Ppor. Leokadia Jodłowska z d. Pieczykolan ps. „Wiewiórka” (ur. 1930, Dębinki) podczas II wojny światowej służyła jako łączniczka 9 pp. Armii Krajowej w oddziale por. Tadeusza Kuncewicza ps. „Podkowa”. Podczas akcji „Burza” została postrzelona przez Niemców w kolano. Po rekonwalescencji i wyzwoleniu wyjechała z rodziną do Słupska, gdzie uczyła się w liceum ogólnokształcącym a od kwietnia 1946 roku pracowała na poczcie jako telefonistka. Za odmowę złożenia nowej harcerskiej przysięgi, w której nie uwzględniono aspektów religijnych, została zatrzymana na dwie doby przez płk Józefa Różańskiego i przetrzymywana w siedzibie Urzędu Bezpieczeństwa w Słupsku. Pracowała jako inspektor ds. BHP i ochrony przeciwpożarowej m.in. w PSS Społem w Słupsku.
[00:00:09] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1930 r. w gajówce Dębinki gm. Bukownica.
[00:01:00] Przeniesienie do gajówki w Zwierzyńcu, gdzie ojciec zajmował się organizacją polowań dla hrabiego Zamoyskiego. Podczas jednego z polowań został ranny i zmarł – opieka rodziny Zamoyskich nad wdową i dziećmi.
[00:03:08] Gdy wybuchła wojna, starsza siostra Zofia i jej kolega harcerz Artur Ostaszewski zajmowali się pilnowaniem słupów telefonicznych. Na dworcu stał pociąg z polskimi żołnierzami, boh. poszła z matką i rodzeństwem, by podać im wodę – ostrzelanie stacji kolejowej przez Niemców, decyzja siostry. Ucieczka ze Zwierzyńca – nocą rodzina doszła do Tereszpola, potem zatrzymała się w Bukownicy. Po powrocie do miasta okazało się, że w domu kwaterują Niemcy – zamieszkanie w budynku gospodarczym.
[00:10:40] Babcia robiła zakupy w dzielnicy żydowskiej – pretensje Żydów o porozbijanie sklepów. Niemcy się wycofali, a do miasta wjechała Armia Czerwona – wygląd czerwonoarmistów. Wielu Żydów wyjechało na wschód razem z wycofującą się Armią Czerwoną. [+]
[00:15:22] Siostra zobaczyła Artura Ostaszewskiego w niemieckim mundurze – aresztowania wśród zwierzynieckiej młodzieży. Zatrzymanych wywożono do więzienia w zamojskiej Rotundzie. Gdy powstał ruch oporu, ostrzegano Ostaszewskiego, potem Armia Krajowa wydała na niego wyrok śmierci. Ostaszewski przeniósł się do Biłgoraja, dalej współpracował z gestapo i zastrzelono go. 2 lutego 1943 r. [1944] boh. znalazła się w grupie ludzi zapędzonych przez Niemców na targowisko, mężczyznom kazano kopać rowy. Na plac przywieziono więźniów, którym kazano uklęknąć przy rowach, potem zabijali ich dwaj niemieccy oficerowie. [+]
[00:26:28] Siostra ukończyła kurs sanitarny, prowadzony przez Stanisławę Papużankę, i działała w konspiracji, w domu bywali partyzanci. Boh. organizowała żywność dla partyzanta Mieczysława Kołdysa, który był chory na gruźlicę.
