Ryszard Szor (ur. 1952, Łódź) opisuje środowisko sąsiedzkie, doświadczenia szkolne, aspiracje do środowiska inteligenckiego i własną drogę do środowiska robotniczego. Opowiada, jak trafił do Świadków Jehowy, jak potem związał się ze środowiskiem taternickim oraz z kręgami opozycyjnymi i podziemnej „Solidarności” w stanie wojennym. Przywołuje swoje doświadczenia na studiach w Niemczech, gdzie w Heidelbergu ukończył socjologię.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1952 r. w Łodzi.
[00:00:44] Boh. pochodzi z rodziny robotniczej. Rodzice mieszkali podczas okupacji przy ul. Kongresowej. Starsze rodzeństwo boh. zmarło w dzieciństwie. Sytuacja materialna rodziny przed wojną. Matka pracowała w zakładach włókienniczych, a ojciec na budowach. Ojciec grywał w zespole muzycznym i to było dodatkowym dochodem rodziny. W zespole grali Polacy, Niemcy, Żydzi – wzajemne relacje. W 1944 kolega Niemiec dostał powołanie do wojska i zastanawiano się, czy go nie ukryć. Po wojnie rodzice przeprowadzili się do poniemieckiego domu przy ul. Poznańskiej.
[00:04:45] Matka pochodziła z Antoniny koło Poddębic. Boh. spędzał wakacje we wsi Pokora – wspomnienie autobusów z lat 50. Życie podwórkowe – obowiązujące granice, zwyczaj „kolędowania” w sklepie. Wspomnienie oglądanego sputnika z Łajką. Życie w kamienicy przy ul. Poznańskiej 16 – dyżury sprzątania na klatce schodowej. Jedyny niemiły sąsiad pracował w Urzędzie Bezpieczeństwa, pewnego dnia przyniósł dzieciakom do zabawy dużą ilość pasów mundurowych. Boh. słuchał z ojcem radia nocami – Radio Wolna Europa i muzyka jazzowa, słuchanie radia Moskwa. Funkcjonowanie lokalnej społeczności – bankiety w ogrodzie. Wspomnienie sąsiada Kwiatka i jego gry na trąbce. Na podwórku była piaskownica dla dzieci, chodziły kury jednej z sąsiadek. [+]
[00:14:40] Syn sąsiadki pani Frankowskiej zginął w powstaniu warszawskim – wspomnienie umeblowania w mieszkaniu Frankowskich. Po wojnie ojciec pracował przy naprawie dróg. Po przeprowadzce na ul. Cieszyńską boh. stracił kontakt z kolegami z Poznańskiej. Zasady życia w mieście – ryzyko wchodzenia na obce podwórka. W kamienicy przy Poznańskiej zajmowano pokój z kuchnią – wspomnienie pieca, z którego boh. jako dziecko wyjadał węgielki – ich smak. Przeprowadzono się do dwóch pokoi w bloku.
[00:19:02] Boh. chodził do szkoły podstawowej nr 42, był chorowitym dzieckiem i miał problemy z czytaniem. Po podstawówce poszedł do szkoły samochodowej przy ul. Przybyszewskiego. Nauczyciel rosyjskiego przestrzegał młodzież przed słuchaniem Wolnej Europy. W warsztatach pracowali mechanicy przedwojenni – ich podejście do pracy. W tamtych czasach nie rozmawiano o polityce ani o Katyniu, w szkole nie uczono historii współczesnej. Boh. jako dziecko poszedł z ojcem na pochód pierwszomajowy – atmosfera marszu. Ocena czasów gomułkowskich. W latach 60. w domu pojawił się telewizor.
[00:23:30] Dyskusje w mediach po publikacji listu biskupów polskich do biskupów niemieckich. Boh. słuchał z kolegami radia Luxembourg. Polityka mieszkaniowa – mieszanie ludzi z różnych środowisk. Rywalizacja i bójki chłopaków z różnych podwórek – zabawy nad rzeką Jasień i wyprawy do ogrodu zakonnic i na lotnisko. W czasie kryzysu kubańskiego na osiedlu zrobiono ćwiczenia.
