Kuszka Eugeniusz
Eugeniusz Kuszka (ur. 1949, Zawadów) – syn gajowego. W 1950 r. rodzina została deportowana z Zawadowa do Sorska w Krasnojarskim Kraju, gdzie ojca zatrudniono w lesie, a matka pracowała przy flotacji rudy uranu w kopalni molibdenu. W 1956 r. rodzina została zwolniona z zesłania i wróciła do Zawadowa, w 1957 repatriowała się do Polski. Eugeniusz Kuszka chodził do szkoły podstawowej w Piławie Górnej, ukończył szkołę zawodową w Dzierżoniowie i Technikum Mechaniczne w Ząbkowicach. Po skończeniu nauki pracował w Piławskich Zakładach Kamienia Budowlanego, później prowadził firmę tworzyw sztucznych, jest prezesem Związku Sybiraków Oddział we Wrocławiu. Mieszka w Piławie Górnej.
więcej...
mniej
[00:00:08] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1949 r. w Zawadowie koło Lwowa.
[00:00:46] Przedstawienie rodziców: Krystyny i Mikołaja. Dziadek Jan Kuszka był gajowym i ojciec razem z nim pracował w lesie. Matka przed wojną uczyła się we Lwowie. W 1944 r. ojca wcielono do Armii Czerwonej, ranny pod Dębicą, wrócił do domu. Jego brat Piotr dostał się do niemieckiej niewoli koło Kielc i po wojnie mieszkał w Wielkiej Brytanii.
[00:03:00] W 1945 r. dziadek Śliwiński z synem Henrykiem wyjechał do Polski, matka nie chciała opuścić rodzinnego domu i została w Zawadowie. Dziadek Śliwiński zamieszkał w Złotoryi i po latach rodzina do niego dołączyła – przywiązanie matki do rodzinnych stron. Ślub rodziców. Śmierć dziadka Jana Kuszki w niewyjaśnionych okolicznościach. Ojciec, pracując jako gajowy, spotykał w lesie uzbrojonych mężczyzn. Ojciec był gajowym od 1945 r. do czasu deportacji. [+]
[00:07:18] Ojciec spotykał w lesie członków UPA, ale nie zdradził ich Rosjanom. Zachowanie matki podczas wyborów. [+]
[00:09:08] 10 lutego 1950 r. rozpoczęto wywózki Polaków i Ukraińców – obóz przejściowy przy ul. Pełtewnej we Lwowie. Podróż na zesłanie trwała trzy tygodnie – warunki w wagonie. Przyjazd do Sorska, gdzie otwarto kopalnię molibdenu. Stan zdrowia boh. – pomoc miejscowej lekarki. [+]
[00:12:10] Wywieziono rodzinę boh., ale krewnych z Zawadowa zostawiono. Dom został w nocy otoczony – wyjazd furmanką do Lwowa. Po zabraniu rodziny dom został okradziony przez sąsiadów. Zwalczanie przez Rosjan ukraińskiej partyzantki.
[00:14:56] Warunki mieszkaniowe na zesłaniu. Ojciec pracował przy wyrębie lasu, rodzina zamieszkała w drewnianym domu niedaleko kopalni odkrywkowej. Matka pracowała przy flotacji rudy uranu, którą wykorzystywano do produkcji broni jądrowej. Potem zajmowała się krawiectwem. [+]
[00:18:16] Boh. bawił się ze swoimi rówieśnikami. Rodzice opowiadali o życiu przed zesłaniem.
[00:20:55] Rodzina została zwolniona z zesłania w 1956 r. – powrót do Zawadowa. Matka nie chciała wyjeżdżać do Polski, miała zamiar odzyskać dawny dom, w którym mieszkał przesiedlony Białorusin – interwencja milicji, groźba powrotu na Syberię. [+]
[00:23:18] Na zesłaniu boh. rozmawiał z kolegami po ukraińsku i rosyjsku, rodzice mówili w domu po polsku. Dzieci stryja, mieszkające w Anglii, nie nauczyły się polskiego. Boh. nauczył się polskiego po przyjeździe do kraju.
[00:24:50] Religia na zesłaniu – obecnie parafie katolickie istnieją w Krasnojarsku i Abakanie. Powody wywózek w latach 50. Rodzice dostawali wynagrodzenie za pracę – pomoc miejscowej ludności.
