Jacek Wiśniewski (ur. 1949, Łódź) pochodzi z rodziny inteligenckiej: jego matka Seweryna Szmaglewska była pisarką, a ojciec Witold Wiśniewski architektem. Oboje byli więźniami obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i oboje swoje obozowe doświadczenia opisali w książkach. Seweryna Szmaglewska jeszcze w 1945 roku napisała książkę pt. „Dymy nad Birkenau”, która została włączona do aktu oskarżenia w procesie norymberskim. Witold Wiśniewski opowiedział o wielkim Marszu Śmierci w książce pt. „Otwierają się bramy obozów” (1969). Rodzina Wiśniewskich do 1956 r. mieszkała w Domu Literatów w Łodzi. Następnie zamieszkali w Warszawie, gdzie Jacek wraz z bratem Witoldem ukończyli Szkołę Podstawową Nr 12, Liceum Stefana Batorego oraz studia: Witold architekturę, a Jacek anglistykę (1972). Jacek Wiśniewski poświęcił się karierze akademickiej: ukończył doktorat, w kolejnych latach został asystentem, adiunktem, napisał habilitację, został prodziekanem neofilologii, dziekanem. Opublikował trzy naukowe monografie dotyczące angielskiej i amerykańskiej literatury wojennej w XX wieku. Do 2018 r. pracował na Uniwersytecie Warszawskim, następnie współpracował także z innymi uczelniami, m.in. z uniwersytetem SWPS w Warszawie. Od pięciu lat na emeryturze, ma syna i wnuka. Jego hobby to restaurowanie stuletniego drewnianego domu na Podlasiu.
more...
less
[00:00:10] Refleksja na temat miejsca, w którym odbywa się nagranie. Boh. przychodził tu z matką i bratem już w latach 50. Matka była przez jakiś czas szefową oddziału warszawskiego Związku Literatów Polskich. W czasie studiów boh. korzystał ze zbiorów biblioteki ZLP. Pracę magisterską i doktorską pisał na temat angielskiej literatury wojennej dotyczącej I wojny światowej. Tamta wojna była dla Anglików bardziej traumatycznym doświadczeniem, co miało wpływ na literaturę. W siedzibie ZLP matka spotykała się z Wojciechem Żukrowskim i Hanną Ożogowską, która prowadziła pismo dla młodzieży. Tam matka publikowała fragmenty swoich książek dla młodych czytelników.
[00:03:00] Przeżycia rodziców a wybór tematyki literatury wojennej. Pracę doktorską boh. napisał o poetach I wojny światowej. Potem powstała książka habilitacyjna – tematyka. Ostatnia, wydana w Anglii książka, dotyczy twórczości poety Edwarda Thomasa. Obecnie boh. zajmuje się twórczością poety epoki romantyzmu Johna Clare'a.
[00:05:50] Boh. przez lata remontował starą chałupę na Podlasiu – spędzanie wolnego czasu, pływanie kanadyjką po Bugu. Obecnie działką zajmuje się syn. Gajówkę zbudowano w 1920 r., do 1980 mieszkał tam gajowy z Nadleśnictwa Sarnaki, potem boh. kupił nieruchomość, o której powiedział mu znajomy weterynarz.
[00:09:42] Wspomnienie pierwszej wizyty w Muzeum w Oświęcimiu – traumę oglądania wystawy łagodziła obecność rodziców, ich komentarze i wyjaśnienia. Losy rodziców jako zbiegi okoliczności – spotkanie po wojnie. W tamtym czasie boh. nie znał wszystkich książek matki, „Dymy nad Birkenau” przeczytał jako nastolatek, wcześniej znał tylko fragmenty, czytał mniej tragiczne rozdziały. Różnice między więźniami różnych nacji a Żydami.
