Merkun Tadeusz
Tadeusz Merkun (ur. 1938, Rafajłowa na Pokuciu) – jego ojciec w 1939 r. został zmobilizowany i nie wrócił po kampanii wrześniowej. Po spaleniu domu przez banderowców w 1944 r. rodzina, zatrzymana przez Niemców, trafiła przez obóz pracy w Krakowie-Płaszowie do Nowego Żmigrodu. Wyzwolenie zastało ich w Gorlicach, gdzie Tadeusz Merkun ukończył szkołę powszechną. W 1958 r. rozpoczął służbę w 6 Pomorskiej Dywizji Powietrznodesantowej w Krakowie, którą przedłużył jako podoficer nadterminowy – szef ośrodka szkoleniowego dla kierowców. Po zakończeniu służby wojskowej ukończył Technikum Łączności w Krakowie i pracował w ZURT w Gorlicach, potem jeździł taksówką. Jest ratownikiem Krynickiej Grupy GOPR. Mieszka w Gorlicach.
mehr...
weniger
[00:00:06] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1938 r. w Rafajłowej.
[00:00:37] Dzieciństwo boh. i jego rodzina: dziadek pochodził z Niemiec, babka z Austrii, matka urodziła się w Rafajłowej. Ojciec pochodził z Kołomyi i pracował na kolei. W 1939 r. ojca powołano do wojska i ślad po nim zaginął – po wojnie okazało się, że był żołnierzem Armii Andersa. Boh. jako dziecko nosił dziadkowi jedzenie do lasu i pilnował ognia.
[00:04:55] Boh. skończył 6 lat, gdy rodzina uciekła w nocy do lasu – spalenie domu. Rodzina udała się w stronę granicy, gdzie została zatrzymana przez Niemców – przewiezienie do obozu. Przy wejściu do budynku stało dwóch nagich ludzi, których Niemcy dźgali bagnetami. Rodzina nie mówiła po polsku, w obozie było wielu Ukraińców. Więźniowie zostali zapakowani do pociągu, podczas podróży pilnowali ich Węgrzy, którzy powiedzieli, że transport zmierza do Oświęcimia. Przyjazd na stację, gdzie pociąg stał kilka dni – „instrukcja” Węgrów. [+]
[00:15:00] Przyjazd do Krakowa-Płaszowa, gdzie powiedziano więźniom, że będą pracować w kamieniołomach. Boh. widział wychudzonych ludzi, którzy umierali podczas pracy – przyspieszone dorastanie. Pewnego dnia na porannym apelu kazano wystąpić rolnikom – siedmioosobowa rodzina boh. zgłosiła się i została przewieziona do Żmigrodu nad Wisłoką – spotkanie z mieszkańcami wsi, zachowanie dziadka. [+]
[00:20:48] Dorośli pracowali w polu, przejażdżka boh. motorem i smak ciastek. Odgłosy zbliżającego się frontu – wyjazd do Starego Żmigrodu, gdzie kopano okopy. Z inicjatywy wuja Staszka rodzina uciekła do lasu i ukryła się w wykopanych ziemiankach. Boh. poszedł z matką do Żmigrodu po jedzenie, napotkany niemiecki żołnierz, mówiący po polsku, dał im worek ziemniaków. Ostrzelanie przez samolot w drodze do lasu. [+]
[00:29:00] Podczas wycofywania się Niemców rodzina wyjechała ze znajomym niemieckim żołnierzem do Gorlic – ucieczka do lasu, który okazał się parkiem miejskim. Rodzina zgłosiła się do Czerwonego Krzyża, kłopoty z powodu braku dokumentów – matka i boh. przyjęli nazwisko dziadka: Kleingardner. Zamieszkanie w Gorlicach w pożydowskim domu – rodzina mieszkała tam do lat 60.
[00:34:00] W 1947 r. matka odnalazła w Krośnie kuzynkę, która powiadomiła ją o odnalezieniu ojca w Anglii. Pierwsze miesiące w Gorlicach – zabawy dzieciaków, podkradanie warzyw i owoców, świąteczne kolędowanie. Rodzina korzystała ze stołówki Czerwonego Krzyża, dziadek robił miotły. W styczniu 1945 r. do Gorlic weszli Rosjanie, którzy zastrzelili dwóch granatowych policjantów. Zachowanie czerwonoarmistów w mieście. W jednym z rozbitych sklepów boh. znalazł pudełka z kremami, które pomogły babce wyleczyć odmrożone nogi. [+]
[00:45:20] Wyjazd do ciotki i spotkanie z kolegą ojca z kompanii saperów – nawiązanie kontaktów z ojcem i jego przyjazd z Anglii. Edukacja boh. [+]
[00:49:35] Ojciec został zmobilizowany w 1939 r. i trafił do Armii Andersa. Przesłuchania przez UB po powrocie z Anglii – ojciec nigdy nie mówił o swoich wojennych losach. Miał odznaczenia za walkę pod Tobrukiem i Monte Cassino. Relacje boh. z ojcem. Nastawienie boh. do komunistycznej władzy – okoliczności zetknięcia się z „zakazanymi” książkami w piwnicy biblioteki i ich wpływ na życie boh., który był zawodowym żołnierzem, ale nie wstąpił do partii. [+]
[00:56:29] Skład narodowościowy w przedwojennej Rafajłowej. Rodzina miała polskie dokumenty, ale w domu mówiono po ukraińsku i nikt z rodziny nie znał polskiego. [+]
[00:58:20] Kolega wuja Onufry Jaremczuk ostrzegł rodzinę, która uciekła do lasu. Po kilkudziesięciu latach boh. dowiedział się, że Jaremczuk został zabity przez rodaków. W 2014 r. boh. był na Ukrainie. Rafajłowa – odnalezienie fundamentów rodzinnego domu, spotkanie z Petrem, bratem Onufrego. [+]
[01:07:16] Boh. był kilka razy na Ukrainie, ale tylko raz w Rafajłowej. Wyprawy w góry na Ukrainie.
