Kijewska Stanisława
Stanisława Kijewska (ur. 1940, Maćkowa Ruda) – jej ojciec zginął w Tartaczysku w 1944 roku zastrzelony podczas uroczystości rodzinnej przez Niemców. Po przyjeździe do Augustowa pani Stanisława pracowała jako szefowa kuchni w restauracji Albatros.
[00:00:10] Boh. ur. w 1940 r. w Maćkowej Rudzie. Rodzice mieszkali na wsi. Ojciec Kazimierz zginął w 1944 r. podczas niemieckiej obławy na partyzantów w Tartaczysku, zastrzelony przypadkowo. [+]
[00:01:30] Boh. nie pamięta ojca. Rodzeństwo: Zofia (o 8 lat starsza) i Jan (o 5 lat starszy). Matka Władysława i jej niełatwe życie samotnej matki – zmarła w wieku 65 lat.
[00:02:55] Z okresu wojny boh. najbardziej zapamiętała głód. W Krasnopolu zgromadzono rodziny i tam na zmianę matki gotowały, a dzieci ciągle czekały na jedzenie. Brat boh. dostawał od Niemców cukier w kostkach, bo „byli źli i dobrzy” Niemcy.
[00:04:00] Boh. ukończyła szkołę i przez kolejne 10 lat pracowała w restauracji w Gołdapi. W 1967 r. została służbowo przeniesiona do nowopowstałej restauracji „Albatros” w Augustowie, gdzie była szefową kuchni. Pracowała tam do emerytury i kilka lat była w radzie nadzorczej a dziś jest członkiem spółdzielni.
[00:05:00] Boh. miała 27 lat, kiedy przyjechała do Augustowa. Zakład pracy zapewnił jej mieszkanie na ul. 3 Maja na piętrze wynajętego domu. Za domami rozciągało się pole. Idąc do pracy, boh. mijała Dom Turka. O obławie augustowskiej nie mówiło się w tamtych czasach.
[00:07:00] Początki pracy w „Albatrosie” i budowanie relacji z personelem. Ponieważ „Albatros” był jedyną restauracją w mieście, w nim odbywało się całe życie kulturalne miasta, organizowano przyjęcia, bale sylwestrowe. W sezonie przyjeżdżało dużo ludzi, codziennie były dancingi. Otwierana od 12 restauracja była oblegana.
[00:10:10] Restauracja miała niezabudowany taras, który latem był cały zajęty. Zapewniała catering podczas zdjęć do serialu „Czarne chmury”. „Albatros” słynął z dobrej kuchni i orkiestry na żywo, która była zatrudniona na etat.
[00:12:00] System doboru dań w karcie w restauracji. W okresie, kiedy boh. rozpoczęła pracę w „Albatrosie”, była tam gastronomiczna książka kucharska z gotowymi recepturami. PIH [Państwowa Inspekcja Handlowa] bardzo kontrolował lokale i składy potraw. Zakładano karty kalkulacyjne, gdzie były receptury dań i na ich podstawie PIH pobierał próby. Ściśle przestrzegało się receptur i ich zgodności z książką. Potrawy „obowiązkowe” w restauracji. [+]
[00:13:50] Podczas kryzysu gospodarczego i reglamentacji mięsa restauracja przygotowywała dania bezmięsne. Wtedy była możliwość opracowania własnej receptury spoza książki. Również konkursy wojewódzkie umożliwiały samodzielnie opracowane dania. Niektóre z nich boh. wygrała. Danie „smaczek drobiowy” i potrawy z ziemniaków „farszynki”.
[00:15:30] „Albatros” brał udział w konkursach, stworzyli „leśnego zawijańca”, na którego restauracja ma wyłączność. Dawniejsze obostrzenia i kontrole uniemożliwiały swobodę w kreowaniu własnych receptur. Sanepid kontrolował czystość, a PIH, czy w kawie jest tyle kawy, ile podaje receptura. Pobierano próbki podanej w lokalu kawy i jej stężenie badano w laboratorium. [+]
[00:17:50] Klientela w „Albatrosie” zależała od pory roku i dnia. W sezonie letnim było najwięcej ludzi. Klienci zamawiali piosenki u orkiestry. Historia przekazania przepisu na „lina w śmietanie” zagranicznym klientom i prezent dla boh. w postaci bukietu róż. Jako szefowa kuchni boh. zazwyczaj nie miała częstego kontaktu z konsumentami.
[00:21:10] Neon „Albatros” był w spółdzielni od początku. Restauracja ma dobrą opinię. Utwór „Siedem dziewcząt z Albatrosa” boh. usłyszała pierwszy raz w Augustowie. W 1974 r. była z wizytą u rodziny w Montrealu i w restauracji usłyszała tę piosenkę graną na żywo przez orkiestrę. Okazało się, że jeden z muzyków jest z Polski i pracował w „Albatrosie”. [+]
[00:24:20] W „Albatrosie” nie było „rozrób”. Bale przebierańców były udane, a ludzie starali się mieć ciekawe przebrania. Po wydaniu jedzenia boh. często dołączała do zabawy. Konkursy i zabawy na balach.
[00:26:20] Historia motywów albatrosów i zmiany w wystroju restauracji. Dawniej w lokalu nie było ochroniarzy. W sytuacjach wymagających interwencji ich rolę pełnili szatniarze. Boh. pracowała też w „Albatrosie” jako technolog żywności. Udział notabli w spotkaniach organizowanych w „Albatrosie”. Obsługa przyjęć na statku i tych we współpracy WDW [Wojskowy Dom Wypoczynkowy]. Przygotowanie przez boh. przyjęć w komitecie.
więcej...
mniej