Dmitriy Legkiy (ur. 1957, Moskalenki, ZSRR) jest wychowankiem domu dziecka. W roku 1980 ukończył studia w Instytucie Pedagogicznym w Kustanaju. W latach 1986-1991 odbył staż naukowy i studia podyplomowe na Uniwersytecie Państwowym w Saratowie. W latach 2002-2005 był stażystą na Wydziale Prawa Uniwersytetu Państwowego w Petersburgu. Pracę doktorską obronił w roku 2005, w 2012 uzyskał certyfikację stopnia naukowego doktora nauk historycznych w Ministerstwie Oświaty i Nauki Republiki Kazachstanu. Wykładowca, kierownik katedry na wydziałach historii i prawa Instytutu Pedagogicznego Kustanai, a następnie KGU im. A. Baitursynowa. Członek Komunistycznej Partii Ludowej Kazachstanu, od 2014 Sekretarz Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Ludowej Kazachstanu, deputowany w latach 2022-2023. Członek rady redakcyjnej czasopisma „Idee”. W latach 2009-2013 przewodniczący regionalnego oddziału organizacji pozarządowej „Kazachstańscy naukowcy o orientacji socjalistycznej”. Autor licznych prac naukowych i artykułów, w kręgu jego zainteresowań pozostaje m.in. tematyka deportacji Polaków do Kazachstanu. Służbę w Armii Radzieckiej zakończył w stopniu starszego sierżanta.
więcej...
mniej
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w Ukraińskiej SSR w obwodzie czerkaskim. Obecnie mieszka w Kazachstanie, jest profesorem Kustanajskiego Instytutu im. Ahmeda Baitursynowa.
[00:00:34] Boh. urodził się na Ukrainie, uczył się w Rosji, a pracę podjął w Kazachstanie. Poglądy internacjonalistyczne i antywojenne. Matka boh. Praskowia Legkaya jako młoda dziewczyna znalazła się w czasie II wojny światowej w kotle stalingradzkim i cudem przeżyła. Po latach nie mówiła o tym synowi, ale powiedziała mu babcia. Boh. zaczął się zajmować historią II wojny, deportacjami, ludobójstwem i odkrył drugą stronę medalu – potomkowie represjonowanych żyją do dziś w Kazachstanie. Dowiedział się o odznaczeniu Kazacha [Tassybaja Abdikarimowa] za pomoc deportowanym Polakom. Zagadnienie deportacji obywateli polskich: Polaków, Ukraińców, Białorusinów, Żydów do Kazachstanu w czasie wojny.
[00:03:20] Żona boh. Natalia Grigoriewna Titarienko także jest Ukrainką. Boh. odnalazł krewnych Polaka oraz Białorusina. Rozmowa z teściem, który skończył cztery klasy, o gen. Andersie – boh. historyk z wykształcenia dowiedział się, że źle akcentuje nazwisko generała. Rozmawiano o wojnie „tajnej”, która nie zaczęła się 22 czerwca [1941], ale wcześniej. Do domu teścia i jego matki przychodził Polak Zbigniew – niezrozumienie słowa „przepraszam”. Matka teścia nalewała dzieciom mleko do kubków i Zbigniewowi oddała swoją porcję. Polacy chodzili do dobrych ludzi i dostawali jedzenie, Zbigniew przez dwa lata przychodził po pomoc do Titarienków. [+]
[00:07:50] Boh. znalazł dokument, że Polki nie chciały myć włosów mydłem domowym i jedna z nich napisała pismo do Anglii, prawie do Churchilla, z prośbą o mydło. Dokument mówi o wysłaniu do Kazachstanu, do Przyjeziorki w karabałyskim rejonie, pięciu ton mydła toaletowego.
[00:08:50] Kozie mleko pomagało na różne choroby, w tym gruźlicę. Teść ma prawie 90 lat i interesuje się polityką międzynarodową. Jego ojciec zginął w czasie wojny, ale rodzina nie dostawała żadnych świadczeń z powodu braku potwierdzenia śmierci. Był jeden świadek, który mówił, że rozerwała go mina.
[00:10:02] Po wojnie znajomi Polacy przysłali dwie paczki, w pierwszej przysłanej w 1946 były niemieckie buty i czekolada. Teść wcześniej chodził boso, czasem w kaloszach, które wykładał słomą. W przysłanych butach chodził przez 10 lat. Rodzina wyjechała z Przyjeziorki do sąsiedniej wsi, kontakt ze znajomymi Polakami urwał się. Pod koniec lat 80. Zbigniew, rówieśnik teścia, i jego dwie córki: aktorka i lekarka, przysłali paczkę zaadresowaną: Kazachska SRR, kustanajska obłast, Titarienko. W tym czasie nie było już rejonu pieszkowskiego. Paczka krążyła przez pół roku między osobami o nazwisku Titarienko. Jedna ze staruszek wskazała, że powinna trafić do Smirnowki do Ałły Akimowny, która dawała Polakom kozie mleko. Nikt tej paczki po drodze nie ukradł – jej zawartość. [+]
[00:13:20] Rodzina Zbigniewa poprosiła teścia, by zaświadczył, że byli deportowani do Przyjeziorki. Świadectwo podpisał teść Grigorij Dmitriewicz i jego matka Ałła Akimowna.
