Gadziński Jerzy
Jerzy Gadziński (ur. 1944, Psary Polskie, zm. 2021) – radioamator i krótkofalowiec. Naukę rozpoczął w szkole w Psarach Polskich, a ukończył we Wrześni, gdzie ojciec, pracujący na kolei, otrzymał mieszkanie. Jerzy Gadziński po ślubie zamieszkał w Miłosławiu i pracował w Gminnej Spółdzielni, jednocześnie jeździł do Wrześni na zajęcia w klubie krótkofalarskim działającym przy zakładach „Tonsil”. Na początku lat 70. przeprowadził się do Środy Wielkopolskiej. Należał do Polskiego Związku Krótkofalowców. W 2013 roku nawiązał łączność z Franciszkiem Linokiem, krótkofalowcem z Krasnodolska w Kazachstanie, w 2018 roku pomagał mu po jego repatriacji do Polski i zamieszkaniu w Środzie Wielkopolskiej. Jerzy Gadziński zmarł 14 lutego 2021 roku.
mehr...
weniger
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1944 r. w Psarach Polskich koło Wrześni.
[00:00:20] Ojciec był murarzem, a matka prowadziła dom. Boh. poszedł do szkoły w rodzinnej wsi. Ojciec podjął pracę w PKP, dostał mieszkanie we Wrześni i rodzina tam się przeprowadziła.
[00:01:55] We Wrześni były zakłady Tonsil, w których produkowano głośniki, ale osoby postronne nie mogły tam wchodzić. W czasie pochodów 1 Maja boh. widział platformy Ligi Obrony Kraju z radiostacjami RBM. W domu było radio Telefunken. W szkole byli koledzy, którzy znali się na odbiornikach kryształkowych. Boh. zbierał części radiowe i zmontował wzmacniacz.
[00:05:08] Po ślubie boh. zamieszkał w Miłosławiu, gdzie był sklep GS-u z częściami radiowo-telewizyjnymi. Boh. naprawiał radioodbiorniki sąsiadom. Wstąpił do klubu krótkofalowców działającego przy zakładach Tonsil – dojazdy motocyklem na zajęcia. Od szefa klubu boh. dostał odbiornik, który przerobił – zdanie egzaminu i otrzymanie licencji. Na początku lat 70. przeprowadził się do Środy Wielkopolskiej. Latem 1974 otrzymał licencję i rozpoczął nadawanie. Początkowo używał sprzętu z demobilu, potem zbudował nadajnik.
[00:09:15] W Domu Kultury był radio-klub, a w piwnicach warsztat, w którym można było montować urządzenia, na górze była radiostacja. Boh. podpatrywał kolegę radiotelegrafistę. Młodsi klubowicze mogli korzystać z radiostacji pod nadzorem starszych kolegów. W Domu Kultury było kino, pewnego dnia włączono nadajnik w czasie seansu i w sali kinowej było słychać sygnał wywołania. [+]
[00:13:20] Na egzaminie pytano o przepisy, bhp i radiotechnikę. W tamtych czasach trzeba było rygorystycznie przestrzegać zakresu przyznanej częstotliwości, zbliżenie się do końca pasma powodowało reakcję służb kontrolnych.
[00:15:02] Wspomnienie pierwszej łączności. Boh. dorabiał grając w zespole na zabawach i weselach. Licencję otrzymał w dniu, w którym miał grać na imprezie i przed wyjściem z domu połączył się ze stacją w Jarocinie.
[00:17:25] Boh. nie znał języków obcych i nie mógł się łączyć z krótkofalowcami w innych krajach – nauka angielskiego. Nie miał też sprzętu do łączności z odległymi miejscami. Sprawa odpowiednich anten. Dyrektor zakładu, w którym boh. pracował, pozwolił na rozciągnięcie anten – stopniowe doskonalenie sprzętu. Hobby a życie codzienne boh.
[00:20:55] W soboty i niedziele boh. grał z zespołem na różnych imprezach – z tego powodu nie brał udziały w zawodach, które zazwyczaj odbywały się w weekendy. Powody zajmowania się krótkofalarstwem. W czasach PRL nie rozmawiano przez radio o polityce ani o gospodarce – rozmowy o sprawach technicznych, bariera językowa. Boh. należał do Polskiego Związku Krótkofalowców.
[00:24:52] Jednym z rozmówców był kolega Arseniusz [Tomczak], który powiedział boh. o łączności z Franciszkiem [Linokiem] z Kazachstanu. Boh. też słuchał Franciszka i w 2013 r. nawiązał z nim łączność. Ze względu na warunki techniczne Franciszek mógł codziennie rozmawiać z niektórymi krótkofalowcami. Boh. miał dziennik z zapisem pierwszej łączności.
[00:29:02] Boh. wiedział z mediów o przyjazdach Polaków z Kazachstanu, ale nie wiedział o tym, że Franciszek zamieszka w Środzie Wielkopolskiej. Po przyjeździe w czerwcu 2018 r. Franciszek poszedł do domu boh., ale go nie zastał. Boh. zobaczył w telewizji reportaż o przyjeździe grupy repatriantów do Środy, którzy zamieszkali w hotelu jego dawnego zakładu pracy. Boh. udał się tam – spotkanie z Franciszkiem, pokazanie miasta. Pomoc w instalacji anteny, znalezienie tłumaczki, która pomogła Franciszkowi przetłumaczyć dokumenty.
[00:36:38] Wspólnota krótkofalowców – pomoc w zdobywaniu leków za granicą. Wspomnienie wyprawy polskich krótkofalowców do Kanady, w czasie której zginął jeden z uczestników.
[00:38:40] Boh. kupił działkę niedaleko Środy z myślą o tym, że tam postawi sprzęt krótkofalarski i zamontuje anteny. Wpływ postępu technicznego na krótkofalarstwo. Lepsza jakość sygnału na wsi – zakłócenia w mieście generowane przez zakłady pracy. Boh. ma stałych rozmówców.
[00:42:32] Krótkofalarstwem interesują się harcerze – stacje na obozach harcerskich. Dawniej po znaku krótkofalowca można się było zorientować o jego stażu, teraz nie jest to możliwe. Boh. ze względu na wiek coraz mniej zajmuje się krótkofalarstwem, współczesne technologie.
[00:46:30] [Rozmowa ekipy o planowanej scenie z udziałem boh. – odtworzenie pierwszego spotkania z Franciszkiem]. Boh. prowadzi dziennik, w którym zapisał spotkania z Franciszkiem. Kolega krótkofalowiec Arseniusz także pomagał Franciszkowi, ich wspólną pasją było rolnictwo. Boh. nie wyobrażał sobie wcześniej Franciszka – pierwsze wrażenia, wygląd kolegi, początkowe trudności językowe.
[00:53:38] Zgubienie telefonu przez Franciszka – okoliczności jego znalezienia w samochodzie kierowniczki ośrodka. Krótkofalowiec z Poznania zaprosił Franka, który gdzieś zostawił teczkę z dokumentami – jej poszukiwanie i odnalezienie.
mehr...
weniger