Mazurek Elżbieta
Elżbieta Mazurek (ur. 1959, Warszawa), wnuczka Antoniego i Władysławy Nagórków, którzy w czasie wojny w Otwocku ukrywali pięć osób pochodzenia żydowskiego. Opowiada historię pomocy Żydom podczas okupacji niemieckiej oraz powojennych kontaktów z Beniaminem Krochmalikiem (jednym z ocalonych) i jego rodziną.Antoni i Władysława Nagórkowie mieszkali na obrzeżach Otwocka przy ul. Wiejskiej 38. Przed wojną Antoni pracował na kolei, Władysława zajmowała się domem. Ok. połowy 1942 roku przyjęli pod swój dach i ukryli w piwnicy pięciu Żydów. Jednym z nich był Benjamin Krochmalik (Krochmalnik), przed wojną fryzjer w pobliskiej Kołbieli. W sierpniu 1942 roku, gdy wracał z pracy poza gettem, Władysława przywołała go do siebie i ostrzegła, że grozi mu aresztowanie i wywózka. Zaproponowała schronienie. Tak przeżył okupację. Choć po wojnie zamieszkał z rodziną w Australii, od połowy lat 70. corocznie ich odwiedzał, a po jego śmierci przejeżdżają jego dzieci i wnuki. Elżbieta Mazurek jest żoną Waldemara Mazurka, który w latach 80. działał w podziemnej „Solidarności” w zakładach „Tewa” na warszawskim Służewcu. Opowiada o aresztowaniu go w kwietniu 1982 i późniejszych represjach wobec niego, m.in. zwolnieniu z pracy.
more...
less
00:01:03 Dziadkowie boh. mieszkali przed wojną w Otwocku przy ul. Wiejskiej 38. Babcia zajmowała się domem i dziećmi, dziadek pracował na kolei. Babcia pobożna, zawsze w cieniu. Boh. poznała rodzinny sekret, dopiero gdy przyjechał do Polski Ben – w 2. połowie lat 70. – (75 lub 76 r.). Pojawił się przed domem babci i zapukał do werandy. Babcia od razu go poznała. [++]
00:03:25 Boh. poznała go w 1977 r., powracał co roku, odwiedzał też kolegów oraz osoby, które pomogły uratować jego przyszłą żonę Różę.
00:04:39 Beniamin Krochmalik, Róża Krochmalik – małżeństwo. Dom babci był drewniany, pod podłogą wydrążono piwniczkę – chowało się tam na stojąco pięciu Żydów. Gdy zagrożenie mijało, wchodzili do domu i żyli obok dziadków, „jak rodzina”. Na zewnątrz wychodzili po zmroku.
00:06:53 Oboje dziadkowie byli zaangażowani w ratowanie „swoich” Żydów, babcia dbała o żywność (przywoziła od rodziny na wsi), rodzice dzielili się plonami z gospodarstwa.
00:08:46 Kupowanie chleba: mama boh., wówczas dziewczynka, jeździła do różnych sklepików (żeby nie kupować za dużo jednym sklepie) po jedzenie.
00:09:55 Ben podczas odwiedzin u babci zaglądał do piwniczki – był podenerwowany. Babcia podczas pierwszych odwiedzin po raz pierwszy opowiedziała o przechowywaniu Żydów, bała się sąsiadów. Pierwsza wizyta: wielkie emocje u babci. Ben przyjechał z Australii. Próby nawiązania kontaktu listowego z babcią i dziadkiem. Pozostałe cztery ocalałe osoby się nie odzywały.
00:14:14 Ben przyjeżdżał w odwiedziny latem, był na ślubie boh. 16 czerwca, pomagał finansowo, przysyłał paczki (kosmetyki), mówił i pisał po polsku. Przed wojną był już dorosły. Cała jego rodzina zginęła podczas wojny, został sam. Odwiedził kolegę w Otwocku przy ul. Andriollego.
00:18:30 Ben zawsze podkreślał swoją wdzięczność. Dziadek zmarł w 1977 r., z babcią Ben widział się wiele razy.
00:19:50 Gdy Ben zmarł, pisała Róża, że jest jej ciężko. 20 lat po śmierci Bena przyjechał Robert (2015 r., syn), który jest emocjonalnie związany z ojcem, miał jego notes z adresami i notatkami. Przemówienie Roberta w Otwocku [w 2018 r.]. Drugi syn Bena Ryszard. Przyjazd całej rodziny Bena z Australii [2018].
00:23:23 Notes Benjamina. Przyjazd rodziny do Polski w poszukiwaniu korzeni. Więzi rodzinne między obiema rodzinami. Korespondencja przez całe lata po wojnie, listy otwierane i cenzurowane w Polsce.
00:27:20 Mąż boh. działał w podziemnych strukturach NSZZ „Solidarność” w zakładach Tewa na Służewcu. Boh. dowiedziała się o tym kilka dni przed aresztowaniem. Aresztowali go na początku kwietnia [1982] w domu. Boh. i ich kilkumiesięczna córka zostały bez środków do życia, próba znalezienie adwokata, spotkanie z żonami innych aresztowanych. Po miesiącu mąż wrócił, przez ten czas nie było z nim kontaktu. Sprawa w prokuraturze wojskowej.
00:31:35 Mąż zwolniony z pracy w Tewie, represjonowany, nie mógł znaleźć pracy, zaczął pracować jako taksówkarz. I pracuje do dziś.
more...
less