Wiśniewska Joanna
Joanna Wiśniewska z d. Kowal (ur. 1932, Nowy Sącz) dzieciństwo spędziła w środowisku kolejarskim. W 1950 roku, po ukończeniu Liceum Pedagogicznego w Nowym Sączu, dostała nakaz pracy w szkole podstawowej w Lisiej Górze. Studiowała w Poznaniu, potem pracowała w Liceum Pedagogicznym w Tarnowie. Po ślubie zamieszkała w Żywcu, zaocznie studiowała filologię rosyjską w Krakowie i pracowała w żywieckim Liceum Pedagogicznym oraz w Kuratorium Oświaty i Wychowania. Mieszka w Nowym Sączu.
more...
less
[00:00:10] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1932 r. w Nowym Sączu.
[00:00:35] Prezentacja rodziców: Józefy i Marcina. Ojciec pracował na kolei, matka zajmowała się domem i wychowywaniem szóstki dzieci. Dziadkowie Fiutowie mieszkali w Męcinie.
[00:03:50] Miejsca zamieszkania rodziny w Nowym Sączu. Rodzice po ślubie kupili dom w stanie surowym i wykańczali go – pożyczki od Żydów. Przeprowadzka do budynku kolejowego koło kina – rozkład mieszkania, przydomowy ogródek.
[00:08:00] Po maturze boh. wyjechała z Sącza do Tarnowa i dostała nakaz pracy w szkole w Lisiej Górze – wykradzenie skierowania na studia – wyjazd do Poznania, gdzie po dwóch tygodniach odkryto, że boh. nie została skierowana przez kierownika swojej szkoły. Interwencja w kuratorium – zwolnienie z nakazu pracy i możliwość kontynuowania studiów. Po ich ukończeniu wróciła do Tarnowa i pracowała w Liceum Pedagogicznym – zaoczne studia filologii rosyjskiej w Krakowie. Po ślubie boh. zamieszkała w Żywcu i uczyła w Liceum Pedagogicznym, potem pracowała w kuratorium.
[00:16:00] Wspomnienie Żydów, którzy przychodzili do ojca po zwrot pożyczki, oraz Cyganów.
[00:17:40] W dzieciństwie boh. często wyjeżdżała z kolegami w góry. Nie interesowała się piłką nożną. Nauka podczas okupacji – nauczycielką była pani Szaflarska (matka Danuty) – bicie za przyjście na lekcję bez plasteliny, zachowanie boh. Głód w 1942 r. – wymiana jajek za chleb. Starszy o dwa lata brat grał niemieckim żołnierzom.
[00:23:11] Sytuacja materialna rodziny przed wojną, wydatki związane z budową domu. Boh. sprzedając jajka poszła za niemieckim oficerem do jego mieszkania – jego zachowanie, okazana pomoc. Podejrzenie, że oficer został wysłany na front wschodni. [+]
[00:29:41] Podczas okupacji lekce odbywały się w różnych miejscach. Po Pierwszej Komunii było przyjęcie na plebanii – kakao i biała bułka.
[00:31:42] Najstarsza siostra Wanda była żoną wojskowego. Siostra Zofia także była nauczycielką, na emeryturze wyjechała pracować do Stanów Zjednoczonych – przebukowała lot i zginęła podczas katastrofy samolotu w Warszawie [14.03.1980]. Brat był muzykiem. Boh. nie chciała być nauczycielką – uciekła z pracy w Tarnowie, ale przekonano ją do powrotu. Wyjazdy na wycieczki zagraniczne. Siostra Władysława mieszka w Jaśle.
[00:41:22] Podróże pociągiem z Tarnowa – wchodzenie do wagonu przez okno. Ojciec miał bilet kolejowy – podróże po Polsce.
[00:43:52] 1 września 1939 boh. miała pójść do szkoły – przygotowania do ewakuacji. Ojciec wyjechał na wschód, ale po kilku dniach wrócił.