[00:27:40] Boh. nosi żydowskie nazwisko, o czym dowiedział się w latach 80. z „Literatury na świecie”. W 1968 r. boh. był na koloniach i tam usłyszał, że mówią na niego „żydek” – wyjazd przed zakończeniem turnusu. Złej atmosfery nie tworzyli rówieśnicy, ale wychowawcy. Rodzina boh. pochodziła ze wsi, nie miała żydowskich korzeni, choć mówiono, że kiedyś weszła do niej żydowska dziewczyna. [+]
[00:31:00] Relacje z Cyganami mieszającymi przy ul. Cieszyńskiej. Z wakacji na wsi boh. pamięta tabory cygańskie. W grupie sąsiadów Romów był ich król Kwiek, jego córka ukończyła liceum. Większość romskich dzieci przerywała naukę po czwartej klasie. Wyjazdy Cyganów do Szwecji.
[00:33:38] Reakcja ojca na wydarzenia w roku 1970 – zakaz wychodzenia z domu. Rozmowy nastolatków o biciu w parku – po latach boh. dowiedział się, że rzeczywiście bito podczas rozpędzania grup młodzieży.
[00:35:13] W 1972 r. boh. ukończył w trybie wieczorowym Technikum Samochodowe przy ul. Prożka. Już jako szesnastolatek pracował – praktyki w warsztacie szkolnym. W 1969 zaczął pracować jako mechanik samochodowy w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Transportu Handlowego – zetknięcie z klasą robotniczą i działaczami partyjnymi – zdziwienie, że boh. nie przeklina. Trudne warunki pracy.
[00:38:38] W 1966 r. boh. wstąpił do Świadków Jehowy. Podobało mu się to, że Świadkowie spotykają się potajemnie i są w kontrze do systemu – spotkania w lesie. Boh. poznał tam Jana Stanisława Stachurskiego i Pawła Pragiera, po latach w jego mieszkaniu przechowywano bibułę. W grupie było dużo młodzieży – wyróżniki Świadków Jehowy, sposób spędzania czasu. Akceptacja kolegów z podwórka. Od sąsiadki, pani Jadczykowej, boh. pożyczył książkę o Sumerach, która poszerzyła jego horyzonty. W domu Jadczyków słuchano muzyki francuskiej. Pani Jadczykowa poważnie traktowała boh. i rozmawiała z nim o Biblii. Dzięki niej zetknął się z nauką – spojrzenie na organizację Świadków od innej strony. [+]
[00:44:20] Boh. pracował jako mechanik samochodowy, później jako listonosz na Stokach – poznanie interesujących osób, m.in. teatrolog Anny Kuligowskiej, która zainteresowała go teatrem. Boh. zaczął czytać „Dialog” i „Teatr”. W 1975 r. boh. poszedł do liceum wieczorowego, by zdać maturę. W szkole poznał Jana Hempla, bywał u niego w domu, gdzie spotykali się różni ciekawi ludzie. Wspomnienie ojca kolegi, Kazimierza Hempla i siostry Barbary „Boberki” Hempel.
[00:48:04] W 1975 r. ze znajomymi Świadkami Jehowy boh. pojechał pierwszy raz w góry – początek przygody ze wspinaczką. Boh. wstąpił do klubu wysokogórskiego, partnerem wspinaczkowym był Piotr Edelman.
[00:49:45] W 1984 r. boh. zdawał na studia, w komisji egzaminacyjnej był m.in. prof. Jan Lutyński. W latach 1976 r. boh. otworzył zakład rzemieślniczy, w którym szyto spodnie i sukienki – zasady działalności gospodarczej. Wyjazdy z towarem na różne imprezy, m.in. Jarmark Dominikański. Wspólnikami w zakładzie byli Hemplowie i Andrzej Ganicz, członek klubu wysokogórskiego i później działacz Solidarności rzemieślniczej.
