Alfred Łąpieś (ur. 1929) – w marcu 1944 roku został aresztowany przez Niemców i uwięziony w więzieniu przy ul. Rakowieckiej. Przebywał tam do wybuchu powstania warszawskiego. Kiedy Niemcy przystąpili do likwidacji więzienia i rozpoczęli egzekucje, pan Alfred znalazł się w grupie więźniów, którym udało się zbiec w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944. Dołączył do powstańców, walczył w pułku „Baszta” Armii Krajowej (ps. „Mały”). Jego bezpośrednim dowódcą był znany przedwojenny aktor Adam Brodzisz. Po wojnie zamieszkał w Koszalinie. Za zaśpiewanie piosenki „Pierwszy sierpień, dzień krwawy” został w 1947 roku aresztowany przez UB i dotkliwie pobity.
[00:00:06] Boh. urodził się 15 kwietnia 1929 r. w Warszawie. Rodzice: Szczepan i Antonina z d. Gajewska, rodzina mieszkała przy ul. Olkuskiej.
[00:00:40] Trudności z zaopatrzeniem w żywność po wybuchu wojny – wyprawy po warzywa na działki w Alejach Niepodległości. Błąkały się tam konie wyścigowe dokarmiane przez ludzi. Boh. przyprowadził jednego do domu, a za nim przyszły jeszcze cztery. Żyd, ogrodnik, kupił jednego, bo chciał uciekać z miasta. Koń zaprzężony do bryczki tak kopał, że zniszczył pojazd i uciekł. Pozostałe konie zostały zabite i zjedzone. [+]
[00:03:46] Przed wybuchem powstania starszy brat Edward, stolarz, przygotowywał schowki na broń. Ktoś go wydał i Niemcy z Alei Szucha szukali go dwa razy w domu. Za trzecim razem zabrali boh. – bicie podczas przesłuchań, przewiezienie do więzienia mokotowskiego 30 marca 1944. Groźby wobec rodziny, jeśli brat nie zgłosi się do Gestapo. Widok przez okno na pałąki tramwajów, które jeździły ul. Rakowiecką. Pobyt w więzieniu do wybuchu powstania. [+]
[00:06:20] Rozstrzelanie 600 więźniów po wybuchu powstania warszawskiego. Boh. przez cały dzień słyszał strzały. Był osadzony w X pawilonie, więźniowie z I i II piętra mieli zostać rozstrzelani na drugi dzień [w innym wywiadzie boh. mówi, że siedział w I pawilonie, VII oddział, cela 37]. W celi z boh. siedziało dwóch mężczyzn, przeciwników politycznych, którzy często się bili, a w nocy poprzedzającej egzekucję przeprosili się. Więźniom udało się wyważyć drzwi do cel. [+]
[00:08:50] Rano przeszedł oficer niemiecki i dwaj żołnierze, jeden z więźniów zaatakował oficera wbijając mu nóż w szyję, inni więźniowie zabili żołnierzy. Więźniowie przebrali się w mundury, część osadzonych chciała zaatakować główną bramę, która była bardzo dobrze strzeżona, ale wybrano drogę przez strych – ucieczka nocą, w ulewnym deszczu, po spadzistych dachach. Niemcy oświetlali dachy i strzelali, ale bali się ruszać za zbiegami. Boh. zrzucił trepy i poruszał się w skarpetach, przy próbie zrzucenia rakiety, która spadła obok, poparzył nogę. Przejście murem do ulicy Kazimierzowskiej – boh. zauważył przystawioną drabinę i więźniowie zeszli na ulicę. Boh. udało się wraz z grupą więźniów przedostać na Aleję Niepodległości i dalej na Madalińskiego, tam spotkano dużą grupę więźniów. Boh. chciał iść do domu na Olkuską i jego dwaj koledzy postanowili iść z nim – ostrzelanie na jednym z podwórek. [+]
[00:15:08] Po dojściu na ul. Olkuską boh. zobaczył okna mieszkania zabite deskami i przestraszył się, że rodzina została rozstrzelana, zaczął krzyczeć i usłyszał go ojciec. Okna zostały zabezpieczone deskami, bo Niemcy jeździli ulicami i wrzucali granaty do domów. [+]
[00:15:58] W mieszkaniu oprócz rodziny była bratowa ojca, która była świadkiem egzekucji męża w Łazienkach i uciekła z Dolnego Mokotowa. W mieszkaniu nie było miejsca dla kolegów i brat postanowił odprowadzić ich do powstańców, a boh. poszedł z nimi.
[00:16:38] Wstąpienie do oddziału gospodarczego „Baszty”, którego dowódcą był Adam Brodzisz. Organizowanie żywności i broni. Nocne wyprawy do dzielnic niemieckich, gdzie były sklepy z żywnością, magazyny.
