Ludwiniak Maria cz. 1
Maria Ludwiniak z d. Czubaczyńska (ur. 1928, Warszawa) – niedługo po jej urodzinach cała rodzina przeniosła się do Kamieńczyka nad Bugiem. Miała piątkę rodzeństwa: Cyrylę, Zofię, Jerzego, Henryka i Jana. Cyryla wyszła za mąż za Bolesława Kowalskiego, syna Jana Kowalskiego, podsołtysa Helenowa w czasie wojny. Jan Kowalski 11 lipca 1943 r. został zamordowany przez Niemców razem z Józefem i Józefą Dmochami, którzy ukrywali w swoim gospodarstwie Żydów. Historia ta została upamiętniona przez Instytut Pileckiego w programie Zawołani po Imieniu 14 czerwca 2022 r. Maria Ludwiniak w 1937 r. rozpoczęła naukę w Szkole Powszechnej w Kamieńczyku, a jej rodzina utrzymywała ożywione kontakty z miejscową społecznością żydowską. W czasie niemieckiej okupacji uczyła się na tajnych kompletach. Była świadkiem Zagłady, widziała egzekucję dwóch kobiet żydowskich nad Bugiem, a w 1943 r. likwidację warszawskiego getta. Rodzina na jakiś czas przeniosła się z Kamieńczyka do Loretto, a wiosną 1944 r. mama Marii Ludwiniak wysłała ją do Warszawy na praktykę krawiecką do Jana Kamińskiego przy ul. Marszałkowskiej. Tam zastał ją wybuch Powstania Warszawskiego. Po jego zakończeniu razem z ludnością cywilną był pędzona do Pruszkowa. Uciekła z marszu i dostała się do Milanówka, gdzie Kamińscy mieli dom letniskowy. Zamieszkała tam i zajęła się handlem materiałami odzieżowymi. Po wejściu Armii Czerwonej poszła na piechotę do Warszawy, a stamtąd przypadkowo spotkany Rosjanin zawiózł ją furmanką do rodzinnego Kamieńczyka, gdzie po raz pierwszy od wybuchu Powstania Warszawskiego spotkała się z rodziną. W 1945 r. rozpoczęła naukę w Liceum Pedagogicznym w Wołominie (dawne Seminarium Nauczycielskie, w czasie wojny szpital polowy). Zdała maturę w 1948 r. i rozpoczęła pracę nauczycielki w szkole, która mieściła się w pałacyku Heleny Paderewskiej w Julinie (gmina Łochów), następnie została kierownikiem Biblioteki Publicznej w Radzyminie. Po godzinach na zasadzie wolontariatu pracowała w miejscowym szpitalu. W 1952 r. wyszła za mąż za Janusza Ludwiniaka (również nauczyciela) i przeniosła się do pracy w Szkole Powszechnej w Poświętnem. W 1959 r. razem z mężem przeniosła się do Szkoły Podstawowej w Krubkach, a w 1972 r. rozpoczęli pracę w Szkole Podstawowej w Nowych Ręczajach. W 1978 r. przeszła na emeryturę po 30 latach pracy, ale uczyła jeszcze religii w niepełnym wymiarze godzin. Jest poetką, wydała tomik wierszy. Ma dwóch synów: Macieja (ur. 1953) oraz Jacka (ur. 1956). Wychowała także syna męża z jego pierwszego małżeństwa (Krzysztof, ur. 1951).
mehr...
weniger
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1928 r. w Warszawie.
[00:00:17] Przedstawienie rodziców: Janiny i Stanisława Czubaczyńskich. Matka pochodziła z Kamieńczyka nad Bugiem i rodzina zamieszkała tam po narodzinach boh. – wynajęcie mieszkania w domu Gziewicza. Opis gospodarstwa, w którym także mieszkał Żyd, krawiec, z córką i synem. We wsi było wielu szewców, pracę organizował Żyd Simsia, który sprowadzał skóry. Buty wożono do Wyszkowa i Warszawy. Chaim miał sklep przy rynku – inne żydowskie sklepy. W Kamieńczyku był też piekarz i kowal. [+]
[00:04:54] Matka pracowała jako sprzątaczka na posterunku policji i boh. czasem zostawała pod opieką sąsiada, żydowskiego krawca. Ojciec, murarz, pracował w Wyszkowie. Matka pomagała żonie aptekarza Sicińskiego – reakcja boh., gdy aptekarz zrzucił gniazda jaskółki. Ojciec wychował jedno pisklę, które potem wypuszczono. Boh. miała w klasie kilkoro żydowskich kolegów – wspólne zabawy.
