Mińczuk Jadwiga
Jadwiga Mińczuk z domu Okurowska (ur. 1922, Zabłudów), robotnica przymusowa w III Rzeszy, siostra żony zamordowanego w Obławie Augustowskiej Wacława Sobolewskiego (ps. „Sęk”, „Skała”). Ojciec Józef Okurowski pracował jako woźny w sądzie w Augustowie, mieszkali przy ul. 3 Maja. W Augustowie ukończyła sześć klas szkoły powszechnej, klasy 5-7 miały zajęcia w tzw. Domu Turka (późniejsza siedziba żołnierzy niemieckich, a po wojnie Urzędu Bezpieczeństwa). Miała dwie siostry rodzone (Bronisławę i Władysławę) oraz trójkę rodzeństwa przyrodniego z drugiego małżeństwa ojca. Po śmierci matki w 1932 r. ojciec ożenił się z Anną Zyzało. Po skończeniu szóstej klasy szkoły powszechnej Jadwiga Mińczuk rozpoczęła praktykę krawiecką. W 1939 r. Augustów opanowali Rosjanie. W latach 1939-1941 Jadwiga Mińczuk pracowała w kuchni w dawnym Yacht Clubie. Po wejściu Niemców w 1941 r. została zesłana wraz z dwiema siostrami na roboty przymusowe do III Rzeszy. Trafiła do Kreuzingen (obecnie Bolszakowo w Obwodzie Kaliningradzkim). Podczas robót poznała późniejszego męża Józefa Mińczuka, który pochodził z Kobrynia (obecnie na Białorusi). 15 października 1943 r. w Insterburgu (obecnie Czerniachowsk w Obwodzie Kaliningradzkim – w latach wojny odbywały się tam targi) urodziła im się córka Krystyna. Ochrzcił ją niemiecki ksiądz, chrzestnymi byli Polacy zesłani w tamte rejony na roboty przymusowe (Zofia Kondracka i Stefan Szymczak ze Skierniewic). W momencie zbliżania się frontu Niemcy ewakuowali ich do Królewca. Rozdzielono ją z Józefem Mińczukiem (nie byli jeszcze wówczas małżeństwem), 21 lutego 1945 r. w pociągu powrotnym do Polski urodziła się druga córka Janina. W 1946 r. w Krasnymborze wyszła za mąż za Józefa Mińczuka, z którym miała już dwie córki. Zamieszkali w odległej o 10 km od Białegostoku Kamionce, Józef Mińczuk dostał pracę w fabryce uchwytów w Białymstoku (Fabryka Przyrządów i Uchwytów „Bison-Bial”). Następnie przenieśli się do Szuszna koło Włodawy, gdzie otrzymali gospodarstwo wielkości 9 ha po wysiedlonych Ukraińcach. Mąż otrzymał posadę zaopatrzeniowca w Gminnej Spółdzielni, Jadwiga Mińczuk zajmowała się gospodarstwem. 7 października 1947 r. urodził się syn Janusz/Jan. W 1950 i 1951 r. ich gospodarstwo zostało spalone, Mińczukowie podejrzewali o podpalenie miejscową Ukrainkę – miała to być zemsta za wysiedlenie jej rodaków za Bug. W 1953 r. zdecydowali się opuścić Suszno i zamieszkali w Kamiennej Nowej, gdzie Józef Mińczuk otrzymał posadę na kolei. Zamieszkali u siostry Bronisławy Sobolewskiej – wdowy po Wacławie Sobolewskim (ps. „Sęk”, „Skała” – zamordowany w lipcu 1945 r. przez NKWD, jedna z ofiar Obławy Augustowskiej). W 1965 r. przeprowadzili się do Dąbrowy Białostockiej. Mąż był kasjerem na kolei, a Jadwiga Mińczuk pracowała w Spółdzielni Transportu Wiejskiego oraz w Zakładzie Budowlano-Remontowym. W listopadzie 1982 r. przeszła na emeryturę i zamieszkała w Protasach, gdzie opiekowała się wnukami. W 1985 r. wróciła do Dąbrowy Białostockiej, gdzie otrzymała jeszcze posadę w Zakładzie Remontowo-Budowlanym. W 2000 r. zmarł jej mąż Józef. 14 października 2022 r. z okazji setnych urodzin Jadwigę Mińczuk odwiedzili przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Białostockiej.
more...
less
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1922 r. w Zabłudowie. Przedstawienie rodziców: Eweliny/Ewy i Józefa.
