Kazimierz Sobierajski (ur. 1927, Skrobacja k. Brodnicy) w okresie okupacji niemieckiej pracował jako robotnik przymusowy w niemieckim gospodarstwie, skąd uciekł pod koniec wojny do domu. Po wojnie ukończył piekarską szkołę zawodową. Podczas służby wojskowej jako żołnierz Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego brał udział w walkach z oddziałami podziemia zbrojnego. Namawiany do współpracy z Urzędem Bezpieczeństwa, po odmowie wyjechał ok. 1952 r. do Ostródy. Znalazł pracę w spółdzielni piekarskiej, gdzie pracował do emerytury jako piekarz.
[00:00:07] Bohater urodził się w 1927 r. Pochodził z rodziny chłopo-robotniczej, jego ojciec pracował cegielni, rodzina miała krowę, świnię i trochę drobiu. Matka boh. zarabiała jako krawcowa.
[00:01:15] W 1939 r. Wojsko Polskie uciekało przed Niemcami. We wsi Bartniczka w restauracji spotkali się kawalerzyści z Centrum Wyszkolenia Oficerów Kawalerii z Grudziądza.
[00:02:20] W okolicy domu boh. budowano bunkry i polski oficer sztabowy jeździł tam na kontrolę. Boh. miał 12 lat i z ciekawością obserwował wkroczenie wojsk niemieckich. Ze szkoły znał trochę niemiecki, jeden z Niemców kazał mu iść do domu i „ściągać obrazy ze ścian”.
[00:03:45] Niemcy kwaterowali w sąsiedniej wsi w najbogatszych gospodarstwach. Ochrona niemiecka przed zatruciem wody pitnej. Gdy boh. ukończył 14 lat, został zmuszony do pracy i w latach 1943-45 pracował na polskim gospodarstwie u Niemca z Besarabii.
[00:05:15] Na gospodarstwie pracowało trzech Polaków i dwie Polki. W grudniu 1944 r. na święto Matki Boskiej Polacy szukali w gwiazdach informacji o końcu wojny. W styczniu 1945 bauer został zabrany do wojska, zostawił żonę z dziećmi i teściową.
[00:06:25] Boh. początkowo pasł krowy, potem przeniesiono go do opieki nad końmi. Bauerowa nakazała mu przygotować konie, aby rodzina mogła uciekać wozem. Konwój prowadził esesman na koniu. Historia bauerowej. Ewakuowały się wsi Zdroje i Zaborowo.
[00:08:30] W trakcie podróży przejeżdżali przez wieś boh., ale on nie uciekł z obawy o życie rodziny. Jechali kilka dni w stronę Gdańska. Podczas podroży nocowali w różnych wsiach.
[00:10:00] Jadąc musieli puszczać pojazdy wojskowe. Za Brodnicą, w okolicach Jabłonowa, podróżującym zepsuł się wóz. Konia od niego zaprzęgnięto do wozu sąsiada, a potem boh. wysłano do zepsutego wozu po rzeczy. Pojechał konno.
[00:11:20] Spotkał żołnierzy Wehrmachtu i niemieckich junaków, którzy zabrali mu konia. Boh. uciekł, gdy zamiast pokwitowania chcieli go zastrzelić. Bauerka nie uwierzyła w jego historię, nazajutrz miał wytłumaczyć jej, co zrobił z koniem. Nocowali w majątku, w którym było mnóstwo ludzi. Podróżowali z chłopakiem pracującym dla sąsiedniego bauera, razem szukali miejsca na nocleg. Boh. bał się porannej „czapy”.
[00:14:20] Chłopcy chcieli uciec, ale majątku pilnowały patrole Volkssturm. Rano we mgle udało im się uciec.
[00:16:10] Boh. pracował przymusowo za pośrednictwem arbeitsamt, niemieckiego biura pracy. Rodzice byli małżeństwem mieszanym: matka z zaboru pruskiego, ojciec z rosyjskiego, skąd uciekł przed wieloletnim wojskiem. Rodzice nie podpisali folkslisty. W klasie boh. i troje innych dzieci miało zakaz przychodzenia do szkoły.
[00:18:20] Rodzice nie byli zmuszani do podpisania folkslisty. Kto miał kilku dorosłych synów, był silniej nakłaniany, aby móc synów wziąć do niemieckiego wojska. Powód zakazu uczenia się w szkole.
