Alojzy Potrykus (ur. 1923, Rąb) pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jego rodzice przed wojną prowadzili dobrze prosperujące gospodarstwo, w sezonie sprzedawali truskawki w Wolnym Mieście Gdańsku. Pod koniec wojny Alojzy Potrykus woził jedzenie dla więźniów obozu koncentracyjnego w Stutthofie, pędzonych w marszu śmierci, którzy zatrzymali się na nocleg w kościele w Pomieczynie. Po wojnie prowadził gospodarstwo, przez trzy lata pracował w porcie w Gdyni przy rozładunku statków. Mieszka w Rębie.
[00:00:01] Autoprezentacja boh. ur. w 1923 r. w Rębie.
[00:00:14] Przed wojną rodzice zajmowali się uprawą truskawek, które sprzedawano w Oliwie, Sopocie i Wolnym Mieście Gdańsku. Rodzinie dobrze się powodziło, matka dawała chleb potrzebującym. W czasie okupacji ojciec nie pracował, zmarł w 1945 r. Boh. chodził do szkoły w Rębie.
[00:03:42] Wybuch wojny – Niemcy ominęli wieś, bo nie było tu dobrych dróg. Zachowanie niemieckich żołnierzy. Boh. nie spotykał partyzantów. Rodzice nie podpisali volkslisty. Podczas wyjazdu do Kartuz boh. został zatrzymany przez Niemców, nie miał dokumentów i został pobity – długa rekonwalescencja.
[00:11:10] Niemiecki komendant policji z Przodkowa przymykał oko na nielegalny ubój zwierząt. Relacje z sąsiadami. W oborze było pomieszczenie, w którym czasem ukrywał się sąsiad.
[00:16:13] Przemarsz kolumny więźniów Stutthofu – boh. woził jedzenie do kościoła, w którym więźniowie nocowali. Pomoc okolicznych mieszkańców. Strażnicy bili idących więźniów, ale nie bili ich w kościele. Siostra przyprowadziła dwóch więźniów z marszu śmierci, jeden z nich dał boh. zegarek, który później zabrali Rosjanie. [+]
[00:22:00] Przyjazd niemieckich urzędników, którzy oglądali gospodarstwo, by ustalić dodatkowy kontyngent ziemniaków. Sąsiedzi zwozili kontyngent na podwórko boh., stąd Niemcy go zabierali.
[00:24:52] Siostra przyprowadziła dwóch więźniów z marszu śmierci – ich wygląd. Jeden z nich dał boh. zegarek. Mężczyźni byli w domu przez miesiąc. Ojciec był dwa razy żonaty i miał 19 dzieci. Boh. nie pamięta nazwisk uratowanych mężczyzn, jeden pochodził z okolic Chojnic. Niemcy nie szukali uciekinierów.
[00:31:35] Wejście do wsi radzieckich żołnierzy – przejazd furmanek. Jeden z żołnierzy pochodził z Wilna i mówił po polsku, czerwonoarmiści częstowali jedzeniem. Ucieczka niemieckich żołnierzy przed Rosjanami.
[00:35:52] W domu boh. Rosjanie założyli szpital, przyprowadzali kobiety z okolicy, by je gwałcić. [+]
[00:39:40] Samotna starość boh., postawa rodziny.
[00:41:00] Porównanie kontyngentów z czasów okupacji i dostaw obowiązkowych za PRL-u. Podczas okupacji boh. oczyszczał swoje pole z kamieni. W okolicy pracowało pięciu kamieniarzy, którzy przygotowywali kamienie brukowe. Po wojnie boh. prowadził gospodarstwo, trzy lata pracował w gdyńskim porcie przy rozładunku statków.
[00:49:10] Ciężka praca w rolnictwie, boh. jako „kułak” musiał oddać 7 ton ziemniaków, 3,5 tony zboża. Sprawy rodzinne, sprzedaż ziemi przez dzieci, sprawy sądowe.
[00:55:10] Więźniowie uratowani przez rodzinę odeszli i więcej się nie odezwali. Rosjanie zabrali krowy z obory, jedna z nich wróciła.
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.