[00:26:54] Rodzice musieli raz w miesiącu meldować się na milicji. Gdy powstał Związek Sybiraków, rodzina dostała z Kijowa dokumenty wysiedleńcze z 1950 r.
[00:30:50] Boh. dorastał w środowisku dzieci zesłańców, po przyjeździe do Polski uczył się polskiego i był przezywany przez rówieśników. Wspomnienie kolegi ze szkoły w Piławie Górnej, który przyjechał z rodzicami z Workuty i był szykanowany. Sybirackie życiorysy – dzieci bez dzieciństwa. Starania o inwalidztwo wojenne dla Sybiraków. Współczesne dzieciństwo wnuka boh. – niedożywienie na zesłaniu, kuracja tranem.
[00:37:32] Boh. bezskutecznie poszukiwał kolegów z dzieciństwa. Rodzina po przyjeździe osiedliła się w Piławie Górnej, rozważania na temat małej ojczyzny, młodszy brat wyjechał do Stanów Zjednoczonych. W 1977 r. boh. pojechał do stryja mieszkającego w Anglii – stryj bał się wrócić do Polski. W Dzierżoniowie mieszkają trzy polskie rodziny, które przyjechały z Kazachstanu – trudności adaptacyjne.
[00:43:10] Powrót z Syberii był możliwy dzięki staraniom dziadka Władysława Śliwińskiego, który osiadł na Dolnym Śląsku. Dziadek był młynarzem i uruchamiał młyny na Ziemiach Odzyskanych – pomoc rosyjskiego pułkownika w zwolnieniu rodziny z zesłania. Boh. miał psa Muchę, który został na Syberii. Rosjanie pozwolili zabrać matce maszynę do szycia. Droga do domu – dworzec w Moskwie. Spotkanie w Zawadowie z rodziną i psem ojca. Wyjazd do Polski – widok polskich krów. [+]
[00:49:06] Losy psa Muchy, którego zostawiono na Syberii. Droga do Polski – punkt repatriacyjny na dworcu w Przemyślu. Spotkanie z wujem – wyjazd do Proboszczowa, gdzie mieszkał dziadek Śliwiński. Wiosną 1957 r. rodzina zamieszkała w Piławie Górnej. [+]
[00:52:50] Powody zamieszkania w Piławie. Dopiero po założeniu rodziny boh. poczuł, że Piława to jego miejsce na ziemi. Tęsknota matki za rodzinnymi stronami.
[00:53:30] Boh. rozpoczął edukację w Piławie Górnej – podczas przygotowań do Pierwszej Komunii boh. dowiedział się, że nie został ochrzczony.
[00:57:07] Zmiany w mieście na przestrzeni lat. Powstanie kopalni w Piławie. Boh. uczył się w dzierżoniowskiej Radiobudzie, potem skończył zaocznie Technikum Mechaniczne w Ząbkowicach.
[01:00:09] W staraniach o przyjazd rodziny pomógł dziadkowi pułkownik z Leningradu. Boh. pracował w Piławskich Zakładach Kamienia Budowlanego – kontakty z Rosjanami z jednostek stacjonujących w okolicy.
[01:01:50] Repatrianci osiedlali się w okolicy do końca lat 50. Rodzina nie była szykanowana przez peerelowskie władze. Boh. służył w Warszawie w Nadwiślańskiej Jednostce MSW – wcześniej z ojcem rozmawiał komendant miejscowego posterunku milicji. Usposobienie boh.
[01:04:45] Boh. znał Niemkę, która mieszkała w Piławie. Rosjanie zniszczyli kościół w mieście. Praca zawodowa boh. – tradycje kamieniarskie.
[01:07:11] Służba wojskowa – kara za komentarz podczas kartkówki na zajęciach politycznych. Dowódcą plutonu był ppor. Józef Hnat, potem pułkownik. [+]
[01:11:40] Refleksje na temat przesiedleń z dawnych Kresów i współczesnej sytuacji Sybiraków. Przejawy zesłańczej traumy, postrzeganie „ruskich zza Buga”. Boh. jest prezesem oddziału wrocławskiego Związku Sybiraków – starania o zachowanie pamięci.
więcej...
mniej