Zdzisław Kujawa (ur. 1951, Koszalin) pracował jako tokarz w Zakładach Przemysłu Elektronicznego „Kazel” w Koszalinie. Od sierpnia 1980 roku był działaczem NSZZ „Solidarność” w swoim zakładzie pracy. 5 listopada 1982 roku jako przeciwnik ustroju PRL został powołany na ćwiczenia rezerwy do Jednostki Wojskowej nr 1636 w Chełmie i przydzielony do kompanii inżynieryjno-drogowej. Po zwolnieniu z internowania 2 lutego 1983 roku kontynuował pracę w ZPE „Kazel”. W 1986 roku założył prywatną firmę remontowo-budowlaną. Członek Stowarzyszenia „Chełminiacy”. Odznaczony w 2016 roku Krzyżem Wolności i Solidarności.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1951 r. w Koszalinie.
[00:00:17] Gdy boh. miał 14 lat, rodzice się rozwiedli. Po skończeniu siedmiu klas chciał iść do szkoły plastycznej, ale musiał pomagać matce, więc wybrał szkołę zawodową. Po trzech latach podjął pracę w Koszalińskich Zakładach Przemysłu Lniarskiego, pobory oddawał matce. By mieć własne pieniądze brał różne fuchy. Potem pracował w „Kazelu”. Ożenił się w 1971 r., ale małżeństwo przetrwało tylko kilka lat. Ponowny związek małżeński zawarł w 1978 r. Obecnie jest na emeryturze i pomaga synowi w firmie budowlanej.
[00:03:40] Druga żona namówiła boh. na kontynuowanie nauki. Niewielkie możliwości dorobienia do pensji w „Kazelu” – pokusa wyjazdu do pracy na Zachód. Rok po ślubie wyjechał na kontrakt do NRD, ale zaczęła się „Solidarność” i koledzy namawiali go na powrót i wsparcie ich w działalności opozycyjnej. Boh. został wybrany do komórki socjalnej w „Kazelu” – starania o mieszkanie. Boh. uczył się w technikum, w stanie wojennym został internowany w Chełmnie, co przerwało naukę. Szef boh. w „Kazelu” popierał działania opozycji, jego żona była dyrektorką technikum – propozycja zaliczenia semestru, podczas którego boh. był internowany. Pomoc przewodniczącego Michalaka i kolegów z pracy – zaliczenie przedmiotów.
[00:08:35] Po skończeniu technikum boh. chciał studiować, ale zakład pracy nie chciał go urlopować na czas wyjazdów na uczelnię do Szczecina. Dyrekcja „Kazelu” chciała, by studiował na Wieczorowym Uniwersytecie Marksizmu-Leninizmu w Gdańsku, ale to go nie interesowało. Narodziny syna w kwietniu 1984.
[00:10:34] Boh. będąc w komisji socjalnej nie przydzielił sobie mieszkania, choć mu przysługiwało. Klucze do mieszkania za założenie związków branżowych. Szantażowanie wstrzymaniem awansu i brakiem podwyżki. Żona miała książeczkę mieszkaniową i w 1986 r. otrzymano mieszkanie zastępcze.
[00:13:06] Sytuacja boh. w zakładzie pracy – awanse dla członków partii. Boh. zaczął pracować z ojcem i braćmi w firmie budowlanej, zajmował się kosztorysami. Wspólną działalność zakończono w 1989 r. Boh. założył własną firmę i prowadził ją do emerytury, teraz pomaga synowi.
[00:18:00] Data urodzenia boh., przedstawienie rodziców: Józefy i Jana. Matka, z domu Haściło, pochodziła z okolic Nowogródka. Po wojnie rodzina przyjechała na Ziemie Odzyskane. Dziadek dostał gospodarstwo koło Koszalina. Ojciec urodził się w Aleksandrowie Kujawskim, miał brata, rodzice chłopców zginęli w czasie wojny i dzieci zostały rozdzielone. Bracia spotkali się na Ziemiach Odzyskanych i pracowali w branży budowlanej. Ojciec grywał na wiejskich zabawach i rodzice tak się poznali.
[00:20:40] Po przyjeździe do Koszalina rodzice zamieszkali przy ul. Niepodległości. W dwupokojowym mieszkaniu początkowo była zakwaterowana jeszcze jedna rodzina. Matka skończyła cztery klasy, do emerytury pracowała w „Płytolenie”. Po skończeniu szkoły zawodowej boh. także tam pracował, gdy chciał odejść do innego zakładu, matkę chciano zwolnić i wtedy wstąpiła do partii.
