Zbigniew Cegłowski (ur. 1935, Lublin), syn Czesława, organisty w kościele św. Ducha i współzałożyciela chóru „Echo”. Okupację spędził w Lublinie, gdzie po likwidacji getta rodzina zamieszkała w kamienicy przy ul. Szerokiej i była świadkiem niemieckich zbrodni na Zamku Lubelskim. W maju 1944 po zbombardowaniu miasta przez sowieckie lotnictwo rodzina wyjechała do wsi Radawiec, zabierając ze sobą sąsiadkę Julię Kołodziejską z mężem i synem Bogdanem. Podczas pobytu na wsi okazało się, że Kołodziejscy są Żydami. Po wyzwoleniu rodzina Zbigniewa Cegłowskiego wróciła do Lublina, a Kołodziejscy wyjechali do Łodzi. Po ukończeniu studiów w Lublinie Zbigniew Cegłowski wyjechał do pracy w Zakładach Azotowych w Puławach, potem przeprowadził się do Dąbrowy Górniczej, gdzie mieszka do dziś.
[00:00:01] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1935 r. w Lublinie.
[00:00:13] Po ukończeniu studiów w Lublinie boh. wyjechał do pracy w Zakładach Azotowych w Puławach, potem przeprowadził się do Dąbrowy Górniczej.
[00:01:09] Przedstawienie rodziców: Krystyny i Czesława. Ojciec był muzykiem, współzałożycielem chóru „Echo”. Boh. miał młodszą siostrę Barbarę.
[00:03:13] Rodzina mieszkała przy ul. Sądowej – bombardowania miasta we wrześniu 1939. Życie podczas okupacji – ojciec często wyjeżdżał do Warszawy, pewnego razu chciano go aresztować na dworcu, bo żandarmi uznali, że jest Żydem. Matkę często zatrzymywano i musiała zmienić miejsce urodzenia w papierach z Chełma na Chełmno.
[00:09:05] Ojciec nie mógł pracować w szkole i zatrudnił się w Monopolu Tytoniowym. Rodzina musiała się wyprowadzić z ul. Sądowej. Ojciec, organista w kościele św. Ducha, zorganizował przeniesienie mebli do zamkniętej bramy kościoła. Ksiądz zaoferował rodzinie miejsce na plebanii. Po wywiezieniu Żydów z getta rodzina zamieszkała w pożydowskim mieszkaniu przy ul. Szerokiej, okno kuchenne wychodziło na bramę Zamku Lubelskiego.
[00:14:27] Rodzina mieszkała przy ul. Szerokiej do końca okupacji – wjazdy ciężarówek z ludźmi do Zamku. Wielu więźniów pochodziło z ulicznych łapanek. Do mieszkania dochodził swąd z krematorium na Majdanku. Po wyzwoleniu boh. poszedł z kolegami na Majdanek, gdzie widział piece krematorium i baraki, w jednym z nich sterty protez i kul.
[00:20:10] W maju 1944 r. podczas bombardowania Lublina zginęło wiele osób. Ojciec poszedł do wuja, który był lekarzem w Czerwonym Krzyżu – decyzja o ewakuacji z miasta do Radawca, gdzie doczekano do wyzwolenia. Do uciekinierów dołączyła sąsiadka Julia Kołodziejska z mężem Bogdanem i synem. Potem okazało się, że to żydowska rodzina z polskimi dokumentami. Warunki pobytu na wsi. [+]
[00:30:00] Wuj Marian Lesisz, był po wojnie lekarzem w Łodzi.
[00:31:50] Podczas wyjścia na cmentarz na Kalinowszczyźnie rodzice zorientowali się, że trwa łapanka – ukrycie się w pobliskiej aptece. [+]
[00:35:30] Rodzina mieszkała u księdza na Krakowskim Przedmieściu, jej mieszkanie zajął znajomy ojca, który podpisał volkslistę. Wspomnienie filmu „Ucieczka z Sobiboru”.
