Cecylia Borkowska (ur. 1930) ze Stoczka Węgrowskiego. Jej rodzice Stanisław i Julianna Postkowie ukrywali w swoim gospodarstwie kilkunastu Żydów. We wrześniu 1943 doniesiono Niemcom o ich działalności i obydwoje zginęli. Zamordowani zostali też ukrywający się u nich Żydzi.
[00:00:00] – Przedstawienie się. [00:02:00] – Okres przedwojenny – rodzina mieszka w Stoczku Węgrowskim. Rodzice pani Cecylii: ojciec Stanisław Postek z Mielnika, Julianna Pietrek z Brzózki. Ojciec był gajowym, matka kształciła się na krawcową. Mieli dziesięcioro dzieci
[00:04:00] – 1939 rok, dom zostaje spalony w wyniku strzelaniny
[00:06:00] – Chronią się u sąsiadki. Ojciec stawia nowy dom. Udziela pomocy znajomym Żydom
[00:07:00] – Znajomy Żyd-handlarz przywozi do nich dwoje, a potem czworo [dzieci? Członków rodziny?]
[00:08:00] – Pani Cecylia znajduje ukrywające się w gospodarstwie dwie kobiety. Matka nakazuje jej utrzymać to w tajemnicy. Pani Cecylia odtwarza dialog z Żydem wiezionym do Treblinki, zasłyszany od innych ludzi. Mieszkańcy wsi żartują z przekonania Żydów, że jadą do „swojego miasta”
[00:10:00] – Getto w Stoczku. Wymordowanie wielu Żydów przez Niemców, uciekanie Żydów
[00:12:16] – Powstanie w Treblince. Sześcioro Żydów ukrywa się u nich przez ok. rok. Wzmianka o dwóch schronach, „w jednym schronie było sześciu, w drugim jedenastu”
[00:13:42] – Łapanki na roboty przymusowe do Niemiec
[00:15:10] – Ojciec pani Cecylii idzie na rynek. Wraca z informacją, że we wsi jest wielu Niemców i pewnie będzie łapanka. Zaraz za nim zjawia się Niemiec, wychodzą. Matka zaczyna się modlić, żeby Niemcy nie znaleźli Żydów
[00:17:10] – Ponownie ojciec ostrzega rodzinę przed łapanką. Pani Cecylia z siostrami idą do lasu. Ktoś ostrzega, że w lesie pełno Niemców. Wracają, pani Cecylia bierze książki i idzie do szkoły, jej siostry idą na grzyby. Brat Jerzy też idzie do szkoły
[00:18:25] – Pani Cecylia zaczyna lekcje. Widzi przez okno ruch Niemców we wsi
[00:19:25] – Ojciec pracuje w polu. Niemiec chce kluczy do piwnicy. Scena wykrycia Żydów w piwnicy. Niemcy wyprowadzają ich daleko pod las i zabijają, żeby inni ukryci Żydzi nie słyszeli strzałów i nie uciekli
[00:21:00] – Wykrycie drugiego schronu, gdzie ukrywali się Żydzi-uciekinierzy z Treblinki. Zostają zabici na podwórku
[00:23:24] – Niemcy zabierają ojca i dwóch braci pani Cecylii. Trzeci brat zostaje wypuszczony, żeby przyprowadził krowę, i ucieka
[00:24:30] – Niemcy zmuszają chłopów do wykopania dołu i zakopania zamordowanych Żydów ze schronu. Ojciec i bracia zabrani do Sadownego, tu zbici. Zabrani na Gęsiówkę albo Pawiak (pani Cecylia nie jest pewna). Ojciec trafia do Oświęcimia, bracia zostają wypuszczeni, potem ponownie zatrzymani i ślad po nich ginie
[00:25:45] – „No i mamusia została. A ludzie się zlecieli i wszystko, że to po Żydach…” [pani Cecylia płacze]
[00:26:50] – Co opowiadali bracia. W październiku bracia zostają wypuszczeni, ale niedługo zostają znowu zatrzymani
