Tadeusz Surdacki (ur. 1939, Urzędów) urodził się w rodzinie rolniczej. Jego ojciec Marek został w 1939 roku powołany do wojska, walczył na terenie obecnej Ukrainy, po kapitulacji wracał na piechotę do domu. W czasie okupacji niemieckiej był żołnierzem Armii Krajowej
w domu rodzinnym państwa Surdackich kwaterowali austriaccy żołnierze Wehrmachtu, a w gospodarstwie podczas hitlerowskiej obławy ukrywali się Żydzi. W 1946 roku Tadeusz rozpoczął edukację w szkole podstawowej w pobliskim Bęczynie, a po dwóch latach w Urzędowie. Naukę od 9 do 11 klasy kontynuował w Gimnazjum im. Mikołaja Reja w Kraśniku Fabrycznym, gdzie należał do Związku Młodzieży Polskiej. W 1963 roku ukończył studia na wydziale chemicznym Politechniki Warszawskiej, podczas studiów należał do Koła Naukowego Chemików PW (obecnie ChKN „Flogiston”). Od 1961 roku pracował w Instytucie Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk w Warszawie (zajmował się pozyskiwaniem siarki, potrzebnej podczas „zimnej wojny” m.in. do produkcji materiałów wybuchowych), a następnie jako doktorant Studium Doktoranckiego Politechniki Warszawskiej. Ze względu na postępującą chorobę ojca w 1971 roku przerwał karierę naukową, wrócił na Lubelszczyznę i znalazł zatrudnienie w Zakładach Azotowych Puławy. Ze względu na odmowę członkostwa w PZPR, partia aż do upadku PRL negatywnie opiniowała wnioski o jego awans czy delegacje zagraniczne. Pracował w dziale inwestycji, przez wiele lat pozostając na stanowisku starszego mistrza. W latach 80. został kierownikiem pracowni Biura Projektów ZA Puławy, przekształconego następnie w Przedsiębiorstwo Projektowania Modernizacji i Rozwoju Zakładów Azotowych „Puławy” PROZAP (obecnie PROZAP sp. z o.o. należąca do przedsiębiorstwa Grupa Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A.). W 2005 roku przeszedł na emeryturę. Tadeusz Surdacki był zaangażowany w działalność turystyczno-sportową. Był członkiem Zarządu Oddziału PTTK przy Zakładach Azotowych Puławy, członkiem Polskiego Związku Narciarskiego, wieloletnim instruktorem narciarstwa zjazdowego. Jest również regionalistą, członkiem Towarzystwa Przyjaciół Urzędowa. Od wielu lat hoduje pszczoły. Od 1959 roku żonaty z Hanną z d. Śniadecką. Mają trzy córki i sześcioro wnucząt. Mieszkają w Puławach często odwiedzając rodzinny Urzędów.
mehr...
weniger
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1939 r. w Urzędowie.
[00:00:20] Boh. chodził do szkoły podstawowej i średniej w Urzędowie. Pole matki znajdowało się w Bęczynie – incydent podczas zwożenia zboża 22 lipca, kiedy to ojciec uderzył ormowca. Boh. wygrał zawody strzeleckie w Kraśniku i zawody wojewódzkie w Lublinie, ale został skreślony z listy zetempowców za udział w zajściu 22 lipca, jednocześnie dyrektor Stachura wręczył mu dyplom i medal za zwycięstwo w zawodach.
[00:05:35] Przedstawienie rodziców: Genowefy i Marka Surdackich. Boh. miał starszą siostrę Marię Bryszewską, która była dentystką. Boh. ożenił się z Hanną Śniadecką i miał trzy córki: Annę, Aleksandrę i Ewę – ich losy.
[00:10:35] Boh. chodził do szkoły średniej w Kraśniku Fabrycznym. Po maturze dostał się na Wydział Chemiczny Politechniki Warszawskiej i był jednym z dwóch studentów, którzy dostawali stypendium naukowe, dyplom obronił w 1963 r. Boh. w czasie studiów pracował w Instytucie Chemii Fizycznej PAN, gdzie zajmował się opracowywaniem metody wydobywania siarki ze złóż w rejonie Tarnobrzega.
[00:14:00] Powody rezygnacji z kariery naukowej – podjęcie pracy w Zakładach Azotowych w Puławach – charakter pracy na stanowisku starszego mistrza. Boh. nie wstąpił do partii demonstracyjnie przedzierając ankietę i dlatego nie awansował. W stanie wojennym organizowano wyjazd do Niemiec – dyrektor Kijowski pokazał akta, do których była dołączona kopia przedartej ankiety z odpowiednią adnotacją. Boh. był potem kierownikiem pracowni Biura Projektów PROZAP. Odejście na emeryturę.