[00:39:20] Ksiądz Mencel pomógł rodzinie wyrzuconej z ul. Sądowej – zamieszkanie na plebanii. Mieszkając przy ul. Szerokiej boh. widział samochody ciężarowe wjeżdżające z ludźmi na teren Zamku Lubelskiego, gdzie mieściło się więzienie. Po drugiej stronie ulicy jeszcze funkcjonowało getto, z którego sukcesywnie wywożono Żydów. Getto nie było ogrodzone. Po wywiezieniu Żydów budynki rozbierano poszukując żydowskich skarbów.
[00:45:02] Boh. nie spotkał Żydów, uciekinierów z getta. Po wyzwoleniu Kołodziejscy wyjechali do Łodzi. Po kilku latach odszukali rodzinę boh. i przesłali kupon materiału na garnitur.
[00:47:15] Rodzice mieli dom w Radawcu, podczas okupacji mieszkały tam dwie rodziny przesiedleńców. Rodzina wyjechała na wieś po bombardowaniu Lublina w maju 1944 r. – wyjazd z rodziną wuja Lesisza i sąsiadami Kołodziejskimi. Ucieczki z domu podczas bombardowań.
[00:52:42] Mieszkający w Radawcu mężczyźni ukrywali się pod koniec wojny. Gdyby ojciec wiedział, że przyjął w Radawcu Żydów, to nie zgodziłby się na to, ale narodowość sąsiadów została odkryta dopiero podczas wspólnego mieszkania na wsi i nie wpłynęło to na wzajemne relacje podczas dalszego pobytu.
[00:56:24] Przed wojną w Lublinie mieszkało wieku Żydów, np. przy ul. Lubartowskiej. Pewnego dnia nieznajomy Żyd podszedł do ojca na ulicy i zaproponował mu kupno złota. Ojciec dokonał zakupu i przekonał się, ze został oszukany. Jakiś czas później ojciec spotkał oszusta, który drugi raz wystawił go do wiatru.
[01:00:46] Być może syn Julii miał na imię Bogdan, mężczyzna, który uchodził za jej męża był prawdopodobnie bratem. Rodzice dopiero po wojnie uzyskali pewność, że Julia była Żydówką. W Radawcu oczekiwano na nadejście frontu.
[01:04:22] Wycofywanie się Niemców z Lublina, walki o miasto. Odgłosy frontu dochodzące do Radawca. Wejście do wsi radzieckich żołnierzy. Refleksje na temat okupacji.
[01:10:13] Po wojnie boh. odwiedzał wuja mieszkającego w Lublinie przy ul. Kruczej. Idąc ulicą Chopina przechodził obok budynku zajmowanego przez UB – funkcjonariusze kazali przechodniom mijać budynek drugą stroną ulicy.
[01:12:36] W czasie stanu wojennego w Dąbrowie Górniczej stały czołgi na ulicach.
[01:13:53] Pierwszej nocy po ucieczce do Radawca przyszli partyzanci, którzy zabrali uciekinierom zegarki i pieniądze. Wuj oddał pieniądze, ale ojciec nie. Partyzanci zabrali żywność i rower, którym ojciec dojeżdżał do pracy.
[01:18:30] Wspomnienie ojca i matki. Tułaczka rodziny po wysiedleniu z ul. Sądowej zakończona w mieszkaniu przy u. Szerokiej. Pod koniec okupacji rodzina uciekła do Radawca. Po wyzwoleniu Kołodziejscy wyjechali do Łodzi, po jakimś czasie przysłali paczkę.
[01:23:38] Podczas okupacji boh. wyszedł z matką, niemiecki dzieciak go opluł – reakcja matki. Rodzice zmarli w 1970 r. Rozważania na temat długowieczności.
[01:27:28] Stryj Konstanty Kawecki był w osobistej ochronie Piłsudskiego i pełnił wartę koło domu w Sulejówku. Podczas wojny dostał się do niemieckiej niewoli. Niedługo przed wyzwoleniem Niemcy wyprowadzili jeńców z obozu – ucieczka stryja z kolumny. Uciekinierzy dotarli do polowego szpitala, gdzie ukradziono trochę chleba – spotkanie z Polką i jej pomoc. Po wyzwoleniu stryj został ewakuowany do Szwecji, gdzie zoperowano mu palec. Grupa Polaków, w tym stryj, kupiła łódź, którą dopłynięto do Kanady. Komunistyczne represje.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.