[01:09:15] Boh. słyszał w domu imię Petra, po jego odnalezieniu poznał losy jego brata Onufrego, który ostrzegł rodzinę przed napadem. Działalność UPA w okolicy. Boh. słyszał o rzeziach na Wołyniu, jako dorosły człowiek chciał pojechać na Ukrainę – powody odmowy. Boh. starał się o ukraińskie obywatelstwo. Pierwszy wyjazd na Ukrainę z Grupą Bieszczadzką GOPR, stosunki z Ukraińcami.
[01:15:33] Przedstawienie dziadków: Hugo i Karoliny Kleingardnerów i pozostałych członków rodziny. Rodzina uciekając nie zabrała z domu dokumentów ani innych rzeczy. Boh. idąc do szkoły dostał buty od matki kolegi. Nauka jazdy na nartach wuja. Matka pracowała u ludzi jako praczka i sprzątaczka, dziadek robił miotły, boh. hodował gołębie.
[01:21:50] Ciotka, której dom spalono podczas napadu, była z mężem deportowana i po wojnie przyjechała do Polski i zamieszkała w Łączniku koło Prudnika – boh. jeździł do niej na wakacje, ciotka opowiadała zesłaniu.
[01:23:39] Czerwonoarmiści stacjonowali w szkole w Gorlicach – boh. chodził do żołnierzy, którzy go dokarmiali i pozwalali jeździć samochodami po podwórku. Żołnierze chcieli, by boh. został synem pułku – reakcja matki. [+]
[01:25:48] Gorlice zostały wyzwolone 17 stycznia 1945 r., zniszczenie Jasła podczas działań wojennych.
[01:27:08] W 1968 r. boh. był w Anglii – na wiadomość o inwazji na Czechosłowację wrócił do Polski.
[01:28:13] Do Armii Andersa trafiła koleżanka ojca z Rafajłowej, Rutkowska, która po wojnie została w Anglii. Boh. został wezwany na milicję, gdzie wypytywano go o rodzinę Rutkowskich – powody przesłuchania. Nawiązanie kontaktu z Rutkowskimi – boh. pojechał do Anglii na zaproszenie przyszywanej ciotki.
[01:33:20] Boh. wystąpił o przyznanie Krzyża Wschodniego Onufremu Jaremczukowi – tryb urzędowy załatwiania sprawy.
[01:38:54] Rodzina po spaleniu domu uciekała w stronę granicy i została zatrzymana przez Niemców. Boh. nie wie, co w tym czasie działo się w Rafajłowej.
[01:40:23] Ucieczka z domu po ostrzeżeniu przez Onufrego Jaremczuka. Po powrocie z Ukrainy boh. zamówił mszę za jego duszę w kościele katolickim i chciał zamówić mszę w cerkwi – spotkanie z niechętnym popem. Boh. od kolegów-Łemków dowiedział się, że mszę odprawiono. Msze w świątyni Opatrzności Bożej.
[01:44:47] Boh. nie rozmawiał z dziadkiem o przeszłości, tylko o sprawach bieżących. Sprawami rodziny zainteresował się jako dorosły człowiek. Zatrzymanie przez policję w okolicach Jelcza – boh. dowiedział się, że w miejscowej komendzie pracuje funkcjonariusz o nazwisku Merkun.
[01:47:49] Zdarzenie w obozie [w Płaszowie] – boh. widział nagich ludzi dźganych przez Niemców bagnetami.
[01:48:32] Wejście Rosjan do Gorlic – zastrzelenie dwóch Niemców.
[01:49:17] Boh. ma w dokumentach Rafajłową jako miejsce urodzenia, w czasach PRL nie miał problemów z otrzymaniem paszportu. W stanie wojennym boh. chciał dostać paszport i pojechał do Nowego Sącza – rozmowa w dziale paszportowym, gdzie powoływał się na Konstytucję – otrzymanie paszportu. Boh. był w Austrii u Hoffmana, Żyda, który przeżył wojnę w Gorlicach i po wyzwoleniu wyjechał z Polski – incydent z Polakami, którzy podejrzewali, że boh. jest kapusiem – interwencja Hoffmana. [+]
[01:59:29] Boh. dostał powołanie do marynarki wojennej, wcześniej latał na szybowcach, ale nie chciał iść do lotnictwa – zmiana z szybownictwa na skoki spadochronowe. W 1958 r. boh. wywalczył przydział do 6 Dywizji Pomorskiej i służył w jednostkach desantowych – szkolenie komandosów. Po wyjściu z wojska boh. nie chciał podjąć słabo płatnej pracy i wrócił do Krakowa, gdzie odwiedził dowódcę leżącego w szpitalu i poprosił o przywrócenie do służby. Został szefem ośrodka samochodowego, w którym szkolono kierowców mających iść do cywila. Naciski ze strony politruka, by wstąpić do partii. Boh. poznał w Gorlicach przyszłą żonę – trudności z odejściem z wojska.
[02:08:48] Po wyjściu z wojska boh. skończył Technikum Łączności w Krakowie i pracował w ZURT w Gorlicach, potem jeździł taksówką. Na giełdzie w Krakowie w 1975 r. zobaczył samochód Hanomag – boh. sprzedał dwa swoje samochody, ale miał tylko połowę żądanej kwoty – kupno samochodu, którym jeździł przez 35 lat.
mehr...
weniger