[00:28:14] – „Jak rozwalili ten dół, tam, gdzie siedzieli, znaleźli kartofle gotowane i znaleźli chleb pieczony. I później ich [braci] te Niemcy wrócili i…” [płacze]. Dalsze losy rodzeństwa
[00:29:50] – Pytanie o to, co się działo z panią Cecylią. Pani Cecylia zostaje ostrzeżona przez nauczycielkę, żeby nie szła do domu, „bo koło was Żydów znaleźli” [płacze]. Pani Cecylia z bratem idzie do siostry stryjecznej do Zebrzyńca, tam zostaje 6 tygodni
[00:32:00] – Niemcy, którzy odwieźli ojca i braci do Sadownego, „to przyjechali [do Stoczka], napili się [płacze, nie jest w stanie dalej opowiadać]
[00:33:00] – Jeszcze raz opowiada o tym, co było dalej: „gdzieś popołudniu przyjechali [Niemcy], jak się napili, tak przyjechali i mamusię okropnie zbili… mamusię zabili kijami… i ręce połamali, i nogi połamali… okropnie się mamusia mordowała, ze dwanaście godzin… a to nie było wiadome, czy to jest człowiek, czy to jest co, tylko taka kula… A ludzie jak się śmieli…”
[00:34:20] - Matkę pochował wujek. „A ludzie jak krzyczeli… Że dobrze zrobili, że mamusię zabili, że takie nieszczęście Postki ściągnęli tu na Stok, że będą się bać ludzie, no różnie krzyczeli… Tylko jeszcze mieliśmy to szczęście, że nas nie przezywali… Już taka byłam dziewczyna, już dorosłam, już taka się robiłam 15-16 lat, to mówię: teraz będą nas przezywać ‘gietto’… Ale nie przezywali nas, ale cośmy przeżyli, to tylko jeden pan Bóg wie… Przyszliśmy do niczego…” [płacze]
[00:36:09] – Niemiec mówi po polsku do ojca pani Cecylii: „Dziadek, oddaj klucze od tej piwnicy”
[00:37:05] – Obława na Żydów, jeden ukrywa się pod stogiem i po odjeździe Niemców wychodzi
[00:38:30] – Sytuacja po zabraniu ojca i śmierci matki: gospodarką zajmuje się niemiecki „burmistrz”, wszystko zostaje zabrane. Dom zostaje powtórnie spalony [płacze]. Nie mają gdzie mieszkać i co jeść, „nikt się nami nie interesował, bo przecież takie nieszczęście Tatuś sprowadził”
[00:41:25] – Pytanie porządkujące: ojciec pani Cecylii ukrywał przez rok sześcioro, a następnie jeszcze jedenaściowo osób narodowości żydowskiej. Organizacja życia podczas ukrywania Żydów. Sąsiedzi zainteresowani częstym pieczeniem chleba
[00:42:37] – Po wkroczeniu Armii Czerwonej przyjeżdżają Żydzi z Izraela i zabierają ciała Żydów pomordowanych na podwórku. „Człowiek się cieszył, że zabiorą z podwórka, to chociaż nie będzie się bał wieczór…”. Ciała Żydów zamordowanych pod lasem nie zostają odnalezione
[00:44:20] – Pytanie o zaopatrzenie dla tak dużej grupy ludzi. „Dopóki [Żydzi] życie mieli, dopóki mieli pieniądze, to dawali trochę”. Dużo żywności pochodziło z gospodarstwa
00[45:50] – Pytanie o to, dlaczego rodzice pani Cecylii ukrywali Żydów. Ojciec pani Cecylii napomina ją, żeby nikomu nie mówiła o Żydach. „Jak ja bym mogła żyć z tym, że ja oskarżyłam swojego ojca?...” [+]
