Cent Janina
Janina Cent z d. Sosnowska (ur. 1935, Sulejów) pochodzi z rodziny inteligenckiej. Jej ojciec pracował przed wojną w Urzędzie Miejskim w Sulejowie, a mama była sklepikarką oraz salową w izbie porodowej. Janina Cent pracowała w zakładzie przemysłu dziewiarskiego Sigmatex w Piotrkowie.
[00:00:07] Bohaterka urodziła się w 1935 r. w Sulejowie. Kiedy wybuchła wojna, miała 4 lata i razem z rodzicami uciekała z miasta przed bombardowaniami. Po powrocie do domu widziała psy, które z głodu „lizały mąkę”. W domu nie było prądu, palono lampami karbidowymi i naftowymi. Brakowało nafty, żyło się w biedzie.
[00:01:35] W 1942-43 r. i w czasie wyzwolenia wokół gospody leżały zwłoki, które ludzie zbierali na wozy i wywozili do lasu i zakopywali w rowach. W czasie wojny dochodziło do bombardowań, strzelano i ludzie musieli uciekać.
[00:02:45] Boh. nie pamięta pierwszych lat powojennych. W 1944 r. boh. poszła do pierwszej klasy, nie miała teczki do szkoły, mama uszyła jej torbę. Po wojnie panowała bieda, nie było pracy.
[00:04:00] Dawne studnie były pozawalane przez gruzy i ludzie chodzili po wodę z wiaderkami „przez szosę do syndykatu”. Mama boh. robiła w domu pranie. Na krótko przed wyzwoleniem na moście stał żandarm i legitymował ludzi. Boh. słyszała, że jednego mężczyznę zabito, a ciało wrzucono do wody.
[00:05:20] Organizowano łapanki, podczas których zabierano młodych ludzi i wywożono do krematoriów, tam ich palono. Boh. z rodzicami „i Kryśką” wysłano na roboty przymusowe do Niemiec. „Tam było dobrze w Niemczech”, było co jeść, ojciec pracował w polu, mama gotowała w kuchni, a dzieci bawiły się. Po 8 miesiącach wrócili do Polski z powodu choroby ojca. [+]
[00:06:10] W okolicy działało AK, należał do niej m.in. Janek Krasoń, który „zawsze do lasu na noc szedł”. W czasie wojny panowała bieda, dla Polaków nie było pracy, rządzili Niemcy. W Sulejowie najbardziej zniszczony został rynek, zbombardowano piętrowy dom, w którym mieścił się urząd i komisariat policji.
more...
less