[00:08:18] W domu szewca mieszkała młoda Żydówka Chana, która była chora i nie wychodziła z mieszkania – reakcja matki boh. na dokuczanie jej przez dzieciaki. Boh. bawiła się z córką sąsiada Szalcią. Niektórzy Polacy, zwłaszcza młodzi, źle się odnosili do Żydów -wybicie szyb w żydowskim domu. [+]
[00:13:50] Żydzi byli sklepikarzami i rzeźnikami – mięso sprzedawali Ślepy Icek i Srulek. Icek dzierżawił sad i handlował owocami. Boh. łowiła ryby w Bugu – przeprawa promem przez rzekę. Okoliczności znalezienia Icka pod łodzią-dłubanką – owoce dla boh. [+]
[00:17:10] Zabawy z żydowskimi dzieciakami – skomplikowane zasady gry w piłkę, wspomnienie Szmulka, którego pomijano w zabawie. Podczas wizyty biskupa Stanisława Galla boh. zobaczyła, że biskupa wita rabin – zmiana nastawienia do Żydów. Boh. Widziała, jak Żydzi zabijają krowę – tłumaczenie matki. Rodzice zostali zaproszeni na ślub córki żydowskiego sąsiada – przyjście ojca do domu po zabawie. [+]
[00:23:23] Rodzice kupili niewielki dom koło budynki gminy. Wspomnienie zabawiania żydowskiego chłopca-niejadka. Wizyty sąsiadki, Żydówki. Inna Żydówka zaproponowała rodzinie chałupniczy wyrób guzików. Ojciec był zdunem i czasem naprawiał piec w piekarni.
[00:27:36] Po wybuchu wojny rodzina uciekła do wsi Świniotop, potem mieszkała w Loretto. Kamieńczyk został spalony i ludzie mieszkali w stodołach. Żydzi z Kamieńczyka trafili do getta w Jadowie i Budziskach. Po powrocie do Kamieńczyka boh. chodziła do lasu po szyszki i pewnego dnia spotkała Żydówkę, córkę kowala, której boh. zaniosła koc i chleb. Żydzi przychodzili nocami do domów po jedzenie. W lesie były niemieckie patrole – wiadomość o zabiciu Żydów.
[00:32:37] Zabawy dzieciaków podczas okupacji. Boh. widziała Niemców i prowadzone przez nich dwie Żydówki, szedł z nimi Filewski, kuzyn matki, pastuch. Filewskiemu kazano kopać dół i kobiety zastrzelono – reakcja boh. [+]
[00:36:20] W szkole prowadzono tajne komplety, przypuszczenie, że ksiądz Hilary Jastak pomagała Żydom. Aptekarz Siciński miał córkę Lorcię, która wyszła za Piątkowskiego i mieszkała z mężem i synkiem w Warszawie. Wiosną 1943 r. aptekarzowa zaproponowała boh. wyjazd do Warszawy i opiekę nad Arturkiem. Rodzina mieszkała przy ul. Śliskiej niedaleko getta, pan Piątkowski zabronił boh. wyglądać przez okno, ale boh. wyglądała przez szparę w firankach – widok dziecka zabijanego przez żandarma. Żydówka Chana, której boh. dokuczała, zginęła w czasie drogi do getta w Budziskach, jej ciało zostało na drodze. [+]
[00:44:15] Kowalski, teść siostry, był sołtysem w czasie okupacji. Poborca poszedł do domu Dmochów, którzy ukrywali Żydów – zabicie ukrywanych, zabranie Dmochów i Kowalskich do Radzymina, gdzie był posterunek gestapo. Zachowanie Dmochowej w czasie przesłuchania – wypuszczenie Kowalskiej. Rozstrzelanie Dmochów i Kowalskiego.
[00:48:58] W marcu 1944 r. boh. została wysłana do krawca Jana Kamińskiego, mieszkającego w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej, i uczyła się zawodu. Tam zastał ją wybuch powstania.
[00:50:20] O historii Dmochów boh. dowiedziała się od Kowalskiej. Tuż po wojnie boh. była na miejscu egzekucji koło Radzymina – oznaczanie chorągiewkami miejsc pochówków. Po maturze boh. pracowała w bibliotece powiatowej, pomagała także w szpitalu. Pracował tam doktor Zimermann, któremu boh. opowiadała o miejscach egzekucji Żydów. Powiedziała także o tym znajomemu sędziemu Kołodziejczykowi – ekshumacja szczątków, wśród których były zwłoki Dmochów i Kowalskiego, i przeniesienie do wspólnego grobu.
[00:57:16] Dmochowie byli rolnikami, ich syn był zdunem i murarzem. Żydów przechowywała także rodzina Szulichów. Młodsza siostra boh. Cyryla wyszła za Bolesława, syna Kowalskiego, zabitego przez Niemców razem z Dmochami. Siostra z mężem odwiedzała miejsce pochówku.
[01:01:02] Boh. widziała egzekucję Żydówek w Kamieńczyku przez szpary w płocie. Boh. przez jakiś czas opiekowała się Arturkiem Piątkowskim, a potem wróciła do Kamieńczyka. Nauka na tajnych kompletach.
[01:02:40] Po wybuchu wojny nakazano mieszkańcom ewakuację z powodu przewidywanej bitwy. Ojciec odprowadził rodzinę do Komorowskich mieszkających w Świniotopie – odgłosy bitwy. Ucieczka przed frontem do Jadowa – nocleg w stodole. Pierwszych Niemców spotkano w Łochowie. W czasie drogi przez las matka usłyszała jęki i znalazła rannego żołnierza, boh. przyniosła wodę z Liwca i wycierała mu twarz, dopóki ranny nie umarł. Kuzyn przyjechał wozem i zabrał zwłoki na cmentarz. [+]
mehr...
weniger