Heronima Dzierma z d. Bielawska (ur. 1936, Mazurki) urodziła się na Augustowszczyźnie. W lutym 1940 została wraz z rodziną deportowana do posiołka Kwitok w obłasti irkuckiej na Syberii. Po paru latach zostały wraz z matką i dwiema siostrami same – ojcu udało się dostać do 1 Armii Wojska Polskiego, zginął podczas forsowania Wisły latem 1944. W kwietniu 1946 powróciły do Polski i osiedliły w Milewie k/Ełku. Pani Heronima skończyła liceum pedagogiczne w Białymstoku oraz filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Przez 31 lat pracowała jako nauczycielka. Od 1985 roku jest na emeryturze, pracuje społecznie w Związku Sybiraków. Mieszka w Białymstoku.
[00:00:10] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1936 r. w Mazurkach koło Augustowa.
[00:00:26] Działalność w białostockim Związku Sybiraków.
[00:00:46] Do 1940 r. boh. mieszkała we wsi Mazurki, skąd rodzina została deportowana 10 lutego do posiołka Kwitok w tajdze za Irkuckiem.
[00:01:43] Boh. miała cztery lata w chwili wywózki i zna ją z opowieści rodziców – ich zaskoczenie, gdy nad ranem kazano im się pakować, warunki pogodowe. Rodzinę przewieziono saniami do Augustowa, podróż w zaplombowanych wagonach na Syberię. Boh. spędziła tam sześć lat.
[00:03:38] Boh. nie pamięta pierwszych lat na zesłaniu – relacja stryja, który ciężko chorował po powrocie do Polski i, leżąc w szpitalu, opowiadał boh. o pobycie na Syberii.
[00:04:37] W posiołku Kwitok rodzina mieszkała w baraku zbudowanym przez wcześniejszych zesłańców. Boh. miała wiele koleżanek różnych narodowości – zabawy dzieci.
[00:06:00] Przed wojną ojciec wybudował dom w Mazurkach – porównanie warunków mieszkaniowych. Syberyjskie mrozy. Głód i choroby wśród zesłańców. W posiołku był szpitalik, w którym przebywała boh. z mamą i najmłodszą siostrą. Mama pracowała, w tym czasie dwójką dzieci zajmowała się Eugenia, starsza o trzy lata siostra boh. [+]
[00:07:40] Ojciec i stryj zostali powołani do wojska – radość siedemnastoletniego stryja i sceptycyzm ojca. Stryj przeszedł szlak bojowy od Lenino do Berlina bez zadraśnięcia, ojciec zginął w okolicy Puław podczas przeprawy przez Wisłę. [+]
[00:09:13] Wysoka śmiertelność dzieci i osób starszych na Syberii. Śmierć dziadka, który został pochowany na miejscowym cmentarzu. Mama z powodu niedożywienia zachorowała na kurzą ślepotę. Brak mięsa, mama sadziła kartofle i przechowywała je na zimę w jamie pod podłogą baraku. [+]
[00:11:36] Podczas wywózki ojcu udało się zabrać maszynę do szycia, którą mama wymieniła na kozę. Mlekiem kozy Mani rodzina się żywiła. Po wojnie do posiołka przywieziono niemiecką rodzinę, która zamieszkała w baraku i mama oddała im kozę za maszynę do szycia. [+]
[00:14:28] Po amnestii w posiołku utworzono polską szkołę, w której pracowali Helena Dorywalska i Stanisław Chruścielewski – przyjazd nowej nauczycielki Janiny Krajdochy, którą zwolniono z więzienia. Janina Krajdocha, lwowianka, harcerka i prawniczka, pomagała Polakom przedostawać się do Rumunii podczas sowieckiej okupacji. Warunki nauczania zimą – ubrania dzieci podczas lekcji, ogrzewanie. Próba ucieczki podjęta przez jednego z zesłańców, refleksja na temat tajgi. W szkole pisano pociętymi ołówkami na deseczkach, które przygotowywał stolarz Stanisław Wielgat. Zaangażowanie i patriotyzm nauczycieli. Janina Krajdocha („Ciocia Jasia”) prowadziła chór. Opowiadanie baśni i legend jako sposób przekazywania wiedzy o Polsce. Lekcje matematyki. Wycieranie szkiełkiem tabliczki do pisania. [+]
