Florenska Marianna
Marianna Florenska z d. Ratajczyk (ur. 1939, Słomniki), wdowa po Stefanie Florenskim (1933-2020), wieloletnim piłkarzu Górnika Zabrze i reprezentacji Polski. Jej ojciec Wincenty Wójcik zginął w czasie wojny w drodze do Oświęcimia. Mama Stanisława wyszła ponownie za mąż za Józefa Ratajczyka, który adoptował kilkuletnią Mariannę i dał jej swoje nazwisko. Po wojnie Marianna Florenska pracowała w Kopalni Węgla Kamiennego Sośnica, była sekretarką administracyjną w gabinecie dyrektora Buchacza. Tam poznała pracującego przy transporcie węgla piłkarza Stefana Florenskiego. W 1958 roku pobrali się, doczekali trójki dzieci – dwóch córek i syna. Przez wiele lat wspierała męża w jego karierze piłkarskiej w barwach Górnika Zabrze, najlepszej polskiej drużyny lat 60. W 1981 r. wyjechali w odwiedziny do matki Stefana Florenskiego do Niemiec Zachodnich. Tam zastało ich wprowadzenie stanu wojennego. Za namową rodziny i znajomych postanowili osiedlić się na stałe w miasteczku Hamm, gdzie mieszka wielu Ślązaków. Cały czas utrzymywali jednak kontakty z Zabrzem i z rodzinami innych byłych piłkarzy Górnika. W 2008 r. otrzymali Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Stefan Florenski zmarł 23 lutego 2020 r.
more...
less
[00:00:08] Ur. 27 maja 1939 r., wdowa po Stefanie Florenskim, ślub w 1957 r., poznanie męża w kopalni Sośnica, zgodne małżeństwo z 63-letnim stażem, troje dzieci. Wyjazdy do Pławniowic, przejście Florenskiego do Górnika Zabrze w 1957 r. i do reprezentacji Polski. Mecz z ZSRR wygrany 1:2. Przyjacielskie kontakty z rodzinami byłych piłkarzy. Śmierć Florenskiego w 2020 r. Miłość do Zabrza.
[00:04:08] Koniec II wojny światowej. Edukacja boh.: szkoła podstawowa w Gliwicach, nieukończone technikum górnicze. Poznanie męża w 1955 r., kiedy grał w A klasie w Sośnicy. Piłkarze musieli pracować na dole kopalni.
[00:06:50] Wyjazdy ciężarówkami do Pyskowic/Pławniowic na żniwa. Poznanie Włodzimierza Lubańskiego. Ojciec Władysław Lubański odradzał Florenskiemu przejście do Górnika. [+]
[00:07:42] Ostrzeżenia Władysława Lubańskiego przed przejściem do Górnika, nieśmiałość Florenskiego, namawianie męża do przejścia, pralka w zamian za transfer. Wesele z udziałem piłkarzy Górnika. Luksusowa limuzyna Ernesta Pohla („jeden samochód na województwo”). Powrót z wesela ciężarówką wywrotką, wałek do ciasta w prezencie ślubnym.
[00:12:50] Początek złotej ery Górnika, wyjazdy zagraniczne, piłkarze latali, „żony jechały autobusem”– Węgry, Austria, Manchester. Wspomnienie meczu finałowego z Manchester Utd. Spotkania byłych piłkarzy klubów europejskich po latach.
[00:14:33] Mecz w Strasbourgu, zagrywka nie fair trenera AS Roma Helenia Herrery, trzykrotne zgaszenie światła podczas akcji Górnika. Florenski grał w pomocy i w obronie z numerem 5, tworzyli „mur nie do przejścia”.
[00:16:15] Świętowanie pierwszego tytułu Mistrza Polski z udziałem ministrów górnictwa Mitręgi, Porąbki, lokalnej prasy, telewizji (Krystyna Loska). „Było co świętować”. Stanisław Oślizło przygrywał na pianinie, „byliśmy jedną wielką rodziną”, sympatia i wspieranie się piłkarzy i rodzin. Wakacje spędzane w Ustroniu u Jana Gomoli. [+]
[00:19:19] Mecz z ZSRR w 1957 r., 110 tysięcy widzów na stadionie, wygrana 2:1, szał na stadionie. Wspólny bankiet z Rosjanami, „nie wrogowie, przeciwnicy”.
[00:21:20] Zorganizowanie w 1999 r. w Hamm meczu oldboyów Górnik Zabrze vs Ruch Chorzów, najazd polskich kibiców do Hamm, 10 tys. na stadionie., remis 1:1. „Cudowne spotkanie”. Boh. jest w stałym kontakcie z żonami zawodników Erwina Wilczka, Romana Lentnera.