[00:24:30] Ojciec namówił boh. do pracy w firmie budowlanej – szacunek społeczny. Budowlańcy mieli dużo pracy – remonty szpitali, ośrodków zdrowia, przedszkoli. W firmie prywatnej dużo pracowano i dobrze zarabiano. Boh. pracował na kontrakcie (za granicą) i szybko się dorobił – zakup samochodu.
[00:27:18] Przed internowaniem boh. chodził na kurs prawa jazdy. Kupiony w październiku maluch stał na podwórku, a w listopadzie boh. internowano. Po zwolnieniu kierownik kursu pozwolił na jego dokończenie i boh. zdał egzamin na prawo jazdy. Boh. mieszkał przy ul. Wróblewskiego, gdzie były meliny. Ktoś porysował samochód stojący na podwórku.
[00:29:43] Po ślubie w 1971 boh. zajął i wyremontował pustostan na strychu, którego właściciel był w więzieniu. Dzięki znajomej w ADM przejął mieszkanie i zameldował się. Po roku właściciel wrócił z więzienia, na skutek jego protestów boh. kazano się wyprowadzić. Mieszkanie, które mu zaproponowano miało dziurę w suficie. Sprawa przydziału drugiego mieszkania. Trzecie mieszkanie było przy ul. Wróblewskiego. Z drugą żoną zamieszkał przy ul. Szerokiej.
[00:33:20] Po rozwodzie rodziców ojciec wyjechał do pracy do Gdańska, boh. pojechał do niego na wakacje. Powody, dla których matka zapisała się do partii. W domu nie rozmawiano o polityce. W czasach PRL boh. po powrocie z wczasów dowiedział się, że jego mieszkanie chciała wynająć para Niemców, którzy chcieli rozebrać piec i zdjąć podłogi, ale mieli za to dobrze zapłacić. Boh. sam to zrobił znajdując jakieś papiery i gazety. W jednym z budynków przy ul. Wróblewskiego znaleziono w czasie remontu garnek z monetami.
[00:37:11] Gdy boh. chodził do podstawówki, dzieci ze wschodu wyzywano od Ukraińców. W bloku przy ul. Niepodległości mieszkało 11 rodzin, w tym ponad trzydzieścioro dzieci – wspólne zabawy na niewielkim podwórku, kłótnie z powodu dzieci. Gdy boh. miał 18 lat, pojechał z matką i babcią w ich rodzinne strony na Białorusi.
[00:39:38] Boh. chodził do szkoły nr 1 przez park, po trzech latach przeniósł się do nowej szkoły przy ul. Podgórnej. Należał w szkole do harcerstwa, w zakładzie pracy do ZMS, ale nie chciał się zapisać do partii. W latach 70. działał w KOR – spotkania w kościołach. Życie w PRL – poczucie krzywdy. Przed odejściem z pracy proponowano mu na milicji paszport w jedną stronę. Żona pracowała w banku, nie chciała wyjeżdżać z powodu chorej matki.
[00:45:45] W „Kazelu” boh. pracował jako tokarz-frezer – specyfika pracy. Produkowane tam telewizory wysyłano na eksport do Jugosławii. Boh. podobała się praca w „Kazelu” i gdyby nie szykany, nie zwolniłby się. „Kazel” od lat nie istnieje, ale odbywają się spotkania byłych pracowników. Różnica w wysokości emerytury pracownika etatowego i prywaciarza. Rozważania na temat inwestycji i zakupu działki.
[00:51:15] W dzieciństwie boh. w mieszkaniu były radia-kołchoźniki, które nadawały jeden program. W początkach lat 60. pojawił się telewizor. Boh. zapraszał rówieśników na bajkę „Jacek i Agatka” i sprzedawał im bilety po 50 groszy – oglądanie „Kobry” z sąsiadami. Zakupy na raty. Boh. interesował się polityką i słuchał „Wolnej Europy”. Rodzina żyła skromnie – zakupy w taniej jatce. Boh. po skończeniu zawodówki zarabiał więcej niż matka.
[00:55:08] Rozmowy z kolegami o wydarzeniach Grudnia 1970. Jeden z nich służył w wojsku i był w Szczecinie – SKOT, w którym jechał, został rozbrojony przez stoczniowców. Po wydarzeniach w Radomiu robotników spędzono na wiec koło ratusza. Wspomnienie początków „Solidarności” – nikt nie mówił o obaleniu ustroju. Kierownikiem działu był I sekretarz Komitetu Zakładowego PZPR – zachowywanie ostrożności, tajne spotkania w sali katechetycznej kościoła. Na jednym ze spotkań była aktorka Katarzyna Łaniewska. Boh. chciał się dowiedzieć w IPN, dzięki komu trafił do obozu internowania. W Solidarności nie pełnił wysokich funkcji.
