Wroczyński Mieczysław
Mieczysław Wroczyński (ur. 1919, Łowicz) opowiada o swojej rodzinie i rodzinnym mieście Łowiczu. Wspomina pierwsze dni wojny i walki podczas kampanii wrześniowej. Z powodu stanu zdrowia nagranie zostało przerwane, a wiele wątków z życia pana Mieczysława (powstanie warszawskie, pobyt w obozach jenieckich, aresztowanie w 1948 roku) nie zostało poruszonych.
more...
less
[00:00:00] ojciec był inżynierem kolejnictwa, specjalista budowy kolei, mama pochodziła z Częstochowy z rodziny spolszczonych Niemców, niektórzy krewni mówili po niemiecku. Mama luteranka, zmieniła wiarę na katolicyzm w czasie wojny – nie identyfikowała się z Niemcami.
[00:01:00] pięciu braci: najstarszy Zbigniew oficer zawodowy w 10 Pułku Ułanów, Przemysław - leśnik, trzeci został mierniczym, czwarty – leśnik. W rodzinie głównie leśnicy albo oficerowie w carskiej armii. Rodzina pochodzi ze starej szlachty z Podola – dokumenty z archiwów ukraińskich, część majątków na Wołyniu. Zamożni. Jeden z przodków ponoć podpisał elekcję Jana Kazimierza. Ślady szlachty tatarskiej (ojciec nazywał siebie Gazi Wroczyński). Herb rodzinny: brodzic. Imię Kazimierz powtarza się w każdym pokoleniu.
[00:04:00] wspomnienie wczesnego dzieciństwa, lato 1921, Jędrzejów. Idą z mamą przez żelazną furtkę nad brzeg jeziora. Starsi bracia (16 i 18 lat) wracają z wojny polsko-bolszewickiej.
[00:05:00] drugie wspomnienie: drewniany ustęp (na stacji Bystrzyca w lubelskiem). Ojciec był przerzucany do budowy i remontów linii kolejowych, życie w wagonach. Łomot w wagonie towarowym, na który wpadł inny wagon.
[00:06:00] stacja Bystrzyca – duży drewniany dom stoi na peronie, lampy „błyskawiczne” naftowe podciągane pod sufit, boh. dostaje od brata wracającego ze szkoły metalowego żołnierza w prezencie.
[00:07:00] przyjeżdża brat w dwurzędowym mundurze szwoleżera, z wielką szablą.
[00:08:00] mama prowadzi dom, zarabia ojciec. Taki był model rodziny. Pracowały tylko wolne kobiety.
[00:09:00] w domu w Bystrzycy w czasie I wojny św. mieścił się szpital polowy, wielu Austriaków tam umarło – o tym się mówiło w domu. Boh. przynosił w dziecinnym kubełku węgiel do kuchni. Strach przed żołnierzem austriackim.
[00:11:00] ojciec pracuje na kolei warszawsko-wiedeńskiej, w czasie I wojny zmobilizowany, w stopniu podpułkownika, wysłany na Łotwę z całą rodziną, dowodzi pułkiem saperów kolejowych armii rosyjskiej.
[00:12:00] członkowie rodziny matki byli rozsiani w zaborze austriackim i pruskim. Jeden z kuzynów (Marian Balicki) zginął w Katyniu. W czasie I wojny służył w armii austriackiej jako Einjährig-Freiwilliger (jednoroczny ochotnik), dostał się do niewoli rosyjskiej. Trafił do podkrakowskiej wsi, w której stacjonował jego wuj (Marian Raszke), podpułkownik dowodzący 7 pułkiem strzelców rosyjskich. Wuj pod eskortą odsyła go do ojca pana Mieczysława. Ojciec zatrudnia go w swoim biurze jako jeńca – aż do Rewolucji Październikowej. Rodzina ojca cały czas wędrowała, w zależności od potrzeb kolei (m.in. Międzychów [Miechów?], Bystrzyca, Jędrzejów).
[00:17:00] w Jędrzejowie ojciec zostaje kierownikiem węzła kolei wąskotorowej, dostaje duże mieszkanie. Ojciec traci posadę, wielki kryzys światowy. Wieś Czerwony Bór – tam się osiedlają. „Szlachcic czy cham” – pytanie w szkole. Pierwszy rok nauki w domu, przez ojca. W szkole trafia od razu do 2 klasy. Tam są do 1928 r.
[00:21:00] ojciec dzierżawi od rodziny zrujnowany majątek ziemski, 100-hektarowy folwark koło Marek pod Warszawą. Niesnaski rodzinne, ojciec rezygnuje z dzierżawy.
