Czesław Lewandowski (ur. 1928, Wólka Garwarska), ps. „Bystry”, powstaniec warszawski i harcerz Szarych Szeregów, więzień KL Stutthof o numerze 79152, pułkownik Ludowego Wojska Polskiego. Pochodzi z robotniczej rodziny, wychowywał się w północnych dzielnicach Warszawy (Bielany, Wawrzyszew, Marymont) – rodzina kilkakrotnie zmieniała miejsce zamieszkania ze względu na pracę ojca. Jego ojciec został zamordowany przez Niemców w maju 1940 r. za rzekomy sabotaż, niedługo potem rodzinę opuściła matka, więc Czesław Lewandowski jako najstarszy musiał zająć się młodszym rodzeństwem. Z trudem zdobywał pożywienie, wszyscy wówczas głodowali, aż Rada Główna Opiekuńcza zainteresowała się losem sierot i umieściła wszystkich w domach dziecka. Gdy Czesław Lewandowski po dwóch miesiącach uciekł z sierocińca, okazało się, że jego dom rodzinny zajęli już inni ludzie. Dawni koledzy z podwórka wciągnęli go do pracy w konspiracji, wstąpił do Szarych Szeregów, złożył przysięgę. Walczył w powstaniu warszawskim na Marymoncie i Żoliborzu, brał udział w nieudanym szturmie na Dworzec Gdański. Wzięty do niewoli przez Niemców, został wywieziony do KL Stutthof, jako jeden z niewielu przeżył „marsz śmierci”. Po wyzwoleniu przez Armię Czerwoną leczył się i dochodził do siebie w szpitalu w Lęborku. Wrócił do Warszawy, gdzie zajął pokój w częściowo zburzonej kamienicy na Żoliborzu. Odnalazł także matkę, która przebywała u rodziny niedaleko Ciechanowa. Dawni znajomi z Szarych Szeregów zaproponowali mu udział w „akcji”, która okazała się napadem na bank. Czesław Lewandowski odmówił udziału, za co dostał podziemny wyrok śmierci. Jedynym ratunkiem było wstąpienie do Ludowego Wojska Polskiego – ukończył szkołę podchorążych we Wrocławiu, służył w Braniewie, potem w 1 Batalionie Ochrony Garnizonu Warszawa. Był wykładowcą taktyki na Kursie Oficerów Służb Technicznych, potem był zastępcą szefa wydziału szkoleń Wojsk Chemicznych MON. Ukończył Akademię Obrony Przeciwchemicznej w Moskwie. Był świadkiem wybuchu jądrowego na poligonie w Kazachstanie. Po powrocie do Polski służył w Warszawskim Okręgu Wojskowym, był wykładowcą w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Chemicznych w Krakowie oraz w Akademii Sztabu Generalnego w Rembertowie. W Ludowym Wojsku Polskim dosłużył się stopnia pułkownika.
mehr...
weniger
[00:00:06] Ocena ataku na Dworzec Gdański w czasie Powstania Warszawskiego – kwestia wykonania rozkazu i oceny zdarzenia z perspektywy doświadczenia. Konieczność wykonania rozkazu, boh. w czasie powstania niewiele wiedział o wojskowości. Kwestia braku wyobraźni osób wydających rozkaz o ataku albo posiadania przez nich błędnych informacji. Niemieckie bunkry i pociąg pancerny na Dworcu Gdańskim. Ocena dowódców powstańczych – przestarzałe metody walki. Zadanie przebicia korytarza na Starówkę było słuszne, ale nie było możliwości jego wykonania. [+]
[00:03:00] W obozie w Stutthofie także Polacy byli kapo, niektórzy wyżywali się na więźniach i byli gorsi od Niemców, inni angażowali się w pomoc więźniom. Boh. najbardziej zapamiętał sadystycznych kapo. Jeden z nich, gdańszczanin Zielonka, zabijał codziennie kilka osób. Nienawiść do Niemców.
[00:05:50] Pierwszą informacją dla nowoprzybyłych było to, że wyjść z obozu można tylko przez komin krematorium. Walka o przetrwanie miała różne formy, niektórzy unikali kontaktu z sadystami, starali się o lepszą pracę. Inni modlili się i pozostawali bierni, co nie było dobrym rozwiązaniem. Kwestia cwaniactwa w obozie. W administracji także pracowali więźniowie, którzy często pomagali współwięźniom. Tych, którzy się poddawali nazywano muzułmanami. Inni popełniali samobójstwa rzucając się na druty pod napięciem. Wśród więźniów byli kapłani noszący fioletowe trójkąty – ich wpływ na towarzyszy. Niektórzy księża włączyli się w nurt oporu w obozie. Boh. nie był w to w prowadzony, ale czuł, że coś takiego istnieje, np. słabszych i młodszych więźniów starano się kierować do lżejszej pracy.