[01:01:20] Poprawa zaopatrzenia w czasach Gierka. Organizacja chrzcin dziecka – sytuacja w zakładzie, poczucie niesprawiedliwości z powodu wynagrodzenia. Kolejki w sklepach, budownictwo mieszkaniowe. Refleksje na temat filmu „Gierek”.
[01:04:40] Żona pracowała w banku PKO i miała kontakty z dolarowymi klientami. W Koszalinie działała spółdzielnia „Lokator”, w której za dewizy można było kupić mieszkanie bez długiego oczekiwania. Dzięki żonie boh. wyjechał do pracy do Bitterfeld w NRD i dostawał wypłatę w markach oraz bonach PKO. Załatwianie formalności przed wyjazdem za granicę. Na milicji namawiano go, by donosił na kolegów. W Bitterfeld boh. opiekował się magazynem ze sprzętem sportowym wykorzystywanym przez kolegów, były tam narty, wiatrówki. Z kontraktu zwalniano za pijaństwo i bójki. Boh. spotykał się z niemieckimi kolegami – rozmowy o sytuacji w Polsce, strach przed Stasi. Jadąc do Polski widział koło Wittenbergi, gdzie był radziecki poligon, czołgi jadące w kierunku polskiej granicy – szczegółowa kontrola w poszukiwaniu nielegalnych wydawnictw. Obawy przed sowiecką interwencją, refleksje na temat Jaruzelskiego.
[01:10:48] Opinia na temat Wałęsy. Gdy boh. zwalniano z internowania, dano mu czysty blankiet lojalki do podpisania. W czasie wizyty Wałęsy w Koszalinie boh. był jednym z jego ochroniarzy. Po wyjściu z internowania pojechano pod mieszkanie Wałęsy, który nie wyszedł do swoich zwolenników. Refleksje na temat polityki USA i Gorbaczowa pod koniec lat 80. Ocena mocy sprawczej „Solidarności”.
[01:13:33] Boh. nie należał do KOR, ale był na spotkaniu z działaczami – jego wątpliwości, rola kościoła. Udział w protestach – przyczyny internowania. Komisarze w zakładach pracy w stanie wojennym. Kuzyn żony był w SB i w czasie manifestacji niezależnych robił zdjęcia ze strychu katedry. Na spotkaniu rodzinnym powiedział, że nie ujawnił tożsamości boh., który był na kilku fotografiach.
[01:19:05] W czasie strajków boh. został złapany i przeszedł „ścieżkę zdrowia”. Gdy złapano go drugi raz, kierowca-milicjant okazał się znajomym i wypuścił go, gdy dojechano do komisariatu – udana ucieczka. Refleksje na temat opozycji w Koszalinie.
[01:21:24] Wspomnienie 13 grudnia 1981 – problemy z telewizorem i telefonem. Ulicami chodziły patrole ORMO i milicji. Pracownicy „Kazelu” dostali przepustki do pracy w nocy. Pewnego wieczora po godzinie policyjnej boh. został zatrzymany przez patrol, w którym był jego sąsiad Zaręba. W nocy oflagowano zakład na znak protestu, zomowcy kazali ściągnąć flagi. Na nocnej zmianie zajmowano się kolportażem bibuły, zbieraniem składek na internowanych.
[01:27:30] Boh. pracował w oddziale „Kazelu” przy ul . Leśnej, większość załogi należała do „Solidarności”, nawet część byłych członków partii. Postawa kierownika filii zakładu oraz dyrektora z ul. Morskiej – wyjazd działaczy na rozmowy do stolicy.
[01:30:18] 3 maja 1982 brał udział w manifestacji niezależnej i składaniu kwiatów – udział w działaniach podziemnej „Solidarności”. Wracając z NRD do Polski widział radzieckie czołgi stojące przy granicy. Powody powrotu do kraju. Będąc na kontrakcie boh. co tydzień jeździł do domu autem z kolegami i woził artykuły żywnościowe, ubrania.
[01:34:22] Boh. przyjaźnił się działaczem Janem Kucińskim, znał Wiesława Rybickiego – wspólne działania. Przewodniczący związku w filii przy ul. Leśnej nie został internowany – rozważania, dlaczego boh. internowano, podejrzenia co do kolegów. W IPN boh. niczego się na ten temat nie dowiedział. Współczesne spotkania byłych pracowników „Kazelu”. Abstynencja a udział w imprezach.