[00:52:55] Dzięki Hemplom boh. poznał Jacka Bierezina, także taternika. Poznał Zdzisława Jaskułę – salony Bierezinów i Jaskułów, gdzie czasami mówiono po francusku. Wspomnienie Wojciecha Hempla – pierwsze działania opozycyjne, roznoszenie ulotek po zabójstwie chłopaka przy ul. Olsztyńskiej. Boh. specjalizował się w rozrzucaniu ulotek – skonstruowanie maszyny umieszczanej na dachu.
[00:55:34] Aktywności boh. w latach 70. – kontakty ze Sławą Lisiecką i jej mężem Zdzisławem Jaskułą, akceptacja środowiska. Świadkowie Jehowy jako ognisko buntu. W latach 60. boh. zobaczył spektakl Teatru Telewizji „Przy drzwiach zamkniętych” Sartre’a, który zrobił na nim duże wrażenie. Działania wspólnie z Pragierem i Stachurskim – lęki związane z milicją. Wracając nocą do domu boh. wszedł na drzewo, pod którym niedługo potem zatrzymali się czterej milicjanci.
[01:01:10] Akcje ulotkowe z Janem Hemplem – szukanie miejsca na zrzut ulotek, przejście po dachach z ulicy Wschodniej na Piotrkowską i wyrzucenie torby z ulotkami. Boh. i Paweł Pragier zmontowali maszynę do wyrzucania ulotek – jej konstrukcja, problemy techniczne. Miejsce do wyrzucenia ulotek znaleziono przy pomocy kolegi Czesia, Świadka Jehowy – włamanie do pustostanu. [+]
[01:06:40] Wspomnienie akcji ze stanu wojennego, kiedy studenci namalowali znal Polski Walczącej. Po akcji nastąpiły aresztowania. W czasie stanu wojennego boh. nie chciał nawiązywać konspiracyjnych znajomości – kontakty z Wojciechem Słodkowskim i braćmi Hemplami. 13 grudnia 1981 r. o szóstej rano przyszedł Maciej Maciejewski i powiedział, że wprowadzono stan wojenny – podejrzenie, że kolega jest pijany, kwestia „Teleranka”. Milicja nie aresztowała Wojciecha Słodkowskiego, który uciekł i przez jakiś czas ukrywał się razem z Maciejewskim u boh. w mieszkaniu Hanny Mulak przy ul. Cieszyńskiej 20. Koledzy przygotowywali pierwszy numer „Solidarności Walczącej”. Po jakimś czasie o miejscu pobytu Maćka Maciejewskiego dowiedział się jego ojciec adwokat i kolega wyprowadził się.
[01:11:11] Wspomnienie Wigilii 1981 u prof. Bukowczyka – jego postać. Na Wigilię boh. szedł kanałem rzeki Jasień. Ubikacje w kamienicach przy Słowiańskiej – dygresja.
[01:13:10] W klubie wysokogórskim boh. poznał Macieja Maciejewskiego [mowa o Macieju Mackiewiczu], który pochodził z Wilna i jako szesnastolatek należał do AK – ucieczka z Wileńszczyzny. Maciejewski był uczniem Władysława Strzemińskiego, wyrzucono go z ASP, zajmował się m.in. naprawą zegarków. W klubie wysokogórskim działały dwie frakcje: Maciejewskiego, antykomunisty i Wilczkowskiego, który był za współpracą z systemem. Przywołanie dramatu Wojciecha Tomczyka „Norymberga” i postaci granej przez Janusza Gajosa. W klubie było wiele wykształconych osób, mówiących ładną polszczyzną – kwestia przekleństw w filmie „Broad Peak”. Na wyjazdy zagraniczne zezwalano członkom klubu, którzy nie narażali się władzy.
