Dziemidek Czesław
Czesław Dziemidek (ur. 1929, Sitra) opowiada losy swojej rodziny podczas II wojny światowej. Jego ojciec był legionistą, przedwojennym policjantem i uczestnikiem kampanii wrześniowej. Po wejściu na Kresy Rosjan rodzina w obawie przed wywózką do ZSRR przeszła przez zieloną granicę i schroniła się w Warszawie. Starsza, 17-letnia siostra Irena miała dołączyć do nich później, jednak została aresztowana przez NKWD i wywieziona na Syberię. Do kraju wróciła po 11 latach. Rodzice z dwójką młodszych dzieci przyjechali do Mścibowa w 1941 r., gdy Niemcy wyparli stamtąd Rosjan. Czesław Dziemidek jako 13-letni chłopiec został zmuszony do pracy. W 1944 r. ojciec został aresztowany i wywieziony w głąb ZSRR. Dopiero po 25 latach przez Polski Czerwony Krzyż rodzinie udało się ustalić, że zmarł w 1945 r. Matka z dwoma synami repatriowała się do Polski i zamieszkała w Warszawie.
more...
less
[00:00:40] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1929 r. we wsi Sidra.
[00:01:14] Boh. miał dwie starsze siostry: Czesławę i Irenę. Rodzina mieszkała w Wołkowysku – ojciec był legionistą, potem służył w policji, w 1939 r. był na emeryturze. Przedstawienie rodziców: Józefy i Józefa Dziemidków. Podczas I wojny światowej wuj Adam Kuleszewicz służył w Legionach, po wkroczeniu sowietów został zesłany na Syberię, gdzie zmarł.
[00:04:10] Sylwetka ojca – jego stosunek do edukacji dzieci. Boh. podczas sowieckiej okupacji chodził do piątej klasy rosyjskiej szkoły – trudności nauki bez znajomości języka rosyjskiego. Boh. nie posiada fotografii ojca ani związanych z nim dokumentów, ponieważ zabrali je Rosjanie podczas rewizji.
[00:06:30] Ojciec pochodził ze wsi Marcinowicze, rodzice poznali się przed I wojną w rosyjskiej szkole. Podczas wojny ojciec namówił kilku kolegów i razem wstąpili do Legionów. Po wojnie należał do Związku Legionistów – rodzinny udział w świętach państwowych. Przed wybuchem wojny ojciec zgłosił się do wojska. Latem 1939 boh. był na koloniach w Druskiennikach. Gdy wrócił do domu, ojciec był w koszarach – spotkanie z ojcem prowadzącym swój pluton.
[00:10:57] Po wybuchu wojny 3 Pułk Strzelców Konnych opuścił koszary i udał się na wschód. Po 17 września do miasta wkroczyli sowieci – wygląd czerwonoarmistów. Ojciec został internowany na Litwie, do domu wrócił w grudniu 1939.
[00:14:42] W Wołkowysku nie było walk z sowietami. Ojciec znalazł się na Litwie i tam został internowany – jego powrót do domu. Na prośbę matki, która obawiała się aresztowania męża, ojciec wyjechał do rodzinnej wsi, stamtąd przez zieloną granicę dotarł do Warszawy i zamieszkał na Grochowie. Sowieci zrobili rewizję w domu i zabrali wszystkie zdjęcia – komentarz enkawudzistów.
[00:18:41] Boh. z kolegami zaczepiał czerwonoarmistów. Aresztowania wśród policjantów, wojskowych i nauczycieli. Mama obawiając się szykan po ucieczce ojca opuściła z dziećmi dom. W kwietniu 1940 r. rodzina przeszła przez zieloną granicę i dotarła do Warszawy, gdzie mieszkał ojciec. Trzy próby nielegalnego przejścia przez granicę – pierwszy przewodnik okazał się oszustem, drugi nie zjawił się w Czyżewie, dopiero trzecia próba powiodła się – przewodnik przeprowadził rodzinę przez granicę w okolicach Małkini. Podróż pociągiem z Małkini do Warszawy.
[00:28:40] Po przyjeździe do Warszawy mama pytała o ojca na XVII komisariacie policji przy ul. Grochowskiej – komendant posterunku zabrał rodzinę do swojego domu na czas poszukiwań ojca. Wyprawa tramwajem na Gocławek – konduktor złapał boh. jadącego bez biletu i odstawił go na XVII komisariat. Odnalezienie ojca, który wynajmował mieszkanie przy ul. Grochowskiej – przeprowadzka na ul. Kobielską.
