Kazimierz Czaplo (ur. 1927, Białystok) opowiada o swoim dzieciństwie w Lidzie oraz o przyłączeniu się do partyzantki – 2 batalionu 77 Pułku Piechoty Armii Krajowj pod dowództwem ”Krysi”. Opisuje działania zbrojne i pobyt w obozie pracy w Kałudze. Widział na własne oczy Witolda Pileckiego i ma z nim związane wspomnienia.
[00:00:00] urodzony w Lidzie. Ojciec starszy, chorował – boh. go nie znał, rodzina repatriowana do Włocławka. Siostra, starszy brat – zginął 14 sierpnia 1920 w bitwie warszawskiej w stopniu majora. Ojciec zesłany w 1920 r. do Kazania. Szkoła w Lidzie, gimnazjum.
[00:02:00] Lida miasto w woj. nowogródzkim, znaczący węzeł drogowy (Wilno-Baranowicze-Mińsk), przed wojną 36 tys. mieszkańców. 5 Pułk lotniczy, lotnisko myśliwskie, 77 Pułk Piechoty, 19 dywizjon artylerii. Liczne szkoły, w tym kilka prywatnych (m.in. pijarzy, kupiecka). Boh. kończył szkołę powszechną nr 5 oraz gimnazjum im. Chodkiewicza.
[00:04:00] Przed wojną ojciec miał dochodowy sklep win i wódek, dostatnie życie. Mieli trzy domy, radosne dzieciństwo. Starsza siostra Janina. Repatriacja po wojnie do Włocławka – ojciec umarł na raka żołądka. Mama z siostra mieszkały w Giżycku i tam zmarły. Córka – pediatra w Białymstoku.
[00:06:00] wybuch wojny: nad ranem matka obudziła dzieci, leciały samoloty, bombardowały lotnisko w Lidzie. Przeczekali bombardowanie w betonowej piwnicy, która zbudował ojciec. Strach – żelbetonowy budynek rezonował jak gitara. Szyby pozaklejanie paskami papieru.
[00:08:00] bombardowanie dworca (mieszkali nieopodal), decyzja o wyjeździe na wieś. Powrót we wrześniu, dom niezniszczony. Aresztowania wśród znajomych rodziców: urzędników, nauczycieli, wojskowych.
[00:10:00] luty 1940 r. pierwsze wywózki. Oczekiwanie nocami na spakowanych rzeczach w oczekiwaniu na zsyłkę. Podobnie latem 1940 – zabieranie w ciągu dnia - i w 1941. Rosjanie zabierali rodziny zaaresztowanych oficerów. Mundurowych, urzędników państwowych. Starcy, kobiety i dzieci.
[00:11:00] trzecia wywózka w czerwcu 1941. W jednym z wynajmowanych domów przez ojca zamieszkał oficer NKWD z żoną, która ostrzegła rodzinę, żeby nie nocowali tej nocy. Przenocowali u znajomych na przedmieściach. Gdy front przeszedł przez Lidę, wrócili do domu.
[00:13:00] gdy rozpoczęła się wojna radziecko-niemiecka, na podwórku rozstawiona była kuchnia polowa, niemieccy żołnierze bez mundurów odpoczywali. Po odejściu tych żołnierzy przyszli okupanci (gestapo, policja) – aresztowania, represje. Zamknięte szkoły.
[00:15:00] boh. czytał wiele książek – wypożyczał je z biblioteki w parafii. W 1943 pojawiły się podziemne organizacje polskie. Część uciekających żołnierzy radzieckich ukrywała się na wsiach i po lasach. Niektórzy pracowali w polskich gospodarstwach. W 1942 zaczynali znikać, po czym wracali do mocodawców z bronią jako partyzantka radziecka, mordowali ich i okradali. Mordowali całe rodziny. Konieczność obrony przed nimi ludzi na wsi [+].
[00:17:00] w 1943 boh. zaczął działalność w Armii Krajowej – przysięga w mieszkaniu gajowego, na stole stał krzyż, starszy sierżant (gajowy) przyjmował przysięgę [+]. W połowie 1943 Niemcy nasilili represje. Dużo znajomych w partyzantce.
[00:19:00] połowa lutego 1944, dowódca oddziału por. „Ragner” (Czesław Zajączkowski), syn oficera. Inny oddział „Krysia” [2 batalion 77 Pułku Piechoty AK, dowódca Jan Borysewicz „Krysia”] po drugiej stronie miasta – boh. tam trafił. Razem z trzema kolegami przeprawili się przez rzekę, żeby tam dotrzeć. Sąsiad Janek Stukonis, wartownik, doprowadził ich do dowódcy. Boh. trafił do 2 plutonu.
