Rychlak Tadeusz
Tadeusz Rychlak (ur. 1927, Nowy Sącz) pochodzi z rodziny kolejarskiej, mieszkającej „na Piekle” – w sądeckiej dzielnicy cieszącej się nie najlepszą sławą, ale będącej prawdziwym miksem kultur. Pan Tadeusz mieszka w swoim domu nieprzerwanie od 94 lat. Opowiada o przedwojennym Nowym Sączu, w tym powodzi z 1934 r. W czasie okupacji niemieckiej był świadkiem niemieckich zbrodni, m.in. likwidacji getta. Po wojnie zaangażował się w działalność harcerstwa, z którym związany jest do dziś. Z zawodu nauczyciel przedmiotów ścisłych, pracował w szkołach podstawowych w Starej Wsi, Korzennej, Mszalnicy i Paszynie oraz w Szkole Specjalnej w Nowym Sączu.
więcej...
mniej
[00:00:10] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1928 r. w Nowym Sączu. Przedstawienie rodziców: Heleny i Stanisława.
[00:00:33] Boh. pochodzi z kolejarskiej rodziny. Rodzina matki wywodziła się z okolic Tęgoborzy. Dom zbudował dziadek Jan Rychlak, który wykupił kilka ogrodów.
[00:05:48] Powódź w 1934 r. – woda stała powyżej okien w domu, przeprowadzka do babci na ul. Kraszewskiego, która była mniej zalana. Dziadek wyprowadził na strych świnie i kozę. Akcja ratunkowa na wezbranej rzece. Remont domu po powodzi.
[00:11:05] Wspomnienie dziadka Jana Rychlaka – zabawy dzieci w ogrodzie. Boh. miał starszego brata Leszka, który zmarł w latach 60.
[00:15:00] Wspomnienie koszar-zabawki, które boh. dostał od wuja. Ojciec był żołnierzem Legionów, brał udział w I wojnie światowej i wojnie 1920 r. Dziadek wspominał z nostalgią ład za cesarza Franciszka Józefa.
[00:19:58] Boh. chodził do szkoły powszechnej im. Mickiewicza, której dyrektorem był Karol Myczkowski, wychowawczynią pani Nowakowa. Przedmiotów ścisłych uczył pan Romanow, uciekinier z Rosji. Do szkoły chodziły także żydowskie dzieci – lekcje religii prowadzone przez księdza i rabina. Zmuszenie żydowskiego kolegi do zjedzenia kiełbasy wieprzowej przyniesionej przez Stypułę, syna masarza. Kary cielesne w szkole i w domu.
[00:28:11] Warunki życia przed wojną. Biedota mieszkała w barakach koło dworca kolejowego. Na terenie Piekła mieszkała rodzina Połciów, w której było kilku rozrabiaków. Opieka Połciów – ogrzanie boh. pod żydowską pierzyną. Obawa, że Żydzi złapią boh. i wytoczą mu krew na macę. Zakupy w sklepie Żyda Kerna. Jego matka przychodziła raz do roku do domu boh. z podarunkami. Relacje z żydowskimi sąsiadami – wymiana smakołyków między dzieciakami. Na dwa lata przed wybuchem wojny w sąsiedztwie zamieszkała rodzina żydowska, która przyjechała z Berlina, uciekając przed prześladowaniami. [+]
[00:40:28] W sąsiedztwie mieszkali też Polacy, niedaleko była kuźnia i zakład stelmacha. Żydowskie zwyczaje pogrzebowe, w dzielnicy była synagoga. Niedaleko mieszkał Niemiec Weinbrenner, który podczas okupacji został kierownikiem sklepów mięsnych w Sączu – umożliwianie Polakom kupna mięsa w sklepie dla Niemców. Pod koniec okupacji Weinbrenner wyjechał, choć miejscowi chcieli, by został.
[00:48:26] W okolicy mieszkali Cyganie – w Nowy Rok Cyganka Hanka przychodziła z orkiestrą i składała życzenia.
[00:51:13] Przed wojną matka dawała chleb upośledzonemu Żydowi, który podczas okupacji został zastrzelony – zachowanie Żydów w miejscu śmierci chłopaka. Rodzina podczas okupacji miała przepustkę, by przejść przez getto do swojego ogrodu.
[00:53:10] W sąsiedztwie mieszkał dorożkarz Żyd, było też przedsiębiorstwo dorożkarskie – zimą jeżdżono saniami obitymi pluszem.
