Janusz Seweryn Kacprzyk Kent (ur. 1925). Wybuch II wojny światowej zastał go pod żaglami na jeziorach w okolicach Augustowa. Podczas kampanii wrześniowej wyszedł z Warszawy na wschód, był kilka razy zatrzymywany przez Sowietów, za każdym razem udało mu się uciec. W stolicy już w październiku 1939 zaangażował się w działalność podziemną i wstąpił do Związku Walki Zbrojnej. Więzień obozów Magdeburg, Altengrabow, Sandbostel. Opowiada m.in. o akcjach pomocowych dla getta warszawskiego i wykonaniu wyroku na niemieckim szpiegu.
[00:01:00] – Dzieciństwo na warszawskiej Woli. Kino „Gloria”, zabawy obok kina
[00:02:00]: – Wybuch wojny zastaje go na żaglach na Mazurach. Przyjeżdża do Warszawy podczas bombardowania dworca. Siostra idzie pomagać rannym
[00:04:00]: – Wychodzi z rodzicami z miasta. Matka gubi się, zostaje z ojcem. Idą na wschód. Rozstaje się z ojcem. Dochodzi do Kowla
[00:05:00]: – Wstępuje do wojska, zostaje wysłany do Pińska. Stacja Horodziec, zostają zaatakowani przez Armię Czerwoną. Dostaje się do niewoli
[00:07:00]: – Zamknięci razem z kobietą, która ukradła ser. Ucieka z ubikacji przez okno. Maszeruje w stronę Kobrynia i Brześcia. Dociera do Brześcia. Obserwuje defiladę niemiecko-rosyjską [+]
[00:09:00]: – Aresztowany przez milicję, ucieka podczas konwojowania
[00:10:00]: – Dociera do Garwolina, „wejście do Warszawy było zamknięte”. Spotkanie z ojcem, powrót do domu. Siostra wraca do domu
[00:11:00]: – Październik 1939, wstępuje do Związku Walki Zbrojnej, jednostka wywiadowcza
[00:13:00]: – Aresztowanie siostry przez gestapo. Zostaje przeniesiony do Kedywu
[00:14:00]: – Uczestniczy jako obstawa w odkopywaniu broni na cmentarzu. Ucieczka przed patrolem niemieckim
[00:18:00]: – Chodzi do szkoły, kończy z dyplomem technika budowy maszyn i spawacza. Ojciec rozbudowe firmę wodno-kanalizacyjną, pan Janusz pomaga ojcu. Jest członkiem oddziału Kedywu DB-19
[00:20:00]: – Akcja pod Milanówkiem, napad na posterunek żandarmerii
[00:21:00]: – Akcja pod murami getta, zastrzelenie wartownika i przerzucanie przez mur ludzi i zaopatrzenia (1942-43)
[00:22:00]: – Idą całą grupą na pogrzeb, zostają na Wilczej otoczeni przez gestapo, kolega daje gestapowcowi złoty zegarek i zostają wypuszczeni. „Takie głupie coś, co zadecydowało, że mogło się wszystko bardzo źle skończyć, a raptem się śmiejemy, jak to się stało…”
[00:24:00]: – Wykonuje wyrok na niemieckim szpiclu, róg Alei Niepodległości i Wawelskiej. „Przez dłuższy czas nie byłem w najlepszej formie, że coś takiego zrobiłem…” [+]
[00:28:00]: – Idzie z pistoletem maszynowym przez Pole Mokotowskie, omal nie traci przytomności
[00:29:00]: – Patrol niemiecki zabiera mu w ulicznej rewizji aparat fotograficzny, który mógł być powodem do zatrzymania jako sowieckiego szpiega. „W odwecie” terroryzuje ołówkiem oficera niemieckiego i rekwiruje mu jego aparat fotograficzny [+]
[00:32:00]: – Okres przed Powstaniem Warszawskim, widok uciekających Niemców. „Tygrysy” pod Dworcem Głównym. Nastroje wśród kolegów z Kedywu
[00:33:00]: – Rozkaz o godzinie „W”, punkt koncentracji w Instytucie Higieny przy placu Unii Lubelskiej. Dzielą broń
[00:35:00]: – Godzina „W”. Strzela do gestapowca, pudłuje. Widzi powstańca pijącego wódkę, strzela do niego i wytrąca butelkę z rąk
[00:36:00]: – Jego oddział OS-5, osłona sztabu, rejon 5. Rozkaz ewakuacji do Lasu Kabackiego i odebrania zrzutu. Zostaje w nocy wysłany jako szperacz
[00:38:00]: – Majątek Złotokłos. Podczas zwiadu widzi oddział niemiecki idący w kierunku oddziału pana Janusza. Spotyka Niemców z karabinem maszynowym, ucieka, chowa się w snopku na polu. Potyczka w lesie. Ranny kolega
[00:44:00] – Idą do lasów chojnowskich na odbiór zrzutu. Samolot nie przylatuje
[00:46:00] – W nocy nadlatuje Liberator. Widzi twarz pilota. Samolot robi zrzut
[00:47:00] – Wracają do Warszawy z bronią ze zrzutu. Przebiera się w mundur (Zbigniew Gebel, Goebel?)