[00:23:30] Plaga pluskiew w baraku. Boh. nocami chodziła i powtarzała tabliczkę mnożenia – wspomnienie syberyjskiego księżyca. Boh. szybko nauczyła się czytać i pisać, ale miała trudności z robótkami ręcznymi. Położenie posiołka Kwitok – wyprawy dzieci z nauczycielką do lasu po szyszki, mech. Z tajgi wywożono drewno kolejką wąskotorową do Tajszetu i dalej do Irkucka. Robótki ręczne – siostra Gienia nie chciała pomagać boh., która nie miała do nich talentu. Wystawy uczniowskich prac – sukcesy siostry. [+]
[00:27:41] Mama boh. i siostra potrafiły dziergać, szyć, haftować – refleksja na temat samowystarczalności gospodarstw wiejskich przed wojną. Mama była zaradna – wychowanie trzech córek po powrocie z zesłania. Posiłki gotowane przez mamę na Syberii. [+]
[00:29:03] Dary z Ameryki przesyłane przez Czerwony Krzyż – w szkole dawano dzieciom kakao. W czasie Bożego Narodzenia przygotowano jasełka – boh. recytowała wiersz Brzechwy „Katar”. Niektórzy zesłańcy nie pamiętali o świętach, chleb zamiast opłatka. Dzieci chodziły od baraku do baraku i występowały dla zesłańców. [+]
[00:33:26] Likwidacja szkoły, zaostrzenie rygorów. Przyjazdy NKWD z Tajszetu. Janina Krajdocha organizowała w swoim baraku wspólne modlitwy zesłańców w niedziele i święta – pilnowanie, by NKWD nie zaskoczyło modlących się osób. Śpiewanie pieśni patriotycznych i religijnych. Wspominanie Polski przez starsze osoby – wrażenia dzieci. [+]
[00:36:46] Rodzina wróciła do Polski 19 kwietnia 1946 r. Brat mamy zabrał rodzinę z Augustowa do dziadków mieszkających w Topiłówce – pierwsza Wielkanoc w Polsce – skwarki wysmażone przez babcię. Domowe wypieki. Szacunek dla żywności. [+]
[00:39:00] Cechy Sybiraków – gościnność, szacunek dla chleba. [+]
[00:40:35] Starsza o trzy lata siostra Eugenia zajmowała się dwiema młodszymi siostrami, przynosiła zupę i chleb ze świetlicy – niewielkie racje żywnościowe. Siostra dbała o porządek w baraku. Wszawica i pluskwy – pranie w ługu, gotowanie ubrań. [+]
[00:44:10] Mama początkowo pracowała w piekarni – surowe kary za wynoszenie mąki lub chleba. Wyjścia na kołchozowe pola po kłosy, które zostały po zbiorach – chowanie ich do wszytej kieszeni, ucieczki przed strażnikiem, który objeżdżał pola. [+]
[00:46:14] Wyjścia latem do tajgi – boh. poszła z siostrą zbierać czarne jagody. Roślinność syberyjskiego lata. Podczas zbierania jagód dziewczynki zostały zaatakowane przez bandę dzieci z domu dziecka. [+]
[00:50:26] Zimą mama chodziła z siostrą po gałęzie na opał – uniknięcie potrącenia przez pociąg. [+]
[00:51:37] Choroba boh. i młodszej siostry – pobyt z mamą w miejscowym szpitalu, wyżywienie pacjentów. Boh. zjadała część porcji przeznaczonej dla mamy. Powrót do baraku po przebytej chorobie. [+]
[00:54:56] Wygląd boh. po powrocie do Polski. W latach powojennych w szkole podawano dzieciom tran. [+]
[00:56:35] Powrót do kraju po sześciu latach – rola nauczycieli przy sporządzaniu list osób, które mogą wyjechać do Polski. Wydawanie zaświadczeń, na podstawie których można było wyjechać z Syberii, a w Polsce się zameldować. Boh. nie uzyskała dokumentów dotyczących deportacji rodziny. Przed wyjazdem dorośli byli wzywani do świetlicy w posiołku – próba zastraszenia, mama po powrocie nigdy nie mówiła o zesłaniu. Stosunek mamy do Rosjan. [+]
[01:00:03] Przygotowanie pożegnalnej akademii. Janina Krajdocha przygotowywała akademie, które pozwalano wystawiać w świetlicy – przedstawienie II i IV części „Dziadów”. Boh. chodziła z dziećmi na cmentarz, ponieważ miejscowi zostawiali na grobach jedzenie. W Kwitoku mieszkały osoby deportowane z Ukrainy, Białorusi i krajów nadbałtyckich. [+]
