Karol Kram (ur. 1971, Wrocław) jest wnukiem Stefana Ługowskiego, który jako „dziecko syberyjskie” został w 1922 roku ewakuowany z Rosji do Japonii, a następnie do Polski. Przebywał w Bojanowie, Warszawie i Białymstoku, a następnie w Zakładzie Wychowawczym Dzieci Syberyjskich w Wejherowie. Pracował jako kolejarz. W 1988 roku, na prośbę wnuka, spisał swoje wspomnienia. Zmarł w 1996 roku we Wrocławiu.
[00:00:07] Bohater urodził się w 1971 r. we Wrocławiu. Stefan Ługowski jest drugim mężem babci boh. i „przyszywanym” dziadkiem boh. Był jedynym dziadkiem, jakiego poznał, biologiczni dziadkowie boh. wcześnie zmarli. Dziadek Stefan urodził się na Syberii i opowiadał o swoim dzieciństwie na zsyłce oraz życiu po powrocie do Polski. Dziadek lubił gotować, boh. najbardziej smakowały jego syberyjskie pielmieni. Wrócił do Polski jako nastolatek i zmarł w wieku ponad 80 lat [w 1996]. Do końca życia mówił z rosyjskim akcentem.
[00:03:25] Dziadek opowiadał o niedźwiedziu, który stanął na drodze ich pociągu jadącego w stronę Japonii. Pociąg się nie zatrzymał i niedźwiedź został rozjechany. Maszyniści odrąbali niedźwiedziowi łapy, wielki przysmak. Inna historia dziadka dotyczyła jego pobytu w Japonii, gdzie na jednym z przyjęć była obecna cesarzowa Japonii. Dziadek odważył się poprosić ją do tańca i zatańczył z nią chwilę.
[00:05:00] W Japonii polskie dzieci [ewakuowane z Rosji] były dobrze wyposażone, miały dwa komplety ubrań. Opiekunowie otrzymali od Japończyków pieniądze na zagospodarowanie dzieci w Polsce. Pieniądze zniknęły razem z opiekunami i po przyjeździe do Polski dzieci zostały zimą w letnich kimonach i bez jedzenia. Po bardzo dobrej opiece Japończyków i przygotowaniu powrotu polskich dzieci do kraju, najgorszy moment czekał je w Polsce. [+]
[00:06:20] Losy dziadka po powrocie do Polski są boh. mało znane. Prawdopodobnie trafił do ośrodka w Białymstoku. W dorosłym życiu mieszkał w Radomiu, był kolejarzem. Później trafił do Wrocławia.
[00:07:30] Geneza trafienia dziadka do transportu dzieci syberyjskich. Interwenci japońscy dotarli do syberyjskiej miejscowości Czyta, gdzie mieszkał dziadek boh. Trwała wojna, nie było możliwości dotarcia do Polski lądem. Patriotyczny imperatyw powrotu do ojczyzny sprawił, że rodzice dziadka zdecydowali, aby chociaż ich dzieci wróciły do kraju. Dziadek z bratem, którym się opiekował, zostali wysłani z Japońskim Czerwonym Krzyżem przez Japonię do Polski. Ich rodzice dotarli do Polski kilka lat później. Dziadek zmarł w 1996 r., 8 lat po napisaniu pierwszej części swoich wspomnień. Choroba dziadka pod koniec życia.
[00:10:00] Dziadek zawsze wyrażał się o Japonii bardzo pozytywnie. Podkreślał, jak dobrze byli przyjęci w Japonii – w opozycji do tego, co później przytrafiło im się w Polsce. Pobyt w Japonii to był „najlepszy okres”.
[00:11:00] Boh. nie zna historii dziadka z okresu II w. św. Przed wojną dziadek miał z pierwszą żoną syna. Syn dziadka [Mundek] zmarł na początku lat 90., wcześniej kontakty ich były rzadkie, syn odwiedzał dziadka we Wrocławiu. Japonia był obecna w życiu dziadka boh. Pocztówka dziadka przedstawiająca Japonkę mrużącą oko.
[00:14:00] Dziadek utrzymywał kontakt z młodszym bratem, chociaż nie mieszkał on we Wrocławiu. Dziadek był kolejarzem, prawdopodobnie maszynistą. Pod koniec lat 40. otrzymał kolejarski dyplom „za wywiezienie pięćsettysięcznego Niemca” z Ziem Odzyskanych. Drugi dziadek Kram był również kolejarzem.
[00:16:30] Boh. miał 5-6 lat, gdy emerytowany 60-letni dziadek Ługowski brał ślub z jego babcią. Dziadek umarł, gdy boh. był w wieku 25 lat. W 1994 r. boh. był w Mongolii, przejeżdżając przez Syberię odwiedził Irkuck, miejsce urodzenia dziadka. Wysłał mu stamtąd kartkę, dziadek się z niej ucieszył. Po swoim urodzeniu dziadek przeprowadził się z Irkucka do Czyty. Brat dziadka był od niego młodszy o 3-5 lat.
[00:18:15] Dziadek utrzymywał rzadki kontakt z rodziną, odwiedzał go czasem syn Mundek. Z młodszym bratem utrzymywał kontakt, ale boh. nigdy go nie spotkał.
[00:19:00] Jedyną pamiątką boh. po dziadku jest kupiona później chińska parasolka z bambusa i jedwabiu w kolorze żółtym [boh. prezentuje ją do kamery]. Potwierdza one trwające całe życie zainteresowanie dziadka kulturą wschodu. Oryginalne wschodnie akcesoria dziadka, np. kimona, nie dotrwały do czasów powojennych.
[00:21:00] Okres po przybyciu do Polski i zamieszkanie w Bojanowie na początku lat 20. w przekazie dziadka jawiły się jako „opowieści o koszmarze” i próbie przeżycia. Dziadek niechętnie i „z dużą przykrością” wracał wspomnieniami do Bojanowa.
[00:22:20] Postać dziadka. Był on „serdecznym, ale surowym”. Pilnował, żeby w domu zawsze było coś do jedzenia. Babcia zawsze miała gotową walizkę z najważniejszymi dokumentami.
[00:24:10] W rodzinie to boh. był głównie zainteresowany historią dziadka. To jemu, wnukowi, dziadek najwięcej opowiadał i dla niego spisał swoje wspomnienia.
[00:25:40] Dziadek boh., Stefan Ługowski, był wnukiem powstańca styczniowego. Na skutek tego urodził się na Syberii, skąd wrócił do Polski przez Japonię dzięki Japońskiemu Czerwonemu Krzyżowi.
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.