Wałczyk Barbara
Barbara Wałczyk z d. Kubicka (ur. 1939, Grudziądz) w momencie wybuchu II wojny światowej miała cztery miesiące. Opisuje mobilizację ojca w sierpniu 1939 oraz korespondencję po jego uwięzieniu przez NKWD w Starobielsku, a także okupację niemiecką w Ostrowie Wielkopolskim. Opowiada o losach swojego dziadka-dentysty z Ostrowa Wielkopolskiego, który w listopadzie 1939 r. został przez Niemców aresztowany za dawny udział w powstaniu wielkopolskim i rozstrzelany. Wspomina powojenne lata: poszukiwanie zaginionego ojca, swoją edukację i pracę zawodową. Porusza też wątek ujawnienia prawdy o zbrodni katyńskiej w 1990 roku i powołania dolnośląskiej Rodziny Katyńskiej.
więcej...
mniej
[00:00:10] Bohaterka urodziła się w 1939 r. w Grudziądzu. Rodzice cieszyli się małżeństwem przez półtora roku, potem wybuchła wojna. Ojciec został zmobilizowany w sierpniu, miał się udać do jednostki wojskowej w Kielcach. Dla bezpieczeństwa żonę z 4-miesięczną córeczką wysłał do Warszawy, tam przeżyły bombardowania miasta.
[00:02:00] Ojciec przed wojną ukończył gimnazjum i kształcił się w branży mleczarskiej. W Grudziądzu dostał pracę w mleczarni jako kierownik eksportu masła. Tam się ożenił i przyszła na świat boh. Z Grudziądza przenieśli się do Ostrowa Wielkopolskiego, skąd pochodzili rodzice obydwojga małżonków.
[00:02:50] Dziadek boh. ze strony ojca, Roman Kubicki, był dentystą. W listopadzie 1939 r., został aresztowany z grupą obywateli lokalnej elity za udział w powstaniu wielkopolskim. Po pobycie w więzieniu i przewiezieniu do Winiar pod Kaliszem, wszystkich rozstrzelano w grudniu 1939 r. Dziadek miał wtedy 58 lat. [+]
[00:04:30] Matka boh. dowiedziała się, że jej mąż przebywał w Starobielsku z listu do rodziny p. Mielcarzewicza, inżyniera z Politechniki Gdańskiej, który przebywał tam razem z ojcem boh. Matka pisała kartki do męża, opisywała w nich ciężką sytuację rodziny.
[00:06:00] Po śmierci dziadka babcię Kubicką wyrzucono z ich domu, musiała wyjechać na wieś. Niemieckie represje. Kartki matki do ojca pozostawały bez odpowiedzi i w kwietniu 1940 r. wróciły z powrotem z pieczątkami z Berlina i adnotacją, że adresat jest nieznany.
[00:07:25] Mama nie wiedziała, że w kwietniu 1940 zaczęła się likwidacja obozu w Starobielsku i jeszcze w maju pisała do ojca. Ojciec zginął w kwietniu 1940, miał 28 lat. Matka boh. została wdową w wieku 25 lat i po wojnie próbowała ułożyć sobie życie. W 1947 r. wyszła za mąż. Załatwianie aktu zgonu męża i pozwolenia Watykanu na ślub kościelny.
[00:10:20] W 1943 r. zastało nagłośnione odkrycie grobów w Katyniu i matka boh. myślała, że tam leży jej mąż, wierzyła w to do śmierci. Więźniowe obozu w Starobielsku zostali rozstrzelani w budynku NKWD w Charkowie i boh. jeździła na cmentarz ojca w Piatichatkach.
[00:11:10] W 1996 r. nastąpiła uroczysta ekshumacja i polscy archeologowie potwierdzili, że leżą tam polscy oficerowie z obozu starobielskiego. Znaleźli gazety, identyfikatory, kilku byłych więźniów zidentyfikowano. W 1998 r. wkopano kamień węgielny pod przyszły cmentarz, który otworzono oficjalnie w 2000 r.
[00:12:30] Uczestnictwo Dolnośląskiej Rodziny Katyńskiej w obchodach i kolejne pielgrzymki na cmentarz w Piatichatkach. Dobre traktowanie cmentarza przez Ukraińców. W obozie w Kozielsku przebywali oficerowie zawodowi, w Starobielsku rezerwiści, a w Miednoje - funkcjonariusze policji i straży granicznej.
[00:15:00] 30-letnia działalność Rodzin Katyńskich jest skierowana na odtworzenie cmentarzy, gdzie pochowani byli ojcowie członków Rodziny oraz upamiętnienie poprzez budowanie pomników na terenie Polski. Kwesty na realizację celów. Edukacja młodzieży.
[00:16:30] Boh. miała 4 miesiące, kiedy wybuchła wojna i okupację zna z opowieści mamy. Przetrwały ją, z matką i jej rodzicami, mieszkając w stolarni poza miastem. Trudne warunki, głód i chłód. Matka przez całą wojnę czekała na męża i była w złym stanie psychicznym.
[00:18:50] Babcia Kubicka, matka ojca, przeżywała rozstrzelanie męża i niepewność losu syna. Drugi syn był w stalagu, skąd przysyłał boh. malowane akwarelki. Zięć babci trafił do Gross-Rosen.
