Mróz Hanna
Hanna Mróz (ur. 1960, Brok) jest wnuczką Antoniego Prusińskiego, uhonorowanego przez Instytut Pileckiego za pomoc Żydom, którą przypłacił życiem. Upamiętnienie odbyło się w ramach projektu „Zawołani po imieniu”. Hanna Mróz dopiero w 2019 roku poznała pełną prawdę na temat okoliczności, w jakich Niemcy zamordowali jej dziadka.
more...
less
[00:00:08] Ur. 1960 r. w Broku. Dziadek Antoni Prusiński, mama Jadwiga Kaczmarczyk dd. Prusińska, ojciec Tadeusz Kaczmarczyk. Dziadek pomagał Żydom – został za to rozstrzelany przez Niemców. Boh. nie wiedziała o pomocy przed 2019 r. Na polanie naprzeciwko domu dziadka byli katowani sąsiad dziadka, dziadek i ocalony Żyd, potem Niemcy ich rozstrzelali.
[00:02:10] Informację o tym, że dziadka rozstrzelano za pomoc Żydom, boh. usłyszała od Instytutu Pileckiego z okazji uroczystości upamiętnienia. Duma i radość z postawy dziadka.
[00:03:42] Trauma mamy po śmierci dziadka – miała 8 lat, gdy 15 maja [1943] Niemcy przyszli po niego. Dziadek się ukrył, Niemcy skatowali babcię do nieprzytomności. Mama nie chciała o tym mówić, pokazywała zbiorową mogiłę 3 ofiar. Niemcy podpalili dom dziadków.
[00:05:42] Mama unikała tematu wojny. Po wojnie babcia została sama z dwójką dzieci, niewielka pomoc brata przy odbudowie domu. Wuj Zdzisław wyjechał do Warszawy. Mama musiała przerwać naukę w Otwocku i wróciła do domu ze względu na stan zdrowia babci. Musiała podjąć pracę.
[00:09:30] Wzruszenie po śmierci mamy. Rozmowy w gronie rodziny o wydarzeniach z czasu wojny. Dziadek był żołnierzem, nauczony pomagania potrzebującym. Duma z postawy dziadka.
[00:13:00] Do tej pory nikt w rodzinie nie mówił o uratowaniu Żyda przez dziadka. Wspomnienia wuja z okazji upamiętnienia. Projekt „Zawołani po imieniu” pozwolił poznać historię dziadka i inne podobne historie.
[00:17:15] Razem z dziadkiem rozstrzelany został sąsiad Piotr Leszczyński oraz nieznany z nazwiska Żyd. Kontakt z rodziną Leszczyńskich z Poręby.
[00:18:43] Dzieciństwo w domu dziadków wyremontowanym przez tatę. Żal z powodu braku babci i dziadka. Dziadek rozstrzelany, gdy miał 33 lata, babcia zmarła w wieku 51 lat (w 1960 r.), wyniszczona przez życie.
[00:20:28] Miejsce egzekucji dziadka w głębi lasu – pokazywała je mama. Krzyżyk wyryty przez babcię na drzewie – udało się odnaleźć to miejsce. Rozmowa z wujem po latach. Rzadkie kontakty z wujem.
[00:23:14] Ze wspomnień wujka: po przyjściu Niemców babcia usłyszała wystrzał ze strony szosy. Mama nie rozmawiała z wujem o wojnie. Silne przeżycie z powodu upamiętnienia. W latach 70. nie można było głośno mówić o działalności dziadka.
more...
less