Władysława Pastuszek z d. Majewska (ur. 1935, Rafałówka) została wraz z matką i czwórką rodzeństwa (ojciec został wcześniej aresztowany) wywieziona 13 kwietnia 1940 do miejscowości Lwowka (rej. Żytykara, kustanajska obł.) w Północnym Kazachstanie. Matka pracowała jako praczka w miejscowym szpitalu, gdzie wkrótce znalazła zatrudnienie jako salowa najstarsza siostra Janina, a potem brat Wacław. Po dwóch latach do rodziny dołączył ojciec. W 1946 roku rodzina przyjechała transportem repatriacyjnym do Polski. Osiedlili się w Szczecinie-Dąbiu, a po roku przeprowadzili do miejscowości Wolany k. Kłodzka. W latach 1959-61 pani Władysława ukończyła szkołę pielęgniarską we Wrocławiu i podjęła pracę w pogotowiu ratunkowym we Lwówku Śląskim, a potem w miejscowym szpitalu. Od 1965 roku pracowała jako instruktorka ds. szczepień w miejscowym sanepidzie. W 1985 roku przeszła na emeryturę. Mieszka w Lwówku Śląskim.
[00:00:10] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1935 w Rafałówce na Wołyniu.
[00:00:35] Do domu przyszli sowieccy żołnierze pytający o ojca, którego dzień wcześniej aresztowano – brat nosił mu jedzenie i pewnego dnia znalazł w kanapce kartkę z informacją o wywózce. Deportację matki i pięciorga dzieci poprzedziła rewizja w mieszkaniu – wyjazd na stację i zapakowanie do wagonu.
[00:04:50] Po dwutygodniowej podróży pociąg zatrzymał się na stacji Lwowka. Rodzina zamieszkała w lepiance – pomoc Rosjanki, która zabrała ich do siebie. Warunki mieszkaniowe. Dzięki Rosjance matka została zatrudniona w szpitalu jako praczka, a najstarsza siostra jako salowa. Brat pracował w kołchozie. Rodzina przebywała we Lwowce sześć lat.
[00:08:50] Ojciec został wywieziony do Swierdłowska. Matka przynosiła ze szpitala chleb, którego nie zjedli chorzy i opalała go, zanim dała dzieciom. Boh. chodziła w pole i zbierała ziarna, pewnego dnia Kirgiz wyrzucił to, co zebrała. Krótki pobyt w szpitalu, gdzie dawano chorym zupę. Zimą trzymano w domu cielaka. [+]
[00:13:32] Matka jako pracownica szpitala dostała mieszkanie służbowe. Lekarz, Rosjanin, pomagał matce. Po powrocie do Polski rodzina korespondowała z Rosjanką Niną, która pomogła im na zesłaniu. Głód na zesłaniu – matka chowała chleb w kufrze.
[00:16:20] Zmiana sytuacji rodziny po przyjeździe ojca, który pracował jako stolarz. Przypuszczalnym powodem deportacji była dobra sytuacja materialna rodziny i kontakty z miejscowym księdzem Władysławem Przygodzińskim. Gorzej sytuowanego stryja nie wywieziono. Ksiądz nie został wywieziony i przysyłał rodzinie paczki.
[00:19:54] Przedstawienie rodziców: Stanisławy i Jana Majewskich. Boh. była najmłodsza z piątki rodzeństwa. Najstarsza siostra uczyła się krawiectwa i podczas deportacji zabrała maszynę do szycia, za co dostawała jedzenie. Podczas wywózki za furmanką biegł pies Burek, którego nie wpuszczono do pociągu. Podczas podróży boh. chorowała. Brat pracując w Lwowce w szpitalu wywoził zwłoki na cmentarz – wiózł je owinięte w prześcieradło, które musiał przywieźć z powrotem. [+]
[00:24:33] Położenie Lwowki w Północnym Kazachstanie, kwiaty w stepie. Ciężkie warunki zimą – zasypywanie lepianki przez śnieg. Matka wybrała się do miasteczka Dżetygara [na współczesnej mapie Żytykara], podczas powrotu zaskoczył ją buran – odwiezienie do domu przez Kirgiza. Lekarz położył ją na kilka dni do szpitala i leczył odmrożenia.
[00:28:55] Ojciec odnalazł rodzinę w 1942 r., ale żona i dzieci go nie poznały. Szacunek dla chleba. Ojciec pracował jako stolarz. Boh. nie chodziła do szkoły, ale starała się uczyć od rodziców. Przy Rosjanach mówiono po rosyjsku, w domu po polsku – przykrości w szkole po powrocie do Polski.