[00:22:00] kawałek chleba, kubek mleka i boczek. Wszyscy mieli pełne mundury i karabiny. Gitara. Początki w oddziale. Otrzymał mundur, bieliznę, płaszcz, karabin, 60 szt. amunicji, dwa granaty – to samo dostawał każdy nowy. Dostał pseudonim „Irys”, pomocni koledzy z drużyny.
[00:27:00] pierwsza akcja w dniu imienin i urodzin, we wsi w środku lasu – chyba nie było ofiar. Akcja w miejscowości Raduń – tam był garnizon niemiecki. Na szkole była stacja namiarowa przejmująca samoloty ze wschodu na zachód [nasłuchowy posterunek Luftwaffe] – trzeba było ją zlikwidować. Oddział liczył wtedy 120 osób. 21 maja 1944 r. – akcja, obstrzał z bunkrów. Zdobyli 4 bunkry, 60 jeńców, wielu rannych i zabitych. Oddział „Krysiaków” stracił 5 żołnierzy. Udało się – to była pierwsza, największa akcja. Nie czuł strachu, tylko zapał.
[00:31:00] chodziło o dotarcie do rowów – wtedy na pewno uda się unieszkodliwić bunkier. W pewnym momencie przestał strzelać karabin maszynowy, zablokowana lufa. Opis akcji w Raduniu. Boh. ukradł szampana. Egzekucja 2 (białoruskich) policjantów. Widok niemieckich rozbrojonych jeńców.
[00:37:00] w jednym zdobytym niemieckim bunkrze siedzieli lotnicy, w czterech pozostałych żandarmi i policjanci białoruscy, wśród nich wielu członków AK. Inne akcje były mniejsze. 14 czerwca boh. został ranny w kręgosłup na cmentarzu.
[00:39:00] czerwiec 1944, boh. został ranny w kręgosłup. Atak na posterunek żandarmerii. Odgłosy świszczących moździerzy. Na leżącego na ziemi spada ogrodzenie – nie uszkodzony rdzeń, rehabilitacja przy płotach.
[00:42:00] lipiec 1944, nadszedł front wschodni, akcja na Wilno. Rosjanie zaproponowali współpracę, a potem nastąpiło rozbrojenie. 17 lipca 1944 aresztowanie dowództwa AK. Rozbrojenie oddziału. Zaaresztowanie „Wilka” [gen. Aleksander Krzyżanowski]. Rozmowy i negocjacje z [generałem Iwanem] Czerniachowskim, podstępne aresztowanie. Dowódcy „Krysia” [Borysewicz] i „Antoni” [por. Janusz Borewicz] nie chcieli się poddać, zarządzili odwrót do Puszczy Rudnickiej. Wyśledzeni przez kukuruźnik, otoczeni przez Rosjan - czołgi i samoloty. Z kukuruźnika wysiadł skośnooki major rosyjski, nakazał rozbrojenie we wsi Gudełki i odleciał. „Krysia” dał wolną rękę, namawiał do rezygnacji z walki – sam zniknął z garstką najwierniejszych żołnierzy. Rozbrojenie we wsi Gudełki. W Miednikach zabrano broń, zamknięci w murach na zamku, załadunek do pociągu na stacji Kiena – wywózka do ZSRR.
[00:49:00] dwa tygodnie podróży w zaduchu, 90 osób w wagonie. Organizacja AK okręgu nowogródzkim: na czele płk „Prawdzic”, przed nim [Adam Szydłowski] ”Poleszuk”, okręg dzielił się na 2 bataliony: drugim dowodził „Krysia” Jan Borysewicz, w nim 4, 5 i 6 kompania. Boh. był w 5 kompanii 2 batalionu, dowodził nią por. „Antoni”[Janusz Borewicz]. Wszyscy dowódcy poszli w las z garstką żołnierzy, nie poddali się. W Miednikach żołnierze padali z pragnienia – nie dawano im ani jeść, ani pić. W wagonach też nie dawali pić.
[00:52:00] dojazd do Kaługi [nad Oką]. Wyczerpani, słaniali się, szli przez miasto o świcie do koszar. Jeden posiłek dziennie. Łaźnia polowa, rozebranie z ubrań do naga, golenie przez kobiety z brzytwami, ubrania radzieckie – chcieli z nich zrobić radzieckie wojsko. Zmuszenie do przysięgi – ani jeden żołnierz nie złożył przysięgi zaczynającej się od słów „ja obywatel Związku Radzieckiego”. Wywózki do lasu za karę. Zabrano mundury, dano łachy.
