Edward Klonowski ps. „Cuhalt” (ur. 1927, Szaterniki lub Wierbuszki, zm. 2021, Wilno) opowiada o działalności Armii Krajowej na Wileńszczyźnie, operacji Ostra Brama i wywieszeniu polskiej flagi na wieży Gedymina. Relacjonuje też swoje powojenne losy oraz działalność polskich kombatantów na Litwie po 1990 roku. Edward Klonowski zmarł 26 listopada 2022 w Wilnie.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1927 r. w religijnej rodzinie.
[00:00:35] Boh. napisał skrócony „testament” – deklamacja poematu-życiorysu. Przed wojną chodził do szkoły, lekcje odrabiał pilnując krów na pastwisku. Pomagał ojcu w prowadzeniu gospodarstwa będąc darmowym parobkiem. Wybawiony przez sowiecką kolektywizację ruszył na spotkanie lepszego losu – zdobycie tytułu inżyniera roku. Boh. nie chciał mieszkać w mieście i zbudował dom. Ożenił się i miał trzech synów, jeden zmarł mając 22 lata. Wnuczką drugiej żony jest aktorka Joanna Moro. Wspomnienie prowadzenie samochodu w starszym wieku. Problemy zdrowotne.
[00:05:10] W sąsiedztwie był folwark pana Kardzisa, który założył siatkę Armii Krajowej. Boh. i kolega pomagali akowcom. Drogami przemieszczało się wojsko niemieckie i litewskie. Do Kardzisa przychodzili partyzanci m.in. z 3 Brygady „Szczerbca”, wtedy boh. i kolega stali na czatach. Wielu znajomych, w tym chłopcy z Wilejki, szli do lasu. Boh. i kolega nocami ich odprowadzali. Pewnego dnia zebrało się czterech chłopaków, radzono im, by zaczekali aż się ściemni. Jeden z nich miał karabin, chłopcy nie chcieli czekać i poszli w stronę Szumska. Niedaleko było lotnisko wojskowe zbudowane przez sowietów w 1940 r. Niemcy go nie używali, ale w okolicy byli żołnierze litewscy, którzy zauważyli chłopaków i dwóch zastrzelili. Pochowano ich na miejscowym cmentarzu. [+]
[00:09:43] Udział w operacji „Ostra Brama”. Po rozbrojeniu boh. i kolega wstąpili do straży pożarnej w Nowej Wilejce. Złapanych akowców wywożono na Syberię, inni wstępowali do armii Berlinga. We wrześniu 1944 aresztowano pana Kardzisa i jego syna oraz ojca kolegi i Adolfa Olechnowicza, komendanta AK. Aresztantów trzymano w NKWD w Nowej Wilejce, potem miano ich przewieźć do więzienia na Łukiszkach [w Wilnie]. W tym czasie budowano gazociąg Saratow-Moskwa i potrzebni byli robotnicy – wywózka więźniów. Aresztowano także młodszego syna Kardzisa i torturowano go tak, że chłopak próbował popełnić samobójstwo. Wyciągnięto go z celi na śnieg, chłopak ocknął się, uciekł i trafił do szpitala. Był tam jeszcze polski personel i zaopiekowano się nim. Niestety NKWD go znalazło – zamiana tożsamości ze zmarłym Brzozowskim – organizacja wyjazdu do Polski, gdzie żył pod nie swoim nazwiskiem. Po latach boh. spotykał się z jego córką. [+]
[00:15:53] Praca przy budowie gazociągu skończyła się po roku. Więźniów z wyrokami odwiedziono do łagrów, a tych bez wyroków uwolniono. Ojciec kolegi zajechał po rodzinę i zabrał ją do Polski, pozostali pojechali prosto do Polski. Boh. korespondował z kolegą Romkiem, potem dowiedział się, że zginął podczas wybuchu granatu. Boh. przypuszczał, że kolega był u „Łupaszki”. Opinia na temat zdolności wojskowych „Łupaszki”.
[00:18:10] W 1943 r. nad jeziorem Narocz powstała 1 Brygada AK, organizował ją Burzyński ps. „Kmicic” pochodzący ze Święcian. W święciańskim gimnazjum [Seminarium Nauczycielskim] uczył się Markow, który potem organizował sowiecką partyzantkę – wspólne akcje przeciwko Niemcom – likwidacja oddziału „Kmicica”. Organizowano też oddział im. „Głowackiego”. „Łupaszka” nie posłuchał rozkazu „Wilka”, nie poszedł na spotkanie i ocalał. Partyzanci z oddziału „Głowackiego” zaczęli do niego uciekać – dalsza działalność Markowa. W czasie operacji Ostra Brama „Łupaszka” nie wziął w niej udziału i odszedł w stronę Grodna, a potem podjął decyzję o marszu na zachód. Kto nie chciał, mógł wrócić do domu.
