Michalina Pancerz z d. Wesołowicz (ur. 1928, Miłkowa) pochodzi z rodziny chłopskiej. Jej ojciec wyjechał do pracy we Francji i już nie wrócił, więc była wychowywana przez matkę. Wojnę i okupację niemiecką spędziła w rodzinnej wsi. Ukończyła sześć klas w szkole w Miłkowej. Po ślubie razem z rodziną prowadziła gospodarstwo rolne.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1928 r. w Miłkowej.
[00:00:36] Przedstawienie rodziców: Marii i Józefa. Boh. miała półtora roku, gdy ojciec wyjechał do Francji i więcej nie wrócił. Matka wyszła za mąż za Wesołowicza i boh. nosiła nazwisko ojczyma.
[00:02:20] Babcia Zofia Fałowska była sparaliżowana i przez wiele lat leżała w łóżku. Dziadek Andrzej Fałowski był kowalem. Ojciec wyjechał do Francji, by zarobić na budowę domu. Po jakimś czasie poprosił matkę o przysłanie pieniędzy na powrót do Miłkowej, gdy matka odmówiła przestał pisać. Sary dom się spalił i matka zamieszkała z córką w spichlerzu. Stamtąd boh. chodziła do szkoły, a jej kolegą był żydowski chłopiec – bułka za odpisanie zadań. [+]
[00:06:10] Rodzina miała 3 hektary pola. Krycie dachów we wsi. Gdy spalił się dom, boh. miała trzy i pół roku – wspomnienie pożaru. [+]
[00:09:20] W spichlerzu trzymano worki ze zbożem. Boh. miała starszą siostrę, gdy matka wyszła za wdowca miała jeszcze dwoje dzieci. Bronek Pancerz (przyszły mąż) walczył w czasie II wojny.
[00:11:11] Boh. nie miała w dzieciństwie czasu na zabawę, jako dziecko sadziła ziemniaki. W gospodarstwie nie było konia i w polu pracowano krowami. Wysokość kontyngentu za okupacji wyznaczał sołtys. Używanie ręcznych żaren, młócenie w kieracie. [+]
[00:14:08] Sytuacja materialna rodziny. Głód w domu. Boh. pomagała żydowskiemu koledze w lekcjach, a on za to dawał jej bułki. Czasem matka zabijała kurę, która niedomagała, zdrowych ptaków nie zabijano. Jajka odnoszono do sklepu i je odsprzedawano, a sklepowa wywoziła je w skrzynkach do Korzennej, gdzie był skup – zapakowanie do transportu. Na rynku w mieście za jajka płacono więcej i czasem tam noszono towar, także króliki i koguty.
[00:18:18] Sąsiad naprawiał rowery, boh. dostała od niego stary rower i nauczyła się jeździć. Potem matka kupiła jej rower „Grom” – przewozy towarów do i z miasta. Jeszcze jedna dziewczyna jeździła rowerem, ale po ślubie wyjechała na zachód. Droga do Nowego Sącza była wyłożona tłuczniem – jej naprawy. Boh. handlowała na rynku w Sączu, gdy towar się nie sprzedawał opuszczała cenę, by nie wracać z nim do domu.
[00:23:13] Położenie sklepu w Miłkowej. Babcia opowiadała, że wcześniej we wsi była karczma, do której kobiety chodziły po mężów. Chodzono do kościoła w Siedlcach, wspomnienie księdza Łoniowskiego. Na odpusty chodzono do Siennej i Nowego Sącza.
[00:26:55] Opis budynku szkoły, w którym była jedna nauczycielka, Jadwiga Pruska, potem po mężu Tabaszewska, i jedna sala lekcyjna – system nauczania. W drugiej klasie było czternastu uczniów, w tym pięciu chłopców. Mąż nauczycielki miał dziecko ze służącą. Ksiądz bił dzieci na lekcjach religii, nauczycielka także biła, gdy ktoś czegoś nie umiał. Boh. nie bito, bo była dobrą uczennicą. Matka, pomimo próśb nauczycielki, zabrała boh. ze szkoły po ukończeniu przez nią szóstej klasy, ponieważ nie miał kto pracować w gospodarstwie. Boh. rozwiązała sąsiadowi zadanie na poziomie siódmej klasy za pomoc w roztrząsaniu gnoju. [+]
[00:32:35] Szkolne podręczniki, wcześniej uczniowie pisali na tabliczkach, ale boh. miała zeszyty. [Boh. recytuje wiersz o śmierci Marszałka Piłsudskiego] Wiersz ten mówiła w czasie uroczystości w Siedlcach.
