Zbigniew Ulikowski (ur. 1937, Augustów), syn Piotra Ulikowskiego, pracownika augustowskiego Yacht Clubu i oficera Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. 13 kwietnia 1940 r. cała rodzina została zesłana do posiołka Karniejewka niedaleko Pietropawłowska w Północnym Kazachstanie, ojciec zaś został aresztowany, po amnestii dostał się do Armii Andersa. W 1946 r. Zbigniew Ulikowski wrócił z rodziną do Polski. Zamieszkali w Augustowie, jednak ojciec ze względu na swoją przeszłość musiał uciekać i przenieśli się na Ziemie Odzyskane do Miastka k. Słupska. Po powrocie do Augustowa Zbigniew Ulikowski prowadził warsztat samochodowy, był też piłkarzem klubu sportowego Sparta Augustów.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego podczas zabawy Sylwestrowej w 1937 r. w Augustowie. Rodzice byli pracownikami Oficerskiego Yacht Clubu.
[00:00:50] Dziadek Jan Ulikowski był kolejarzem. Ojciec spodziewał się wywózki i ukrył rodzinę w domu przy ul. Nowomiejskiej. Po aresztowaniu ojca do domu przyszli sowieccy żołnierze, matka spakowała się i została wraz z boh. zabrana do wagonu – wyjazd do Kazachstanu. Po przyjeździe do Karniejewki rodzina trafiła do kołchozu, przyjęła ich do ziemianki wdowa, której syn poszedł na front. Razem z nimi była pani Grzelakowa z mężem adwokatem, który zmarł z głodu.
[00:04:00] Zimą ziemianka była zasypywana śniegiem – warunki bytowe. Dziadek pracował w mleczarni, matka w kołchozie – ciężka praca fizyczna. Wszawica na zesłaniu – babcia walczyła z insektami piołunem. Postrzeganie Polaków przez miejscowych. Wspomnienie rodziny Jonkajtysów – pani Jonkajtysowa uczyła dzieci zesłańców języka polskiego na książeczce do nabożeństwa. Boh. ukończył trzy klasy rosyjskiej szkoły. Młodzież pracowała przy wypasie owiec. Babcia wychodziła w step i śpiewała po polsku [boh. śpiewa].
[00:11:05] Nadzieja na powrót do Polski. Sąsiadem był dyrektor Masłozawodu Łopatkin, który miał córkę Ninę, czasem boh. dostawał od nich coś do jedzenia. Reakcja Łopatkina, gdy zobaczył krzyżyk w domu boh. – przepowiednia babci Franciszki, która potem wróżyła z kart. [+]
[koniec samodzielnej relacji – świadek odpowiada na pytania]
[00:13:45] Rodzina przebywała na zesłaniu w Karniejewce w Północnym Kazachstanie. Babcia i matka nie chciały wstąpić do Związku Patriotów Polskich, podczas aresztowania babcia pobiła enkawudzistę, który zabrał kobiety do aresztu w Jawlence.
[00:16:00] Ojciec wstąpił do Armii Andersa. Jego kolega Kierklo przyjechał z formującej się armii po rodzinę i chciał zabrać także matkę, która się nie zgodziła z powodu teściów. Potem rodzina trafiła do Pietropawłowska, gdzie zebrała się grupa Polaków gotowych na wyjazd. Boh. i koledzy: Zdzisiek Wysocki, Piotrek Matczak widzieli kolumnę jeńców niemieckich. Powrót do Polski – z pociągu można było wychodzić po wodę. Na terenie Ukrainy pociąg wypadł z torów i zesłańcy przez kilka dni koczowali w polu.
[00:19:04] W Białymstoku rodzina zgłosiła się do PUR i wróciła do Augustowa. Dziadek prowadził piekarnię, wuj zakład szewski. Boh. rozpoczął naukę w czwartej klasie, jego wychowawczynią była pani Huszczowa.
[00:20:04] Po aresztowaniu ojca deportowano dziadków (Ulikowskich) oraz matkę z boh. Stryj Józef, ostrzeżony przez sąsiadkę, zdołał uciec. Ojciec został zatrzymany w Yacht Clubie, gdzie pracował, przed aresztowaniem ukrył rodzinę, ale władza miała dokładne listy z adresami. Rodzina spotkała się pod koniec lat 40. – ojciec po przyjeździe do Polski zamieszkał w Wielbarku, potem był księgowym w PGR w Barcinie. W latach 50. rodzina wróciła do Augustowa. Wspomnienie pierwszego spotkania z ojcem. Podczas zesłania dziadkowie i matka opowiadali boh. o ojcu. Dziadek przed wojną był konduktorem na trasie Białystok-Wilno.