[01:40:10] Pewnego dnia boh. dostał wezwanie do Chełmna na ćwiczenia wojskowe rezerwistów. 5 listopada wsiadł razem z kilkoma znajomymi do pociągu, tu zorientowano się, że każdy służył w innym rodzaju wojsk, wcześniej boh. służył w łączności. Komentarze mieszkańców Chełmna. W koszarach nie wydano broni, ale łopaty i kilofy. Wśród rezerwistów było wielu chorych. Skierowano ich do obozu nad Wisłą, w którym stały namioty. Powód zamiany wojskowych butów na tenisówki, straszenie wyjazdem na Syberię. Kopiących rowy pilnowali żołnierze, którym przedłużono służbę – pretensje do internowanych. Żony przyjeżdżały na wizyty. Jan Kuciński uprzedził, że przyjechała żona boh., ale w tym czasie wywieziono go do Kwidzyna, gdzie brał udział w sprzątaniu lasu po wiatrołomach. Grupa miała dwie siekiery, dowódca był uzbrojony – skutki postraszenia chorążego. Zachowanie w czasie Dziennika Telewizyjnego. [+]
[01:51:54] Strajk z powodu jakości wyżywienia w obozie – puszki i suchy prowiant. Skutki zdrowotne załatwiania się zimą w latrynie – operacja po kilku latach. W Kwidzynie do obozu podeszli mieszkańcy miasta, którzy opowiadali, że zimą polewano tam wodą dziennikarza Tomasza Hopfera, który po tym zachorował i zmarł.
[01:56:10] Opowiadano o pobiciu internowanych w obozie w Czerwonym Borze. Zachowanie zomowców w czasie strajku głodowego. Warunki w namiocie zimą – po pożarze namiotu zabroniono używania piecyków. Co dwa tygodnie wywożono internowanych do łaźni w koszarach w Grudziądzu. Boh. pozwolono zapuścić zarost, papierosy jako obozowa waluta. W święta przyjechał biskup, który przywiózł paczki – picie czaju, zły stan psychiczny internowanych. Wspomnienie wizyty żony jednego z kolegów wraz z dziećmi – ich krzyki. Kolega zwariował, wypuszczono go z obozu i powiesił się. [+]
[02:04:10] Wielu kolegów z internowania już nie żyje – wpływ na zdrowie. Powody pretensji żony po powrocie boh. do domu – udział w zadymach. Obecny stosunek do polityki. Boh. proponowano start w wyborach na radnego – jego odpowiedź.
[02:09:32] Przejawy buntu boh. w obozie. Internowani zrobili krzyż z kamieni. Działała tzw. dzika poczta, odbierała ją przez druty łączniczka Barbara, która wysyłała je nieoficjalnymi kanałami. Po przyjeździe do obozu kazano złożyć przysięgę, w której była mowa o przyjaźni z ZSRR. Jeden z kolegów był marynarzem, nie chciał oddawać honorów wojskowych i sąd wojskowy skazał go na trzy lata więzienia [+]. Kwestia podpisania lojalki, żona była przeciwna działalności opozycyjnej boh. – ukrywanie bibuły.
[02:14:44] Na karcie powołania była data zwolnienia – 2 lutego 1983. Zwalniano po kilka osób, które odwożono na stację. Umówiono się na spotkanie w Gdańsku koło mieszkania Lecha Wałęsy, który nie wyszedł do zwolnionych z internowania.
[02:17:45] Powrót do domu – spotkanie z rodziną, reakcja córki na widok ojca z brodą. Boh. miał w domu jedną rewizję, ale był w tym czasie w pracy. Został wcześniej ostrzeżony i wyniósł z mieszkania bibułę.
[02:20:58] Dokładne przeszukanie auta na przejściu granicznym Polski i NRD – celnicy poszukiwali ulotek. Kontrola graniczna, gdy wracano do Polski – wspomnienie celnika „Szyjki”, który pił szklaneczkę wódki i przepuszczał samochód.
[02:23:45] Boh. brał udział w zbiórkach pieniędzy dla rodziny internowanego Wałęsy i innych działaczy Solidarności. Zapłata za pobyt w obozie internowania – wliczenie dni wolnych od pracy.
[02:25:40] Kolega Jurek Olszewski miał drukarnię i to on dostarczał ulotki. Potem okazało się, że miał problemy finansowe, pożyczył pieniądze, także od boh., i uciekł.
[02:28:45] Rozważania na temat zamordowania księdza Popiełuszki. Boh. nie współpracował z księżmi i nie chciał robić kariery politycznej. Stosunek do odznaczeń. Opinia na temat kolegów z „Kazelu” i ich postawy, gdy boh. był internowany. Zdanie na temat poziomu życia w demoludach.
[02:35:47] Gdy upadł komunizm, boh. był prywaciarzem i miał inne problemy. Refleksje na temat dorabiania się. W domu był jeden z pierwszych telewizorów i boh. sprzedawał dzieciom bilety na dobranockę, by w niedzielę mieć na bilety do kina dla siebie i braci. Rozważania na temat fachu budowlanego obecnie.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..