Markowski Jan
Jan Markowski (ur. 1934, Nowa Wilejka), syn Kazimierza Markowskiego, wachmistrza w 13 Pułku Ułanów Wileńskich. Kazimierz Markowski po kampanii wrześniowej trafił do sowieckiej niewoli, z której wrócił w grudniu 1939 r. Po wojnie rodzina nie repatriowała się do Polski, ojciec był pracownikiem kolei. Po ukończeniu szkoły w Nowej Wilejce Jan Markowski w latach 1953-1957 służył w bazie Marynarki Wojennej ZSRR w Siewieromorsku. Po zakończeniu służby wojskowej wrócił do Nowej Wilejki i pracował do emerytury jako ślusarz.
more...
less
00:00:01 Autoprezentacja boh. urodzonego w 1934 r. w Nowej Wilejce w rodzinie podoficera Wojska Polskiego.
00:00:22 W latach 1953-1957 boh. służył w Marynarce Wojennej ZSRR w bazie w Siewieromorsku.
00:00:54 Dzieciństwo w koszarach pułku ułanów.
00:02:00 W 1939 r. oficerowie i podoficerowie nie dostali urlopów – wybuch wojny. Pułk został wyprowadzony z koszar w obawie przed bombardowaniami – wyjazd pociągiem z Bezdan – pożegnanie z rodzinami. Przyjazd do miejsca koncentracji między Justynowem a Gałkowem koło Łodzi. Ojciec został wysłany na zwiad w kierunku Częstochowy – powody powrotu do pułku. Udział w walkach w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego. Szwadron, w którym służył ojciec był w tylnej straży – walka z niemieckim patrolem. [+]
00:11:00 Pod koniec września pułk został rozwiązany i ojciec wraz z pięcioma żołnierzami ruszył do Lwowa, skąd miały jeździć pociągi do Wilna. Straty podczas przeprawy przez Wisłę. Spotkanie z Ukraińcem. Nad Bugiem ojciec i jego towarzysze zostali zatrzymani przez czerwonoarmistów – sprawdzanie dłoni. Nad Wisłą ojciec poparzył ręce i to uratowało mu życie, pobyt w obozie jenieckim. [+]
00:19:00 Ojciec wrócił do domu w grudniu 1939 r. Pod jego nieobecność z rodziną nocował dziadek. Ojciec wracając do domu spotkał brata, który też wracał z niewoli. Losy brata Franciszka, który brał udział w obronie Warszawy, potem w ochronie ewakuowanego rządu trafił za granicę, po wojnie wyemigrował do Kanady.
00:21:55 Ojciec wracając z niewoli spotkał w Baranowiczach brata Stefana, który też wracał z sowieckiego obozu jenieckiego. Stefan pojechał do matki mieszkającej w Mołodecznie i został wcielony do radzieckiego wojska. Pułk, stacjonujący w Turgielach, został rozbity w pierwszym dniu wojny niemiecko-radzieckiej i wuj Stefan trafił do niemieckiej niewoli, z której uciekł. W Mołodecznie został złapany przez NKWD i do końca wojny walczył w szeregach Armii Czerwonej. [+]
00:25:03 Ojciec po powrocie z niewoli pracował na kolei, co chroniło przed poborem do wojska. Ojciec pracował na kolei do emerytury.
00:26:30 Rodzina nie chciała repatriować się z Wileńszczyzny – postawa dziadka Władysława i opinia ojca – rodzina w 1938 r. zamieszkała w nowym domu. Tylko matka chciała wyjechać do Polski. Wieczorami słuchano radia u sąsiada – opinie, że Zachód ujmie się za Polską. [+]
00:28:50 Przymusowe obywatelstwo ZSRR. W 1945 r. wiele rodzin repatriowało się do Polski. Wielu młodych chłopaków poszło do Armii Krajowej. Pan Rawiński miał pięciu synów, trzech z nich znalazło się w Polsce.
00:31:45 Podczas drugiej fali repatriacji w latach 50. boh. był w wojsku i nikt nie informował Polaków o możliwości wyjazdu z ZSRR. Po powrocie z wojska przez trzy lata nie mógł wyjechać za granicę. Będąc w wojsku nie mógł pisać listów do chrzestnej matki, która mieszkała w Piechowicach na Dolnym Śląsku. [+]
00:34:15 Podczas pobytu w wojsku boh. zachorował – system ćwiczeń rezerwistów. Opinia wydana po badaniach w szpitalu.
00:35:55 Po wojnie rodzina nie miała kłopotów z władzą. Pomoc udzielona rodzinie przez radzieckiego pułkownika, który po odejściu z wojska zamieszkał w Nowej Wilejce – donosy na ojca, reakcja pułkownika.
00:38:37 Pielęgnowanie polskości i polskiego języka – rola księży i nauczycieli. Ksiądz Paweł Jurkowlaniec bronił dzieci, które przychodziły do kościoła. Odwiedziny u księdza w Podborzu. Wspomnienie nauczycielki Ludwiki Ussowiczównej. Tajne uczestnictwo w mszach.
00:43:00 Miłość do polskiej literatury zaszczepiona przez nauczycielkę polskiego. Wspomnienie nauczycielki biologii Siemaszkowej. Boh. chciał się uczyć w szkole morskiej, ale nie powiedział o tym rodzicom – reakcja ojca, gdy dowiedział się od nauczycielki o wyborze boh., który podjął pracę jako ślusarz. Sylwetka wujka Jana, przedwojennego ślusarza, który miał własny warsztat. Edukacja boh.
00:48:56 Podczas komisji w szpitalu boh. poznał przyszłą żonę, która pracowała jako pielęgniarka.
more...
less