[00:14:12] Boh. przed trzema laty był na konferencji w Krakowie dotyczącej polskich dyplomatów w Kazachstanie w latach 1941-43. W przerwie podeszła do niego starsza kobieta, pani Zofia, która zwróciła uwagę na zniekształcone nazwisko w książce. Okazało się, że była w domu dziecka w Kazachstanie – nauka języka rosyjskiego i polskiego. Boh. mówił w czasie konferencji o dokumentach NKWD i KGB i trudnościach w ich uzyskaniu. A potem opowiedział o kubkach mleka i przedstawił zebranym panią Zofię, od niej dowiedział się, że Zbigniew zmarł. Teść chciał, by boh. bywając w Polsce odnalazł Zbigniewa i powiedział mu, że pamięta jego „przepraszam”. Boh. chciałby odnaleźć jego córki i zaprosić je do Kustanaju.
[00:19:05] Boh. studiował w czasach Związku Radzieckiego w Kustanajskim Instytucie Pedagogicznym – powody zainteresowania historią, tematyka – rewolucjoniści różnych nurtów przyznawali Polakom prawo do samostanowienia. Boh. zainteresował się sprawami polskimi. Napisał pracę o historii sądowych procesów politycznych w czasach carskich. Natknął się na nieznany, zamknięty proces polskich rewolucjonistów i opublikował artykuł na ten temat w piśmie „Prawo i Polityka”. Polscy rewolucjoniści pomagali w ucieczkach z Syberii do Anglii.
[00:22:50] W czasach ZSRR nie wiedziano o Katyniu, ale znano historię białoruskiej wsi Chatyń [pacyfikacja wsi w 1943 r.]. Boh. studiując w Kustanaju specjalizował się w historii Europy Wschodniej, od krajów bałtyckich do Rumunii. Robiąc spisy Polaków deportowanych do kustanajskiej obłasti zauważył, że do 22 czerwca [1941] w Kustanaju mieszkało dwustu Polaków, a w okolicy osiem tysięcy. Gdy zaczęła się II wojna światowa [sic!], pojawiło się ich w Kustanaju pięć tysięcy. W dokumentach znalazł informację, że w mieście powstała sala modlitwy. Boh. chciał odszukać ten dom, ale okazało się, że już go nie ma. Polacy mieli w Kustanaju szkołę, działało harcerstwo. Boh. ma dwie magistrantki Kazaszki, które zajmują się tematyką deportacji różnych narodów do Kazachstanu. Kwestia grantów na badania. Reakcja studentów na opowieść o kubkach mleka.
[00:26:20] Boh. razem z Maciejem Wyrwą z Karty przygotowuje kolejny tom Indeksu Represjonowanych. Znalazł dokumenty, że w Północnym Kazachstanie w Kustanaju formowała się armia Andersa. Nie wierzono w to uznając, że polska armia powstawała na południu. Kustanaj miał połączenie kolejowe z Kujbyszewem, gdzie była polska ambasada. Boh. nie znalazł spisu oficerów armii formującej się w Kustanaju, ale dotarł do dokumentu, że spis przekazano do NKWD. W Archiwum Centralnym powiedziano mu, że w Kustanaju nie było polskiego przedstawicielstwa i nie formowała się żadna armia – kwestia opłaty za skany. Z dokumentów wynikało, że z miasta zniknęło pięć tysięcy mężczyzn, zostały kobiety, dzieci i starcy. Sytuacja w 1942 r.
[00:29:20] Potem zaczęła się formować polska Dywizja im. Tadeusza Kościuszki. Boh. przygotował spis polskich żołnierzy, którzy brali udział w szturmie na Berlin – reakcja środowiska. Kwestia kobiet i dzieci, które zostały w Kustanaju do 1946 r. Boh. chciałby porównać spisy oficerów rozstrzelanych w Katyniu ze spisami Polaków w Kustanaju i wykazać, że były tu ich rodziny.
[00:31:40] Trudności z zajmowaniem się sprawami polskimi w ZSRR. Współcześnie ministerstwo przekazało środki, by doktorantki z Kazachstanu mogły przyjechać do Polski i popracować w archiwach, bibliotekach – dobra znajomość angielskiego wśród kazachskiej młodzieży.
[00:33:00] W latach pierestrojki boh. nie było w Kazachstanie. Boh. był wychowankiem domu dziecka, skończył szkołę średnią i studia w instytucie pedagogicznym. W drugiej połowie lat 80. był na stażu na Uniwersytecie w Saratowie. Przebywając w Leningradzie pracował w Domu Puszkina, tam znalazł dokumenty dotyczące polskich rewolucjonistów. Publikacje boh., który zajął się też polityką i jest członkiem jednej z partii w parlamencie.
