Fryderyk Sromek (ur. 1931, Rożnów) pochodzi z rodziny rolniczej. Okupację niemiecką przeżył w rodzinnej miejscowości, gdzie pracował przymusowo na rzecz Niemców. Po wojnie jako junak Służby Polsce brał udział w odgruzowywaniu Warszawy oraz budowie linii kolejowej ze Śląska do Szczecina. Ukończył szkołę średnią w Rożnowie i od 1947 roku pracował w obsłudze rożnowskiej elektrowni wodnej. Zajmował się także konserwacją turbin w Rożnowie oraz innych elektrowniach na terenie kraju, w tym w elektrowni w Czchowie, Dąbiu i Myczkowcach. Powołany do wojska w 1956 roku służył w jednostce łączności w Dębie Rozalinie. Mieszka w Rożnowie.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1931 r. w Rożnowie.
[00:00:32] Rodzice: Maria i Jan mieszkali w przysiółku Radajowice. Dziadkowie i rodzice byli rolnikami. Po wojnie dyrektor Grabczyk przyjął boh. na praktykę jako elektryka – praca na budowie zapory. Montaż turbin. Potem zajmował się remontami w Rożnowie i Myczkowcach.
[00:04:03] Dziadkowie ze strony matki mieszkali w Jadownikach, dziadek miał szynk. Potem dziadkowie przenieśli się do Rożnowa. Ojciec walczył w II wojnie światowej i dostał się do niewoli, ale udało mu się wrócić do domu w cywilnym ubraniu. Rodzice mieli niewielkie gospodarstwo w Radajowicach.
[00:06:45] Kolega Zelek został zabrany z warsztatu elektrycznego do kopania grobu. Potem przywieziono dziesięciu Żydów, których zabito i pochowano – miejsce egzekucji. Żydzi byli zatrudniani do prac na budowie, zabijano tych, którzy chorowali.
[00:09:17] W Rożnowie był obóz, w którym przebywało kilkaset osób z okolicznych wsi. Po latach boh. spotkał kobietę z Przydonicy, która była w tym obozie. Boh. brał udział w plantowaniu terenu i budowaniu baraków, które składano z gotowych elementów, ale na noc chodził do domu. Wspomnienie zupy w obozie. Ludzie z obozu kopali okopy. Auto wykorzystywane na budowie było napędzane gazem drzewnym.
[00:14:02] Rodzice mieli 30-morgowe gospodarstwo. Ojciec poszedł na wojnę, dostał się do niemieckiej niewoli. Przebrał się w cywilne ubranie i uniknął rozstrzelania, ale zabrano go do obozu w Niemczech. Ojciec wrócił do domu z zapaleniem płuc – wizyta u znachora Orła w Ujanowicach. W tym samym obozie byli znajomi z okolicy: Łącki i Łukasik.
[00:17:20] Podczas powodzi w 1934 r. woda porwała niektóre domy, woda z pobliskiego potoku podchodziła pod dom rodziny boh.