[00:01:05] Boh. mieszkała w Augustowie i tam chodziła do szkoły. Matka zajmowała się szóstką dzieci, a ojciec był woźnym w sądzie. Matka zmarła, gdy boh. miał 10 lat, ojciec drugi raz się ożenił. We wrześniu 1939 do miasta weszli sowieci. Boh. pracowała w kuchni Wojskowego Domu Wypoczynkowego [w 1939 Oficerski Yacht Club] do zajęcia miasta przez Niemców w 1941 r.
[00:02:52] Boh. została wywieziona na roboty do Niemiec, pracowała z dwójką innych robotników przymusowych w gospodarstwie rolnym w Kreuzingen [obecnie Bolschakowo], Niemcy wycofując się zabrali ją do Królewca i tu doczekała do wyzwolenia – sytuacja w mieście po wejściu Rosjan. Boh. miała dwoje dzieci, jej mąż pochodził z Kobrynia na Polesiu i nie mógł wrócić do domu – sytuacja ludności cywilnej za linią frontu, okoliczności urodzenia córki. Rodzina znalazła się w Siedlcach, stąd pojechano do Kamionki koło Zabłudowa, skąd pochodził ojciec boh. Mąż dostał pracę w Białymstoku. [+]
[00:06:35] W 1947 r. mąż odnalazł rodzinę, przed wojną Mińczukowie mieli duży majątek. Brat męża był wojskowym i załatwił dwa gospodarstwa po Ukraińcach w Susznie koło Włodawy. W 1950 r. gospodarstwo spłonęło, o podpalenie podejrzewano kuzynkę poprzednich właścicieli, ale męża skazano na rok w zawieszeniu. Po roku był drugi pożar i boh. oskarżono o podpalenie. W czasie przesłuchania milicjant straszył ją bronią – stan zdrowia boh., zaniki pamięci po przeżytej traumie. Za radą lekarza wyjechano z Suszna [+]. Boh. odnalazła siostry, które mieszkały w Kamiennej Nowej na stacji kolejowej, mąż pracował na kolei. W 1965 r. przeprowadzono się do Dąbrowy, tu boh. podjęła pracę w WSTW, potem pracowała w Zakładzie Remontowo-Budowlanym. W 1982 r. pojechała pomagać wnuczce mieszkającej w Protasach, potem wróciła do Dąbrowy i dyrektor Horczak przyjął ją do pracy.
[00:12:05] Boh. chodziła do szkoły w Augustowie – recytacja wiersza „Przysięga Kościuszki” i „Powrót taty”. Wspomnienie nauczycieli: pani Ołdakównej, pana Jonkajtysa [Hieronim Jonkajtys]. Do Niemiec wywieziono ją razem ze szkolną koleżanką Kondracką. Boh. uczyła się szycia u pani Ostrowskiej.
[00:18:26] Rodzina mieszkała w budynku sądu przy ul. 3 Maja, naprzeciwko była cukiernia „U Turka”, w czasie okupacji było tam więzienie. Żyd miał zakład fotograficzny. Nastroje antyżydowskie. W soboty boh. wykonywała u żydowskich sąsiadów drobne prace i dostawała za to cukierka albo chałkę. Wspólne zabawy z żydowskimi dzieciakami. Polacy dokuczali Żydom, boh. też to robiła – wrzucanie garnków z popiołem do bożnicy.
[00:23:18] Naprzeciwko była cukiernia „U Turka”, po wojnie było tam więzienie. Jan Szostak wsadził do więzienia ojca boh. za współpracę z Niemcami. Gdy boh. wróciła z Niemiec, ojciec już siedział w Białymstoku – okoliczności, w jakich się o tym dowiedziała. Po wyjściu z więzienia ojciec odwiedził córkę, która mieszkała w Białymstoku w pożydowskim domu przy ul. Łąkowej – warunki w budynku. Wcześniej, gdy mieszkano w Kamionce, mąż chodził pieszo do pracy w Białymstoku. [+]
[00:26:20] Dywagacje na temat współczesnej polityki. Po przyjeździe do Kamiennej mąż pracował i utrzymywał żonę i troje dzieci. Rozładowywanie szuflami wagonów z węglem.