[00:27:30] Po aresztowaniu rodzina nie wiedziała, co się dzieje z ojcem. Po informacji od państwa Kierklo, boh. wysłał ojcu kartkę na adres obozu formującej się armii gen. Andersa, którą ten dostał dopiero w Palestynie. W łagrze na Kołymie ojciec zachorował, uznano go za zmarłego i trafił do trupiarni, z której udało mu się dotrzeć do szpitala. Kolegę Gadomskiego, który go na Kołymie wyniósł do trupiarni, spotkał potem w Palestynie. Podczas kampanii we Włoszech jego oddział odniósł ciężkie straty, a on został ranny. [+]
[00:35:58] Ojciec w Armii Andersa był w wojskowym teatrze i zajmował się harcerstwem. Charakter ojca – po powrocie w rodzinne strony pisywał do Gazety Białostockiej i pracował jako dozorca. Interwencja, gdy teatr objazdowy chciał wystawić przedstawienie w Wielki Piątek. Przed świętami państwowymi w czasach PRL ojciec był prewencyjnie aresztowany. Funkcjonariusze UB chcieli go zastrzelić podczas jazdy przez las.
[00:41:38] Boh. do V i VI klasy chodził w Raczkach i mieszkał u babci. Po przeprowadzce do Barcina dojeżdżał rowerem do szkoły w Korzybiu. Uczniowie pojechali do Słupska na pochód pierwszomajowy – incydent z kozą, która szła z tabliczką: „Ja koza, idę do kołchoza”. [+]
[00:43:38] Ojciec przed wojną był oficerem wywiadu, pracował w augustowskim Yacht Clubie – współczesny stan nieruchomości, uhonorowanie boh. podczas zabawy sylwestrowej. Wspomnienie piosenki śpiewanej przez stryja.
[00:48:08] W Karniejewce był szpitalik, szkoła, zakład mleczarski, hodowano stada zwierząt. Znajomy chłopak, Grzęda, pilnował z kolegą krów, pewnego dnia znaleźli krowę zabitą przez wilki i wzięli trochę mięsa, za co ich uwięziono. Uprawiano słoneczniki i ziemniaki. Boh. lubił pomagać przy koniach, ulubionego ogiera karmił cukrem – wspólne kąpiele w jeziorze. Sposoby walki z insektami zimą. Matka zachorowała na tyfus i zabrano ją do szpitala. Wspomnienie śmierci kolegi od uderzenia pioruna. Opinia na temat miejscowej ludności, stosunek do religii. [+]
[01:00:49] Wieczorem rodzina odmawiała modlitwę, obchodzono święta. Zwyczaje miejscowej ludności. Zesłańcy śpiewali polskie piosenki. Rodzina zabrała na zesłanie metalowy krzyżyk – dyrektor mleczarni Łopatkin śmiał się z tego – jego reakcja po przepowiedni babci. Krzyżyk wrócił do Polski.
[01:06:21] Jan Jonkajtys poszedł do wojska, a jego rodzinę przesiedlono do posiołka, w który mieszkali zesłani Czeczeni. Jeden z nich zaczął przychodzić do matki, co zaniepokoiło dziadka – sposób odstraszenia Czeczeńca. [+]
[01:08:49] Pani Jonkajtysowa uczyła boh. i Teresę Kierklo – pożegnanie Janka Jonkajtysa, który szedł do polskiego wojska, zesłańcy zbierali się w Jawlence. Przed wyjazdem do kraju Polaków gromadzono w Pietropawłowsku – w okolicy było wielu polskich zesłańców, Malinowska, która potem napisała książkę, mieszkała w Zagradowce. Utworzenie Związku Patriotów Polskich – obawa, że podpisanie akcesu do ZPP spowoduje pozostanie w ZSRR.