[00:21:30] Boh. pracował u bauera w sąsiedniej wsi. Warunki życia najpierw znośne, gorsze po odejściu bauera do wojska. Boh. nie był wyzywany, ale raz dostał kopniaka za nieskuteczną pracę.
[00:24:25] Warunki pracy i życia. Zapalenie płuc, badanie przez polskiego lekarza.
[00:27:00] Po ucieczce od bauerki boh. kierował się w stronę domu. Nocleg w opuszczonym gospodarstwie. Rozbita mleczarnia we wsi Lembarg, sery, które boh. z kolegą wzięli na dalszą drogę. Trudność ze znalezieniem noclegu, brak dokumentów.
[00:31:20] Spotkanie z Włochem i Anglikiem, jeńcami, a być może szpiegami. Ucieczka przed frontem, nadejście wojsk radzieckich.
[00:37:00] Droga do domu, obrabowanie przez Rosjan.
[00:42:00] Nocleg w oborze. Powrót do domu, powitanie boh. przez matkę.
[00:45:00] Powołanie do służby wojskowej, 16 czerwca 1948 wyjazd do Torunia. Przydział do 3 Brygady Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie. Szkolenie, potem walka z „bandami”.
[00:48:50] Okrążano „bandy” i wyłapywano ich członków. Towarzysze boh. mieli opaski, żeby nie strzelać do swoich. Wiedzieli, że strzelali do partyzantów, ale nie mieli wyjścia - za odmowę wykonania rozkazu groziło więzienie. Dziś nikt nie mówi, że była to walka bratobójcza, boh. ma o to żal. Czasem wyszkoleni cichociemni mieli rodzeństwo w UB lub milicji. [+]
[00:51:50] Znajomy żony boh. był w AK - mówił, że do wojska nie strzelali, tylko do milicji i UB. Ale wojsko miało takie samo mundury jak UB, nie dało się ich rozróżnić.
[00:52:40] W wojsku za brak wykonania rozkazu lub ucieczkę boh. poszedłby do więzienia. Nie miał możliwości wyboru jednostki. Opis akcji pogoni za „bandami”. Przeniesienie do Wojsk Ochrony Pogranicza w Koszalinie.
[00:54:30] Trzy siostry ojca mieszkały w Ameryce i przysyłały rodzinie dolary, paczki i listy. Boh. musiał wypełniać ankiety i pisać życiorysy. Dostał rozkaz wyjazdu do Szczecina, gdzie miał „szpiegować” w sądzie w sprawie ucieczki ze służby czterech żołnierzy WOP-u z Międzyrzecza. Wyroki śmierci dla trzech żołnierzy, jeden 10 lat więzienia.
[00:58:00] Nieufność w stosunku do boh. i innych żołnierzy, którzy też mieli krewnych na Zachodzie. Odizolowanie od reszty żołnierzy, czekanie na zwolnienie z wojska. Wcześniej boh. jeździł z tajną pocztą, przenosił informacje wojskowe w zalakowanych listach do szefa Informacji.
[01:03:00] Rozmowa z komendantem, który kazał mu po zwolnieniu z wojska zgłosić się na UB, hasło, którym boh. miał się posłużyć. Mąż siostry ojca był majorem lotnictwa, przysłał zdjęcie - zostało na poczcie przechwycone przez UB.
[01:06:00] Boh. odmówił komendantowi współpracy z UB, ale widząc jego gniew powiedział, że mógłby pracować w milicji. Po wyjściu z wojska nie zgłosił się na UB. Praca po wyjściu z wojska.
[01:08:50] Koleżanka siostry boh. wychodziła za mąż za oficera MO. Ich ślub zapowiedział wszystkim ksiądz, przez co milicjant stracił pracę. Potem pracował w sklepie i na magazynie, za każdym razem go zwalniano. Przestrzegł boh., żeby uważał na służby, aby go nie „zgnoiły”. [+]
[01:10:30] Byłemu milicjantowi umarła żona, został z trójką dzieci. W Bydgoszczy został konduktorem, a potem kierownikiem pociągu. Boh. wyjechał do Ostródy w 1952-53 roku, żeby „zginąć z oczu” służbom. Pracował jako piekarz, potem w rzeźni, ale wrócił do zawodu piekarza.
[01:14:20] „Wykreślone” 10 lat życia: lata okupacji, nauki zawodu piekarza-cukiernika (praca nocna w tym okresie) oraz okres wojska i służby w WOP.
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.