[00:28:23] Pacyfikacja Zamojszczyzny – przy szosie do Szczebrzeszyna Niemcy zrobili obóz, do którego zwozili ludzi z wysiedlanych wiosek. Dzieci odbierano rodzicom – warunki w obozie. Rodzina Zamoyskich pomagała partyzantce oraz ludziom w obozie. Boh. widziała Różę Zamoyską jadącą wozem z żywnością do obozu, z którego wywoziła potem małe dzieci. W jednej z willi Zamoyska zorganizowała ochronkę, w której pomagała m.in. boh., jej siostra i Klara Sierputowska – stan dzieci zabranych z obozu. Niektóre umierały i chowano je we wspólnym grobie na zwierzynieckim cmentarzu. Obecnie w miejscu obozu stoi kościół. [+]
[00:35:25] W lesie stacjonowali niemieccy żołnierze, a u państwa Tyszków mieszkało pięciu niemieckich oficerów nadzorujących obóz. Niemcy aresztowali Tadeusza Glasa (brata Mikołaja Glasa ps. „Pantera”), który pomagał przerzucać jedzenie do obozu, i utopili go w latrynie. Jeden z oficerów, Kluzik, wchodził do ogródka i częstował się sałatą. Kluzik zabił psa, którego boh. dostała od leśniczego z Obroczy, Zamichowskiego. Boh. wychowywała się wśród zwierząt, z wężem jadła zupę mleczną. Ojciec przyniósł do domu wilczycę, która wychowywała się z boh. [+]
[00:43:53] Współcześnie na cmentarzu jest mogiła dzieci zmarłych w ochronce. Po wyzwoleniu zwłoki ofiar egzekucji ekshumowano.
[00:45:14] W domu kwaterował partyzant Leszek Budzyński, lwowiak, którego rodzinę zamordowali Ukraińcy. Budzyński zajmował się przyjmowaniem zrzutów, z domu wychodził nocami. Raz wrócił z bronią. Na skutek zdrady Niemcy zlikwidowali tajną podchorążówkę i partyzanci przyszli do domu boh.
[00:49:17] W domu Szymańskich było biuro, pan Niemczycki zatrudnił w nim Halinę Czernicką (córkę granatowego policjanta). Zofia Szymańska przywoziła z Lublina tajne materiały, które Halina Czernicka przepisywała na maszynie. Boh. zawoziła przepisane materiały do okolicznych miejscowości. Pewnego dnia podczas podróży pociągiem eskortowała partyzancką skrzynkę. Pracownik sklepu Wacław Momot informował partyzantów o niemieckich transportach. Partyzanci napadli na kolejkę, rozbroili Niemców i zabrali z pociągu przewożoną żywność.
[00:56:03] W lesie koło Bukownicy był magazyn broni, opiekował się nim Mieczysław Wandycz. Z ramienia partyzantki magazyny kontrolował Wistman, który pewnego dnia pojawił się w towarzystwie gestapowców. Niemcy zabrali broń, a Wandycz został aresztowany i zginął w obozie.
[00:59:19] W zwierzynieckiej firmie „Sztangla” produkowano baraki dla Niemców. Barak, który trafił do partyzantów został wyniesiony do lasu deska po desce. Inżynier Lipska zorganizowała tajne gimnazjum w firmie, uczył się tam brat boh., który po wojnie studiował w Szczecinie. W domu spotykali się partyzanci, sanitariuszki. Zamoyscy pomagali ukrywać się różnym ludziom, zatrudniali ich w swoich majątkach.
[01:05:15] Siostra Zofia ps. „Szarytka” i jej koleżanki sanitariuszki były w oddziale „Podkowy”. W 1944 r. zaczęto gromadzić leki i środki opatrunkowe. Boh. pomagała doktorowi Franciszkowi Bardzikowi. Udawała, że uczy się z dziećmi doktora i Niemcom stacjonującym na podwórku pokazywała pismo „Ster” – przekazywanie leków. W 1944 r. oddział „Podkowy” często zmieniał miejsca pobytu. Byli w nim np. dwaj Niemcy, którzy zdezerterowali do partyzantki. Tuż przed wyzwoleniem Zwierzyńca boh. poszła z lekarstwami do wąwozów, w których byli partyzanci. Tam postrzelił ją w kolano niemiecki oficer, boh. miała przy sobie opatrunki, więc opatrzyła ranę i ukryła się w wąwozie – stan nogi następnego dnia. Boh. odnaleźli partyzanci. „Wis” [Władysław Klik] zrobił jej zastrzyk przeciwtężcowy, potem odwieziono ją do szpitala w Zwierzyńcu – opieka doktora Bardzika. Z powodu zagrożenia gangreną doktor chciał amputować nogę. [+]
[01:19:40] Po rozwiązaniu oddziału „Podkowy” apteka partyzancka znalazła się w domu boh. Niektórzy partyzanci zostali aresztowani i wywiezieni do Związku Radzieckiego, inni wrócili do lasu, jeszcze inni trudnili się rozbojami – napady na repatriantów. Jeden z granatowych policjantów współpracował z partyzantką i boh. przekazywała wiadomości od niego. Stach Wojciechowski brał udział w walkach z Niemcami, po rozwiązaniu oddziału wstąpił do milicji, okradał też ludzi na dworcach – ostrzeżenia ze strony dawnych kolegów, wykonanie wyroku śmierci.