[00:18:47] Bieda przed wojną – do domu przychodzili żebracy, którym matka dawała zboże. Ojciec, z zawodu szewc, służył w wojsku i pamiętał wizytacje Piłsudskiego w pułku. Ojciec robił buty dzieciom. Przed wojną woził do Sącza i Okocimia znajomego Żyda Gimbera, przy okazji robił tam zakupy. Gimber był sklepikarzem i karczmarzem, ludziom pracującym na zaporze sprzedawał alkohol na kredyt. Gdy wybuchła wojna, Gimber uciekł. Druga rodzina żydowska także zajmowała się handlem – pobożność Żyda Henryka. Po latach ktoś ze znajomych był w obozie w Bełżcu i znalazł tam jego nazwisko. [+]
[00:25:10] Boh. chodził do szkoły i był w Służbie Polsce. W wakacje przez dwa miesiące pracował przy odgruzowywaniu Warszawy. W 1946 r. budowano tory kolejowe na trasie Pyskowice – Szczecin. W niedzielę można było iść do kościoła albo na mecz. Boh. nigdzie nie poszedł, ale nazbierał kamyków i ułożył herb Toszka, za co został pochwalony na apelu i zabrano go na wycieczkę do obozu w Oświęcimiu. Boh. chciał się wyreklamować z wyjazdu do pracy przy odgruzowywaniu, ale w Sączu wsadzono go wraz z innymi junakami do pociągu. Rodzina nie wiedziała, co się stało, dopóki nie napisał listu z Warszawy. Boh. pracował z warszawiakami, którzy mieli złe zdanie o Rosjanach, którzy nie pomogli powstańcom. [+]
[00:30:57] Przed wojną główna droga w Rożnowie biegła inaczej – wspomnienie przejazdu sowieckich czołgów. Cyganie tłukli kamienie przy drodze. Boh. widywał w kościele hrabinę z rożnowskiego dworu, jej mąż zginął w czasie I wojny – losy trzech córek.
[00:33:45] Boh. chodził do starej szkoły koło kościoła, dopóki budynku nie zajęli Niemcy. Po wojnie dyrektor Kozicki uruchomił szkołę średnią i boh. ją ukończył. Pani Rawska uczyła polskiego i francuskiego, jej mąż pracował w polsko-francuskiej spółce, która budowała zaporę.
[00:35:50] Decyzja o budowie zapory na Dunajcu zapadła po powodzi w 1934 r. Inżynier Słota, geodeta, mieszkał wraz z żoną w pokoju wynajętym w domu boh. Inżynierowi pomagał Nidecki, który nosił instrumenty pomiarowe. Inżynier Słota zginął w czasie okupacji. Często w gospodarstwie nocowali chłopi, którzy wozami wywozili ziemię w czasie budowy zapory, niektórzy przyjechali aż z Wileńszczyzny. Do żwirowni w Witkówce prowadziła kolejka wąskotorowa – prace budowlane. Boh. czasem chodził na budowę, by popatrzeć na postępy prac.
[00:39:10] W czasie okupacji w domu mieszkały dwie rodziny uciekinierów „Ukraińców”, którzy opowiadali o popełnianych zbrodniach. Jeden z mężczyzn był szewcem i Niemcy przychodzili do niego naprawiać buty. W okolicy stacjonowało wielu niemieckich żołnierzy – ich ucieczka przed Rosjanami, wjazd radzieckich czołgów do wsi. Do domu przyszli głodni czerwonoarmiści, którzy jedli ziemniaki ugotowane w łupinach. Boh. dostał onuce od jednego z żołnierzy. Żołnierze ukradli uprząż dla konia. W domu nie było podłogi, tylko klepisko, co ułatwiło jednemu z żołnierzy zainstalowanie łączności. Czerwonoarmiści mieli białe stroje maskujące. [+]
[00:44:10] W 1939 r. ojciec został zmobilizowany, początkowo był w koszarach w Biegonicach i stąd zabrano go na front. Nad wsią przelatywały niemieckie samoloty lecące na wschód. Kontyngenty – Niemcy zabierali rolnikom zboże i krowy. W miejsce zabranej krowy ojciec kupił kozę. Sąsiedzi rozstrzelani za nielegalną hodowlę świń.
[00:48:15] W czasie okupacji nie można było mieć radia w domu. Pracownik elektrowni Kiwior słuchał radia, ale ktoś go zadenuncjował i został rozstrzelany w Sączu. Do granatowej policji należał Bursa, z którego synem boh. chodził do szkoły.
[00:49:57] Przed wojną boh. widywał auta inżynierów pracujących przy budowie zapory. Wizyta prezydenta Mościckiego na poświęceniu zapory.
[00:51:15] Obóz dla Żydów, którzy pracowali w okolicy – o ich rozstrzeliwaniu boh. słyszał po wojnie od kolegów, z którymi pracował. Żydzi, którzy stawiali słupy, przyszli do ojca po jedzenie. Wypełnianie zbiornika zapory trwało prawie rok, wspomnienie drogi, którą zalało jezioro.