[00:47:13] – Pytanie, co się działo po zabraniu ciał Żydów. „Nikt nawet się nie zapytał, czy miałaś co jeść, czy masz co jeść, nikt… […] W skrzynkę nakładli, ubili, poszli, nawet nie powiedzieli ‘dziękuję wam za to’
[00:48:47] – Dąbrowski z Warszawy sprowadza ekipę telewizji, powstaje program i artykuł w gazecie
[00:50:40] – Pismo z Białegostoku, pani Cecylia i rodzeństwo składają zeznania u prokuratora
[00:52:20] – Po wojnie Żydzi składają wizytę w Treblince i przyjeżdżają do pani Cecylii jako do rodziny, która podczas wojny przechowywała Żydów
[00:52:55] – Zbigniew Niziński rozmawia z panią Cecylią nt. pomocy Żydom
[00:54:00] – Wzmianka o innej grupie Żydów, ukrywających się niedaleko (ocaleli). Otrzymanie przez panią Cecylię uprawnień zbowidowskich. Otrzymanie odznaczenia od Lecha Kaczyńskiego. Pani Cecylia wyjmuje odznaczenia
[01:00:50] – Pytanie o przedwojenną szkołę
[01:01:20] – Majorki - Żydzi, którzy przed wojną chodzili z braćmi pani Cecylii do szkoły, a w czasie wojny ukrywali się
[01:04:00] – Żydówka z rodzicami, która prosiła panią Cecylię o zakup zeszytu i ołówka (jedna z ukrywających się u rodziców pani Cecylii)
[01:05:16] – Niemcy do sąsiadów nie przyszli. Przyszli do Postków, bo „tu się ogień pali, dym w biały dzień leci i na ten dym jak przyjdą, to wszystko wykryją”
[01:06:00] – „Nigdyśmy się nie interesowali tym, kto mógł to oskarżyć”. Po wojnie przyjeżdżają „wojskowe”, żeby ujawnili, kto doniósł Niemcom o ukrywaniu Żydów
[01:07:10] – wyliczenie, kto z rodzeństwa Postków przeżył wojnę. „Pięcioro nas zostało, później myśmy się tak trzymali jak te kuropatwy…”. Najstarsza siostra nie wyszła za mąż, bo musiała zajmować się młodszym rodzeństwem
[01:09:00] – Pani Cecylia wychodzi za mąż w wieku 18 lat
nie chce, ale siostra nalega
[01:10:28] – „Już siostrę pochowałam, już brata pochowałam, później męża pochowałam… A teraz jest tak, jak jest”… [01:12:16] – pytanie o wrogość sąsiadów
[01:14:27] – Gotowanie na kuchni, która została w spalonym domu. Pieką chleb, ale chleb zjadają żołnierze radzieccy. Gotują zupę. Osierocone rodzeństwo trzyma się razem
[01:17:40] – Powrót do normalnego życia. Próby uchronienia męża przed służbą wojskową. Udaje się skrócić pobyt męża w wojsku, po 1 roku 2 miesiącach wraca do domu
[01:19:33] – Stacjonowanie lotników radzieckich, interesują się, dlaczego nie ma rodziców. Dowiadują się o ukrywaniu Żydów. „Powiedzieć. Powiedzieć, kto, to z horyzontu zginą. No ale jak ja będę mówić?...”
[01:23:00] – Pani Cecylia po wojnie zajmuje się gospodarką. Mąż krawiec, potem pracuje w Gminnej Spółdzielni w biurze, a potem w sklepie. Pani Cecylia też z czasem zaczyna pracować razem z mężem. Pracuje 16 lat
[01:27:00] – Wizyta Żydów z Argentyny z ekipą filmową. Dokumenty zostawione przez męża pani Cecylii w Żydowskim Instytucie Historycznym. Korespondencja z Żydami na świecie
[01:32:09] – Pani Cecylia pokazuje dokumenty, korespondencja z Yad Vashem
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.