[00:14:25] Rola nadziei i innych czynników w przeżyciu obozu. Matka jako więźniarka dwa razy chorowała na tyfus, ale przeżyła. Udało jej się uciec z „marszu śmierci” i wrócić do Piotrkowa. Ojciec opisał sytuacje z „marszu śmierci”, gdzie esesmani zabijali najsłabszych. Ojciec szedł w grupie więźniów, którzy sobie nawzajem pomagali – starania, by znaleźć się bliżej czoła, a nie końca kolumny. Niemieccy strażnicy zdawali sobie sprawę z tego, że przegrano wojnę. Chcieli jak najszybciej oddalić się z terenów, które mogli zająć Rosjanie. Transport początkowo prowadzili strażnicy z obozu, potem zmieniali ich żołnierze starsi wiekiem lub bardzo młodzi. Po wyzwoleniu przez Amerykanów strażnicy byli zabijani przez więźniów, głównie Rosjan – kwestia odpowiedzialności i chęci zemsty.
[00:20:56] W czasie wizyty w Birkenau większość baraków była zrujnowana, zachowały się tylko ceglane kominy. Baraki były dawnymi stajniami – warunki bytowe więźniów. Ojciec odnalazł na terenie obozu swój blok – refleksje na ten temat. Był architektem, nie chciał spisywać wspomnień obozowych. Niektóre wątki z przeżyć ojca matka miała wpleść w swoje książki, ale uznano, że to nie będzie autentyczne. Ojciec zaczął spisywać wspomnienia na początku lat 80., tak powstała książka „Otwierają się bramy obozów”. Potem napisał jeszcze dwie inne książki, ale nie uważał się za pisarza.
[00:25:55] Refleksje nad motywem dumy z tego, że przeżyło się obóz. W książkach matki często pojawia się motyw ludzi, którzy decydowali się na samobójstwo idąc na druty albo byli zbyt słabi, by wyjść na apel i rozstrzeliwano ich. Matka często wspominała, że przetrwać w obozie pomogło jej wychowanie na wsi, młodość, zdrowie, umiejętności wyniesione z harcerstwa, zaradność spowodowana sieroctwem.
[00:30:57] Boh. napisał pracę doktorską o angielskich poetach I wojny światowej – kwestie chęci i możliwości przetrwania, odporności psychicznej ludzi w traumatycznych warunkach. Pisarze i poeci opisywali sytuacje, gdy żołnierze w okopach celowo narażali się na zranienia, okaleczali się, by trafić do szpitala, albo popełniali samobójstwa. Traktowanie ludzi „rozsypanych psychicznie” przez armię brytyjską. Moment, gdy człowiek ma już dość pojawia się w różnych sytuacjach i kontekstach historycznych – porównanie żołnierza w okopach i więźnia obozu, który decyduje się iść na druty.
[00:34:05] Sytuacja rodziców, nawiązanie do książek matki. W drodze na Podlasie boh. przejeżdża przez miejscowości, w których stoją budynki zaprojektowane przez ojca – refleksja na temat twórczości.
[00:35:00] Boh. nie sądzi, by cierpiał na zespół stresu pourazowego. Wychował się w latach, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia wojną, inaczej było w pierwszej połowie XX w. – pojęcie straconego pokolenia.
[00:36:35] W 1968 r. był studentem anglistyki. Latem wysłano grupę studentów do Hrubieszowa na obóz wojskowy. W tym czasie Armia Radziecka maszerowała na czeską Pragę. Bano się, że to początek konfliktu, w którym trzeba będzie brać udział. Komendant studium wojskowego na Uniwersytecie Warszawskim wysłał studentów na poligon, by przypadkiem nie mieli bezpośredniego kontaktu z Rosjanami [+]. Po studiach boh. nie był wzywany do wojska. Refleksje na temat obecnej sytuacji na wschodzie i młodych Ukraińców, którzy uciekli do Polski, by nie walczyć i nie zginąć na wojnie.