[01:02:54] Wyjazd z Syberii – rodzina wyjechała z pierwszą grupą repatriantów. Razem do Polskie wracała Janina Krajdocha, która przygotowała akademię powitalną. Przyjazd do Terespola – powitanie przez księdza i mieszkańców miasta. Reakcja starszych repatriantów. Przyjazd do Białej Podlaskiej [boh. mówi, że do Brześcia], gdzie stały pociągi, które jechały na Ziemie Zachodnie. Mama chciała jechać na zachód, ale reszta rodziny wolała wrócić do domu. Powrót do wsi Mazurki. Z powodu postawy babki mama musiała opuścić rodzinny dom. [+]
[01:07:47] Mama, jako wdowa po żołnierzu Dywizji Kościuszkowskiej, dostała gospodarstwo w Milewie k/Ełku. W domu do dziś mieszka najmłodsza siostra boh. – stan zdrowia sióstr po powrocie z Syberii, wrzody z niedożywienia. Pamięć o zesłaniu – boh. robiła notatki podczas rozmów ze stryjem, który leżał w szpitalu. [+]
[koniec samodzielnej narracji, początek wywiadu - świadek odpowiada na pytania]
[01:10:37] Przedstawienie deportowanych członków rodziny: rodziców, dziadków i stryjków. Do posiołka Kwitok deportowano niemal wszystkich mieszkańców wsi Mazurki.
[01:11:54] Powrót do Polski – akademia powitalna, wiersze pisane przez nauczycieli. Na zesłaniu zmarła kierowniczka szkoły Helena Dorywalska, trójką jej dzieci zajęła się Janina Krajdocha, która po wojnie odwiozła je do Suwałk. Pogrzeb pani Dorywalskiej z udziałem polskich zesłańców. [+]
[01:13:50] Akademia powitalna była wystawiona w Terespolu. Oczekiwanie na wujka na stacji w Augustowie – droga drabiniastym wozem do Topiłówki. Status majątkowy dziadków Daraszkiewiczów. Pierwsze posiłki – skwarki w zupie. Współczesna wizyta we wsi Mazurki – ślad po rodzinnym domu. [+]
[01:17:26] Przyjazd z Syberii w łachmanach – ubrania z UNRR-y. Rodzina przyjechała z kuferkiem zrobionym przez stolarza. Suszone kwiaty i zabawki nie zachowały się. [+]
[01:18:41] Śmierć dziadka w grudniu 1940 r. i jego siostry. Skutki jedzenia placków pieczonych na piecyku. Pochówki na miejscowym cmentarzu – brzozowe krzyże na grobach. Duża śmiertelność wśród zesłańców. [+]
[01:21:13] Wezwanie ojca do wojska – jego powrót z Tajszetu. Gdy ojciec dostał drugi raz powołanie boh. z siostrami odprowadzała go do pociągu. Ojciec pracował w magazynie i czasem przynosił dzieciom sople soli albo cukru, a latem owoce czarnej porzeczki. Ojciec wyjechał na wojnę w swoim ślubnym garniturze. Wiadomość o jego śmierci. [+]
[01:25:20] Mama przechowywała ziemniaki pod podłogą baraku, owinięte w trawę, by nie zmarzły. Mama karczowała krzaki, by posadzić kartofle – komentarze zesłańców, nadzieja na powrót do Polski. Młodsze dzieci pisały na deseczkach, starsze na gazetach. Wiadomości z „Prawdy”. Boh. chodziła do polskiej szkoły i nie znała rosyjskiego. Korespondencja z krajem, sporadyczne paczki. [+]
[01:28:04] Po amnestii, gdy część osób wyjechała, każda rodzina miała w baraku swoją kwaterę. Jedna ze starszych zesłanek opowiadała, że baraki w Kwitoku były ogrodzone drutem kolczastym, a na teren obozu wchodziło się przez bramę. Kolejki po zupę, z których wypychano starszą siostrę. [+]
[01:30:19] Głód na Syberii – gotowanie lebiody, pokrzywy. Ziemie były urodzajne, ale wszystko wysyłano na front. Wygląd i smak chleba. Boh. jadła barszcz, gdy przyszedł stolarz pan Wielgat i ostrzegł ją przed zjedzeniem karalucha – reakcja boh. [+]
[01:33:28] Syberyjska meszka - siatki zabezpieczające z gazy i płótna. Praca kobiet i dzieci, gdy mężczyźni poszli do wojska.
