Henryk Mączyński (ur. 1926, Majdanki) opowiada o życiu w okresie okupacji na terenie miejscowości Huta, Chlewiska, Szydłowiec i okolicach. Wspomina żydowskich znajomych, z którymi po utworzeniu getta w Szydłowcu handlował oraz dostarczał żywność i opał. Pan Henryk opowiada też o pojmaniu przez gestapo i wywiezieniu do pracy w obozie, z którego po ok. siedmiu miesiącach uciekł i przyłączył się do partyzantki.
[00:00:01] Dane bohatera, data i miejsce urodzenia. Przed wojną na terenach Majdanek i Huty żyło się źle, panowała bieda, nie było w co się ubrać. Ojciec wyjeżdżał za pracą, był robotnikiem dorywczym, matka dorabiała w rolnictwie, boh. pomagał jej w polu.
[00:02:14] Kilka rodzin żydowskich mieszkało w Chlewiskach, 5 km od Huty. Po wejściu Niemców Żydów wysiedlono i przeniesiono [do Fierwowca – wypowiedziane niewyraźnie, nie znalazłam w google maps?] gdzie stanowili ¾ mieszkańców. Zajmowali się handlem. Po zgrupowaniu Żydów [w Szydłowcu?] również Polacy uciekli z tamtych terenów.
[00:04:00] Niemcy stworzyli Żydom „małe łagry”. Teren ogrodzono plandekami, w których znajdowały się drzwi. Boh. i jego matka chodzili tam sprzedawać jajka, masło i śmietanę. Boh. zawoził im drzewo i mięso, wszystko, co zamawiali.
[00:06:00] Boh. bywał u Żydów 1-2 razy w tygodniu, chodził do nich 13 km pieszo. Trwało to ok. pół roku – od wiosny do września. Pilnował, żeby nikt go nie widział. Raz chciał wziąć na przechowanie „Icka”, zauważyli go Niemcy i musiał biegiem uciekać przed ostrzałem.
[00:08:45] Swoje wizyty u Żydów boh. z matką trzymali w tajemnicy. 1 stycznia boh. dostał wezwanie na gestapo w Chlewiskach – ktoś doniósł, że ma kontakt z Żydami. Bał się iść, ale gestapo przyjechało do niego do domu i z psem przeszukało posesję.
[00:10:50] Pytali boh. o partyzantów, a następnie załadowali go na budę samochodu i zawieźli „do pałacu” [siedziba gestapo] w Chlewiskach. Na posterunku dostał baty, zemdlał, potem umieszczono go w piwnicy, gdzie przeleżał cała noc. Rano stanął pod murem.
[00:12:00] Boh. bał się, ze zawiozą go do lasu i zabiją jak wcześniej 250 osób, które zabito w lesie za Chlewiskami. Boh. wieziono „budą” przez Przysuchę do obozu w [Dębach] pod Tomaszowem Mazowieckim. Pracował tam przy torach kolejowych.
[00:13:20] Po 8 miesiącach, w sierpniu [1944] boh. uciekł, aby nie trafić do Oświęcimia. Trafił do partyzantów, od których dowiedział się, że wybuchło powstanie warszawskie, szli mu z odsieczą.
[00:15:55] Warunki w obozie, głód i kary. Boh. przebywał w obozie od 3 stycznia do 8 sierpnia 1944 r. Z obozu uciekał lasami i trafił do partyzantki. Spotkał syna gajowego, który patrolował teren i zaprowadził boh. do zgrupowania Antoniego Hedy „Szarego”.
[00:19:00] Dołączenie boh. do partyzantów. Boh. nie miał broni, został informatorem, obserwował działania Niemców i Kałmuków. Przeszukanie wsi przez Niemców w poszukiwaniu partyzantów. Zgromadzenie mieszkańców na egzekucję.
[00:20:30] Okrążenie Niemców przez partyzantów, Niemcy poddali się białą flagą. Atak partyzantów po śmierci porucznika „Górnika” [Czesław Łętowski], wybicie Niemców.
[00:21:00] Odsiecz niemiecka z Chlewisk, 12 samochodów z plutonem żandarmów i 150 Kałmuków. Wszystkich ich zabito, samochody spalono, w akcji zginęło ok. 8 partyzantów.
[00:22:30] Imiona Żydów i Żydówek, których boh. znał przed wojną. Znajomy Icek miał sklep, został zabrany do Szydłowca. Znajomych Żydów boh. odwiedzał w getcie, handlował z nimi przed wojną i w okresie okupacji. Żydzi „brali” tylko białe mięso.
[00:25:10] Boh. lubił swoich żydowskich znajomych. Żydzi nikogo nie krzywdzili.
[00:27:00] Boh. ryzykował handlując z Żydami, ale „musiał ryzykować”, aby „ z czegoś żyć”. Nikt się nie chwalił, że chodził do Żydów.
[00:28:10] W 1945 weszli Rosjanie i „obsadzili” całą wieś, 500 m od boh. spadły 3 bomby, ludzie ze wsi się ewakuowali do lasu. Z palących się samolotów wyskoczyli na spadochronach piloci rosyjscy. Przyszli do ludzi do ogniska, zjedli z nimi posiłek i rano ruszyli w stronę wschodu.
[00:29:35] Rozmieszczenie w okolicy wojsk radzieckich i niemieckich.
[00:30:20] Ojciec wiedział, że żona i boh. „pomagają” Żydom [handlują z Żydami], rodzeństwo boh. nie brało w tym udziału. Brat Roman został w 1939 r. zabrany do Niemiec na roboty przymusowe. Młodszy brat po wojnie poszedł do wojska.
[00:31:35] Wspomnienia okresu wojny i strachu przed Niemcami i Rosjanami.
[00:32:10] Parafia w Chlewiskach, ks. Michałek. Porównanie okupantów niemieckich i sowieckich, Birkenau i Katynia, Stalina i Hitlera.
[00:34:10] W obozie, w którym był boh., więźniów do roboty na tory kolejowe prowadzili Niemcy, Kałmucy z bronią obstawiali rogatki. Noszenie ciężkich szyn i impregnowanych podkładów przez więźniów.
[00:35:45] Postać ojca i matki. Ojciec przyjeżdżał z robót z pieniędzmi i znów wyjeżdżał. Panowała wielka bieda.
[00:37:00] Przed wojną i w okresie okupacji niektórzy okoliczni Polacy trudnili się „bandyctwem”. Sołtys wydał ich gestapo – trzech pochodziło z Huty i dwóch z Borek. Zostali w nocy wyłapani i wywiezieni do Oświęcimia i KL Sachsenhausen.
[00:38:30] Problemy z pracą w okresie komunizmu. Boh. miał „papier” i był wszędzie przyjmowany do pracy. W 1947 r. ożenił się i wkrótce potem został powołany do służby wojskowej. Propozycja szkoły oficerskiej. Żal, że nie został w wojsku.
[00:42:00] Pochwała obecnie rządzącej partii [PiS], opinie na temat Platformy Obywatelskiej, Ewy Kopacz i jej męża.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.