Dul Jacek cz. 2
Jacek Dul (ur. 1950, Annopol) - jego urodzony w 1914 roku w Jakubowicach ojciec Stefan od najmłodszych lat zajmował się handlem, podobnie jak jego rodzice. Matka Bogumiła Gierczak urodziła się w 1916 roku w Świeciechowie. Od 1943 do 1960 roku rodzina mieszkała w pożydowskim domu, przyznanym im jeszcze przez administrację niemiecką. Dzierżawili dom od magistratu. W 1957 roku Jacek rozpoczął naukę w siedmioklasowej Szkole Podstawowej w Annopolu, ukończył ją w 1964 roku. W czasie nauki w szkole należał do ZHP. Następnie rozpoczął naukę w Technikum Ekonomicznym w Annopolu. Formalnie został zapisany do Związku Młodzieży Socjalistycznej
nie udzielał się w nim. Po maturze w 1969 roku rozpoczął studia na kierunku ekonomika rolnictwa na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ukończone w 1973 roku. Podjął pracę w Powiatowej Komisji Planowania Urzędu Powiatowego w Kraśniku. W 1974 roku odbył roczną zasadniczą służbę wojskową w Szkole Oficerów Rezerwy w Koszalinie, w Wyższej Szkole Wojsk Ochrony Przeciwlotniczej. Po likwidacji powiatów w 1975 roku pracował w Urzędzie Miejskim w Kraśniku Fabrycznym, gdzie wkrótce objął funkcję Przewodniczącego Miejskiej Rady Planowania. Aby awansować, zapisał się do PZPR. Pracował na tym stanowisku do końca 1979 roku. Na początku 1980 roku został z nadania partii naczelnikiem gminy Annopol. Po dwóch latach powrócił na poprzednie stanowisko w Kraśniku. W 1983 roku porzucił pracę w administracji państwowej, przestał płacić składki partyjne i zajął się sadownictwem. Przez kolejnych 17 lat, do roku 2000 był rolnikiem. Przez część tego okresu pracował również w firmie budowlanej „Edward Mirowski”, był m.in. kierownikiem organizacyjnym budowy Urzędu Gminy, obecnego Urzędu Miejskiego w Annopolu. Od lat 70. mieszkał wraz z żoną i dziećmi w Kraśniku, dojeżdżał do pracy do Annopola. W 1998 roku, po reformie administracyjnej i przywróceniu powiatów zaangażował się w działalność AWS. Bez powodzenia kandydował na urząd Burmistrza Annopola. Został wybrany radnym Rady Powiatu Kraśnickiego. Przed kolejnymi wyborami samorządowymi założył Stowarzyszenie Samorządna Gmina i jako niezależny kandydat ponownie kandydował na urząd Burmistrza Annopola. Stowarzyszenie zrealizowało projekt budowy pomnika Józefa Piłsudskiego na annopolskim Rynku. Następnie powrócił do pracy w Urzędzie Miejskim w Kraśniku, gdzie był kierownikiem Wydziału Inwestycji Planowania Przestrzennego. W 2016 roku przeszedł na emeryturę. W 1972 roku ożenił się z pochodzącą ze Świeciechowa, urodzoną w 1951 roku Mirosławą Gierczak. W 2022 roku świętowali Złote Gody – 50-lecie pożycia małżeńskiego. W styczniu 1974 roku urodził im się syn Jarosław. Jest sędzią Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie, pełni funkcję Zastępcy Przewodniczącego IV Wydziału Karnego. Córka Dorota mieszka w Wielkiej Brytanii. Państwo Dulowie mają dwoje wnuków. Mieszkają w Annopolu.
more...
less
[00:00:07] Ojciec zajmował się wypalaniem wapna – domiary dla prywatnej inicjatywy. By móc prowadzić działalność zapisał się do spółdzielni w Świeciechowie – jej lokalizacja. Potem wszedł w spółkę z Mieczysławem Michotą, który należał do partii. Ojciec należał do zrzeszenia producentów wapna i pojechał na szkolenie do Zakopanego – opinia na temat jego wapiennika, usłyszana od kolegów po fachu. Ojciec stosował technologię z dawnych czasów, ponieważ wypalał wapno drewnem. W tym czasie wapienniki były na węgiel i gaz. Handlarze wapnem uważali, że wypalane drewnem jest najlepsze. Wygląd i działanie wapiennika. Boh. pomagał ojcu w pracy, a także przywoził drewno. Praca przy wypale była ciężka i ojciec z trudnością znajdował ludzi do pomocy. [+]
[00:08:48] Ojciec do emerytury zajmował się wapiennikiem, a także uprawiał 4 hektary pola. Miał emeryturę rzemieślniczo-rolniczą i dodatek kombatancki. Pod koniec lat 60. ojciec chciał się zapisać do ZBOWiD, by ułatwić boh. dostanie się na studia ekonomiczne w Lublinie. Ojciec przedstawił dokumenty z wojska, ale nie został przyjęty. Boh. dostał się na studia bez dodatkowych punktów. Ojca przyjęto do ZBOWiDu w latach 70. Miał medale i odznaczenia, także sowieckie, z czasów II wojny. Cenił tylko Krzyż Walecznych otrzymany po walkach pod Budziszynem.