[00:12:25] Boh. pracował w komando, które rozładowywało barki na kanale. Potem skierowano do pracy w zakładach zbrojeniowych, gdzie było lżej. Różne sposoby na przetrwanie w obozie – ciężka praca jako element zagłady. Stan psychiczny więźniów a przeżycie obozu.
[00:14:45] Starsi stażem więźniowie mówili, że organizowano święta w obozie. W czasie Bożego Narodzenia boh. był w komandzie Elbląg, w Wigilię uciekła grupa więźniów. W pogoń ruszyła część strażników, a pozostali zaprowadzili więźniów na plac apelowy, gdzie ponad dobę stali na mrozie. Potem przywieziono zwłoki uciekinierów i ułożono pod choinką.
[00:17:02] Boh. pierwszy raz odwiedził obóz w 70 rocznicę jego wyzwolenia. Wcześniej obawiał się powrotu wspomnień. Wizyta w muzeum była rozczarowaniem, boh. nie odczuł grozy tego miejsca – kwestia drutów, które nie były pod napięciem. Z dawnego obozu zachowały się budynki administracji, po wojnie był tam dom wypoczynkowy. Dopiero po jego likwidacji zaczęto tworzyć muzeum.
[00:21:00] Do Warszawy boh. wrócił w kwietniu 1945. Z Lęborka przyjechał na buforze pociągu towarowego. Gdy wysiadł na dworcu, zobaczył ruiny, wśród których porobiono ścieżki. Zniszczenia miasta. Boh. wracając na Marymont szedł wiele godzin, gubiąc się wśród ruin. Zejście ze ścieżki groziło śmiercią z powodu min i niewypałów – odczucia boh.
[00:23:38] W styczniu 1945 padł rozkaz rozwiązania Armii Krajowej, ale nie wszyscy chcieli go wykonać. Duże grupy pozostały w konspiracji. Boh. po powrocie udał się do hufca żoliborskiego i został drużynowym drużyny harcerskiej na Bielanach. Jako drużynowy podlegał szkoleniom organizowanym przez hufiec. Nie wiedział nic o konspiracji w harcerstwie. Boh. ujawnił się jako uczestnik powstania i członek Armii Krajowej. Na jednym ze szkoleń harcerskich dowiedział się o specjalnym zadaniu, jak się potem okazało, napadzie na bank w Ursusie. Na miejscu dostał broń i instrukcję, ale odmówił udziału w akcji uważając, że dla niego konspiracja skończyła się. Rozważania na temat członków konspiracji, którzy się nie ujawnili, a potem podlegali represjom. [+]
[00:29:00] Boh. był w szkole oficerskiej w Krakowie – powody stanu gotowości bojowej. Obozy letnie odbywały się w Czarnym Dunajcu. Tam zetknięto się ze śladami działania oddziału „Ognia” – mordowanie osób tworzących administrację nowej władzy. „Ogień” miał duże wsparcie ze strony miejscowej ludności. Ze słuchaczy szkoły oficerskiej, którzy mieli doświadczenie bojowe z frontu, partyzantki, powstania, utworzono oddział operacyjny. Główną siłą zwalczającą podziemie był Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Punktem wypadowym oddziału boh. były Wadowice. Oddział „Ognia” zabijał nauczycieli, urzędników, osoby należące do partii – terror na Podhalu. By zlikwidować jedną osobę, wrzucano granaty przez okno i ginęła cała rodzina.
[00:33:55] Wśród „żołnierzy wyklętych” byli różni ludzie, część z nich, zwłaszcza młodzi, trafili do podziemia przypadkowo. Była też grupa ideowców czekających na wybuch III wojny światowej. Do oddziałów dołączała młodzież ze szkół średnich, co zaważało na dalszym życiu – represje po ujawnieniu. Opinia na temat „żołnierzy wyklętych”. Banda napadła na obóz harcerski zabierając dzieciakom wszystkie ciepłe rzeczy. Oddział boh. staczał potyczki z małymi grupami partyzantów. Stan wojny domowej.
[00:38:00] Boh. słyszał o napadach narodowców na dom dziecka dla dzieci żydowskich w Rabce. Działalność Narodowych Sił Zbrojnych po wojnie – ideologia NSZ, związki z Niemcami w czasie okupacji. Wycofanie się Brygady Świętokrzyskiej do Czechosłowacji. Tereny działania podziemia narodowców, współpraca z Ukraińcami.
[00:41:15] Współczesne milczenie na temat działań wojska polskiego w czasie wspólnej ofensywy z Armią Czerwoną. Wpływ zwycięstw na zachodzie Europy na morale armii niemieckiej. Wyzwolenie Warszawy przez polskie oddziały. 14 września 1944 jednostki 1 Armii WP wyzwoliły Pragę. Następnego dnia Berling wydał rozkaz forsowania Wisły i udzielenia pomocy powstańcom. Część żołnierzy dotarła na drugi brzeg – wspólne walki na Czerniakowie. Rozważania na temat wykorzystywania elementów historii do celów politycznych. Skłonność do celebrowania klęsk, a nie sukcesów – udział w zakończeniu II wojny światowej.