[00:34:35] W okolicy sadzono słoneczniki. Brat chodził z kolegami i kradł je z pola. Brat pracował w kołchozie przy owcach, pomagała mu Niemka – po nielegalnym zabiciu barana udało się przynieść mięso do domu. Brat pracując w piekarni kradł chleb dla rodziny oraz ciasto, z którego matka lepiła pierogi. W Lwowce były też inne polskie rodziny, ale wiele osób zmarło. Brat nigdy nie został przyłapany na kradzieży. [+]
[00:41:20] Lwowka leżała niedaleko Dżetygary i tam chodzono na zakupy. Przy szpitalu był ogród, gdzie uprawiano kapustę – wspomnienie szpitalnej zupy. Zaradność matki i rodzeństwa. Starsze dzieci pracowały, młodsze nie chodziły do szkoły. Boh. miała koleżanki Rosjanki – traktowanie jej przez szkolnych kolegów po powrocie do Polski.
[00:45:50] Boh. zdała małą maturę i w 1953 r. podjęła naukę w dwuletniej szkole pielęgniarskiej we Wrocławiu. Wspomnienie dyrektorki szkoły pani Wilkońskiej. Po ukończeniu szkoły dostała nakaz pracy do Lwówka Śląskiego i pracowała początkowo jako dyspozytorka w pogotowiu, potem w szpitalu na oddziale noworodków. Boh. mieszkała w Płakowicach – dojazdy rowerem do pracy, sytuacja rodzinna. Zatrudnienie w sanepidzie jako instruktorka d/s szczepień – szkolenie w Krakowie. Boh. dostała mieszkanie w Lwówku Śląskim, mąż pracował w Radzie Narodowej. Boh. przeszła na emeryturę w 1985 r., ale jeszcze pracowała.
[00:53:02] Podczas pobytu na zesłaniu sąsiedzi zbierali się na wspólną modlitwę, czasem przychodzili Rosjanie. Boh. nie pamięta świąt na zesłaniu. Reakcja na widok drzewa podczas drogi do Polski. Boh. pomagała bratu podczas polowań na susły. Wilki czasem atakowały ludzi.
[00:57:50] Sytuacja po napaści Niemiec na Związek Radziecki. Rodzinę podczas repatriacji przywieziono do Szczecina – zajęcie domu w dzielnicy Dąbie. Ojciec dowiedział się, że jego rodzice są w Wolanach koło Polanicy – przeprowadzka. Początki gospodarowania w Wolanach.
[01:01:55] Stryj Bronek był w Armii Andersa. Wiadomość o końcu wojny – radość z powodu wyjazdu do Polski. Stan zdrowia członków rodziny podczas pobytu w Kazachstanie. Postawa rodziców, odmawiane modlitwy.
[01:08:17] Podróż do Polski – wspomnienie pierwszego drzewa. Z dzieciństwa w Rafałówce boh. pamiętała zabawy z psem. Nadzieja ojca na powrót do Polski. Boh. chciała chodzić do szkoły – przezwisko nadane przez kolegów. Wspomnienie głodu na zesłaniu.
[01:12:00] Wrażenie ze Szczecina – wspomnienie domu w Dąbiu, sadu i róż w ogrodzie. Rodzeństwo żałowało przeprowadzki do Wolan – powody decyzji rodziców. Boh. chodziła do szkoły w Kłodzku, po małej maturze wyjechała do szkoły pielęgniarskiej we Wrocławiu. Gdy rodzina przyjechała do Wolan, w niektórych gospodarstwach jeszcze mieszkali Niemcy. Stryj Władysław Majewski był w komisji, która zapisywała ich na wyjazd do Niemiec. Postrzeganie rodziny przez sąsiadów.
[01:18:10] Rosjanka dała bratu walonki i kufajkę. Rodzina była w Szczecinie przez półtora roku, boh. dopiero w Wolanach zaczęła chodzić do szkoły, ogólniak ukończyła w Kłodzku. W podstawówce była jedyną „Sybiraczką” i przezywano ją.
[01:21:20] Boh. nie mówiła o pobycie na zesłaniu, ale pisała o tym w życiorysach. Po aresztowaniu ojca boh. chodziła z matką do więzienia, ale nie pozwolono go zobaczyć.
[01:24:02] Apetyt po powrocie do kraju. Gotowanie „chłopskiej” zupy. Wspomnienie chleba z Kazachstanu. Po śmierci ojca matka chciała, by któreś z dzieci wróciło na gospodarstwo –mieszkanie u dzieci. Życie rodzinne boh.
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..