[00:21:40] Czterech chłopaków z Nowej Wilejki wróciło do domów. Jednego aresztowano i wydał kolegów. Siedzieli w więzieniu na Łukiszkach, a nocami prowadzono ich na przesłuchania do KGB. Jeden z aresztowanych, Felicjan Marynowski ps. „Blok”, który przed wojną był kapralem, nie chciał nikogo zdradzić. Marynowski zdołał uciec, odkopał broń i szedł nad Narocz. Zanocował u gospodarza we wsi, a rano zobaczył żołnierzy idących tyralierą. Myślał, że to po niego, więc zaczął strzelać – przebieg potyczki, zabicie Marynowskiego – pochówek, napis na krzyżu. Ktoś doniósł, więc uczestników pogrzebu, w tym gospodarza i jego syna, wywieziono na Syberię. Tam chłopaka spotkał Bójko, jeden z kolegów Marynowskiego, i dowiedział się, w jaki sposób ten uciekł z więzienia. [+]
[00:28:38] W Dziewieniszkach przed operacją Ostra Brama stacjonowali partyzanci. W maju czterej zginęli w walce z sowietami, pochowano ich na rynku przed kościołem. W latach 90. miejsce było zadeptane. Na rynku pochowano także sowieckich żołnierzy, którzy zginęli w czasie walki z Niemcami w 1944 r. Zdemontowano wtedy krzyż postawiony po I wojnie, a postawiono obelisk z gwiazdą. Po wojnie szczątki czerwonoarmistów zabrano na cmentarz w Solecznikach, zwożono tam ciała poległych w okolicy. W latach 90. pozwolono na ekshumację partyzantów, odkopano przy tym szczątki czerwonoarmistów. Ekspert medycyny sądowej określał na podstawie czaszki wiek i narodowość. Odkopano też zwłoki polskich partyzantów – elementy umundurowania. Trumny z ciałami zabrano do Solecznik i pochowano na cmentarzu. Trzech partyzantów było znanych, czwarty nie. Ktoś napisał na grobie, że to Felicjan Marynowski i taka informacja ukazała się w prasie. [+]
[00:34:42] Wnuk Marynowskiego pracował w archiwum KGB. Gdy nastała wolna Litwa, archiwa odtajniono i znalazł protokoły ze sprawy dziadka, zorientował się, że nie mógł spoczywać na cmentarzu w Solecznikach. Bójko po powrocie na Wileńszczyznę opowiadał o śmierci Marynowskiego i mówił o miejscu pochówku. Boh. odwiedził okoliczne szkoły, jedna z nauczycielek powiedziała, że uczniowie opiekują się grobem, choć nie wiedziano, kto jest tam pochowany. Boh. i kolega postawili tam krzyż, odbyło się uroczyste poświęcenie. Po zastrzeleniu Marynowskiego jego żonę aresztowano jako wroga narodu. Trzema córkami opiekowała się matka Marynowskiego – trudy życia [+]. Córka Marynowskiego napisała życiorys i prośbę o dofinansowanie leków, ale dostała odpowiedź odmowną – informacje od konsula.
[00:38:48] Boh. przez lata pracował razem z kolegą i nie rozmawiali o okupacyjnej przeszłości. Dopiero w 1990 r. dowiedział się, że kolega też był w partyzantce, a potem wywieziono go do pracy w kopalni. Inny znajomy w czasie okupacji był łącznikiem i bywał w placówce boh. Jeden z kolegów rzucił pomysł organizacji klubu akowców. Pierwsze zebranie odbyło się w Miednikach. Do AK należeli żołnierze września 1939, którzy po kampanii [wrześniowej] wrócili do domów. Klub zaczął otrzymywać zapomogi z Londynu i niektórzy chcieli ograniczyć ilość członków. Powstało Dobroczynne Stowarzyszenie Polskich Kombatantów na Litwie, należeli tam żołnierze z 1939 r., czterech legionistów z 1920 r., kilku żołnierzy Andersa, którzy w tajemnicy wrócili z Anglii, berlingowcy, w sumie ok. 450 osób, większość należała do AK.
