Barbara Bednarz-Jagodzińska (ur. 1934, Równe). W 1935 jej rodzice przeprowadzili się z Równego do Gdyni. Podczas kampanii wrześniowej ojciec dostał się do niewoli i trafił na roboty przymusowe do III Rzeszy. Matka wyjechała z córką do teściowej mieszkającej w Bratkowicach na Podkarpaciu. W 1943 r. ojciec wrócił z Niemiec i pracował w gorzelni w Kobylance. Po wojnie pani Barbara ukończyła liceum w Krakowie, a następnie architekturę na Politechnice Krakowskiej. Po studiach rozpoczęła pracę w Pracowniach Konserwacji Zabytków, zajmując się, m.in. inwentaryzowaniem założenia klasztornego Sióstr Klarysek w Starym Sączu. Potem pracowała w Pracowni Urbanistycznej przy Radzie Powiatowej w Myślenicach oraz Limanowej. W 1969 r. przeprowadziła się do Warszawy i podjęła pracę w żoliborskim Zarządzie Budynków Mieszkalnych, potem w Pracowni Urbanistycznej przy Dzielnicowej Radzie Narodowej, a następnie w Biurze Projektów Rozbudowy Warszawy. W latach 80. pani Barbara przebywała wraz z mężem w Nigerii, tam zaprojektowała osiedle mieszkaniowe na przedmieściach nowej stolic – Abudży. Po powrocie do Polski pracowała w Instytucie Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej, stąd odeszła na emeryturę. Mieszka w Warszawie.
więcej...
mniej
00:00:07 Autoprezentacja boh. urodzonej w Równem w 1934 r.
00:00:38 Rodzice poznali się w Równem – mama przyjechała z Lubelszczyzny do starszej siostry. Ojciec, pochodzący z rzeszowskiego, ukończył szkołę mleczarską i podjął pracę w majątku w Satyjowie. Rodzice poznali się w sklepie założonym przez mamę. W 1935 r. rodzice za namową wuja wyjechali do Gdyni.
00:02:35 Rodzice mieli w Gdyni kram z warzywami. Gdy wybudowano nowoczesną halę handlową, zorganizowali tam stoisko, sprzedając pomarańcze, banany itp. Rodzicom dobrze się powodziło. Gdy wybuchła wojna, mama zabrała pieniądze z banku, Niemcy zdewaluowali złotówkę i boh. bawiła się pieniędzmi.
00:05:02 Gry rodzice wyjechali do Gdyni, boh. mieszkała u ciotki w Równem. W Gdyni boh. chodziła do ochronki prowadzonej przez zakonnice – marzenie o rowerku na trzech kółkach pogrzebane przez wybuch wojny. Incydent na plaży.
00:09:07 W 1939 r. ojciec poszedł na front, dostał się do niewoli i trafił do Niemiec na roboty – pracował w kopalni i w gospodarstwie rolnym. Pewnego dnia do mieszkania w Gdyni przyszedł niemiecki żołnierz i cywil, który dał mamie kwadrans na spakowanie i opuszczenie mieszkania – ubranie boh., rzeczy zabrane z domu. Mama zatrzymała się u koleżanki. Gdy boh. zachorowała, poszła z nią do lekarza i dostała pozwolenie na wzięcie ubrań z mieszkania – zabranie odzieży i pościeli. Mama i koleżanka wyjechały z dziećmi do Generalnego Gubernatorstwa – losy babci i młodszej siostry mamy, które zostały zatrzymane podczas łapanki w Gdyni. Przed Bożym Narodzeniem mama z koleżanką przyjechały do babci – choinka dla dzieci. Losy braci ojca. [+]
00:21:32 Wspomnienie szczęśliwego małżeństwa rodziców. Boh. zaczęła chodzić do szkoły w Bratkowicach razem z Rysiem, synem koleżanki mamy. Nauka odbywała się w języku polskim. W 1943 r. ojciec przyjechał z Niemiec na urlop i już nie wrócił, ponieważ ktoś inny pojechał do pracy zamiast niego – bieda podkarpackich wsi.
00:26:10 Mama z koleżanką wynajęły dom we wsi i założyły ogród warzywny – wyjazdy przez zieloną granicę do Łodzi po przybory krawieckie. Po powrocie ojca rodzice razem jeździli do Łodzi – pewnego dnia zostali zatrzymani na stacji przez Niemców, ale wstawił się za nimi naczelnik stacji.
00:30:10 Ojciec szukał pracy w mleczarni, ale znalazł ją w gorzelni. Rodzina zamieszkała w Klęczanach koło Biecza i tam boh. chodziła do trzeciej klasy. Zbliżanie się frontu w 1944 r. – dom, w którym mieszkała rodzina stał niedaleko mostu na Ropie, więc przeniesiono się do innego domu. Przez okienko w piwnicy boh. widziała uciekającego niemieckiego żołnierza, płonące zbiorniki z ropą. [+]
00:34:31 Boh. chodziła do szkoły w Kobylance – śpiewanie „Roty” na apelu. Po przejściu frontu żołnierze radzieccy domagali się od ojca alkoholu, ale wszystkie zapasy zabrali uciekający Niemcy. Koło gorzelni w Kobylance leżała porzucona broń.