[00:32:42] Przed trzecią próbą przejścia przez granicę 17-letnia siostra Irena została u ciotki po sowieckiej stronie – brak możliwości sprowadzenia jej do Generalnego Gubernatorstwa. Siostra wróciła do mieszkania w Wołkowysku, stąd została deportowana na Syberię – rada enkawudzisty, by zabrała jak najwięcej rzeczy. Matka nawiązała korespondencję z córką i namawiała ją do powrotu do Polski. Siostra wróciła w 1951 r. zostawiając na Syberii męża, któremu powiedziała, że jedzie w okolice Wołkowyska odwiedzić rodzinę. Siostra zmarła w 1982 r., boh. nie wie, w jaki sposób uregulowała swój pobyt w Polsce.
[00:38:25] Rodzice podczas okupacji zajmowali się handlem – kłopoty żywnościowe w Warszawie. Matka woziła na wieś ubrania, za które kupowała jedzenie, ojciec woził do rodzinnych Marcinowicz części do maszyn rolniczych – przywożenie słoniny w specjalnie uszytym pasie. Ojciec chciał wstąpić do granatowej policji – jego reakcja po wejściu na posterunek.
[00:42:42] Boh. podjął w Warszawie naukę w szkole przy ul. Siennickiej – skończył piątą i rozpoczął szóstą klasę. Po napaści Niemiec na Związek Radziecki rodzina wyjechała na wschód – do miasteczka Mścibów koło Wołkowyska, gdzie rodzice wynajęli dom.
[00:45:12] Ojciec jeździł po towary do Warszawy. Boh. nocami pracował w prywatnej olejarni. Zimą jeździł na nartach i łyżwach. Komisarz gminy wysłał go do obozu pracy – boh. nocował w domu, ale w dzień musiał się stawić do pracy przy sprzątaniu mleczarni – czyszczenie sufitów z sadzy. Kara za ucieczkę z pracy – papierowe ubranie robocze. Boh. pracował przy budowie drogi – tłuczenie kamieni. [+]
[00:53:39] Wracając z pracy boh. spotkał wujka, który przyjechał z Krakowa. Niemcy zatrudniali mieszkańców Mścibowa do pilnowania torów kolejowych, które minowali partyzanci – dyżury ojca. Kary za niedopilnowanie odcinków.
[00:57:28] Mścibów przed wojną. Podczas okupacji boh. w dzień pracował przymusowo, w nocy dorabiał w olejarni – zapłata w towarze. Wujek sprzedawał olej w Wołkowysku. Patrole podczas godziny policyjnej.
[01:00:56] W sąsiednim domu mieszkali Żydzi – boh. dokarmiał żydowskiego kolegę, który jadł niekoszerne mięso. Po utworzeniu gett Niemcy wywieźli sąsiadów. [+]
[01:03:33] Kontakt z siostrą przebywającą na zesłaniu. Komisarz, który uderzył boh. był Niemcem, ale mówił po polsku.
[01:05:34] Latem 1944 r. Mścibów zajęli Rosjanie i matka kazała się ojcu ukrywać – jego odpowiedź. W grudniu ojciec został aresztowany przez NKWD i wywieziony do Wołkowyska, potem Grodna – tam poszukiwała go matka. Po dwudziestu pięciu latach rodzina dowiedziała się, że ojciec zmarł wiosną 1945 r. [+]
[01:12:29] Losy innych członków rodziny Dziemidków – nazwiska na niemieckich listach rozstrzelanych.
[01:13:30] Aresztowanie ojca – dom został otoczony, wejście enkawudzistów. Boh. nie pożegnał się z ojcem, ponieważ enkawudziści powiedzieli, że zatrzymują go na krótko. [+]
[01:15:30] Matka z dziećmi repatriowała się do Warszawy. Podróż pociągiem z zabranymi kurczakami – rewizja przeprowadzona przez Rosjan. Rodzina wróciła do swojego mieszkania przy ul. Kobielskiej.
[01:19:15] Boh. ożenił się z koleżanką ze szkoły – dzięki pomocy kuzyna dostał mieszkanie przy ul. Grochowskiej, potem kupił dom.
[01:21:11] Rodzina nie miała problemów z repatriacją do Polski. Podczas pobytu w Warszawie w latach 1940-41 boh. pomagał bratu ciotecznemu, Edkowi Hermanowskiemu, przerzucać żywność do getta. Zachowanie policjantów, którzy pilnowali muru. [+]
[01:27:58] Po przyjeździe do Warszawy w 1940 r. rodzice wysłali boh. na półkolonie na Wolę – z okna budynku było widać getto. Boh., bity przez kolegów, uciekł do domu na Grochów.
[01:30:35] Z okna mieszkania boh. widział łapankę na ulicy Grochowskiej. Ojciec uniknął łapanki w Wawrze. Boh. nie był świadkiem ulicznej egzekucji.
[01:32:45] Boh. dowiedział się o wybuchu powstania w Warszawie i chciał ruszyć z Mścibowa do stolicy – reakcja matki. [+]
[01:34:12] Boh., zmęczony rozmową, nie pamięta zakończenia wojny i zachowania sowietów po wkroczeniu do Mścibowa.
more...
less