[00:48:00] – Trafiają pod obstrzał. Śmierć kolegi, który bał się piątku 13-go, ranna sanitariuszka (Justynka). „Nas uważali za nowy, świeży oddział, a myśmy byli kompletnie skonani po tym wszystkim bośmy nie jedli, nie spali…”. Kwatera na Dolnym Mokotowie
[00:51:00] – System ostrzału niemieckiego na Warszawę. Pan Janusz prosi kolegę („Hrabia”), żeby zastąpił go na chwilę na warcie. Pocisk wybucha, kolega ginie. „Wtedy widziałem, jak ludzkie kiszki wyglądają, bo to wszystko było na wierzchu” [+]
[00:53:00] – Rozkaz ataku na Niemców. „Napoili nas wódką… Chyba pierwszy raz wódkę piłem… I poszliśmy do ataku o świecie”. Pan Janusz wpada z zawalonym dachem do piwnicy, atak nie następuje. Dzięki osłonie kolegi udaje mu się wydostać. „Uważam, że on mi ocalił życie wtedy” [+]
[00:55:00] – Niemiec udaje zabitego, pan Janusz bierze go do niewoli. Znajdują u niego pornograficzne zdjęcia, „więc się wszyscy ucieszyli, była przerwa w działaniach wojennych”
[00:58:00] – Zostaje postrzelony przez wyborowego strzelca (Zbigniew Wąsowski). Szpital
[00:59:00] – Powrót do tematu zrzutów. O mundurze, że przysłała go Sue Ryder, działająca wtedy w Brindisi. Na 50 rocznicę Powstania pan Janusz przyjechał do Warszawy razem z Sue Ryder jako jej „adiutant”
[01:01:00] – Szpital. „Bardzo kochałem fotografię i stałem się nieoficjalnym fotografem mojego oddziału”. Instrukcje dla kolegów, gdzie są filmy użyte i nieużyte
[01:02:00] – Robi zdjęcie nadlatującemu „sztukasowi”. „I taki mamy moment, że ja jemu prosto w oczy patrzę, a on mnie, z tym że ja robiłem jemu zdjęcie, a on zrzucił trzy bomby. I te trzy bomby też sfotografowałem. Ale już nie pamiętam, co było dalej, bo się cały świat zawalił nade mną…”. „Słyszałem, jak dwudziestu sześciu chłopców się spaliło żywcem, i tego nigdy nie zapomnę” [++]
[01:04:00] – Z pomocą kolegi wydobywa się ze zbombardowanego szpitala. Ma ranną rękę. „A tam troszkę wyżej strzępy jakiegoś nieszczęsnego żołnierza wisiały i lała się z nich krew tak jak z kranu. I akurat w tym miejscu ja się powiesiłem. Zlało mnie tą krwią kompletnie, musiałem wyglądać jak coś nie z tej ziemi”. Spada z drugiego piętra na ziemię. Widzi rannych, słyszy krzyki. Idzie na pobliskie pole kartofli, „poszedłem i położyłem się, żeby być z daleka od tego wszystkiego. Niemcy siekli z karabinów maszynowych tak, że tylko kartoflane liście mi latały naokoło” [++]
[01:06:00] – Kobieta, która szuka brata, wyciąga pana Janusza z pola
[01:07:00] – Porucznik z noszami, „weźcie jego, on jest cicho”. Pan Janusz trafia na punkt sanitarny
[01:09:00] – [klaps, ciemniejsze ujęcie] Powrót do okupacji niemieckiej. Oddział pana Janusza jest rezerwowym w zamachu na Kutscherę. Ćwiczą w okolicach placu Trzech Krzyży [szelest kartek]
[01:10:00] – Eitner, szef wywiadu niemieckiego na wschód. Oddział dostaje rozkaz likwidacji Eitnera. Kradną karawan, żeby nim zabrać wykonawców wyroku. Wyrok zostaje wykonany
[01:12:00] – Napad na samochody żandarmerii na ulicy Puławskiej koło Rakowieckiej. Jeden z żołnierzy zostaje ranny w akcji, dostaje się do niewoli. Wyleczony przez Niemców nie składa zeznań, zostaje powieszony na balkonie Sądu
[01:14:00] – Rozstrzelanie 120 Polaków w miejscu ataku na samochody
[01:15:00] – Powrót do wątku Powstania Warszawskiego: punkt sanitarny na ulicy Belgijskiej. Siostra zakonna przynosi obiad: „zjadłem w czasie powstania przedwojenny, piękny obiad, sztuka mięsa, rosół itd.”