[00:22:00] ojciec zatrudnia się w firmie kolejowej KarKur (Karwowski i Kurowski), która buduje magistralę węglową ze Śląska do Gdyni. Przeprowadzka na Kaszuby – rok 1929. Szkoła kaszubska w miejscowości Łąg. Pan Mieczysław nie rozumie gwary kaszubskiej. Zakupy u masarza – salceson (głowizna). Dzieci przezywają go „Żydkiem”. „Czy ty masz koło?” (czyli rower). Zybel – szabla. Pizdryk – kamienny garnek na zsiadłe mleko. Korki - buty z drewnianymi podeszwami. W Łęgu mieszkali do 1931 r. Ojciec traci pracę, przeprowadzka do Torunia, do ciotki Wandy Balickiej, mąż poległ na Wołyniu w 1916 r.
[00:28:00] ciotka dostawała emeryturę po mężu od rządu rosyjskiego. Ojciec dostaje zapalenia nerwu trójdzielnego w twarzy, cierpi. W wyniku terapii dostał szczękościsku.
[00:30:00] najstarszy brat, oficer, zabiera ich do siebie do Białegostoku. Brat miał wydatki (własne siodło, własna broń, reprezentacyjne białe zamszowe rękawiczki np. na bal). Skromne życie. Brat dostaje stanowisko dowódcy szwadronu – dostaje kapitańską pensję, w 1938 zostaje komendantem szkoły przeciwpancernej.
[00:32:00] 1939 rok – mieszkają w Białymstoku w 4-pokojowym mieszkaniu z bieżącą wodą. Nowa ustawa o obowiązku służby wojskowej. Pan Mieczysław 23 maja otrzymuje świadectwo maturalne, 4 czerwca trafia na obóz letni 4 baonu roboczego w Pyzdrach, 13 kompania, 1 pluton, 1 drużyna, razem z kolegą Markiewiczem. Pracują fizycznie, zaprawa.
[00:35:00] dowodził kapral Kowalczyk – 18 chłopców. Nauka owijania nóg onucami. Muszą wykopać i przewieźć na wał 2¾ m sześć ziemi – to było 55 taczek. Rygor wojskowy.
[00:39:00] utył tam 4 kg. Zwolnieni w lipcu 1939. Od 1 września ma iść do podchorążówki, do centrum wyszkolenia kawalerii w Grudziądzu.
[00:40:00] 23 sierpnia bawi z harcerzami w szkole nr 13, nocują tam. [dygresja: w czasie PRL zamieniono mu imię z Mirosław na Mieczysław]. Policjant wręcza mu kartę powołania – mobilizacja do ośrodka zapasowego Podlaskiej Brygady Kawalerii w Białymstoku – tam, gdzie mieszkali. Nie jest kawalerzystą, zostaje dowódcą drużyny alarmowej w komendzie obrony przeciwlotniczej Białegostoku. Tam służy do 10 września.
[00:44:00] początek wojny w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1939 boh. nocuje w domu – budzi go komunikat radiowy: „Uwaga, uwaga, nadchodzi…”. W koszarach przed kasynem oficerskim stoi karabin przeciwlotniczy na dwukółce (bietce), nalot samolotu niemieckiego.
[00:46:00] 10 września odjazd ciężarówką brygady do Wołkowyska (dziś Białoruś) pod dowództwem st. wachmistrza Nowaka. Ciężarówkę zarekwirowano od żydowskiej firmy krawieckiej „Igła”.
[00:49:00] tłok na drodze, w lasach wojsko, płoną wsie i lasy koło Walił i Brzostowicy [Wielkiej, dziś Białoruś].
[00:50:00] w Wołkowysku był ośrodek zapasowy podlaskiej i suwalskiej brygady kawalerii – tam się formował 110 Pułk Ułanów. Boh. trafia do kancelarii do zaopatrzenia- wypisuje dokumentację aprowizacyjną. Dezercja po 3 dniach, ucieka z harcerzami – jadą pociągiem wiozącym rannych i niedobitki wojska do Słonima. Dochodzą do koszar, każdy dostaje karabin i amunicję i trafia na wojnę – do piechoty. To była zbieranina rozmaitych młodych ludzi.
[00:53:00] pierwsza bitwa – obrona Kanału Augustowskiego (Sopoćkinie, Kalety). Osłaniają przeprawę promową na Niemnie w fortach w Grandziczach. Bitwa o Grodno, okopanie się na pobliskich wzgórzach. Gubi płaszcz, marznie i moknie w rowie strzeleckim. Ostrzelanie rosyjskiej tyraliery. Wybuchy artyleryjskie. Trafia na prom, przepływa Niemen.
[00:58:00] brat internowany na Litwie dowiaduje się od kogoś, że boh. zginął nad Niemnem pod Grandziczami. Pan Mieczysław trafia do taboru, potem do oddziału 110 Pułku Ułanów pod dowództwem płk. Jerzego Sarneckiego, zostaje ułanem – aż do rozbrojenia we wsi Bajki-Zalesie koło Tykocina – dowódca ich zwalnia ze służby. Wraca z kolega wozem taborowym – pod Mońki i po wielu dniach – do Białegostoku.
more...
less