[00:38:44] Dylemat, czy walczyć za kraj, czy ocalać życie. To trudne pytanie z kategorii – czy słusznym było powstanie warszawskie, czym była ofiara miliona młodych Brytyjczyków, którzy zginęli w okopach I wojny. Na początku tego konfliktu poeta Rupert Brooke napisał sonet „Żołnierz”. Napisał tam, że wie, iż tej wojny nie przeżyje, że oddaje życie jako dar dla swojego narodu i kraju. Wiersz był popularny, uczono się go na pamięć. Obserwacje boh. na temat młodych Ukraińców mieszkających w Warszawie, rozważania na temat tchórzostwa. Były też przypadki, że na Ukrainę wrócili ludzie od lat mieszkający w Polsce.
[00:43:00] Boh. nie wie, czy wizyta matki z dziećmi i mężem w muzeum w Oświęcimiu miała na nią jakiś konkretny wpływ. Mogła być spokojniejsza, że synowie przestaną tak często zadawać pytania. Opinia na temat „Dymów nad Birkenau”. Matka napisała o obozie dla Cyganów, ale nie była tam. Nie pisała o głównym obozie Auschwitz, bo była w Birkenau I. Rozważania na temat relacji z obozu – filmy o różnej tematyce związanej z obozem.
[00:46:40] Książki angielskie pisane po zakończeniu I wojny światowej – Robert Graves napisał „Goodbye to All That”, swoiste pożegnanie z wojną – losy Gravesa w czasie konfliktu.
[00:48:44] Syn boh. i córki brata wiedzą, jakie były losy dziadków, czytali ich książki. Siostrzenice wychowały się w Kanadzie. Rozważania na temat przeszłości i nadziei, że się nie powtórzy. Pokolenie boh. dorastało w czasie wojny w Wietnamie.
[00:50:45] Książki matki nadal dobrze się sprzedają. Dwie zostały przetłumaczone i wydane w Niemczech – tłumaczenia na inne języki. W drugiej połowie lat 40. „Dymy nad Birkenau” w tłumaczeniu Jadwigi Rynas wydano w Ameryce. Książka ukazała się w wielu krajach, ale nie we Francji. W Niemczech książki wydano dopiero kilka lat temu – przypuszczenia na ten temat, motywy Niemców. Matka opowiadała, że młody tłumacz z NRD przetłumaczył „Dymy nad Birkenau” i proponował książkę różnym wydawnictwom, ale nie było zainteresowania – próba odcięcia od przeszłości.
[00:57:02] Rodzice stworzyli synom spokojny dom. Nie byli materialistami. W latach 70. książki dla młodzieży „Czarne Stopy” i „Nowy ślad Czarnych Stóp” były drukowane w dużych nakładach. Za zarobione pieniądze wyjeżdżano na wakacje za granicę. Rodzice nie gonili za luksusem. Boh. i brat byli uczniami liceum im. Batorego, brat studiował architekturę, boh. anglistykę i wszedł na ścieżkę kariery akademickiej. Po studiach magisterskich dostał się na doktoranckie – kolejne etapy pracy zawodowej, praca na kilku uczelniach – przeniesienie z UW na SWPS. Podejście rodziców do życia, wpojenie synom odpowiednich wartości. Boh. dobrze wspomina lata pracy na Uniwersytecie Warszawskim. Rodzice mieli ulubione miejsca na Mazurach, ojciec łowił ryby. Jeżdżono do Zakopanego – piesze wycieczki.
[01:02:46] Rodzice matki zmarli, gdy była dzieckiem. Boh. nie pamięta dziadków ze strony ojca, ale pamięta „przyszywanych dziadków”, którzy zaopiekowali się osieroconą matką. Boh. lubił jeździć do nich do Piotrkowa, dziadkowie byli nauczycielami, dziadek zajmował się hobbystycznie pszczelarstwem. Relacje boh. z wnuczką „przyszywanych” dziadków, która pracowała na uczelni w Łodzi, na rusycystyce. Pomagał jej zdobywać książki, gdy pisała doktorat na temat poezji Chlebnikowa. Powody, dla których wielu pisarzy zamieszkało po wojnie w Łodzi. Podobno, gdy boh. urodził się i matka przyszła z nim do mieszkania, jako pierwsza widziała go Zofia Nałkowska.
