Witalij Czaszczin (ur. 1954, Piskunowka) – jego babka w 1928 roku została deportowana z Podola na Syberię. Po studiach na Politechnice w Leningradzie zamieszkał w Iwano-Frankiwsku, pracował w Izbie Przemysłowo-Handlowej, potem jako biegły sądowy. Współzałożyciel, razem z żoną Ireną, Towarzystwa Kultury Polskiej „Przyjaźń”, które dba o miejsce straceń i cmentarz w Czarnym Lesie.
[00:00:10] Autoprezentacja boh. urodzonego w specposiołku Piskunowka w 1954 r. Boh. jest prezesem stanisławowskiego Towarzystwa Kultury Polskiej „Przyjaźń”.
[00:00:48] Rodzina babci została wywieziona w 1928 r. z Kamieńca Podolskiego na Syberię. Do transportu doczepiono wagon z Tatarami z okolic Kazania. Babcia przez całe życie pracowała w lesie – konsekwencje odmowy przystąpienia do kołchozu. W latach 40. zbudowano baraki, w których zamieszkali ludzie deportowani z dawnych polskich kresów. Dziadek zginął pod Stalingradem w 1941 r.
[00:04:20] Dzieciństwo na Syberii – mieszkanie w baraku, radość z zakupu kierzowych butów. Boh. chodził do szkoły w chustce, bo nie miał czapki. W specposiołku mieszkali Litwini i Ukraińcy, Gruzini, Tatarzy i Niemcy, Polacy wyjechali podczas repatriacji w 1956 r. Matka pisała podania zesłańcom. Przeprawa z krową przez Jenisiej, zimą cielak był w mieszkaniu – zabranie krowy przez enkawudzistów. [+]
[00:07:40] Boh. skończył ośmioklasową szkołę w Piskunowce i dwa lata uczył się w innej miejscowości, potem poszedł do pracy w lesie. Wyjazd do Leningradu na studia, podczas których boh. poznał przyszłą żonę. Jej rodzina została deportowana w 1941 r. ze Stanisławowa do Minusińska. Żona Irena urodziła się w 1947 r. po powrocie rodziny do Stanisławowa. Pierwszy mąż teściowej był leśniczym, po jego ucieczce do lasu rodzinę wywieziono. W 1943 r. zabili go banderowcy – rodzina powiadomiła teściową o jego śmierci. Drugi mąż teściowej, ojciec Ireny, był lekarzem z Leningradu – po przełamaniu blokady miasta szpital, w którym pracował, ewakuowano do Minusińska. Po wojnie rodzina wyjechała do Stanisławowa.
[00:13:00] Boh. nie znał ojca, bo rodzice rozstali się po jego narodzinach – powody zostawienia nazwiska ojca, a nie nazwiska matki: Malinowski. Babcia nie miała dokumentów sprzed wywózki i nie chciała opowiadać o deportacji rodziny. Babcia zmarła na Syberii w 2001 r., matka przeprowadziła się w okolice Kazania.
[00:16:13] Atmosfera w szkole na Syberii – brak konfliktów narodowościowych. Droga do szkoły zimą, gra w hokeja na zamarzniętym Jenisieju. W szkole na Syberii boh. uczył się języków obcych: niemieckiego i angielskiego. Współczesne kontakty z kolegami, wizyta w Piskunowce w 2019 r.
[00:19:50] Babcia, wywieziona jako nastolatka, niewiele mówiła o czasach przed wywózką. Na Syberii nie było kościoła ani cerkwi, po śmierci księdza z Litwy nie było innych kapłanów. Boh. został ochrzczony w Stanisławowie w latach 80.
[00:21:53] Boh. uczył się języka polskiego od przyszłej żony i potem od teściowej. Zesłańcy na Syberii rozmawiali po rosyjsku. Na cmentarzu była alejka, przy której chowano katolików, Polaków i Litwinów.
[00:23:30] Brat matki był w wojsku, zginął na Litwie w 1944 r. Dorośli pracowali przy wyrębie lasu. Polowania w tajdze (broń na sobole) i łowienie ryb w Jenisieju.
[00:26:50] W posiołku był posterunek NKWD, gdzie był oficer i dwóch żołnierzy. Trudności ucieczki z Syberii. We wsi nie było zesłańców kryminalnych, tylko polityczni. Boh. pracował w tajdze – koszenie siana na leśnych polanach, walka z komarami i meszkami.
[00:30:54] Wybór leśnictwa jako kierunku studiów. Po odbyciu służby wojskowej boh. zamieszkał z rodziną w Stanisławowie i pracował w Izbie Przemysłowo-Handlowej, potem jako biegły sądowy. Boh. wybrał studia w Leningradzie, choć mógł studiować w Krasnojarsku. Pierwsze spotkanie z przyszłą żoną – boh. usłyszał jej rozmowę po polsku. Ślub w urzędzie w Stanisławowie, w 1991 ślub kościelny.
[00:35:20] Boh. odbywał służbę wojskową w lotnictwie, był nawigatorem samolotu, jego jednostka stacjonowała na Krymie. Potem został przeniesiony w okolice Kujbyszewa.