[00:28:28] Po ukończeniu szkoły, do wybuchu wojny, boh. uczyła się krawiectwa. W 1940 r. została wywieziona na roboty – warunki życia robotników, zakaz spotykania się. Robotnikom dawano pięć posiłków, gdy boh. wróciła i pracowała w gospodarstwie jadała tylko dwa razy dziennie. Gospodarz jadąc do Insterburga [obecnie Czerniachowsk] na doroczne targi zostawił gospodarstwo pod opieką boh. Robotnicy zrobili potańcówkę, choć powinni w tym czasie przebierać kartofle. Gospodarz po powrocie uderzył boh. w twarz. Obecne życie boh. Gospodarz Welk był Mazurem i mówił po polsku. [+]
[00:35:00] Boh. została wywieziona razem z dwiema siostrami. Najstarsza siostra Bronisława trafiła do Królewca i pracowała w restauracji. Boh. i młodsza siostra trafiły do gospodarstwa rolnego. Bronisława miała atak ślepej kiszki i po operacji dostała urlop, przyjechała do Augustowa i poszła do partyzantki. Ojca za to aresztowano. Mężem Bronisławy był Wacław Sobolewski z Topiłówki. Boh. go nie znała.
[00:37:52] Macocha Anna pochodziła z rodziny Zyzałów, jej brat zginął w czasie wojny. Kontakty rodzinne. Siostra Krystyna mieszka we Wrocławiu.
[00:39:42] Boh. dostała wezwanie do wyjazdu na roboty, gdyby się nie stawiła, to przyszliby po nią. Zdanie sąsiadów na temat macochy, gdy z domu zabrano trzy pasierbice: boh. i jej siostry Bronisławę i Władysławę. Opinia na temat macochy.
[00:41:20] Boh. poznała męża Józefa Mińczuka w Niemczech, był od niej starszy o sześć lat. Mąż pracował w sąsiednim gospodarstwie, dwie córki urodziły się w Niemczech. We wrześniu 1939 mąż był wojsku, w Małkini trafił do niewoli, a po dwóch latach w obozie na roboty. Gdy zbliżał się front, Niemcy wyjeżdżali nad morze, do Królewca – kolumna uciekinierów z dobytkiem, krowami. Przed Królewcem się rozdzielono, a rano wkroczyli Rosjanie. Przed gwałtem boh. obroniło to, że była w ciąży. Gwałty i kradzieże – odbieranie walizek. Mężczyźni zostali zabrani i zamknięci w piwnicy. Boh. odnalazła męża, gdy wsadzano ludzi do wagonów towarowych jadących do Polski, transport dojechał do Siedlec. [+]
[00:46:17] Z Siedlec rodzina pojechała do Zabłudowa, niedaleko mieszkała rodzina ze strony ojca. W 1947 r. mąż odnalazł brata i matkę, która wyjeżdżając do Polski zostawiła majątek (na Polesiu). Brat znalazł gospodarstwa po Ukraińcach w Susznie. We wsi zostało trochę Ukraińców, w zajętym gospodarstwie były dwie kobiety. Opuszczone gospodarstwa zajmowali Polacy. Wspomnienie dwóch pożarów.
[00:49:25] Boh. spotkała się z siostrą Bronisławą w 1950 r., w 1953 przeprowadzono się do Kamiennej, gdzie mieszkała. Siostra niewiele mówiła o pobycie w partyzantce i mężu. Podobno siostra chciała zastrzelić żołnierzy, którzy przyszli aresztować męża. Siostra brała ślub potajemnie, jako dziecko dobrze się uczyła i ładnie śpiewała. Siostra mieszkała w Kamiennej w budynku kolejowym, żyła z Kazimierzem Toczko i razem prowadzili magazyn węgla. Ich dziecko zmarło po narodzeniu. Boh. przeprowadziła się do Dąbrowy, gdzie mąż pracował jako kasjer na kolei. Boh. nie poznała Tadeusza Sobolewskiego, brata Wacława.
[00:56:25] Boh. mieszkając w „koszarce” zajmowała się pędzeniem bimbru, milicja zarzuciła jej handel wódką, na co pokazała im gąsior i przyznała, że robi wino – w czasie rewizji nie znaleziono schowanego alkoholu.
