Janina Bartkiewicz (ur. 1938, Dąbrowa) opowiada o pacyfikacji przez Niemców jej rodzinnej wsi w maju 1943 r. Pani Janinie z matką i rodzeństwem udało się uniknąć śmierci dzięki ostrzeżeniu przez brata, który był w partyzantce i przewidywał odwet Niemców za zabicie w akcji jednego z niemieckich żołnierzy. Ojciec został we wsi i zginął wraz z 25 innymi mieszkańcami Dąbrowy.
[00:00:01] Boh. mieszka w Dąbrowie, gdzie w 1938 r. przyszła na świat. Słyszała od mieszkańców o pacyfikacji wsi w okresie wojny i paleniu ludzi. Wieś pod lasem miała 9 zabudowań.
[00:01:00] Niemcy zabrali dwóch partyzantów i koledzy chcieli odbić swoich. Zrobili zasadzkę na Niemców na moście k. Wojciechowa. Podczas akcji zginęło dwóch partyzantów oraz jeden Niemiec. W odwecie okupant wymordował wielu mieszkańców wsi.
[00:01:45] Z 8 na 9 maja 1943 Niemcy pomylili się i zajechali na Dąbrowę Górną zamiast na Dolną i tam zaczęli palić. Spalili kilka domów, zanim zrozumieli pomyłkę. 9 maja ok. 5 rano wrócili, obstawili wieś pod lasem i spalili 9 posesji na tzw. grobli.
[00:02:45] Jeden mieszkaniec był zmuszany do podpalania domów sąsiadów. Niemcy zabili i spalili wszystkich mieszkańców, niektórzy wrzucani w ogień jeszcze żyli. Potem udało się pozbierać jedynie ich kości. [++]
[00:03:35] Gdy skończyli palić ludzi na grobli, zaczęli palić od końca wieś Dąbrowę. Przeżyli tylko ci, którzy uciekli ze wsi. Ojciec boh. znał niemiecki i wierzył, że się dogada, ale nic mu to nie pomogło. W pacyfikacji zginęło 25 osób, Niemcy zabijali też dzieci, spalili domy. [+]
[00:05:00] Mężczyzna, który był zmuszony do podpalania, opowiadał, że w pewnym momencie przyjechało dwóch Niemców na koniach i zatrzymali pacyfikację. Chłopa puścili wolno.
[00:06:00] Sąsiadka miała córkę chorą na płuca, która leżała w łóżku i podczas pacyfikacji nie chciała jej zostawić. Niemiec, który przyszedł do nich, powiedział, żeby nie wychodziły, bo mają murowany dom i przeżyją. Kobiety przeżyły. [++]
[00:07:00] Brat boh. był w partyzantce i ostrzegł rodzinę żeby uciekała z Dąbrowy do rodziny w Bronkowicach. Ojciec wierzył, że się dogada z Niemcami i wrócił, żeby wyprowadzić konie i wóz. Gdy siedział na wozie, podeszło do niego dwóch Niemców i po krótkiej wymianie zdań strzelili ojcu w głowę. [++]
[00:09:00] Rodzina matki przywiozła zwłoki ojca, żeby się z nim pożegnać. „Krew z ucha mu szła i miał wąsy” – tak boh. zapamiętała ojca. Położono go na deskach w stodole, obok niego położono też martwą sąsiadkę. Niemcy wydali rozkaz, żeby chować ludzi w miejscu, w którym zostali zabici. Załatwiono w starostwie zmianę rozkazu i pochowano ofiary na placu.
[00:10:30] Kości ofiar zabitych i spalonych na grobli pozbierano z popiołów i umieszczono w zbitych skrzynkach, bo nie mieli żadnych bliskich, żeby zbili im trumny, wszyscy zginęli.
[00:11:15] Boh. i reszta rodzeństwa zostali sami z matką. Najstarszy brat Stefan poszedł po wojnie do pracy, dwaj inni do szkoły. Boh. z siostrą przerwały naukę w szkole podstawowej, by pomóc matce. Ukończyły szkołę później, wieczorowo. Rodzina żyła z gospodarki.
[00:12:20] Jeden z braci nauczył się w wojsku elektryki, potem ukończył kursy tematyczne i każdy z braci poszedł w „swoją stronę”. Boh. z siostrą pozostały z matką na gospodarstwie. Ich dom ocalał z pacyfikacji.
[00:13:10] Na koniec wojny pojawiła się radziecka partyzantka. Przynieśli do domu boh. snopki słomy i położyli się na nich spać. Ktoś doniósł na przyjezdnych i do domu boh. podkradli się Niemcy. Zaczęła się strzelanina, w której nikt nie zginął.
[00:15:00] Człowiek, który podpalał domy w czasie pacyfikacji, nie mógł o tym opowiadać, dławił się. Posesje z gliny lub murowane przetrwały. Do jednej z nich włożono wszystkich nieboszczyków, ksiądz poświęcił ich i zostali pochowani na placu należącym do p. Franczakowej. [+]
[00:17:35] Podczas pacyfikacji zabijano całe rodziny. Boh. z matką i rodzeństwem przeżyli dzięki temu, że uciekli do rodziny matki do Bronkowic. Rodziny Dyków i Bernackich nie uciekły i zginęły.
[00:19:00] Partyzanci mogli wiedzieć o planowanej pacyfikacji. Były rodziny polskie, które zdradzały Polaków przed Niemcami, partyzantka je likwidowała.
[00:20:50] Po wojnie na wsi panowała bieda. Powstał pomnik ofiar pacyfikacji na skrzyżowaniu dróg oraz przy mogiłach.
[00:23:00] W Woli Szczygiełkowej i w Bodzentynie w pacyfikacji zginęło wiele osób, pochowano ich na cmentarzu. W Michniowie też spalono ludzi żywcem, w stodole. [+]
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..