[01:25:02] Leszek Budzyński pewnego dnia zniknął, potem okazało się, że został aresztowany. Leszek Budzyński odnalazł rodzinę boh. w Słupsku, tu skończył szkołę średnią, po przeprowadzce do Szczecina pracował jako nurek i zmarł na chorobę kesonową. W słupskim mieszkaniu ukrywał się też kolega brata Jan Szczepan Pałasiński, który potem ujawnił się.
[01:29:20] Róża Zamoyska przywiozła grupę dzieci z obozu, był wśród nich chłopiec, który miał na ręku szmatkę z imieniem Wiesio. Boh. i siostra chciały go zabrać, ale wzięła go Stanisława Papużanka. Wiele lat po wojnie boh. odnalazł Mieczysław Kołdys, który mieszkał z rodziną w Koszalinie. Jego żoną była Aniela Papużanka, która w partyzantce miała pseudonim „Stanisława”. Rodziców Wiesia nie odnaleziono i Kołdysowie go adoptowali.
[01:32:20] „Podkowa” zabronił swoim podkomendnym odwiedzania namiotu sanitariuszek. Partyzant „Kozak” okazał się dziewczyną.
[01:35:45] Boh. nie zgodziła się na amputację nogi. Matka postanowiła przewieźć córkę do szpitala w Zamościu. Prystapczuk ps. „Ryś” zorganizował podwodę – droga do Zamościa. W szpitalu prostowano boh. nogę, następnego dnia przeprowadzono operację usuwając pocisk i zakładając dren. Do 1945 r. boh. przebywała w szpitalu w Zwierzyńcu, gdzie zajmował się nią dr Bardzik. [+]
[01:39:32] Matka i boh. dostały nakaz wyjazdu na Ziemie Zachodnie albo do Związku Radzieckiego – przyjazd do Słupska. W PUR rodzina dostała jedzenie. Okoliczności zdobycia mieszkania w Słupsku – pomoc urzędniczki pani Wojciechowskiej. Sprowadzenie reszty rodziny ze Zwierzyńca. [+]
[01:44:24] Naczelnik poczty Staniszewski zatrudnił siostrę jako telefonistkę, a brata do przyjmowania telegramów. Boh. poszła do szkoły średniej, w kwietniu 1946 zaczęła pracować popołudniami i nocami jako telefonistka.
[01:48:00] Jedna z nauczycielek, pani Supernak, gnębiła ją. Dyrektorem szkoły był Zygmunt Manke, harcerstwo założyła kpt. Makowiecka. Boh. została drużynową dziewcząt w szkole podstawowej nr 4 – uszycie mundurków dla harcerek, w których wystąpiły podczas obchodów 3 Maja. Podczas wyjazdu do Gdańska boh. spotkała się z komendantką Polkowską, która powiedziała, że przyjedzie na przyrzeczenie harcerskie. Słupski pomnik Powstańców Warszawskich. [Boh. recytuje wiersz o Powstaniu Warszawskim].