[01:17:00] – Niemcy z posterunku żandarmerii na Dworkowej „bezczelnie grali w siatkówkę”. Powstańcy zabijają kilku graczy podczas gry
[01:18:00] – Pan Janusz ucieka z punktu sanitarnego, w koszuli frakowej. Idzie na Górny Mokotów. Natrafia na swój oddział
[01:20:00] – Kapitulacja. Ewakuacja rannych, zarządzona przez Niemców. „Jakaś dobra niemiecka dusza podpaliła nas…”. Przebiera się w ubrania cywilne. Zabiera walizkę oblepioną nalepkami z całego świata. Niemiec pomaga mu ją załadować na furmankę. Przyjeżdża na Służewiec
[01:24:00] – Załadunek na wagony po węglu. „Wyglądaliśmy jak jakieś cuda z piekła”. Przyjeżdżają na południe Polski. Zostają przeładowani do pociągu sanitarnego
[01:25:00] – Jadą do obozu Altengrabow pod Magdeburgiem. Nalot aliancki w Berlinie, „był olbrzymi wybuch i robił się dzień”
[01:26:00] – Nalot aliancki pod Magdeburgiem. Samolot zrzuca kolorowe flagi. Przelot bombowców trwa trzy godziny
[01:28:00] – Szpital jeniecki w Altengrabow. Dzieli się swoimi paczkami. Chłopiec z Warszawy ceruje mu skarpetki sznurkiem
[01:29:00] – Pytanie, kto przysyłał paczki. Losy rodziców, wysiedlonych z Warszawy do Radomska. Przez siostrę pana Janusza (skazaną w Berlinie na karę śmierci, zamienioną na 8 lat, siedziała w Fordonie) dowiedzieli się, gdzie jest pan Janusz. Zdołali przysłać kilka paczek, w tym choinkę
[01:30:00] – Rodzice pana Janusza przysyłają mu choinkę ukrytą w puszce na biszkopty. Pan Janusz stawia choinkę w oknie, przychodzą współwięźniowie, śpiewają kolędy (grudzień 1944)
[01:33:00] – Leczenie, polski lekarz
[01:35:00] – Transport ze szpitala. Pan Janusz przeżywa aliancki nalot na Magdeburg w pociągu obok cystern z benzyną. Spotyka przyjaciela swojego ojca
[01:36:00] – Obóz jeniecki pomiędzy Bremą a Hamburgiem. Naloty alianckie. Myśliwce „Mosquito” ostrzeliwują obozowe wieżyczki strażnicze
[01:38:00] – Amerykański pilot ze strąconego bombowca przywieziony do obozu
[01:39:00] – Ewakuacja obozu. Pan Janusz unika marszu ewakuacyjnego, udaje kontuzję nogi
[01:40:00] – Nadchodzi front, pan Janusz ucieka z obozu. Obserwuje walkę. Zostaje wyzwolony przez Polaków
[01:42:00] – Zgłasza się do polskiego szpitala polowego. Zostaje przetransportowany samolotem do Brukseli. Trafia do miejscowego szpitala. Operacja ręki, nieudana próba ratowania ręki. Leci do Anglii na kolejną operację. „Byłem jedynym przytomnym facetem w tym samolocie”
[01:45:00] – W Anglii dostaje paczkę od pani z Australii
[01:47:00] – Trafia do szpitala w Nottingham. Druga operacja ręki. Rekonwalescencja. Ranni na przepustkach upijają się w pubach
[01:51:00] – Zaczyna studia architektury na uniwersytecie w Nottingham
[01:52:00] – Zostaje zwolniony ze szpitala i przydzielony do polskiej jednostki wojskowej w Szkocji. Dostaje stypendium, mieszka w Nottingham, dojeżdża do oddziału, korzysta z zaopatrzenia wojskowego
[01:54:00] – Angielski ksiądz, szukający Polaków w szpitalach. Wizyty rodaków ze stacji lotniczej Newton
[01:55:00]: – Pani Nowińska, Adam Kilian. List do Kiliana, wysłany trzy lata wcześniej przez jego matkę z ZSRR
[01:58:00]: – Egzaminy na architekturze. Adam Kilian wraca do Polski
[02:01:00] – Podsumowanie, zakończenie wywiadu. Osiągnięcia architektoniczne. Budowy w Nigerii, własne biuro
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..