[00:17:40] Przyniesienie z Dolnego Mokotowa siedmiu karabinów zakopanych we wrześniu 1939. Broń była dobrze zabezpieczona: owinięta w onuce i wsunięta w rynny. Boh. nie chciał karabinu, do którego był za niski, tylko broń krótką. [+]
[00:18:53] Obserwacja niemieckiego stanowiska na Szopach Polskich (okolice Królikarni). Boh. z kolegą, mając tylko po granacie, mieli zaczekać na kogoś starszego z bronią, ale myśleli, że Niemcy się poddadzą i ruszyli do akcji. Poderwanie się gołębi zaprzepaściło moment zaskoczenia. Niemiecki ostrzał – boh. został ranny w bok i rękę. Opatrzenie ran w Królikarni, jedzenie winogron. [+]
[00:22:13] Powrót do domu na Mokotów. Następnego dnia przybiegła matka kolegi Stefana prosząc, by boh. pokazał miejsce, gdzie zostali ostrzelani. Znalezienie zwłok Stefana trafionego pociskiem zapalającym, przyniesienie ciała do kościoła św. Michała przy ul. Puławskiej. [+]
[00:24:15] Po wojnie rodzina zabrała zwłoki na cmentarz na Służewcu.
[00:24:42] Ostatnie dni powstania. Powrót z wyprawy po żywność – boh. niósł pudełko szprotek, a kolega idący obok worek cukru. Zastrzelenie kolegi – boh. zobaczył Niemców strzelających z balkonu, ale udało mu się uciec i dotrzeć wieczorem do domu. [+]
[00:26:54] Kapitulacja Mokotowa 27 września 1944. Boh. wyrzucił opaskę i wyszedł z miasta z rodzicami i ludnością cywilną. Dojście kolumny do podwarszawskich Włoch. Mama boh. we Włochach uciekła. Rodzina wcześniej uzgodniła, że jeśli ktoś się uratuje, to spotkają się w Jackowicach u rodziny Wojciechowskich, do których mama w czasie okupacji jeździła po żywność.
[00:28:25] Mama pierwsza dotarła do Jackowic. Boh. uciekł z transportu w Słomnikach k/Krakowa razem z ojcem i lwowianką panią Pruszczakową – ukrywanie się na strychu w baraku. Boh. wychodził z obozu w Pruszkowie, kupował w miasteczku jedzenie i papierosy dla więźniów i miał dużo pieniędzy. Ojciec zatrzymał furmankę i zapłacił za zawiezienie do Słomnik. Znalezienie noclegu, boh. kupił dużo żywności – skutki przejedzenia. [+]
[00:32:22] Przyjazd pociągiem do Skierniewic, potem Łowicza i Jackowic. Spotkanie całej rodziny. Brat miał wyjść kanałem na ul. Dworkowej (Niemcy rozstrzelali wychodzących powstańców), ale poszedł do Wilczej, gdzie wyszedł ślepy od karbidu rzucanego do kanałów przez Niemców. Bratu także udało się dotrzeć do Jackowic. We wsi rodzinę przyjął biedny gospodarz.
[00:34:45] Boh. z bratem Edwardem jeździli do Krakowa na handel, przywozili skórę na obuwie i tytoń. Brat został zatrzymany w Krakowie na dworcu i zaprowadzony do obozu, w którym przetrzymywano uciekinierów z Warszawy. Brat uciekł z obozu i wrócił do Jackowic przed Bożym Narodzeniem 1944. [+]
[00:37:08] Powrót do Warszawy po wyzwoleniu – mieszkanie rodziny było zniszczone. Mama zajęła mieszkanie na drugim piętrze domu przy Malczewskiego, w mieszkaniu poniżej leżał niewypał bomby. Przyjazd saperów i zabranie bomby.
[00:37:42] Siostra mamy zajęła duże mieszkanie w Gdańsku, handlowała z Rosjanami i na imprezie zakrapianej alkoholem zaśpiewała piosenkę, która nie spodobała się enkawudziście. Rewizja w mieszkaniu i zatrzymanie ciotki przez Rosjan. Boh. i siostra pojechali do Gdańska i przywieźli ciotkę, która potem zajęła mieszkanie w Koszalinie i tu sprowadziła się rodzina boh.
[00:40:00] Boh. skończył gimnazjum mechaniczne. Jego pasją było wędkarstwo. Jeszcze przed wojną jeździł z ojcem za Łomianki, nad jezioro Kiełpińskie i tam łowił raki, które potem sprzedawał w żydowskiej restauracji. Boh. był po wojnie w kadrze okręgu, na wędkarskich mistrzostwach Polski w 1971 r. zajął I miejsce. Na zawody wędkarskie jeździł funkcjonariusz UB (w cywilu) – boh. rozpoznał go na zdjęciu na wystawie.
[00:41:55] Boh. ożenił się i miał troje dzieci. Zarobki wnuczki w niemieckim banku. Wspomnienie zmarłej żony.
[koniec samodzielnej narracji, początek wywiadu - świadek odpowiada na pytania]
[00:43:45] Przed wojną ojciec i brat byli stolarzami, rodzina nie była zbyt dobrze sytuowana, mieszkała w pokoju z kuchnią. Jeden z braci ojca miał sklep, drugi piekarnię – obydwaj pomagali bratu.