[00:55:25] Synagoga „na Piekle”, handel na placu. Sklepikarz Kern tłumaczył boh., że opowieści o macy to bzdury. Karczma „Piekło” – boh. nie wolno było chodzić do restauracji ani karczmy, ale chodził na rynek – handel w mieście.
[01:03:35] Wiadomość o wybuchu wojny przekazali Żydzi. Podczas ewakuacji warsztatów kolejowych ojciec zabrał synów do Stanisławowa. Matka została z dziadkiem w Sączu. Wiadomość o wkroczeniu sowietów. Ojciec z synami mieszkał w domu Ukraińca i Polki, która ukryła dzieci w piwnicy przed napaścią ze strony Ukraińców. Sformowanie kolumny, która ruszyła do Przemyśla – zatrzymanie się na jakiś czas w Chyrowie, potem w Przemyślu. Na moście na Sanie sowieci i Niemcy grali w karty. Pewnego dnia zjawił się Żyd, który powiedział ojcu, kto może go przeprowadzić przez San – przejście przez zieloną granicę, nocleg po niemieckiej stronie w klasztorze na Zasaniu. Ojciec dostał przepustkę na drogę do Sącza – powrót do domu pod koniec października. [+]
[01:13:50] Kąpiel po powrocie do domu. Boh. wyszedł z kościoła i widział gestapowca, który znalazł w sierocińcu żydowskie dziecko – uderzenie batem.
[01:17:20] Boh. był ministrantem – wspomnienie księdza Mazura i księży, którzy zginęli podczas okupacji.
[01:19:48] Po utworzeniu getta rodzina musiała się wyprowadzić na ul. Romanowskiego – przepustka do ogrodu. W domu zamieszkali Żydzi z Zawady – zaniedbanie i zniszczenia w domu. Jedną z lokatorek była właścicielka sklepu, Wassermanowa. Boh. widział wywożenie Żydów z getta. Krewni ojca mieli piekarnię w Starym Sączu, boh. przynosił stamtąd chleb, który dawał Żydówce. Mury sądeckiego getta. [+]
[01:27:00] Boh. przychodził do ogrodu, który znalazł się na terenie getta. W domu rodzinnym boh. mieszkali zamożniejsi Żydzi, którzy mieli zapasy. Po wywiezieniu Żydów rodzina wróciła do domu.
[01:31:38] Pewnego dnia przyjechały dwie furmanki – Niemcy zabrali siano, które zawieźli rodzinie Batków.
[01:33:50] Ojciec szkolnego kolegi, Wieśka, podpisał volkslistę. Kolega chodził po żydowskich domach i zabierał z nich różne rzeczy. Boh. nie wiedział egzekucji na Ławie, ale był podczas ekshumacji przeprowadzonej po wojnie.
[01:37:00] Wysadzenie zamku – ojciec poszedł na miejsce eksplozji. Boh. widział zasypane konie i sterty gruzów.
[01:39:10] Wejście sowietów do miasta – żołnierze z pierwszej linii. Na strychu jednego z domów ukryło się kilku Niemców, którzy strzelali do Rosjan. Zniszczenie radzieckiego czołgu przez Niemców. Zachowanie czerwonoarmistów – w domu nocował oficer, znajomy komendanta miasta.
[01:46:23] Po wojnie pojawili się Żydzi, którzy szukali zakopanych rzeczy. Boh. podczas okupacji chodził do szkoły – na zajęciach praktycznych budowano karmniki, ale nauczyciel, pan Ligęza, uczył jednocześnie historii. Pan Szurmiak uczył polskiego, pani Nowakowa uczyła jeść nożem i widelcem. Religii przed wojną uczył ksiądz Surma – kontakty z partyzantką.
[01:51:19] Boh. chodził do szkoły im. Chrobrego w latach 1947-50, po maturze poszedł do Seminarium Nauczycielskiego. Boh. nie chciał być nauczycielem. Podczas okupacji skończył VII klasę i matka załatwiła mu pracę u technika dentystycznego pana Szota. Pracę przerwało skierowanie do budowy bunkrów we wsi Trzetrzewina – boh. robił schodki – zakończenie robót.
[01:54:22] Boh. był na kursie dla nauczycieli w Katowicach – wiadomość o śmierci Stalina. Boh. pracował w kilku szkołach podstawowych, w Mszalnicy zaczął działać w harcerstwie. Skierowanie do pracy w szkole specjalnej przez inspektora Wysockiego. Instrukcja od podinspektora Wieczorka. Dyrektorką szkoły była Waleria Pietruszewska – praca z dziećmi upośledzonymi.
więcej...
mniej