[00:19:30] Ostrów Wielkopolski leżał blisko granicy niemieckiej i mieszkała w nim społeczność niemiecka. Po wkroczeniu Niemców zięć Czesław został aresztowany przez swojego kolegę z gimnazjum. Ostrzegano go, żeby uciekał, ale nie mógł uwierzyć, że zaaresztuje go bliski znajomy. Po pięciu latach wrócił z obozu jako „szczątek człowieka”. [+]
[00:21:10] Zakończenie wojny, wyzwolenie. Rosjanie wypierali Niemców, mieszkańcy cieszyli się, że przyszli wyzwoliciele. Matka do końca nie znosiła niemieckiego języka, a Rosjanie zabili jej męża.
[00:22:30] Po wojnie boh. rozpoczęła szkołę powszechną w Ostrowie. Po 7 latach wdowieństwa matka wyszła ponownie za mąż i wyjechała z córką oraz mężem do Wrocławia, gdzie boh. poszła do II klasy. Boh. chciała iść do liceum, ale matka skłoniła ją do technikum budowlanego.
[00:24:25] Po technikum boh. ukończyła politechnikę i została inżynierem budowlanym. W technikum poznała przyszłego męża. Po 6 latach narzeczeństwa, na IV roku studiów pobrali się. Przeżyli razem 52 lata, mąż boh. umarł 5 lat temu.
[00:25:35] Powojenny Wrocław, „mieszanina ludzi”. Ojczym nie adoptował boh. i pozostała przy swoim nazwisku. Po studiach poszła do pracy.
[00:27:10] Po wojnie rodzina nadal nie wiedziała, co się stało z ojcem. Dopiero w latach 70. boh. dostała listę katyńską przemyconą w Londynu i zobaczyła na niej nazwisko ojca z adnotacją, że został wywieziony z obozu 24 kwietnia 1940 r. Ojciec był w grupie, której obozowy, p. Bizant, uratował się w Griazowcu. Z trzech obozów uratowało się 400 osób.
[00:28:25] W Griazowcu uratował się też ks. Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich. Otto Bizant był porządkowym w obozie, spisał listę osób, nad którymi miał pieczę i przemycił ją. Po wojnie ogłosił te nazwiska, gdy tworzyła się lista katyńska.
[00:29:55] Książka p. Moszyńskiego ma załącznik dokumentów rosyjskich potwierdzających członkostwo w Rodzinie Katyńskiej. Ojciec boh. to w rosyjskich dokumentach nr 1338. Pozwalały one określić i potwierdzić pewne fakty dotyczące wojennych losów ludzi.
[00:31:30] Muszyński weryfikował swoją książkę i załączone dokumenty przy współpracy z rodzinami ofiar. Postać adwokata Banacha, który zaginął. Historia ojca boh. była jednoznaczna. Z wiekiem matka boh. wracała coraz częściej do utraconych przez wojnę nadziei i miłości.
[00:34:00] Działalność matki boh. w Rodzinie Katyńskiej. Mylne przekonanie, że jej mąż zginął w Katyniu. Choroba matki. Przypadki pogrobowców w Rodzinie Katyńskiej.
[00:38:50] Telegram z obozu o stanie ojca mógł zostać wysłany do domu babci Kubickiej, matka boh. go nigdy nie dostała. Absolwenci Politechniki Gdańskiej, którzy zginęli w Katyniu. Mielcarzewicz, który był bliskim kolegą ojca boh. z gimnazjum w Ostrowie, wysłał z obozu do rodziny telegram z nazwiskami współwięźniów, m.in. ojca boh.
[00:40:45] Ojciec nie studiował na politechnice. Po szkole mleczarskiej pojechał na praktyki do Danii i dostał intratną posadę w mleczarni w Grudziądzu. Rodzinie boh. zaczęło się dobrze powodzić, kupili samochód Fiat. Musiał go oddać po mobilizacji.
[00:42:00] [Przed wojną] Siostra ojca studiowała w Warszawie medycynę i dlatego boh. z matką zostały tam wysłane. Ojciec po mobilizacji, przed opuszczeniem domu, przysłał do żony list pożegnalny. Po zakończeniu działań wojennych matka wróciła do Grudziądza, ale dom był zniszczony. Refleksja boh. nt. niszczycielskiego pokłosia wojny.
[00:43:20] W 1957 r. siostra-dentystka pisała do Czerwonego Krzyża po informację o losach ojca, ale dostała informację, że na terenie Związku Radzieckiego nikogo o takim nazwisku nie było. Matka czuła, że ojciec zginął, dlatego wyszła ponownie za mąż.
[00:45:00] Boh. po wojnie ubolewała nad tym, że nie ma taty i cieszyła się, że matka wychodziła za mąż. Ojczym był dobrym człowiekiem, nie adoptował boh. i pozostała ona przy nazwisku swojego ojca. Po wojnie rodzina nie była represjonowana.
[00:47:00] Msze zamawiane przez rodzinę za ojca boh. i kultywowanie w rodzinie jego pamięci. Dokumenty dot. ojca i stosunek jego wnuków do kontynuacji tej działalności.
[00:51:20] Boh. wstąpiła do Rodziny Katyńskiej w 1989 r. W tym roku pani Krystyna Borowska z Politechniki Wrocławskiej ogłosiła spotkanie w sprawie informacji zdobytych podczas pielgrzymki do Katynia.
[00:53:00] Lekcje historii w szkole boh. nie dotykały tematu zbrodni katyńskiej, nie rozmawiano o tym poza szkołą. Po 1989 r. historia Katynia wróciła.
[00:55:30] Siostra boh. z drugiego małżeństwa urodziła się z porażeniem mózgowym i matka musiała się nią opiekować. Po śmierci jej i ojczyma, boh. przejęła opiekę prawną nad siostrą.
więcej...
mniej