[00:44:22] Podczas okupacji boh. jeździł z mamą po żywność do Jackowic – przywożenie mąki, kaszy, królików. Ojciec robił meble, pracował w niemieckiej firmie. Brat robił dębowe drzwi, siostra skończyła szkołę handlową.
[00:45:58] Podczas okupacji boh. nosił żywność do getta, miał ubranie ze specjalnymi kieszeniami. Wchodził do getta kanałem lub wyskakując z tramwaju. Handel wymienny – żywność za markowe zegarki. Postawa granatowej policji, Ukraińcy strzelali do szmuglerów. Ojciec bił syna, by nie chodził do getta, gdzie zginęło wielu kolegów boh. Trzymanie pieniędzy w blaszance chowanej w komórce. Podczas jednego z wyjść do getta granatowy policjant złapał boh., ale Żydzi pomogli mu uciec. [+]
[00:48:10] Jeden ze znajomych brata chciał, by boh. kupił mu w getcie oficerki – zdarzenie z Żydem, który zabrał boh. pieniądze i uciekł – odzyskanie pieniędzy przy pomocy brata. Wywożenie trupów leżących na ulicach. Jakiś czas później boh. kupił oficerki i założył je – buty miały źle wyraszplowane szpilki, więc poranił stopy i nie mógł wskoczyć do tramwaju – zobaczył to niemiecki strażnik, zatrzymał tramwaj i boh. pobito. [+]
[00:50:55] Boh. nie był świadkiem ulicznych egzekucji, ale chodził potem w te miejsca. Boh. nie dziwił się, że powstanie wybuchło – nastroje w mieście.
[00:51:42] Przed wybuchem powstania Niemcy chcieli zabrać 20 tys. mieszkańców do kopania wałów. Zatrzymanie się Rosjan po praskiej stronie, brak pomocy z ich strony.
[00:52:25] Podczas pobytu w więzieniu na Rakowieckiej boh. był przesłuchiwany tylko raz, pytano go, gdzie brat budował skrytki na broń.
[00:53:10] Warunki higieniczne w celi, skromne racje żywnościowe. Produkcja bamboszy z koców przynoszonych przez strażników, Polaków. Z kartofli robiono klej, którym smarowano podeszwy, bambosz był obszywany, mógł być z klapką albo bąbelkiem. [+]
[00:54:28] Po ślubie boh. chciał zrobić bambosze córce – wyciął je, ale tak był pochłonięty wędkowaniem, że nigdy ich nie skończył. Pobyt na łódce leczył wojenne traumy.
[00:55:35] Boh. namawiano na pracę w milicji.
[00:56:00] Podczas przyjęcia do Baszty z boh. rozmawiał Adam Brodzisz, dowódca kompanii saperów, dowódcą boh. był por. Władysław Osęka ps. Wiesław [Stanisław Osęka].
[00:56:58] Ranny boh. został opatrzony w szpitalu prowadzonym przez zakonnice na Malczewskiego. Po postrzale bardzo krwawił, ale nie czuł zranienia w boku. Wielu kolegów zginęło w powstaniu.
[00:58:18] Po wojnie był uczniem gimnazjum mechanicznego, do klasy chodzili żołnierze, którzy chcieli dokończyć edukację. Boh. zaśpiewał piosenkę „Nie płacz, matko, nad grobem powstańca...” [boh. śpiewa fragmenty piosenki „Pierwszy sierpnia dzień krwawy”].
[01:02:10] Żołnierze śpiewali piosenki wojskowe i partyzanckie, a boh. powstańcze i za to został aresztowany przez UB. Na posterunku spotkał znajomego brata, który poczęstował go zapalonym papierosem, krótka wymiana zdań i boh. pstryknął mu papierosem w twarz, a ubek go pobił.
[01:04:00] Mistrzostwa Polski gruntowe w Koszalinie w 1968, boh. początkowo zajął I miejsce, potem zmieniono je na II – boh. się zdenerwował, uspokajał go esbek i członek partii. Trener Jan Zieliński bał się zaprotestować. Zwycięzca pojechał do Anglii na mistrzostwa świata.
[01:07:43] Boh. pracował w zakładzie remontującym traktory. Opatentował łapki do sprzęgła ciągnika Zetor, robił formy wtryskowe. Produkował najmniejsze na świecie błystki wahadłowe.
[01:09:30] Start w nieoficjalnych mistrzostwach Polski – boh., jako pierwszy z kilkudziesięciu zawodników, złowił rybę łososiowatą, potem dał swoją błystkę koledze z Poznania, który złowił trochę większą rybę i wygrał zawody. Sława błystek – zamówienia z całej Polski.
[01:12:44] Zamówienia na błystki z milicji, dostarczanie przez służby blachy robionej w hucie na specjalne zamówienie. Tyszkiewicz z Kołobrzegu zbudował firmę w oparciu o błystki boh., który wolał łowić ryby niż produkować błystki.
[01:13:54] Syn produkował ołówki automatyczne. W latach 1949-1950 boh. zajmował się regeneracją wałów motocyklowych – dokładny opis procesu produkcji, bardzo dobre zarobki. Ale boh. wolał łowić ryby niż zarabiać. Chociaż nie lubi jeść ryb.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..