[00:14:18] Wielu mieszkańców Świeciechowa przyjęto do ZBOWiDu za utrwalanie władzy ludowej. Ze Świeciechowa pochodziło wielu partyzantów Gwardii Ludowej, w tym wuj żony Bronisław Trębacz. Z kombatantami z GL liczono się w czasach PRLu. Działalność Gromadzkich Rad Narodowych. Były partyzant GL, Edward Król ze Świeciechowa, trafił do władz powiatu. Po studiach boh. podjął pracę w Urzędzie Powiatowym w Kraśniku i dostał mieszkanie po Królu. Pierwszym po wojnie starostą był Jan Pytel. Kariery świeciechowskich kombatantów, wiele osób pracowało w Urzędzie Bezpieczeństwa. Pracę w UB proponowano teściowi boh., ale nie skorzystał z oferty.
[00:19:45] Edward Gronczewski ps. „Przepiórka” zwerbował w Świeciechowie wielu członków swojego oddziału. Jego syn ożenił się z Danutą Madej, szkolną koleżanką boh. Powojenne losy Gronczewskiego, którego po wojnie aresztowano. „Lepsi” i „gorsi” kombatanci – w latach 60. ojciec, który walczył w 1939 i 1945 r., nie został przyjęty do ZBOWiDu. Członkowie organizacji mieli dodatek do emerytury.
[00:23:05] Ojciec należał do cechu producentów wapna. Jako emeryt zajmował się rolnictwem, zmarł w 1995 r.
[00:24:38] Początkowo boh. chodził do szkoły, która mieściła się w drewnianym domu przy ul. Lubelskiej 9, zakupionym w 1960 r. przez ojca. Gdy był w 3 klasie, szkołę przeniesiono do dawnej siedziby gminy, a potem do murowanego budynku – obecnie na tym miejscu stoi nowa szkoła. Zimą w klasach nie zdejmowano palt, gdy były duże mrozy nie chodzono do szkoły. Na lekcje przyjeżdżano na łyżwach i nawet ich nie zdejmowano.
[00:27:05] Gdy zmarł Stalin, boh. miał trzy lata i pamięta panującą atmosferę.
[00:28:05] Boh. ukończył szkołę siedmioklasową. Chodził do klasy „b” z Bogusławem [Zgardzińskim], ojcem prowadzącego nagranie. W klasie byli także uczniowie, którzy nie zdali i powtarzali rok. Do klasy „a” chodziły dzieci annopolskiej inteligencji i ludzi na stanowiskach. Dzieciaki grały w piłkę na rynku, zimą zjeżdżano z górki „na wałku” na sankach oraz saniami w dół ulicy Lubelskiej. Po zamarzniętej sadzawce jeżdżono na łyżwach, a gdy rozmarzała, to na krach. Wspomnienie kolegów: Edka Rzepeckiego i Daniela [Flisińskiego] – wspólne zabawy.
[00:33:47] Dzieciaki bawiły się nad Wisłą – pierwsze kąpiele w marcu. Boh. ukrywał przed matką kąpiele w rzece, bo dostawał za nie lanie. Wiele osób utonęło w Wiśle – boh. był nad rzeką, gdy utopił się osiemnastoletni Zbyszek Mirowski. Młodsi kąpali się w bajorze przy brzegu, a starsi chcieli przepłynąć Wisłę. Mirowski stał na brzegu w miejscu przykosy, która się zarwała i chłopak utonął. Zwłoki znaleziono w Basonii po trzech dniach. Jednej niedzieli utonęło kilka osób. Dzieciaki łowiły ryby i nie uważano, że to kłusownictwo – wędki-samoróbki. Boh. nauczył się pływać jako sześciolatek. Z drewnianego mostu obserwował pływających chłopców, a potem do nich dołączył. Odważniejsi chłopcy skakali do wody z mostu, boh. skakał z filarów. [+]
[00:41:36] W 1964 r. boh. skończył szkołę podstawową i dostał się do Technikum Ekonomicznego w Annopolu. Dyrektorem szkoły był Stanisław Startek, polskiego uczyła jego żona Ewa Startek, która była wychowawczynią boh. – młoda kadra pedagogiczna. Wyższy poziom nauczania sprawił, że więcej osób dostało się na studia. Sytuacja w szkolnictwie wyższym w 1969, niedługo po wydarzeniach marcowych. Jednym ze skutków Marca ’68 była konieczność odbycia praktyk robotniczych w wakacje przed studiami. Boh. pracował przy budowie fabryki tkanin wełnianych w Białej Podlaskiej – bumelanctwo i bylejakość. Postawa boh. i grupy kolegów.