[00:45:17] Pod koniec wojny na dworcu stały pociągi z żywnością do Niemiec – grabienie po nalotach. Boh. wzięła czekoladę, wracając do domu przeżyła bombardowanie. Po wejściu Rosjan czerwonoarmiści szukali jedzenia – zabrali sąsiadce garnek z masłem. Wygląd sowieckich żołnierzy. Kilku spało w domu boh., a ojciec pilnował rodziny.
[00:48:00] Boh. wiedziała, że w mieście jest getto, zabrała z domu bochenek chleba i dała go kobiecie za ogrodzeniem – jej reakcja. Boh. słyszała o likwidacji getta i wywiezieniu Żydów.
[00:53:15] Rodzina nie wprowadziła się do domu wybudowanego przez rodziców – spłaty pożyczek.
[00:54:02] Boh. jechała z matką do Nowego Targu, gdzie kupowano materiał na handel –pociąg został zatrzymany w Chabówce i pasażerowie musieli wysiąść, ale boh. wskoczyła do wagonu i dojechała do Nowego Targu, kupiła materiał i wróciła do Chabówki – spotkanie z matką. Jadąc pociągiem widziała w Kasinie ludzi palonych przez Niemców. [?]
[00:59:16] Dwie osoby z rodziny ojca zastrzelono podczas okupacji. Handel alkoholem – boh. wysiadała w Marcinkowicach i szła z bańkami do bimbrowni. Pewnego dnia zatrzymała ciężarówkę z niemieckimi żołnierzami, którzy podwieźli ją w obie strony. Powrót pieszo z pełnymi bańkami z Męciny do Nowego Sącza – boh. zobaczyła ojca jadącego na stopniach pociągu – spotkanie z niemieckimi żołnierzami. Bimber kupowali Polacy i Niemcy. [+]
[01:06:05] Handel materiałami, z resztek matka szyła ubrania dla rodziny. Dzieciaki dołączały do niemieckich żołnierzy, którzy szli na ćwiczenia i razem z nimi śpiewały niemieckie piosenki.
[01:07:42] Wejście Niemców do Nowego Sącza w 1939 r. i ich ucieczka pod koniec wojny.
[01:10:15] Boh. nie pamięta wybuchu zamku, ale potem chodziła oglądać ruiny. Wejście radzieckich żołnierzy – ich wygląd. Do mieszkania przyszedł pijany czerwonoarmista, który chciał wszystkich zastrzelić – interwencja oficera. Rodzina ukrywała się w piwnicy, ale boh. była w mieszkaniu i wyglądała przez okno.
[01:13:55] Sytuacja materialna po wyzwoleniu. Boh. nie widziała wywożenia Łemków.
[01:16:00] Boh. chodziła do liceum ogólnokształcącego w Nowym Sączu – pierwsze dyktando. Potem przeszła do Liceum Pedagogicznego, które ukończyła w 1950 r. Niektórzy nauczyciele byli podczas wojny więźniami obozów. Incydent z byłą uczennicą, która przyszła do szkoły na inspekcję – reakcja boh. Boh. nie chciała przystąpić do matury i uciekła ze szkoły, ale wychowawca ją znalazł i przyprowadził na egzamin. Nakaz pracy w Lisiej Górze.
[01:22:15] W 1953 r. boh. uczyła w Tarnowie – wyjazd na kurs narciarki do Chabówki. Informacja o śmierci Stalina – zachowanie boh. Indoktrynacja komunistyczna w szkole. Udział w pochodach pierwszomajowych.
[01:24:15] Po ślubie boh. zamieszkała w Żywcu, okoliczności poznania przyszłego męża, z zawodu ekonomisty, który potem pracował w szkolnictwie. Charakter męża. Boh. nie pamięta wprowadzenia stanu wojennego.
[01:28:30] Pierwsze wspomnienie z dzieciństwa, zabawy dzieciaków.
[01:30:15] Boh. nie śni się wojna, ale obawia się o przyszłość – opinia na temat opozycji oraz współczesnej polityki. Zdanie na temat Niemców.
more...
less