00:36:29 Po I Komunii w kościele w Bieczu ksiądz przygotował poczęstunek na plebanii. Gorzelnia nie została uruchomiona i rodzina przeprowadziła się w okolice Krakowa. Boh. skończyła gimnazjum i liceum w Krakowie i dostała się na Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej.
00:39:55 Boh. studiowała dzięki stypendium, ponieważ w domu były jeszcze dwie młodsze siostry. Mama trzymała krowę i produkowała sery, które boh. przywoziła do odbiorców w Krakowie. W gimnazjum uczyli przedwojenni profesorowie – skierowana do boh. uwaga księdza na lekcji religii.
00:43:50 Studia na Wydziale Architektury – ciekawe zajęcia z historii architektury. Boh. zobaczyła gotyckie katedry dopiero podczas współczesnej wycieczki do Francji. Refleksje na temat średniowiecza i stylu gotyckiego.
00:46:39 Rodzice postanowili zbudować dom i boh., jeszcze studentka, zaprojektowała go uwzględniając modną wówczas niewielką kuchnię – konsekwencje dla życia rodzinnego. Obsługa pieca do centralnego ogrzewania. Po śmierci mamy boh. zabrała ojca do siebie.
00:50:38 Boh. pracowała po studiach w krakowskiej Pracowni Konserwacji Zabytków – inwentaryzacja zabytków, m.in. klasztoru Klarysek w Starym Sączu – specyfika pracy w zakonie klauzurowym.
00:57:51 Warunki mieszkaniowe w Krakowie – boh. wynajmowała pokój u lwowianki, której mąż zginął w czasie wojny. Boh. dostała pracę w Pracowni Urbanistycznej przy Radzie Powiatowej w Myślenicach, potem w Limanowej. W 1969 r. boh. przeniosła się do Warszawy.
01:02:32 Boh. zamieszkała u ciotki w Łomiankach – poszukiwania pracy, deglomeracja biur projektów. Praca w Zarządzie Budynków Mieszkalnych na Żoliborzu, potem w Pracowni Urbanistycznej przy Dzielnicowej Radzie Narodowej, następnie w Biurze Projektów Rozbudowy Warszawy – opracowanie planu ogólnego Warszawy, zabezpieczenie klinów napowietrzających, ochrona skarpy wiślanej. Podsumowanie pracy zawodowej – plany zabudowy wsi, które boh. opracowywała w Małopolsce, nie zostały zrealizowane. Boh. odeszła na emeryturę z Instytutu Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej.
01:10:24 W lipcu 1981 r. boh. wyjechała do Nigerii, gdzie jej mąż przebywał na kontrakcie – powody zabrania patelni z Polski. Budowa nowej stolicy Nigerii – ogłoszony przez władze konkurs na nadzór techniczny wygrali Polacy. Boh. widziała japońskie i amerykańskie plany budowy. Wejście na świętą górę – ukaranie przez dżudżu. Powody wyjazdu z Nigerii – załamanie gospodarki. Boh. zaprojektowała osiedle przy granicy miasta.
01:23:33 Boh. dowiedziała się o wprowadzeniu stanu wojennego z radia, paczki do Polski. Przyjazd do Warszawy w 1983 r. z powodu remontu w mieszkaniu, większość Polaków pracujących w Nigerii rozjechała się po świecie.
01:28:39 Po ucieczce z Równego ciotka i wuj zamieszkali w Łomiankach.
01:30:27 Wrażenia z Nigerii – nierówności społeczne. Nowoczesne budownictwo, kształcenie nigeryjskiej kadry na zachodnich uczelniach.
01:33:15 Przedstawienie rodziców: Janiny i Kazimierza oraz sióstr: Elżbiety i Marii zwanej Marylą. Mama pakując się w Gdyni zabrała dzieła zebrane Mickiewicza. Średnia siostra pracowała jako kreślarka, najmłodsza skończyła budownictwo wodne. Mąż skończył Politechnikę Wrocławską i był konstruktorem, poza tym wioślarzem i zawodnikiem olimpijskim.
01:39:04 Reakcja jednej z koleżanek po śmierci Stalina. Życie studenckie – wyprawy w góry.
01:41:02 Boh. nie miewała po wojnie koszmarów sennych. Ojciec jako kierownik gorzelni musiał należeć do partii i zapisał się do PPS – jego reakcja po zjednoczeniu. Praca zawodowa ojca.
01:43:45 Prezentacja zdjęcia ślubnego rodziców – na ślubie byli rodzice Mieczysława Czechowicza. Uroczystości z okazji 100-lecia odzyskania Niepodległości.
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.