[01:20:00] Wspomnienie wyjazdów w skałki – atmosfera majowych spotkań w Podlesicach. Konne patrole wręczały mandaty osobom wspinającym się. Most nad rzeką Jasień przy ul. Cieszyńskiej traktowano jako miejsce wspinaczkowe, ale milicja przeganiała stamtąd wspinaczy. Most odkryli: boh. i Mirosław Popielarczyk w 1977 r. Waldemar Mirosławski wspinał się na Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Parku „Na Zdrowiu” i został spisany przez milicję.
[01:23:30] Socjolodzy w klubie wysokogórskim, wspomnienie instruktora ps. „Emu”. W latach 80. boh. studiował socjologię. Nudę w czasach Gomułki rozpraszały koncerty bigbitowe –wzmacniacze z radioodbiorników. Pomysły młodzieży na zabawę – zatrzymanie pociągu przez kolegę, który położył się na torach – interwencja milicji.
[01:26:38] Rozwój klubu wysokogórskiego. Postać Andrzeja Wilczkowskiego, w klubie było wiele wykształconych osób, które ładnie mówiły po polsku. Boh. dzięki Hannie Mulak miał kontakt z mieszkającym w Warszawie Janem Mulakiem – wywiad przeprowadzony w Nicei. Kontakty ze środowiskiem warszawskim – Hanna Mulak mieszkała na Żoliborzu i brała czynny udział w życiu lokalnej społeczności. Wspomnienie piosenki śpiewanej w latach 60. przez Jana Pietrzaka – nie wyobrażano sobie wtedy upadku komuny. Odczucia boh., gdy do tego doszło. W tym czasie boh. był w Niemczech i dostał książkę o Gorbaczowie.
[01:31:34] Atmosfera lat 70. – koncert Wojciecha Młynarskiego i spotkanie z nim w Teatrze Nowym – słowniki a twórczość. Rola pani Zosi sprzedającej w księgarni.
[01:32:40] W 1988 r. boh. wyjechał do Niemiec przekonany, że komuna nie upadnie. Chciał stamtąd wyjechać do innego kraju, ale już nie było to proste. Boh. zaczął studiować socjologię i politologię w Wurzburgu – nauka i praca na czarno. Miał przyjaciół wśród Niemców i studentów z innych krajów – konieczność zaliczenia kursu językowego. Na uczelni byli Koreańczycy, Włosi, Irańczyk. Boh. miał kontakty z Polonią, poznał Barbarę Kwiatkowską i Leszka Żądło, który uczył w szkole muzycznej w Wurzburgu. W szkole organizowano ciekawe koncerty, np. Namysłowskiego z Góralami, w którym wystąpił także Leszek Możdżer.
[01:38:50] Boh. napisał pracę magisterską na temat transformacji w Polsce, opierał się na polskich badaniach i publikacjach z początków lat 90. Zainteresowanie pracami Zygmunta Baumana. Jeden z kolegów ze studiów odwiedził Baumana w Leeds i przeprowadził z nim wywiad. Boh. nie chciał pisać w Niemczech pracy doktorskiej. Kolega z politologii, Oleg pochodzący z Syberii, przy okazji wizyt w kraju przewoził stamtąd do Niemiec jakieś dokumenty. W latach 80. Oleg był przeszkolony w KGB i znał polski, ponieważ miał tu prowadzić prace wywiadowcze. Niemiecki kolega zakupił radzieckie mundury, które nakładano podczas urodzinowej imprezy boh. – reakcja rosyjskiego kolegi.
[01:44:48] W klubie wysokogórskim boh. poznał Macieja Mackiewicza [wcześniej postać występuje pod nazwiskiem Maciejewski]. Maciej Maciejewski był kolegą studiującym kulturoznawstwo. Na Wiesława Maciejewskiego mówiono Stefan – boh. poznał go ok. 20 lutego 1982, gdy usiłowano odtworzyć struktury. Kolega pracujący w Wytwórni Filmów Oświatowych przekazywał klisze do reprintów. „Stefan” zajmował się drukowaniem, a Lubera dostarczał papier.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.