[00:25:00] Doroczny turniej pamięci Stefana Florenskiego Torcida Górnik Zabrze Germany, zebrane fundusze przeznaczone na budowę stadionu w Sośnicy. Silne więzi oldboyów. Łukasz Podolski i Włodzimierz Lubański pochodzą z Sośnicy.
[00:28:13] Przyczyny nielicznych występów Florenskiego w reprezentacji polski: kara za ochronę młodego kolegi Lubańskiego. Reprezentant Polski na Igrzyska Olimpijskie w Rzymie [1960] – złamał nogę w kostce w meczu sparingowym. Powrót do reprezentacji w 34 roku życia. Dobra stała opieka lekarska i rehabilitacyjna w Górniku.
[00:32:27] Konflikt Florenskiego z działaczami o przydział adidasów. Zachwyt Florenskiego Zachodem. Matka i siostra Florenskiego mieszkały w Niemczach, kulisy zastania rodziny w Niemczech w 1981 r., gdzie mąż pracował jako trener i maszynista w kopalni. „Nigdy nie był zadowolony”.
[00:35:30] Propozycje klubowe dla Florenskiego z Bayern Leverkusen w latach 60. „Mąż był domatorem”. W latach 70. Florenski grał w GKS Tychy. Zatwierdzone kontrakty transferowe dla Gawlika, Jankowskiego i Florenskiego do Melbourne w Australii, mąż nie zdecydował się: „nie zostawię was”.
[00:38:10] Rodziny nie mogły wyjeżdżać z piłkarzami grającymi w zachodnich klubach. Wyjazdy wakacyjne zawodników i ich rodzin do Bułgarii, na Węgry.
[00:38:46] Finał Pucharu Zdobywców Pucharów w Wiedniu, „Autobus żon”, próba win w Budapeszcie. Mecz finałowy: Górnik Zabrze vs Manchester Utd., ulewny deszcz, brak wsparcia kibiców, „mogli wygrać”. Zmasakrowana noga męża w końcówce meczu. Rozgoryczenie męża po przegranej.
[00:43:20] Część pamiątek po Florenskim w muzeum Górnika Zabrze. Córka Zuzanna. Zachowanie Florenskiego przed meczem: wyciszenie, koncentracja, nastawienie na wygraną.
[00:45:01] Sekret długiej kariery Florenskiego: połowa sukcesu to rodzinna atmosfera w klubie. „Moim życiem też były mecze”. Zadowolenie męża z kariery, wyjazdy zagraniczne Górnika do Ameryki Południowej w nagrodę za zwycięstwa.
[00:48:30] Przykre wspomnienie złamanej nogi w Rzymie. Spotkania z gwiazdami filmowymi. Wycinki z gazet.
[00:50:15] Satysfakcjonująca praca trenera u boku trenera Teodora Wieczorka, potem samodzielnie trenował Sośnicę Gliwice. Decyzja boh. o pozostaniu w Niemczech Zachodnich, przyjazd córki w 1985 r.
[00:52:10] Liczni emigranci z Górnego Śląska w Niemczech. Ośmioro prawnuków – wszystkie mówią po polsku. Sąsiad boh. Zygfryd „Zyga” Szołtysik z całą rodziną.
[00:53:50] Imię męża Günther, po wojnie zaczął używać imienia Stefan, dla kolegów: „Florek”. Żaden z potomków Florenskiego (ani innych gwiazd Górnika) nie trenuje piłki nożnej. Łukasz Podolski i jego rodzice pochodzą z Sośnicy.
[00:57:40] Doskonałe wspomnienia boh. o mężu: „cudowny”. Dbałość o wykształcenie muzyczne dzieci (pianino, akordeon, gitara). Boh. zajmowała się domem. Stałe zainteresowanie rozgrywkami Górniak Zabrze i polskim futbolem w domu Florenskiego w Niemczech. „Żył Górnikiem do końca”. [+]
[01:00:00] Silne więzi z Polską, organizowanie rodzinnych imprez okolicznościowych i rocznic „tylko w Polsce”. Uroczyste pożegnanie męża z udziałem władz miasta. Planowane otwarcie muzeum Górnika Zabrze.
[01:03:50] Najlepsze wspomnienie: wygrana ze Związkiem Radzieckim i finał Pucharu Zdobywców Pucharów z Machesterem Utd. Wrażenia męża z wyjazdów.
[01:04:47] Florenski „opanował czyste wślizgi do perfekcji”. [++]
[01:06:20] Dobre życie rodziny, „zdrowie było najważniejsze”, dbałość o wykształcenie dzieci.
more...
less