[01:06:50] Dla matki ważne było to, że została zaakceptowana przez środowisko literackie jako pisarka. W Warszawie zaprzyjaźniła się z Magdaleną Samozwaniec, która wprowadziła ją na salony i opiekowała się nią, doradzała jej. Po publikacji „Dymów nad Birkenau” matka mogła zająć się czymś innym, ale została dobrze przyjęta przez starsze pokolenie [literatów] i to było dla niej ważne. Przyjaźniła się z Wojciechem Żukrowskim i Gustawem Morcinkiem. Współcześnie boh. jest informowany o tym, że książki, które matka napisała dla młodzieży, w dalszym ciągu dobrze się sprzedają.
[01:10:11] W rodzinie zachowały się pamiątki, syn i wnuk dbają o pamięć o dziadkach. Boh. ma pewność, że odwiedzają ich groby i mają egzemplarze wszystkich książek. Boh. często spotyka ludzi, którzy znają twórczość matki. Spotkał kobietę, która na maturze pisała o „Dymach nad Birkenau”. Wspomnienie uroczystości z okazji 70. rocznicy wyzwolenia obozu w Oświęcimiu. Boh. trudno powiedzieć, co na temat historii pradziadków myślą ich prawnuki mieszkające w Kanadzie. Jego siedemnastoletni wnuk zna historię prababki, czytał jej książki dla młodzieży. Syn boh. ma komplet książek autorstwa babci.
[01:17:10] Do niedawna żyły osoby pamiętające matkę z o kresu okupacji i z obozu. Boh. miał z nimi kontakt. Były panie działające w sekcji ZBOWiD. Maria Zaborowska mieszkała niedaleko na Saskiej Kępie, przemawiała w czasie pogrzebu matki. Drugą mowę wygłosił Wojciech Żukrowski, w tamtym czasie szef oddziału warszawskiego ZLP. Pod koniec lat 90. szkoła podstawowa w Woźnikach, gdzie wychowała się matka, postanowiła przyjąć imię Seweryny Szmaglewskiej. Boh. pojechał na uroczystości z panią Zaborowską. Matka urodziła się w 1916 r., nie ma już nikogo z tego pokolenia.
[01:20:28] Matka zmarła w 1992 r., w tamtym czasie nie było większego zainteresowania jej twórczością. Potem zaczęło jej książki wydawać wydawnictwo Pruszyński. Potem ukazała się niemiecka edycja „Dymów nad Birkenau” i „Niewinnych w Norymberdze”. Zapomniano o wielu pisarzach znanych kilkadziesiąt lat temu.
[01:23:00] Śmierć ojca w 1989 r. była traumatycznym doświadczeniem, boh. był z nim do końca. Brat wyemigrował do Kanady i boh. opiekował się rodzicami. Ojciec chorował na nowotwór – sytuacja w domu. Matka zmarła nagle, na kilka lat przed śmiercią nadużywała środków nasennych i uspokajających – uzależnienie od leków. Trudną decyzją było, co zrobić z domem po rodzicach na Saskiej Kępie. W 1994 r. boh. przeprowadził się tam – słuszność decyzji. Ojciec był kronikarzem rodziny i zachowały się jego zapiski w kalendarzach. Postrzeganie domu przez boh. pamiętającego, w którym pokoju chorował i zmarł ojciec i gdzie zmarła matka.
[01:30:10] Matkę często zapraszano na różne uroczystości w dawnych obozach koncentracyjnych – ocena działalności sekcji ZBOWID. Matka nie była jedyną autorką literatury poobozowej, byli inni twórcy. Wanda Jakubowska nakręciła film „Ostatni etap”. Pamięć o wojnie była żywa. Przy wejściu do liceum Batorego są wypisane nazwiska uczniów i nauczycieli, którzy zginęli w czasie II wojny, jest tam nazwisko m.in. Baczyńskiego. Mówiono o tym w czasie szkolnych uroczystości. Refleksja na temat zmian pokoleniowych.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.