[00:43:22] Atmosfera przed wybuchem wojny w 1939 r. – hasła. Nauka trwała cztery lata, ale przerabiano program siedmiu klas. Nauczycielka pochodziła z Polesia, jej mąż pracował w domu poprawczym, gdy była mobilizacja, pojechał motocyklem na wojnę. Wilno było kilka razy bombardowane. Lotnicy niemieccy strzelali z karabinów maszynowych i chowano się przed samolotami. Niemcy dwa razy bombardowali podziemne składy prochu.
[00:46:38] Wieś leżała 13 km od Wilna. Gdy w 1944 nadchodzili Rosjanie, szosą jechały czołgi, wozy pancerne – skutki bombardowań. Natarcie akowców na Wino zostało przyśpieszone o jeden dzień, by zająć miasto bez pomocy Armii Czerwonej. Boh. widział ostrzał miasta z katiusz. Akowcy i Rosjanie razem patrolowali Wilno. Pod Krawczunami partyzanci 6 Brygady stoczyli walkę z Niemcami – miejsce pochówku partyzantów. Trzech poległych dowódców chciano pochować na Rossie, ale most przez Wilie był nieczynny i pochowano ich na starym cmentarzu przed mostem. W latach 90. miała miejsce ekshumacja, szczątki zawieziono do Warszawy do identyfikacji.
[00:53:18] Po operacji Ostra Brama dwóch partyzantów zawiesiło polską flagę na wieży Giedymina. Brał w tym udział Wacław Biedunkiewicz, sąsiad boh., który w styczniu 1944 poszedł do partyzantki. Gdy został ranny, powiedział sanitariuszom, że jest oficerem radzieckim i wysłano go na leczenie do Moskwy. Uratowano mu nogę, ale nie mógł jej potem zginać w kolanie. Kolega szybko wyjechał do Polski i mieszkał w Gdyni. Boh. odnalazł go po latach. Ojciec Wacława był maszynistą na kolei, gdy hrabia Tyszkiewicz sprzedawał ziemię kupił 5 hektarów, podobnie jak ojciec boh. Biedunkiewicz ojciec kupował stare zegarki, naprawiał je i sprzedawał, po latach jego syn też zbierał stare zegarki. Znaczenie wywieszenia flagi dla Polaków – jej zniszczenie.
[00:58:00] Przez wieś przejeżdżały sowieckie tabory. Rosjanie zabrali klacz z gospodarstwa. Wspomnienie rozmowy z czerwonoarmistą – wysoki kontyngent po wyzwoleniu, sytuacja dawnych akowców. Na początku lat 50. boh. był przesłuchiwany, ale nie przyznał się do niczego. W 1949 utworzono kołchoz i boh. wyjechał do miasta i zaczął pracę w fabryce, która należała do wojska. Wiele osób z Wileńszczyzny wyjechało do Polski. Sytuacja po śmierci Stalina.
[01:04:25] Między Wilnem a Szumskiem jest Czarny Trakt. Ojciec założył gospodarstwo w 1927 r. Boh. w Szaternikach chodził do szkoły, która mieściła się w domu jego dziadka. Rodzina pochodziła z Małopolski, dwaj bracia szli na Moskwę z armią Napoleona. W czasie odwrotu bracia zostali w Ostrowcu przy drodze z Połocka do Wilna. Potomek jednego z nich, pradziadek boh., zamieszkał w Wierbuszkach koło Wilna. Miał córkę i czterech synów. Dziadek zamieszkał w Szaternikach, miał trzech synów, ojciec urodził się w 1903 r. Boh. miał dwóch braci i potem sam miał trzech synów. Dziadek był człowiekiem przedsiębiorczym, wybudował duży dom i część wynajmował szkole. Pomógł kupić działkę najstarszemu synowi, ojcu boh.
[01:10:12] W czasie wizyty prezydenta Wałęsy i ministra Dobrońskiego na Litwie spotkali się z nimi przedstawiciele stowarzyszenia polskich kombatantów – kwestia świadczeń. Powołano komisję weryfikacyjną, która pracowała w oparciu o dokumenty i zeznania świadków. Dokumenty zawożono do Urzędu d.s. Kombatantów. Dobroczynne Stowarzyszenie Polskich Kombatantów na Litwie zostało zarejestrowane w 1995 r., sztandar przysłano z Ameryki. Konta organizacji dobroczynnych nie podlegały opodatkowaniu. Kłopoty klubu weteranów Armii Krajowej – próba zorganizowania przychodni dla kombatantów.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..