[01:34:55] Rodzina mieszkała w baraku nr 10. W największym baraku mieściła się szkoła, w innym siedzibę miało NKWD. W posiołku była świetlica, piekarnia, sklep gdzie wydawano chleb na kartki i szpitalik. W drugim Kwitoku były domki, zamieszkane głównie przez Ukrainki – boh. miała koleżankę Galę. [+]
[01:36:56] Radość z powodu końca wojny. Jakiś czas po zamknięciu szkoły Związek Patriotów Polskich otworzył swoją szkołę, w której pracowali ci sami nauczycieli, ale władza radziecka sprawowała nadzór nad placówką. Śpiewanie w szkole pieśni patriotycznych i religijnych. W szkole były tylko polskie dzieci. Nauczyciele ozdobili hasłami i flagami pociąg repatriacyjny – hasła narzucone przez sowiecką władzę. Podróż do Polski otwartymi wagonami – porównanie z warunkami jazdy na Syberię. Śpiewy w wagonie podczas drogi do kraju. [+]
[01:41:51] Rozczarowanie po przyjeździe do Polski – konfrontacja wyobrażeń o Polsce z rzeczywistością. Wyjazd rodziny do Milewa – wyszabrowany, zniszczony dom, szczury. Trudne początki – żebranina mamy. Stosunek boh. do mamy, wykształcenie rodziców, zaradność mamy. [+]
[01:46:00] Zakaz rozmów o zesłaniu. Boh. chodziła do siódmej klasy w Kalinowie – zimowe wyprawy do szkoły odległej o siedem kilometrów. Pisanie życiorysu przed pójściem do szkoły średniej w Ełku – reakcja nauczycielki na wzmiankę o Syberii. Mama złożyła papiery boh. do szkoły krawieckiej, ale dokumenty zaginęły i boh. nie poszła do szkoły. [+]
[01:48:55] Na ełckim rynku mama spotkała nauczycielkę, która doradziła interwencję w komitecie partii – przyjęcie boh. do liceum. Namawianie młodzieży, by wstępowała do ZMP – nocne modlitwy i odmawianie różańca w internacie. Wyjście boh. na mszę z okazji pierwszego piątku – zdziwienie mamy, która wiedziała, że córka jest w ateistycznej placówce. Msze dla młodzieży z internatu odprawiane ukradkiem przez księdza, lekcje religii. [+]
[01:54:00] Wizyty agitatorów w szkole, którzy namawiali dziewczęta na pracę traktorzystek w Państwowych Gospodarstwach Rolnych. Boh. zdecydowała się kontynuować naukę w białostockim liceum pedagogicznym, po jego ukończeniu dostała trzyletni nakaz pracy w 7-klasowej szkole we wsi Krokocie, gdzie poza nią pracowało dwoje nauczycieli: Klementyna Poręba i Jan Kossakowski. Boh. uczyła polskiego, fizyki, muzyki, historii. Boh. zaczynając pracę miała 17 lat. Pierwsza wypłata. Trudne warunki mieszkaniowe, boh. przypominała się Syberia. Boh. po ślubie wyjechała z Krokoci. [+]
[02:01:11] Wycieczka z synem do Krokoci, gdzie boh. pracowała od 1954 r. – wrażenia. Spotkanie z kierowniczką szkoły panią Porębą. Wizyta na podwórku szkoły.
[02:03:37] Boh. ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, kursy zawodowe. Boh. mieszkała z mężem w Kętrzynie i we Wrocławiu – przed domem na ulicy Dąbrowskiego często kręcono filmy. Przeprowadzka do Białegostoku, praca w szkole. W 1985 r. boh. odeszła na emeryturę, życie rodzinne. Zaangażowanie w prace Związku Sybiraków.