[00:46:33] W szkole średniej zapisywano uczniów do ZMS, ale organizacja nie działała zbyt prężnie. W technikum nie było harcerstwa, a w tym działającym w szkole podstawowej boh. nie udzielał się – indoktrynacja dzieci i młodzieży.
[00:48:38] W 1969 r. boh. dostał się na ekonomikę rolnictwa na UMCS. Koleżanki Marysia Jakubczak z Anielina i Ala Ćwikła zrobiły kariery naukowe. Trzech kolegów z klasy w technikum poszło do seminarium duchownego, księdzem został Jan Zgardziński, który po jakimś czasie odszedł ze stanu duchownego i pracował w Urzędzie Miasta w Tomaszowie Lubelskim. Wiesław Rauch poszedł do seminarium przy KUL, by nie iść do wojska, gdy odszedł z seminarium odrabiał wojsko w kopalni.
[00:53:04] W czasie studiów boh. nie wstąpił do żadnej organizacji. Mieszkał w akademiku – warunki bytowe. Poluzowanie dyscypliny w czasach Gierka, sytuacja na uczelniach w latach 70., pojawienie się docentów „ustępowych” – informacje o wydarzeniach Grudnia 1970. Słabe rozeznanie studentów ze wsi, którzy mieszkali w akademikach, w sytuacji politycznej w kraju. Zmiana na stanowisku rektora – prof. Seidlera zastąpił prof. Skrzydło.
[00:59:40] Boh. napisał pracę magisterską o mechanizacji w Kółkach Rolniczych. Studentów przygotowywano do pracy w Państwowych Gospodarstwach Rolnych – działalność uczelnianych pełnomocników ds. zatrudnienia. Absolwentów kierowano do PGR-ów i POM-ów (Państwowe Ośrodki Maszynowe) na Lubelszczyźnie i w przemyskim. W 1973 r. boh. podjął pracę w Urzędzie Powiatowym w Kraśniku.
[01:02:00] Nauka w technikum trwała pięć lat, poziom nauki spowodował, że boh. nie miał trudności na studiach. Ekonomiki uczył dyrektor Stanisław Startek, polskiego jego żona. Startkowie przyjechali do Annopola z Kraśnika, gdzie pan Startek był dyrektorem liceum.
[01:04:10] Ksiądz Kieszek w czasie okupacji przechowywał sztandar [1 Pułku Szwoleżerów] w Zakrzówku, do parafii w Annopolu przyszedł po wojnie.
[01:05:52] Matematyki w technikum uczył pan Kozak, który dobrze przygotował uczniów do matury. Pan Błazik uczył księgowości, Borowski niemieckiego. Danuta Wilczopolska uczyła stenografii. Sporo osób z klasy boh. poszło na studia. [Dygresja prowadzącego – z licznej klasy w podstawówce nikt nie studiował]. W szkole panowała dyscyplina. Uczniom, którzy czegoś nie wiedzieli, dyrektor Startek kazał przychodzić do szkoły o świcie i wtedy drugi raz ich odpytywał.
[01:08:53] W parafii pomagały siostry zakonne, boh. zapamiętał siostrę Klarę, która nosiła okulary. Siostry dbały o porządek w kościele. Boh. znajduje się na zdjęciach z konsekracji nowego kościoła w latach 60.
[01:11:25] W Urzędzie Powiatowym w Kraśniku boh. pracował w Powiatowej Komisji Planowania – zatrudnienie bez zgody pełnomocnika ds. zatrudnienia, mieszkanie służbowe. W 1974 r. został powołany do wojska, przez pół roku był w Szkole Oficerów Rezerwy Wyższej Szkoły Wojsk Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Potem na pół roku trafił do jednostki w Jeleniej Górze – specyfika służby, niesprawny sprzęt. Pod koniec służby był w Żaganiu i tam odbyła się promocja oficerska. Boh. wyszedł z wojska jako podporucznik – sny o służbie wojskowej. Boh. poszedł do wojska na początku stycznia, a jego syn Jarek urodził się trzy tygodnie później.
[01:17:25] Boh. poznał w szkole przyszłą żonę Mirosławę Gierczak, która pochodziła ze Świeciechowa. Wspomnienie zabaw organizowanych w remizach przez Straż Pożarną. Boh. wziął ślub w 1972 r., gdy jeszcze był na studiach. Boh. musiał jechać do wojska tuż przed narodzinami syna – podróż zapchanym pociągiem z Lublina do Koszalina.
