Świdzińska Barbara
Barbara Świdzińska z d. Werc (ur. 1935, Poznań) pochodzi z rodziny inteligenckiej, po wysiedleniu przez Niemców z Poznania osiadłej w Nowym Sączu. Po wojnie pani Barbara wróciła do Poznania, gdzie była świadkiem wydarzeń w czerwcu 1956. Podjęła pracę jako nauczyciel, działacz oświatowy i kulturalny. Pisała poezję, malowała, prowadziła działalność teatralną.
more...
less
[00:00:10] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1935 r. w Kościanie koło Poznania.
[00:00:38] Przedstawienie rodziców: Jadwigi z Wertzów i Stanisława Werca. Przodkowie Wertzowie przyjechali do zaboru austriackiego ze Szwajcarii i osiedlili się w Małopolsce. Jeden z antenatów służył w armii austriackiej i ożenił się z Węgierką. Matka boh. uczyła się w Seminarium Nauczycielskim w Nowym Sączu i tu poznała przyszłego męża, Stanisława Werca, dalekiego kuzyna.
[00:06:25] Babcia wychowywała sama szóstkę dzieci – pomoc stowarzyszenia dla ubogich, którego kierownikiem był pan Serafin – kształcenie dzieci. Ryszard Wertz miał zdolności plastyczne, Hugo zdolności muzyczne. Edukacja ojca, dodatkowa matura i studia w Warszawie. Ojciec pracował w szkole w zakładzie psychiatrycznym w Kościanie. Potem rodzina przeniosła się do Poznania, gdzie ojciec pracował w Zakładzie Głuchoniemych.
[00:10:06] Siostra ojca także mieszkała w Poznaniu, jej mąż pracował na kolei – kontakty z rodziną Śluzarów. W grudniu 1939 r. obydwie rodziny wysiedlono z Poznania – pobyt w obozie przejściowym. Rodzinę przesiedlono do Częstochowy – rodziny z chorymi dziećmi przygarnęli ojcowie Paulini. Wuj Śluzar miał znajomości na kolei – zorganizowanie wyjazdu z Częstochowy. Rodzina przyjechała do Tarnowa, potem do Nowego Sącza, gdzie mieszkali dziadkowie Wercowie.
[00:15:45] Wspomnienie przedwojennych wakacji w Piwnicznej – wyprawa z menażkami. Wizyta z ojcem w koszarach w Poznaniu 3 maja 1939 r.
[00:22:48] Oczekiwanie dzieci na wybuch wojny. Wysiedlenie z Poznania – boh. trzymała dwie lalki. Obóz przejściowy przy ul. Głównej.
[00:25:55] W grudniu 1939 r. zamieszkano w Nowym Sączu – zachowanie nowosądeckich Żydów. Konieczność wyprowadzki z domu podczas tworzenia getta. Wspomnienie babci i dziadka Werców. W domu pomagała Kasia, dziewczyna ze wsi, którą rodzice oddali do pracy.
[00:31:42] Stryj działał w konspiracji, bratem jego żony był Julian Zubek – sklep jako przykrywka dla ruchu oporu. Z dziadkami przyjaźnili się państwo Batkowie, babcia dzierżawiła od nich ziemię – incydent w czasie dożynek. Batkowie i babcia nie musieli opuszczać domów na terenie zajętym przez getto.
[00:37:55] Boh. nie była wtajemniczona w działalność konspiracji. Rodzina była namawiana do podpisania volkslisty – cukierki dla dzieci. [+]
[00:42:00] Przed pierwszą komunią buty dla boh. szył szewc, który siedział w więzieniu – chleb jako zapłata. [+]
[00:45:30] Wspomnienie spowiedzi przed pierwszą komunią. Różnice w poczęstunku dla dzieci przed wojną i podczas okupacji. Okoliczności zetknięcia z sieroctwem.
[00:51:15] Ojciec był legionistą, wiceprezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego w woj. poznańskim. Po wybuchu wojny wyruszył rowerem do Warszawy, by zgłosić się do wojska. Niemcy po wkroczeniu do Poznania szukali go, w mieszkaniu kwaterował niemiecki żołnierz. Po jakimś czasie ojciec wrócił do Poznania i zatrzymał się u Śluzarów, potem przez Węgry trafił do Armii Andersa. Po wojnie wyjechał do Anglii. Matka musiała się zapisać do partii i miała problemy z powodu męża za granicą.
[00:57:55] Matka chciała, by boh. studiowała medycynę – informacja, że nie zdała egzaminu wstępnego. Skutki oddania przez matkę legitymacji partyjnej – przyjęcie na studia, które boh. przerwała na drugim roku.
[01:01:50] Boh. po ślubie pracowała w Domu Kultury w Wadowicach. Stan zdrowia ojca po powrocie do Polski – wizyta w szpitalu.
[01:05:06] Matka uczyła w szkole nr 32 w Poznaniu. Gdy kazano zdjąć krzyże, przyniosła ten ze swojej klasy do domu. Podczas okupacji uczyła w szkole w Biczycach koło Nowego Sącza, Niemcy rewidowali osoby wracające ze wsi i matka nie mogła przynosić jedzenia – wyrzucenie butelki z mlekiem przez Niemca. [+]
[01:08:56] Zamiana mieszkania z Żydami podczas tworzenia getta. Sen matki przed wojną – spotkanie z „wyśnioną” Żydówką. Boh. widziała przejście kolumny Żydów i stratowanie staruszki. [+]
[01:15:22] Tabor cygański stał nad Łubinką – prośby dzieci o jedzenie. Boh. obiecała romskiej dziewczynce kostkę cukru. Spalenie taboru. [+]
[01:21:40] Pan Sejuda, ojciec szkolnej koleżanki Basi, załatwił matce pracę w szkole w Biczycach. Wspólne odrabianie lekcji w altanie. Po utworzeniu getta szkołę zlikwidowano. Wspomnienie nauczycielki pani Stobieckiej i koleżanki Basi Czarneckiej. Aresztowanie pani Stobieckiej przez Niemców.
[01:30:18] Koleżanka siostry pracowała w magistracie – wiadomość o przygotowaniach do wysadzenia Zamku. Chwile po wybuchu, zniszczenia i zwłoki na ulicy. Podczas nalotów ukrywano się w piwnicy – wejście Rosjan do miasta, zachowanie czerwonoarmistów.
[01:39:18] Matka wyjechała do Poznania, by szukać mieszkania – przeprowadzka. Podczas Wydarzeń Poznańskich zginął brat koleżanki. Refleksja na temat komunizmu.
more...
less