[00:47:06] Słuchacze szkoły oficerskiej brali udział w blokadzie klasztorów żeńskich w Krakowie. UB i KBW prowadziły operację na podstawie informacji, że klasztory są zapleczem dla bandy „Ognia”. Po zakończeniu operacji chorążych zaproszono na dziedziniec, leżała tam znaleziona broń, amunicja. W piwnicach wykopano szczątki dzieci, podejrzewano m.in., że urodziły je zakonnice.
[00:50:15] Refleksja na temat wojny rozpoczętej przez Niemców. Sprawa rakiety ukraińskiej, która spadła na polskie terytorium w czasie obecnej wojny Rosji z Ukrainą. Boh. miał w okresie powojennym kontakty z Niemcami z NRD, np. w czasie sześcioletnich studiów. Niemcy nie poczuwali się do winy z powodu swoich czynów, uznając tylko, że sposób wykonania nie był właściwy. Opinia na temat winy Niemców. Boh. był przez rok w Dreźnie na wymianie pracowników naukowych – różne postawy Niemców.
[00:52:50] „Żołnierze wyklęci” współcześnie – wybielanie postaw, chwalenie się udziałem w morderstwach.
[00:53:55] Po wojnie boh., jako żołnierz 34 Pułku, brał udział w walkach z UPA w Bieszczadach. Współczesna ocena Akcji „Wisła” dziwi boh. – kwestia przesiedlenia Ukraińców na Ziemie Zachodnie i pozbawienia zaplecza band UPA. Bandy próbowano odtworzyć na zachodzie po przesiedleniu, ale środowiska ukraińskie inwigilowano. Opinia na temat upowców. W bandach było wielu Niemców, głównie esesmanów, którzy nie zdążyli się wycofać. Działalność band, które miały swoją administrację i np. ściągały podatki.
[00:58:32] W czasie Akcji „Wisła” żołnierze wiedzieli o zbrodniach na Wołyniu w 1943 r., ale nie znali ich skali. To zostało nagłośnione później. Ukraina była częścią Związku Radzieckiego i Rosjanie zdecydowanie zwalczali bandy UPA. Współcześnie banderowców traktuje się na Ukrainie jak bohaterów, podobnie jak w Polsce „żołnierzy wyklętych”. Pomniki Bandery, postawa Ukraińców. Kwestia przebaczenia Niemcom. Sprawa granicy polsko-ukraińskiej. Stosunek Polaków do Ukraińców przez pryzmat relacji z Rosjanami.
[01:04:50] W 1952 r. boh. poznał Wojciecha Jaruzelskiego. Dowództwo Wojsk Lądowych mieściło się przy skrzyżowaniu ul. Królewskiej i Krakowskiego Przedmieścia. Boh. w stopniu kapitana pracował w szefostwie wojsk chemicznych Sztabu Generalnego, po przeciwnej stronie korytarza mieścił się wydział szkolenia, którego szefem był ppłk Jaruzelski. Znajomość z nim. Jaruzelski był koleżeński, ale trochę „sztywny”. Nie palił i nie pił, co było wyjątkowe w ówczesnej armii. W związku z tym był trochę poza nawiasem wyższej kadry. Boh. także był abstynentem – wspólne wyjścia do kawiarni przy Krakowskim Przedmieściu. Jaruzelski sporo opowiadał o pobycie na zesłaniu, rodzicach i pracy – jego stosunek do tych przeżyć. Do polskiego wojska trafił po ewakuacji Armii Andresa. Skierowano go do szkoły oficerskiej, jako podporucznik trafił do jednostki, potem był dowódcą zwiadu pułku.
[01:09:58] Wojciech Jaruzelski po wojnie. Boh. długo się z nim przyjaźnił i odwiedzał go. Kontakty stały się dużo rzadsze, gdy Jaruzelski został szefem Głównego Zarządu Politycznego w Sztabie Generalnym. Po obronie doktoratu przez boh. Jaruzelski przysłał mu gratulacje. Gdy Jaruzelski zaczął robić karierę polityczną, boh. nie szukał kontaktu z nim. Jaruzelski zaczął się zmieniać, gdy został dowódcą dywizji, nie był już tak przyjacielski i otwarty. Jaruzelski mógł być na emeryturze jako wojskowy, ale nie jako polityk. „Garb” pobytu na zesłaniu nie przeszkadzał mu w karierze.
[01:13:50] Jaruzelski ukończył szkołę katolicką na Bielanach. Boh. miał innego kolegę, który chodził do tej szkoły. Jaruzelski był człowiekiem zdystansowanym – okres antyklerykalny w jego życiu. Umiejętność porozumiewania się z hierarchią kościelną.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..