[01:59:20] Podczas przyrzeczenia, które odbierała komendantka Polkowska, boh. odmówiła złożenia przysięgi z powodu zmiany formuły. Podczas powrotu z wycieczki kolega Franek Waliński uprzedził boh., że chcą ją aresztować. Podczas zebrania delegacji harcerskich w szkolnej świetlicy Józef Różański zawiesił działalność hufca żeńskiego, a boh. została zabrana do Urzędu Bezpieczeństwa. Rozmowa z Różańskim. [+]
[02:08:30] Harcerki z zawieszonego hufca żeńskiego nie mogły wyjechać na obóz. Okoliczności wyjazdu do Szwajcarii Kaszubskiej. Złożenie przyrzeczenia według starej formuły przed komendantką Wiktorią Dewitzową. [+]
mehr...
weniger
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Mo. - Fr. 9:00 - 15:00 Uhr
(+48) 22 182 24 75
Bibliothek des Pilecki-Instituts in Berlin
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Diese Seite verwendet Cookies. Mehr Informationen
Das Archiv des Pilecki-Instituts sammelt digitalisierte Dokumente über die Schicksale polnischer Bürger*innen, die im 20. Jahrhundert unter zwei totalitären Regimes – dem deutschen und sowjetischen – gelitten haben. Es ist uns gelungen, Digitalisate von Originaldokumenten aus den Archivbeständen vieler polnischer und ausländischer Einrichtungen (u. a. des Bundesarchivs, der United Nations Archives, der britischen National Archives, der polnischen Staatsarchive) zu akquirieren. Wir bauen auf diese Art und Weise ein Wissenszentrum und gleichzeitig ein Zentrum zur komplexen Erforschung des Zweiten Weltkrieges und der doppelten Besatzung in Polen auf. Wir richten uns an Wissenschaftler*innen, Journalist*innen, Kulturschaffende, Familien der Opfer und Zeugen von Gräueltaten sowie an alle an Geschichte interessierte Personen.
Das Internetportal archiwum.instytutpileckiego.pl präsentiert unseren Bestandskatalog in vollem Umfang. Sie können darin eine Volltextsuche durchführen. Sie finden ebenfalls vollständige Beschreibungen der Objekte. Die Inhalte der einzelnen Dokumente können Sie jedoch nur in den Lesesälen der Bibliothek des Pilecki-Instituts in Warschau und Berlin einsehen. Sollten Sie Fragen zu unseren Archivbeständen und dem Internetkatalog haben, helfen Ihnen gerne unsere Mitarbeiter*innen weiter. Wenden Sie sich auch an sie, wenn Sie Archivgut mit beschränktem Zugang einsehen möchten.
Teilweise ist die Nutzung unserer Bestände, z. B. der Dokumente aus dem Bundesarchiv oder aus der Stiftung Zentrum KARTA, nur beschränkt möglich – dies hängt mit den Verträgen zwischen unserem Institut und der jeweiligen Institution zusammen. Bevor Sie vor Ort Zugang zum Inhalt der gewünschten Dokumente erhalten, erfüllen Sie bitte die erforderlichen Formalitäten in der Bibliothek und unterzeichnen die entsprechenden Erklärungsformulare. Informationen zur Nutzungsbeschränkung sind in der Benutzungsordnung der Bibliothek zu finden. Vor dem Besuch empfehlen wir Ihnen, dass Sie sich mit dem Umfang und Aufbau unserer Archiv-, Bibliotheks- und audiovisuellen Bestände sowie mit der Besucherordnung und den Nutzungsbedingungen der Sammlung vertraut machen.
Alle Personen, die unsere Bestände nutzen möchten, laden wir in den Hauptsitz des Pilecki-Instituts, ul. Stawki 2 in Warschau ein. Die Bibliothek ist von Montag bis Freitag von 9.00 bis 15.00 Uhr geöffnet. Bitte melden sie sich vor Ihrem Besuch per E-Mail: czytelnia@instytutpileckiego.pl oder telefonisch unter der Nummer (+48) 22 182 24 75 an.
In der Berliner Zweigstelle des Pilecki-Instituts befindet sich die Bibliothek am Pariser Platz 4a. Sie ist von Dienstag bis Freitag von 10.30 bis 17.30 Uhr geöffnet. Ihr Besuch ist nach vorheriger Anmeldung möglich, per E-Mail an bibliothek@pileckiinstitut.de oder telefonisch unter der Nummer (+49) 30 275 78 955.
Bitte lesen Sie unsere Datenschutzerklärung. Mit der Nutzung der Website erklären Sie sich mit ihren Bedingungen einverstanden..