[01:22:20] Teściowie: Janina i Stanisław Gierczakowie, byli rolnikami. W czasie okupacji złapano ludzi, którzy nielegalnie mielili zboże, niektórych rozstrzelano, innych wysłano do obozu na Majdanku. Teść zdołał uciec, widział go Ukrainiec, który do niego nie strzelił. Teść był w junakach, przebywał w obozie na Budzyniu w Kraśniku, uciekł stamtąd i go nie szukano.
[01:24:32] Żona skończyła podstawówkę w Świeciechowie i Technikum Ekonomiczne w Nałęczowie. Nie dostała się na zootechnikę w Lublinie. Boh. wrócił z wojska do pracy w urzędzie – likwidacja powiatów w 1975. Żona pracowała w Ośrodku Transportu Leśnego i spółdzielni odzieżowej.
[01:26:40] Po zlikwidowaniu Urzędu Powiatowego boh. pracował w Urzędzie Miejskim w Kraśniku Fabrycznym – decyzja o połączeniu Kraśnika Fabrycznego i Kraśnika w jedno miasto. Boh. pracował w Urzędzie Miasta jako przewodniczący Miejskiej Komisji Planowania. Warunkiem objęcia kierowniczego stanowiska była przynależność do partii, boh. namówił kolega z Annopola Adam Nawolski. W 1980 r. boh. został Naczelnikiem Gminy Annopol. Decyzje o kształcie gmin zapadały na szczeblu wojewódzkim. W 1980 sekretarz Komitetu Gminnego Czesław Sendrowicz ściągnął boh. do Annopola.
[01:33:18] Wybory w PRL-u – wspomnienie zasiadania w komisji wyborczej. Plany i budżety gminy dostawały z województwa – specyfika pracy. Nadzór nad Spółdzielniami Kółek Rolniczych. Sytuacja po powstaniu Solidarności. Atmosfera przed wprowadzeniem stanu wojennego. Jesienią 1980 niektórzy naczelnicy gmin z województwa tarnobrzeskiego dostali krótką broń – jeden z kolegów zapytał, gdzie boh. schował pistolet. Boh. utrzymywał kontakty z Solidarnością w annopolskim Metalchemie. W październiku złożył wymówienie z pracy – zdziwienie wojewody. Następcą boh. został Jarzyna – powrót boh. do pracy w Komisji Planowania w Kraśniku.
[01:42:55] Wiadomość o wprowadzeniu stanu wojennego – droga maluchem z Kraśnika do Annopola. Boh. spotkał się w Urzędzie Gminy z komisarzem wojskowym, z którym pracował aż do swojego odejścia ze stanowiska naczelnika w styczniu 1982. Boh. razem z komisarzem odwiedził proboszczów okolicznych parafii – zalecenie nie podburzania parafian. Ksiądz Bezpalko wspomina do dziś 13 grudnia 1981. Pracownicy Metalchemu strajkowali, ale nie wezwano wojska. Boh. już kończył urzędowanie, nie zapraszano go na egzekutywy i nie wiedział o sytuacji w mieście.
[01:49:20] W 1982 r. boh. wrócił na stanowisko przewodniczącego Miejskiej Komisji Planowania w UM w Kraśniku. Naczelnikiem miasta był kolega Zygmunt Kusiak. W 1975 r. boh. założył sad, w 1983 odszedł z pracy w administracji. Nie chciał się angażować w działalność partyjną, choć jego koledzy, np. Andrzej Gurba, byli sekretarzami partii. Profity z sadownictwa.
[01:53:50] Boh. pomagał teściom prowadzić gospodarstwo rolne. Szwagier inż. Edward Mirowski przejął w 1991 r. budowę siedziby gminy i boh. pomagał mu w sprawach organizacyjnych zajmując się księgowością, wypłatami, zaopatrzeniem. Boh. mieszkał w Kraśniku i dojeżdżał do pracy. Wraz z odejściem z pracy przestał być członkiem partii.
[01:57:08] Sytuacja do 1989 r. Pod koniec lat 90. boh. zaczął działać w samorządzie, należał do AWS i został wybrany do pierwszej Rady Powiatu. Od 2016 r. jest emerytem. W 1998 startował w wyborach na burmistrza – starcie z urzędującym burmistrzem Sendrowiczem. W 2002 r. był kandydatem na burmistrza z ramienia Samorządnej Gminy Annopol. Inicjatywa budowy pomnika Józefa Piłsudskiego. W 2000 r. boh. wrócił do pracy w Urzędzie Miejskim w Kraśniku jako kierownik Wydziału Inwestycji i Planowania Przestrzennego.
more...
less