[00:59:40] W 1965 r. boh. zamieszkała w Dąbrowie i poszła do pracy – relacje z mężem, gdy wygonił ją z domu przez ponad cztery lata mieszkała w biurze. Pomoc dobrych ludzi. Córka Krystyna urodziła się w Insterburgu w 1943 r. Druga córka też się urodziła w Niemczech, ale ksiądz nie potrafił zapisać nazwy miejscowości i wpisał Zabłudów. Syn Janusz urodził się w Susznie w październiku 1947, ale mąż go nie zapisał. Pracował wtedy w Gminnej Spółdzielni i koledzy podśmiewali się z niego, że nie zgłosił syna, więc zrobił to w grudniu – dzień chrztu w styczniu jako data urodzenia.
[01:03:54] Boh. pracowała jako sprzątaczka w różnych zakładach, m.in. w WSTW. Do emerytury zaliczono jej pracę w Niemczech. Boh. pomagała wnuczce przy dzieciach, gdy wróciła do Dąbrowy mieszkała w biurze i pracowała do likwidacji zakładu. Gdy mąż zachorował, doglądała go do jego śmierci w 2000 r. Stan zdrowia boh., uroczystość zorganizowana przez gminę z okazji jej 100-lecia.
[01:11:30] W zakładzie powstała Solidarność, ale boh. do niej nie należała. Zainteresowanie współczesną polityką – wiadomości z TVP i Radia Maryja. Boh. mieszka sama, córki mieszkają w Dąbrowie, a syn w Białymstoku. Dyrektor Zakładu Remontowo-Budowlanego przyjął boh. do pracy i pomagał jej. Boh. odeszła z pracy i pojechała pomagać wnuczce.
[01:15:04] Boh. pracowała w Wojskowym Domu Wypoczynkowym w Augustowie, zachowanie sowietów po zajęciu miasta. Niedługo po wkroczeniu Niemców zabrano ją na roboty. Wspomnienie cukierni „U Turka” i żydowskich sklepów. Szkoły w Augustowie. Rozbudowa miasta. Boh. jako dziewczyna topiła się, gdy przewrócił się kajak.
[01:23:12] Boh. była na robotach cztery i pół roku, ślub wzięła w Polsce w 1946 r. Córka Krystyna została ochrzczona w Niemczech, ale sowieci zabrali wszystkie dokumenty. Robotnicy przymusowi nie chodzili do kościoła, Polakom nie wolno było się spotykać. Wspomnienie chrztu córki w niemieckim kościele, matką chrzestną była Kondracka z Augustowa, a ojcem chrzestnym Stefan Szymczak ze Skierniewic.
[01:26:00] Trudne warunki życia po wojnie, kuzynka mieszkająca w Protasach miała spalony dom, ale przyjęła rodzinę boh. Mąż przed Wielkanocą chodził i prosił o chleb. Gdy dostał pracę w Białymstoku, przez pół roku chodził tam pieszo. Potem zakład męża dostał pożydowski dom i tam zamieszkano, wcześniej dom zajmowali żołnierze i w pokojach były tylko prycze. Mieszkano tam dopóki mąż nie odnalazł brata, który służył w wojsku. Otrzymano dwa gospodarstwa po Ukraińcach, razem 9 hektarów ziemi. W jednym gospodarstwie mieszkały jeszcze dwie Ukrainki – sprawa podpaleń. Mąż pracował w GS jako zaopatrzeniowiec. Po latach był w Kobryniu, gdzie zostawiono rodzinny majątek, ale gospodarstwo zostało zniszczone. Boh. nie wie, co się stało z Żydem Szmutem, właścicielem domu w Białymstoku. Szmut miał sklep elektryczny i boh. sprzedawała pozostawione rzeczy. Mąż pił, a boh. zajmowała się gospodarstwem i dziećmi, gdy razem zamieszkała teściowa boh. musiała się przenieść do komory.
[01:33:50] Boh. znała Wacława, syna siostry Bronisławy. Siostra mieszkała u Toczki i razem z nim prowadziła magazyn z węglem i nawozami. Bronisława nie wiedziała, kto zabił jej męża. Ludzie zabrani w czasie Obławy nie wrócili do domów. Świadek zabójstwa Wacława krył dach i widział całe zdarzenie. Boh. była na pogrzebie Wacława i dostała książkę na ten temat.
more...
less