[00:35:30] W Kazachstanie niektórzy odczuwają nostalgię za Związkiem Radzieckim. Większości jest wszystko jedno. Liczba narodowości w Kazachstanie. Obecnie jest silna diaspora niemiecka, polska, ukraińska, białoruska, uzbecka – utworzenie Zgromadzenia Narodu Kazachstanu. Boh., profesor ukraińskiej narodowości, rozmawia w Kazachstanie po rosyjsku, który jest językiem urzędowym. Zgromadzenie Narodu wynajmuje pomieszczenia dla poszczególnych nacji i państwo za to płaci.
[00:39:10] Boh. przeglądał podręcznik syna do historii i zobaczył, że nie ma procesu zbrodniarzy wojennych w Tokio, ale są łagry – opinia na ten temat. Samobiczowanie i rozłożenie akcentów we współczesnym przedstawianiu historii. Podręcznik dotyczący II wojny światowej powinien pokazywać heroizm różnych narodów. Zbezczeszczenie pomnika 28 Panfiłowców w Ałmacie. W podręczniku syna nie było bitwy pod Stalingradem, w której matka boh. cudem ocalała. Omawiano bitwy pod El Alamein, Pearl Harbor – ważne dla rodzimej historii momenty II wojny w opinii boh. Skutki współczesnego nauczania historii – kompleksy u dzieci.
[00:43:18] Rozważania na temat II wojny, trud przodków, którzy zatrzymali i zwyciężyli faszystów. Kwestia zaproszenia na rocznicę zakończenia II wojny. Opinia na temat Putina – zniszczenie ojcowizny na Krymie. Rozważania na temat współczesnej sytuacji – uczestnictwo w konferencjach naukowych w Rosji. Opinia na temat Szuchewycza, Bandery – ludobójstwo Polaków na Wołyniu. Rosjanie a Ukraińcy – rozumienie roli historyka przez boh.
[00:45:45] Dostęp do archiwów na terenie Ukrainy. Boh. przed czterema laty złożył wniosek, ponieważ interesował go los kapitana Romańskiego, szefa delegatury w Kustanaju. Romański brał udział w formowaniu armii Andersa, ratował żony oficerów, którzy zginęli w Katyniu. Wcześniej szefem był Ernst (?), Niemiec z pochodzenia, boh. znalazł informacje na jego temat oraz zdjęcia i opublikował artykuł. Nie znalazł natomiast nic na temat Romańskiego. Strona ukraińska mimo zapewnień nie udostępniła mu dokumentów. Boh. nawiązał kontakt z badaczem ukraińskim, który zajmuje się deportacją Polaków i Czechów z Wołynia, na jego wniosek także nie odpowiedziano. W 1990 r. w Kazachskiej SSR, jeszcze przed pierestrojką, Romańskiego zrehabilitowano, ale dla Ukraińców wciąż jest wrogiem narodu. Brak dostępu do dokumentów z archiwum w Iwano-Frankowsku wstrzymuje prace nad książką. W archiwum znajdują się protokoły przesłuchań – prośba o pomoc skierowana do Instytutu Pileckiego. Kwestia dokumentów dotyczących osób niezrehabilitowanych, stosunki polsko-ukraińskie.
[00:49:42] Zainteresowanie konfliktami między narodowościami na terenie Kazachstanu. Boh., Ukrainiec, przyjaźnił się w szkole z Kazachami – współczesne relacje między Ukraińcami. Z racji swoich poglądów trafił na ukraińską „czarną listę” i miałby problemy, gdyby pojawił się na Ukrainie. Sytuacja polityczna.
[00:54:30] W każdej obłasti, nie tylko w kustanajskiej, jest polska wspólnota. Działalność pana Radomskiego [prezesa Związku Polaków]. Wystawa dotycząca polskich dyplomatów w Kazachstanie i wystawa poświęcona gen. Andersowi. Współpraca z profesorem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Kwestie współpracy międzynarodowej – biurokracja. Zakres działalności instytutu – kształcenie naukowców oraz nauczycieli historii. Boh. współpracował z Maciejem Wyrwą przy jednym z tomów Indeksu Represjonowanych – problemy po przejęciu indeksu przez Instytut Pamięci Narodowej. Grant z Ośrodka Karta w wysokości 40 euro na materiały biurowe – kwestie finansowe, pieniądze z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
[01:02:05] Wiedza współczesnych Kazachów o Polsce. Rola Polaków w historii Kazachstanu – działalność i dokonania Aleksandra Zatajewicza, badacza folkloru, który odkrył świat kazachskiej muzyki. W instytucie jest specjalność „Europa Wschodnia” – spotkanie ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego.
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.