[00:21:15] Boh. należał do koła PTTK przy Zakładach Azotowych i organizował wyprawy w Tatry, był także instruktorem narciarskim. W 1992 r. boh. miał wypadek samochodowy i jego skutki odczuwa do dziś – operacje kolana. Boh. jest pszczelarzem. Dyplomy i odznaczenia.
[00:25:50] Wspomnienie dziadków Wiąckowskich z Bęczyna. Brat babci Aleksander Goliński był w czasach carskich działaczem niepodległościowym, władze ukarały go zakazem ślubu, więc uroczystość odbyła się na terenie zaboru austriackiego. W jego domu zatrzymał się Piłsudski podczas walk w okolicy. Powody wyjazdu dziadka Mikołaja Surdackiego do pracy w Ameryce. Dziadkowie zajmowali się rolnictwem.
[00:31:05] Ojciec odziedziczył dom kryty strzechą po swoim dziadku Józefie Golińskim – powody przebudowy, nowy dach. W 1939 r. ojciec został zmobilizowany, jego oddział walczył w okolicach Równego. Ojciec wraz z trzema kolegami wracał na piechotę do domu, jeden z kolegów był Ukraińcem z Hrubieszowa i to on prosił o jedzenie w ukraińskich wsiach. Ojciec zjawił się w domu zimą 1940 r.
[00:33:40] Podczas okupacji w domu mieszkali żołnierze niemieccy, z pochodzenia Austriacy i boh. brał udział w ich ćwiczeniach strzeleckich. W okolicy działała silna partyzantka akowska.
[00:35:05] Podczas pogromu w Świeciechowie partyzanci pojechali na pomoc, a w tym czasie Niemcy zabili grupę Żydów ukrywających się w lasach koło Urzędowa, ich zwłoki mieszkańcy miasta pochowali w rowie koło lasu na podmokłym terenie. Po wojnie boh. był świadkiem ekshumacji, szczątki pochowano na cmentarzu żydowskim. Podejrzenie, że atak na Żydów był efektem denuncjacji. Żydzi ukrywali się w chlewie i matka nosiła im jedzenie, podczas rozbiórki budynku znaleziono odzież oraz dokumenty kolegi ojca, który powiedział, że dał je znajomemu Żydowi [+]. Przed wojną w Urzędowie mieszkało wielu Żydów, właścicielką kawiarni była Itka, którą zabito podczas okupacji.
[00:42:30] Po wojnie do ojca przyszedł nieznajomy mężczyzna, który przebrał się w stare ubranie, a jego rzeczy schowano w wiązce słomy – wyjazd na cmentarz austriacki, gdzie po mężczyznę przyszło trzech uzbrojonych kolegów. Ojciec nie powiedział synowi, kogo odwoził do lasu. [+]
[00:45:35] Brat stryjeczny ojca Konstanty Surdacki służył w armii carskiej jako dowódca szwadronu kawalerii w Petersburgu – z powodu niewykonania rozkazu wysłano go do Władywostoku, droga tam trwała dwa lata. Z Władywostoku wyjechał do Australii, a po wybuchu I wojny światowej do Francji, gdzie wstąpił do armii Hallera, z którą wrócił do Polski. Stryj brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej jako dowódca oddziału dywersyjnego działającego za linią frontu. Za zasługi na polu walki otrzymał szablę od gen. Hallera – po latach został z jej powodu zatrzymany przez UB. W latach 20. mieszkał koło Kraśnika i ćwiczył konie ułanów stacjonującego w mieście pułku kawalerii. W czasie okupacji pomagał partyzantom – incydent z niemieckim żołnierzem. Wspomnienie kobyły Baśki, która na dźwięk muzyki weszła do domu w czasie wesela córki stryja. Stryj miał dobrą rękę do koni i poproszono go o pomoc w podkuciu konia u sąsiada Mazurka – przebieg akcji. Oczekiwania stryja względem zawodu boh.
