Borzyszkowski Bernard
Bernard Borzyszkowski (ur. 1938, Luboń) pochodzi z chłopskiej rodziny, gospodarującej na 72-hektarowym gospodarstwie. Wysiedleni przez Niemców na początku wojny, trafili do Częstkowa k. Kościerzyny, gdzie przeżyli okupację niemiecką. W 1945 roku pan Bernard był świadkiem gwałtów, dokonywanych przez żołnierzy Armii Czerwonej na miejscowych kobietach i dziewczynach.
more...
less
00:00:07 Autoprezentacja boh. urodzonego w 1938 r. w Luboniu.
00:00:27 W Luboniu był poligon doświadczalny i rodzinę podczas wojny wysiedlono do Częstkowa koło Kościerzyny, gdzie przebywała do końca wojny.
00:01:30 Rodzice mieli duże gospodarstwo, ale ziemie nie były żyzne. Rodzice niewiele mówili o życiu przed wojną, także potem nie rozmawiano w domu o wydarzeniach z czasów wojny. Być może rodzice rozmawiali na te tematy ze sobą, ale nie z dziećmi.
00:03:39 Boh. miał sześcioro rodzeństwa, jedno z dzieci zawsze przebywało u dziadków w Gliśnie Wielkim.
00:04:27 Boh. nie wie, kiedy rodzina została wysiedlona, ale wuj Antoni przyjechał do Gliśna i zabrał go do Częstkowa. Rodzina mieszkała w dwupokojowym mieszkaniu, w jednym pokoju mieszkali niemieccy żołnierze. Jeden z nich, Kęszka, bawił się z młodszym bratem Piotrem i pytał matkę, czy po wojnie by go nie oddała. [+]
00:07:18 Mama zakazała dzieciom rozmawiać w swoim języku. Boh. i brat wyszli przed dom rozmawiając i zostali postraszeni przez uzbrojonych członków Hitlerjugend. Stosunki z Niemcami w Częstkowie.
00:09:27 Gospodarze z Częstkowa byli w czasie wojny w Potulicach, a rodzice w Częstkowie zajmowali się ich krowami, mieli konie i być może uprawiali ziemię.
00:11:19 Marzenia o suchym chlebie podczas okupacji. Mieszkanie pod jednym dachem z niemieckimi żołnierzami.
00:13:35 Wkroczenie Rosjan do Częstkowa – zachowanie żołnierzy. Jeden z nich zgwałcił dziewczynę na łóżku, na którym leżał boh. z bratem. Boh. nie wiedział co się dzieje, myślał, że dziewczyna zostanie zamordowana, a potem żołnierz zabije jego i brata. Trzy dziewczyny wbiegły do domu, dwie schowały się w szafie, skąd wyciągnęli je czerwonoarmiści. Trzecia schowała się pod pierzyną w łóżku, w którym leżała matka boh. z niemowlęciem.
00:22:30 Brat matki, urodzony w 1920 r., dostał powołanie do niemieckiego wojska i ukrywał się w domu rodziców pod podwójnym sufitem. Nie wychodził stamtąd, wyciągał tylko rękę po jedzenie. Dzieci przebywające u dziadków nie wiedziały, że wujek się ukrywa. W 1945 r. czerwonoarmiści odkryli kryjówkę i wujek został wywieziony do Czelabińska, gdzie zmarł i został pochowany przez znajomego z Kaszub, Stoltmana. [+]
00:26:27 Wujek ukrywał się w Gliśnie Wielkim. Położenie kaszubskiego regionu Gochy.
00:27:33 Boh. wydaje się, że dziadek Wojciech Mrozek-Liściński podpisał volkslistę. Jego dwóch starszych synów należało do organizacji „Gryf Pomorski”, najmłodszy ukrywał się przed poborem do niemieckiego wojska.
00:29:36 Dziadek Wojciech Mrozek-Liściński z Gliśna Wielkiego prawdopodobnie podpisał volkslistę, jego dwaj synowie należeli do Gryfa Pomorskiego, trzeci syn, Stanisław, ukrywał się w domu ojca. Boh. był u dziadków w tym czasie, ale nie wiedział, że wujek się ukrywa. Wujek zakaszlał, gdy w domu byli czerwonoarmiści, którzy go zabrali. Stanisław Mrozek-Liściński zmarł w Czelabińsku i został pochowany przez Stoltmana.
00:34:46 Po wyzwoleniu ojciec z częścią dobytku wyjechał do Lubonia, a mama z dziećmi przeniosła się do krewnych w Gostomiu – kradzieże dokonywane przez czerwonoarmistów.
00:36:43 Gospodarstwo w Luboniu było zniszczone, więc ojciec przygotował mieszkanie w chlewie – rodzina mieszkała tam do 1955 r. – przeprowadzka do odbudowanego domu.
00:38:35 Mieszkanie w jednej izbie chlewie, z rodziną mieszkał wujek Antoni, który był kaleką. Rodzice odzyskali swoją ziemię. Boh. poszedł do szkoły zawodowej i mieszkał w internacie, którego kierownikiem był Rosjanin, nauczyciel rosyjskiego. Boh. napisał, że ojciec ma 70 hektarów i kazano mu wystąpić z szeregu podczas apelu. Gdy to zrobił, nauczyciel nazwał go synem kułaka. W obronie boh. stanął kolega z Zapcenia. [+]
00:42:11 Boh. ukończył szkołę i był ślusarzem maszynowym. Wrócił do domu, żeby pomagać w gospodarstwie, ponieważ jego brat został zabrany do kopalni. Po powrocie brata boh. był przez dwa lata w wojsku, potem pracował w Bytowie i na kolei. Boh. skończył technikum kolejowe w Bydgoszczy, podjął pracę w Gdyni i do emerytury pracował jako maszynista.
00:45:00 Boh. nie wracał do wspomnień z dzieciństwa, choć w wieku dorosłym zrozumiał naturę gwałtu. Opinia boh. na temat Rosjan i Niemców. Rosjanie uważali Kaszubów za Niemców.
more...
less