[00:56:00] Obóz w Jegorowsku. Życie w ziemiankach, praca w lesie przy wyrębie drewna. Spędzili tam dwie zimy. Norma: 6 metrów sześciennych drewna do złożenia w stosy w lesie. Zapłatą było jedzenie trzy razy dziennie – łyżka zupy i kasza. W obozie jenieckim w Kałudze byli tylko Polacy. Najpierw pilnowali ich radzieccy żołnierze, potem Ukraińcy zmobilizowani ranni żołnierze.
[01:00:00] po zakończeniu wojny załadowali ich do wagonów. Część więźniów zbudowała prycze w wagonach. Wiadomość o wyjeździe do Polski. Boh. znał rosyjski, pisał dokumenty – zmyślone biogramy partyzantów AK. Postój pod Smoleńskiem. W Moskwie postój – niepilnowani - wyprawa pod ambasadę angielską (obiecano pomoc, dostali prasowany ryż), a następnie polską (dostali polskie gazety). Anglicy poruszeni wyglądem – pod Smoleńskiem dojechały angielskie mundury, buty prosto z magazynów (boh. miał siano na podartych kolanach). [+] Dojazd do Brześcia, Białej podlaskiej. Euforia wśród mieszkańców. Powitanie radosne. Gościna, pożarty wręcz obiad. Oczekiwanie na dokumenty, nocleg na tapczanie w gabinecie dentystycznym wdowy po straconym w Katyniu Polaku. Nieprzespana noc w pościeli. [+] To był 19 stycznia 1946.
[01:07:00] boh dowiedział się, że rodzina jest we Włocławku i że ojciec jest bardzo chory. Na dworcu we Włocławku witał go sąsiad z Lidy – dyżurowali na dworcu, bo słyszeli, że wracają akowcy. Mieszkał na poddaszu. Siostra handlowała, kupiła boh. cywilne ubranie.
[01:09:00] pojawienie się studentki w białej czapce – przywoziła matce pieniądze z Lublina. Boh. chciał się uczyć, ale nigdzie go nie chcieli przyjąć. Kobieta w białej czapce pomogła – przyjęli go do III klasy gimnazjum im. Długosza. Dyrektorem był ksiądz dr Władysław Mirski. W klasie ludzie od 17 do 30 lat. Boh. uczył się pilnie, żeby nie zostać cofniętym do niższej klasy. Matura w 1948 r. Rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej.
[01:14:00] w porozumieniu z dyrektorem boh. „odmłodził” się o 2 lata (rocznik 1929 r.), żeby nie było podejrzeń o działalność w AK. Nie miał żadnych dokumentów, otrzymał je w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym (oryginalny dokument, wydany przez UB, schował głęboko). Dokument wydawał mu w PUR-ze dowódca jednego z batalionów AK na Kresach, pseudonim „Pal” [Stanisław Dedelis].
[01:17:00] w Warszawie trudniej było o anonimowość – spotykał wielu znajomych z Kresów, partyzantki, unikał publicznych sytuacji, musiał się ukrywać. W 1956 postanowił ujawnić się i wyznać prawdę. Sprawa sądowa. Skończył politechnikę, musiał zmienić dyplom – w dziekanacie okazało się, że takich jak on było wielu [++]. Zaczał życie z czystą kartą, odzyskał spokój.
[01:19:00] boh. skończył Wydział Inżynierii Sanitarnej – pierwszy w Polsce, współtworzony przez prof. [Zygmunta] Rudolfa, który kształcił się w Stanach Zjednoczonych. Boh. nie miał żadnych nieprzyjemności z powodu działalności w AK, przeniósł się do Białegostoku. Praca w Biurze Projektów Budownictwa Komunalnego.
[01:21:00] w 1943 latem boh. z kolegami złożyli przysięgę w gajówce, przyjął ją st. sierżant – gajowy. Byli młodzi, nie dostawali żadnych poważnych zadań, działali jako gońcy, kurierzy. Mieli po 17 lat: Zbyszek Opalko, Tadzik Janowski ps. „Mat”, ps. „Szach”. Podczas rozbrojenia [we wsi Gudełki] pozostałym trzem kolegom udało się uciec przed strażnikami, przedostali się do Polski. Każdy z nich zmienił sobie datę urodzenia.
[01:25:00] pierwsza okupacja sowiecka – niecywilizowani ludzie Wschodu. Niemcy – wróg w białych rękawiczkach, przeciągali ludzi na swoją stronę i z ich pomocą prowadzili swoją politykę. Jedna okupacja (sowiecka)dzika, druga (niemiecka) cywilizowana. Obie budziły wrogość i lęk, patriotyzm. Boh. uważa, że zrobił to, co powinien, i niczego nie żałuje.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..