[01:13:48] W domu rozmawiano po polsku, ale w szkole boh. musiał mówić po rosyjsku. W klasie byli Rosjanie i Polacy. Radość we wsi po wiadomości o zakończeniu wojny. Rodzina została okradziona – babcia zobaczyła kobietę w swojej sukience i kazała jej się rozebrać. Babcię zabrano do sielsowietu, ale zrobiła awanturę i wypuszczoną ją. Wspomnienie śmierci adwokata Grzelaka, jego żona wróciła do Polski. Grzelakowie mieszkali w Warszawie, deportowano ich razem z rodziną, którą odwiedzili w Augustowie.
[01:20:04] Boh. dostawał jeść w domu Łopatkinów. Lekcje polskiego z panią Jonkajtysową, która była przed wojną nauczycielką, żoną dyrektora szkoły. Po wojnie boh. przyjaźnił się z Janem Jonkajtysem, który był dyrektorem zakładów wędliniarskich i myśliwym – smak konserwy dla psów wyprodukowanej na eksport do Niemiec.
[01:26:30] Zabawy dzieciaków w Kazachstanie. Prace w kołchozie zimą – brak odzieży ochronnej. Zajęcia młodzieży i dzieci. Warunki życia na zesłaniu.
[01:32:21] Pogłoski o powrocie do Polski. Dziadek zapisał się do Związku Patriotów Polskich, a matka i babcia nie i zabrano je do Jawlenki, skąd wróciły na piechotę. Atmosfera wśród zesłańców.
[01:35:15] W latach 50. boh. prowadził zakład samochodowy – spotkanie z mężczyzną, który przyjechał ze Związku Radzieckiego. Mężczyzna okazał się przedwojennym oficerem Wojska Polskiego, który dostał się do niewoli podczas kampanii wrześniowej i trafił do łagru, pracował w kopalni. Boh. odwiózł go na autobus do Ełku.
[01:40:10] Rodzina była w obozie PUR w Białymstoku, potem pojechano do Augustowa. Dziadkowie Ulikowscy wyjechali do Raczek. Spotkanie z dziadkami ze strony matki. Wspomnienie podróży do Polski – przekroczenie Uralu, na terenie Ukrainy pociąg stał z powodu zniszczonych torów. Kilka rodzin z Augustowa wróciło tym samym transportem.
[01:46:30] Zabawy dzieciaków po wojnie – rozbrajanie min w Raczkach. Kolegę Antka Basałaja matka przykuła do łóżka, by nie bawił się bronią – brawurowa ucieczka. Podczas wyprawy na ryby Tadeusz Topolski zaczepił o drut od miny, która nie wybuchła. W spalonym samochodzie chłopcy chronili się przed deszczem, podczas rozminowywania saperzy znaleźli wokół niego wiele min. [+]
[01:51:25] Dzieciństwo w Raczkach – spotkania i wspólne śpiewy na podwórku u Wasilewskich. Po ukończeniu podstawówki boh. poszedł do szkoły zawodowej w Olecku. Boh. z dwoma kolegami nie został wpuszczony do teatru w Olecku – wrzucenie wron do sali.
[01:54:00] Boh. nie rozmawiał z kolegami o zesłaniu. W rosyjskiej szkole przezywano go i boh. bił się z chłopakami.
[01:55:30] Boh. zaczął grać piłkę w Olecku, klub Sparta w Augustowie prowadził Orzechowski. Drużyna CWKS miała w Augustowie zgrupowania i grano mecze sparingowe, boh. strzelił bramkę Stefaniszynowi. Wspomnienie akcji podczas meczu w Suwałkach i wyjazdu na mecz do Łomży – na bramce stał Mosiejuk, któremu boh. w ferworze ściągnął spodenki. Po meczu drużyna z Augustowa została obrzucona ogórkami. Wypadek podczas meczu w Białymstoku. [+]
[02:01:05] Boh. był jednym z organizatorów grupy bokserskiej – koledzy boksowali potem w ełckim klubie Kolejarz. Na zgrupowania do Augustowa przyjeżdżał m.in. Zygmunt Chychła. Trzej piłkarze z CWKS przeszli do augustowskiego klubu. Boh. grał w piłkę podczas służby wojskowej w Gołdapi i Szczecinku. Na mecze jeżdżono ciężarówką – podczas zabawy po meczu Wojciech Klekotko został uderzony w twarz – bójka z ubekami.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.