[02:07:06] Założenie Związku Sybiraków, oddział białostocki powstał w 1989 r.
[02:08:41] Naciski na zapisanie się do PZPR. Boh. była na spotkaniu nauczycieli należących do Solidarności – zdziwienie koleżanek, że jest „Sybiraczką”. Boh. wielokrotnie pisała życiorys, ale nie ujawniła zesłańczej przeszłości. Kolejki, by zapisać się do Związku Sybiraków – boh. z mamą nie zdołała się zapisać, gdy związek powstał. [+]
[02:12:34] Nawyki po zesłaniu – namawianie innych do jedzenia, chleb w domu. Z domu boh. nikt nie mógł wyjść głodny. Wychowanie dzieci.
[02:15:11] Koza Mania pasła się, gdzie chciała, niektórzy zesłańcy też mieli kozy. Zdarzenie z kozłem, który chciał zabrać boh. chleb. Stolarz dobudował szopę, w której mieszkała koza. Dzięki maszynie do szycia rodzina miała kozie mleko. W posiołku była elektryczność, mama szyła i naprawiała odzież w ręku. [+]
[02:18:46] Stosunek do repatriantów – dzieci przezywały boh., gdy wtrącała rosyjskie słowa. Zesłańcy Ukraińcy i Białorusini śpiewali swoje piosenki, których nauczyła się starsza siostra. Zapominanie języka rosyjskiego. Boh. podjęła pracę w 1954 r. i w szkole odmawiano modlitwę i wisiał krzyż – zdejmowanie go przez woźną i zawieszanie przez rodziców. Powrót krzyży do szkół. [+]
[02:21:39] Mama wzięła udział w referendum 3 x TAK. W domu w Milewie nie było radia, ograniczony dostęp do wiadomości. Zabranie nocą sąsiada, który nigdy nie wrócił do domu. Stosunek boh. do ojca i mamy. Boh. nie pamięta swojej reakcji na wiadomość o jego śmierci. Przywiązanie do matki, jej choroby i leczenie. Kombatancki dodatek do emerytury.
[02:27:39] Wujek mieszkający w Topiłówce zaginął i ciocia została z trójką dzieci, wujek ukrywał się w lesie i już z niego nie wyszedł. Poszukiwanie go przez Czerwony Krzyż. Nadzieja rodziny na powrót ojca. [+]
[02:29:19] Wyjazd ze szwagrem na pogrzeb do wsi Szczebra, gdzie był pomnik ku czci zamordowanych. Mieszkańców Szczebry przesiedlono do wsi Mazurki po deportacji jej mieszkańców. Strzelanina w okolicach Augustowa we wspomnieniach kuzyna.
[02:32:02] Boh. była w liceum, gdy zmarł Stalin – reakcja młodzieży na jego śmierć. Zalecenie, by wspominać Stalina na szkolnych apelach, zwłaszcza w rocznicę Rewolucji Październikowej. [+]
[02:34:53] Boh. chciała studiować medycynę, ale nie stać jej było na studia. Zaangażowanie w pracę nauczycielską. Spotkania Sybiraków z dziećmi w przedszkolu i pierwszoklasistami.
[02:39:14] Po powrocie do Polski boh. miała lalki z gałganków. Zabawki na Syberii: z mchu, szyszek, patyków. Skakanki ze sznurka, gry w klasy. Gry w dwa ognie – piłka szmacianka. Zabawy zimą: zjeżdżanie z górki na desce. Latem wychodzono do lasu, by robić zapasy na zimę. Zabawy po powrocie do Polski – budowanie domków z cegieł. Córki pomagały mamie w domu. Początki w milewskim gospodarstwie. [+]
[02:44:24] Śmierć mamy i starszej siostry.
[02:46:02] Boh. chciałaby pojechać na Syberię. Wyjazd Sybiraków do posiołka Kwitok – przywiezienie ziemi z cmentarza. W miejscu baraków stały budynki, stan cmentarza. Wspomnienie zakonnika Rafała Kalinowskiego, patrona Sybiraków. Polskie ślady w Irkucku.
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.