[00:54:08] Nauka w szkole podczas okupacji. Dzieci do komunii przygotowywał ksiądz Ryba, z powodu liczby wiernych ołtarz ustawiono w polu pod lipą.
[00:55:16] Po wojnie boh. poszedł do szkoły średniej w Rożnowie. Młodszy brat ukończył Technikum Kolejowe w Nowym Sączu – gdy mieszkał na stancji, jego kolega z pokoju powiesił się. Ojciec kupił bratu rower i ten dojeżdżał z Rożnowa do szkoły. Po wojnie z zapory jeździła do Sącza ciężarówka z plandeką, wspomnienie podróży takim pojazdem do Myczkowiec.
[00:58:44] Kolega ojca, kościelny Olszeński, po wojnie wstąpił do partii, przy jego pomocy w 1947 r. boh. dostał pracę w elektrowni, której dyrektorem był wtedy Grabczyk. Początkowo boh. pomagał monterom, potem pracował w nastawni – specyfika pracy, a następnie zajmował się remontami. Wspomnienie wypadku, w czasie którego zginął jeden z pracowników.
[01:03:30] Wspomnienie powodzi w 1958 r., zalana droga do pracy. System zmianowy w elektrowni. Co roku remontowano jedną turbinę, którą wyłączano na miesiąc – przebieg prac. Rola turbin w elektrowni, boh. pamięta Niemca Frischlinga, który je montował w czasie okupacji. Turbiny pracują do dziś. Opinia na temat pracy Niemców. Boh. znał ze szkoły francuski i trochę niemiecki. Na zaporze w Czchowie pracowali Francuzi i boh. im pomagał. Przed wojną Francuzi budujący zaporę mieszkali w tzw. Kolonii Francuskiej zbudowanej nad jeziorem.
[01:10:15] Boh. naprawiał turbiny w Rożnowie, Czchowie, Myczkowcach, Dąbiu. W rożnowskiej zaporze są cztery turbiny, w Czchowie, Myczkowcach i Dąbiu po dwie.
[01:11:30] Boh. poszedł do wojska i służył w jednostce łączności w Dębie Rozalin – specyfika służby. W czasie rozruchów w Poznaniu był w grupie, którą tam wysłano, ale po drodze zawrócono ich do jednostki – żołnierze nie wiedzieli, że jadą do Poznania. Dopiero potem z radia dowiedziano się o rozruchach w Poznaniu. Boh. służył dwa miesiące i wrócił do pracy w elektrowni. W 1941 r. z Dęby wyruszały na wschód jednostki armii gen. von Paulusa – infrastruktura.
[01:15:56] Informację o śmierci Stalina ogłoszono na zebraniu pracowników elektrowni. Boh. będąc w wojsku brał udział w zabezpieczaniu trasy przejazdu zwolnionego z Komańczy prymasa Wyszyńskiego. Służba w łączności – nauka alfabetu Morse’a. Służba w oddziałach chemicznych i saperskich była trudniejsza niż w łączności.
[01:18:46] Zmiany po dojściu Gomułki do władzy. Bieda po wyzwoleniu – talony na ubrania, przydziały cukru i alkoholu.
[01:21:10] Przed wojną żywność przechowywano w piwnicach. Elektryczność w części wsi była już w czasie okupacji. Kiwior, którego później rozstrzelano, zainstalował linię elektryczną. Nocami obowiązywało zaciemnienie – wizyta żandarma. W domach bez elektryczności używano lamp naftowych. Pomoc ojcu w czasie żniw.
[01:24:08] Wyjazdy do Krakowa na spotkania z biskupem Karolem Wojtyłą. Sytuacja na zaporze po wprowadzeniu stanu wojennego. Zmiana stanowiska pracy na pracownika biurowego.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Foksal 17, 00-372 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Foksal 17 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..