[00:36:22] Boh. wziął ślub kościelny w 1991 r. – do tego roku w kościele mieścił się magazyn, wierni pomagali w odnowieniu odzyskanego budynku. Podczas studiów boh. odbył szkolenie wojskowe i w czynnej służbie był pół roku.
[00:38:38] Kontakty z Polonią w Stanisławowie oraz rodziną w Polsce – wizyty krewnych z Nowego Sącza. Siostry teściowej były nauczycielkami, brat służył w Straży Granicznej. W Nowym Sączu mieszka szwagierka Krystyna, która była wraz z matką deportowana w 1941 r.
[00:41:30] Teściowa należała do Związku Polaków na Syberii. Poszukiwania ofiar mordu w Czarnym Lesie – w latach 80. córka lekarza Jana Gutta, Jadwiga Pałahicka, przyjechała do Stanisławowa na zaproszenie boh. i bezskutecznie szukała mogiły ojca.
[00:45:45] Sylwetka dr Jana Gutta – boh. dotarł do zeznań świadków, którzy mówili, że doktor Gutt zginął w gabinecie gestapowca Hansa Krügera, zagryziony przez jego psy. Świadkowie widzieli zwłoki doktora, które wywieziono do Czarnego Lasu. Boh. widział w archiwum NKWD zeznania złożone przed śledczymi podczas badania zbrodni popełnionych przez Niemców na inteligencji polskiej i żydowskiej w Stanisławowie. [+]
[00:48:48] Ukraiński policjant pomagał Polakom i został rozstrzelany przez Niemców. Komunikacja ze Stanisławowem, który był w czasach ZSRR zamkniętym miastem.
[00:51:00] Odnalezienie mogił straconych w Czarnym Lesie i wzniesienie przez polską firmę Energopol krzyży w miejscach straceń. Cmentarz otwarto w 1991 r. Podczas okupacji okoliczni mieszkańcy, Ukraińcy, kopali doły w lesie, w którym Niemcy dokonywali egzekucji. W czasach sowieckich nikt do lasu nie chodził.
[00:56:15] Prace porządkowe na odkrytym cmentarzu z inicjatywy żony boh. Mogiły zostały otoczone brzozowymi palami – warunki terenowe. Powstanie Towarzystwa Kultury Polskiej „Przyjaźń” w 1993 r., pomoc Lucyny Kubickiej, która została prezeską towarzystwa.
[00:59:55] Praca społeczna przy porządkowaniu terenu cmentarza, wsparcie polskich instytucji od 2001 r. Doły śmierci to jamy, które były zalane wodą – wybieranie wody wiadrami, odkrycie ludzkich szczątków. Nie odbyła się ich ekshumacja – obecny stan grobów. Obecność Andrzeja Przewoźnika na uroczystościach w Czarnym Lesie. Nie zachowały się żadne dokumenty ofiar, ponieważ ciała leżały w wodzie, znaleziono łuski po pociskach z niemieckich karabinów. Wszystkie znaleziska zostały zabezpieczone przez boh. [+]
[01:06:25] W 2011 r. wzniesiono nowy pomnik sfinansowany przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, pomoc władz ukraińskich. Boh. zna języki: polski, ukraiński i rosyjski.
[01:09:05] Babcia miała na zesłaniu modlitewnik i ikonę, którą potem ktoś ukradł. Dla polskości boh. kluczowy był moment spotkania przyszłej żony – wizyty u jej rodziny w Stanisławowie. Poczucie tożsamości narodowej wśród zesłańców, sąsiadka-Litwinka pokazywała boh. swoje zdjęcie w niemieckim mundurze. We wsi był klub i boh. rozpoznawał mundury dzięki oglądanym filmom. Większość Litwinów trafiła na Syberię po wojnie.
[01:15:00] Boh. pracował w archiwum KGB i widział dokumenty dotyczące spraw polskich. Sowieci przesłuchiwali świadków zdarzeń po zakończeniu wojny – mężczyznę, który pracował w budynku gestapo, ludzi przynoszących jedzenie do więzienia. W archiwum nie było dokumentów niemieckich związanych ze sprawa egzekucji w Czarnym Lesie. Pomoc Mychajło Wyszywaniuka.
[01:19:25] Prace członków Towarzystwa Kultury Polskiej „Przyjaźń” przy porządkowaniu cmentarza w Czarnym Lesie. Wsparcie finansowe ze strony rodaków. W 2011 r. ok. 500 nazwisk ofiar wypisano w języku polskim na granitowych tablicach – problemy z władzami ukraińskimi.
[01:23:44] Boh. nie spotkał na Syberii innych osób deportowanych z Ukrainy w 1928 r. Początkowo babcia mieszkała w innej wsi, potem trafiła do Piskunowki.
[01:25:28] Marzeniem boh. i jego żony było wykucie nazwisk ofiar na granitowych tablicach – nastąpiło to w 2019 r.
[01:27:10] Egzekucje ludności polskiej i żydowskiej miały miejsce w 1941 r. W 2011 uporządkowano żydowską część cmentarza, ale obecnie wszystko jest zarośnięte. Współpraca z rabinem Koleśnikiem.
[01:29:45] Na Syberii nie pędzono bimbru, ale wyrabiano inne trunki.
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.