[00:57:20] Boh. wybrał chemię za namową Dzikowskiego, który ukończył studia chemiczne w Wilnie. Jako kierownik projektów boh. odwiedzał wiele zakładów pracy, w bydgoskim Zachemie zetknął się z fosgenem, gazem bojowym o zapachu zgniłych liści. Koło bramy zakładu była tablica z nazwiskami osób zatrutych fosgenem. W czasie okupacji w zakładzie pracowały więźniarki, które uzbrajały miny morskie – wybuch w fabryce. Pierwszy po wyzwoleniu dyrektor zakładu bronił majątku przez kradzieżami ze strony Rosjan i zniknął bez śladu. Po wojnie fosgenu używano w czasie produkcji pianki poliuretanowej.
[01:00:57] Boh. nie był w kraśnickich koszarach pułku ułanów. We wtorki ojciec jeździł na targ do Kraśnika. W czasie budowy nowego domu przed wojną żydowski rzemieślnik robił drzwi i okna.
[01:02:22] Przed wkroczeniem Armii Czerwonej rodzina wraz z krowami uciekła w pole, w czasie powrotu do domu boh. widział czerwonoarmistę grającego na harmonii. W domu zamieszkał Gruzin, a w stodole zrobiono punkt obserwacyjny. Okopy od strony łąk zajęli żołnierze, po ich odejściu znajdowano tam pociski, którymi bawiły się dzieciaki. Skutki wrzucenia do ogniska pocisku moździerzowego – zasypanie okopów na polecenie sołtysa.
[01:07:30] Wyjazd partyzantów z Urzędowa na akcję do Świeciechowa. Ojciec przywiózł nastolatka Jaśka Furgałę, który potem został wcielony do polskiego wojska. W czasie działań wojennych w 1944 r. przyjechała wysiedlona z Księżomierza rodzina Oblowskich. Rozstrzeliwanie ludzi złapanych bez przepustek. Rodziny spotykały się po wojnie. W Księżomierzy księdzem był Franciszek Wiąckowski, brat dziadka. Ksiądz Franciszek lubił grywać w preferansa i w rękawie nosił talię kart.
[01:12:02] Powody pacyfikacji Świeciechowa, ojciec przywiózł stamtąd Jaśka (Furgałę), który stracił całą rodzinę. Jasiek został wcielony do wojska, a po wojnie mieszkał na Ziemiach Odzyskanych i pracował jako kierowca. Kradzież samochodu księdza przeniesionego z Urzędowa do Świeciechowa.
[01:15:15] Boh. przejeżdżał przez most w Annopolu, ale nie zna tej miejscowości. W Urzędowie nad rzeką Urzędówką stała bożnica, po wojnie mieściła się tam szkoła. Wspomnienie pożaru miasteczka. Zasady lokowania kirkutów, po wojnie na cmentarzu wybierano piasek. W czasie studiów boh. miał koleżankę Żydówkę, która w latach 60. wyjechała do Paryża. Wspomnienie imprezy w mieszkaniu koleżanki.
[01:22:38] Boh. nie pamięta śmierci Stalina. Do akademika przywożono darmową „Trybunę Ludu”, którą studenci podpalali i wyrzucali przez okna. W gmachu głównym Politechniki pojawiły się ulotki nawołujące do bojkotu 1 Maja i manifestacji 3 Maja – reakcja milicji. Dochodzenie w akademiku na skutek donosu o strajku związanym z jakością wyżywienia w stołówce.
[01:26:30] 12 grudnia 1981 r. boh. był z grupą pracowników Azotów w teatrze w Lublinie. Sytuacja w zakładzie po wprowadzeniu stanu wojennego – aresztowania pracowników dokonywane przez wojsko przy bramie zakładu. Internowanie Zdzisława Kudyka, który obecnie ma w Puławach rondo swojego imienia.
[01:30:32] Ojciec należał do Armii Krajowej, ale o tym nie opowiadał. Po jego śmierci w 1976 r. na cmentarz przyszli czterej koledzy, w tym profesor Ignacy Wośko, którzy włożyli do trumny wiązankę biało-czerwonych kwiatów. W czasie kampanii wrześniowej oddział ojca doszedł w okolice Równego i tam zakopano broń. Ojciec przyniósł do domu swój wojskowy nieśmiertelnik. Matka boh. była chora na gruźlicę i wykarmiła go ciotka Dzikowska.
[01:34:20] Straż Pożarna z Urzędowa wygrała zawody strażackie i otrzymała motopompę, w 1939 r. kilku strażaków zakopało pompę na polu i Niemcy jej nie znaleźli. Po wojnie pompę wykopano i uruchomiono w warsztacie Steca. Podczas pokazu pracującego urządzenia oblano zgromadzoną publiczność.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..