[00:35:08] Matka wypisała boh. ze szkoły, ponieważ nie miał kto pracować w gospodarstwie, gdy ojciec został we Francji.
[00:36:35] Boh. poszła do komunii w pożyczonych butach i sukience po siostrze. Rodzina mieszkała w Miłkowej na Krzywdzie i stąd było bliżej do kościoła w Siedlcach, ale nauczycielka zarządziła zbiórkę koło szkoły. W czasie drogi buty obtarły boh. i płakała, ale matka nie pozwoliła zdjąć obuwia. Potem przez wiele miesięcy noga się goiła. [+]
[00:39:08] Boh. chodziła boso do szkoły, zimą miała za duże buty po bracie i owijała się w koc, pod którym spała. Odzież dostawano od krewnych. [+]
[00:40:08] W dworze w Siedlcach mieszkała rodzina Rapaczy, która zajmowała się hodowlą koni. Rapacze miała swoją ławkę w kościele.
[00:41:05] Żydowski kolega miał na imię Icek, a jego dziadek Haskiel, rodzina miała gospodę. Niemcy wywieźli Żydów, a puste domy zajęli ludzie wysiedlani w czasie budowy zapory w Rożnowie. Boh. znała żydowskie obyczaje, szkolni koledzy pomagali Żydom w domach w soboty i za to dostawali zapłatę.
[00:44:07] Do domów przychodzili Cyganie – obawy przed kradzieżą, znikanie kotów. Boh. chciała zapłacić Cyganowi, który przyszedł po jakiś datek, za pomoc w zrzuceniu przywiezionego wapna, ale chłopak nie chciał pracować i jeszcze ją zwyzywał.
[00:47:00] Do wsi przychodzili żebracy. [Słowa piosenki o kmieciu, który wysłał syna do szkoły a koszty nauki i synowskie zabawy zrujnowały gospodarstwo, ojciec zmarł a matka musiała iść na żebry – powrót syna marnotrawnego już po śmierci matki].
[00:51:48] Po wybuchu wojny sołtys prosił mieszkańców, by zostali w domach. Do domu przyszedł głodny Niemiec, który zdezerterował. Boh. dała mu jeść, ale najpierw sama musiała spróbować, bo żołnierz bał się trucizny.
[00:54:42] Przyszły mąż był w Batalionach Chłopskich – wspomnienie potyczki z Niemcami.
[00:56:30] Lokalizacja getta w Nowym Sączu. Boh. nie wie, czy ktoś w Miłkowej pomagał Żydom. W ramach kontyngentu oddawano mleko i zboże, władze nie przejmowały się tym czy rodzina będzie miała co jeść.
[00:58:54] Ukrywano się przed wywózkami na roboty do Niemiec, ale łapano ludzi np. w trakcie jarmarków. Boh. nie miała osiemnastu lat, ale była wysoka i sołtys kazał jej zrobić dowód, by nie zabrano jej na roboty.
[01:01:38] Ludzie z miasta przychodzili na wieś po żywność. W okolicy kopano okopy, ale nie zabrano do pracy nikogo z rodziny. Boh. nie pamięta postów przed wojną ani końca wojny. Do szkoły chodziła w czasie okupacji i ukończyła sześć klas.
[01:05:20] Boh. poznała męża na odpuście w Przydonicy. Ślub brano w kościele w Siedlcach. Ciasta upiekła koleżanka matki. Wesele było w domu boh., potem goście z daleka spali na strychu. Mąż zajmował się rolnictwem.
[01:07:55] Boh. nie pamięta wiadomości o śmierci Stalina, zajmowała się dziećmi i nie interesowała jej polityka. W czasie elektryfikacji wsi jeden z robotników został porażony prądem w domu boh. Wcześniej używano lamp naftowych – czasem z braku nafty używano ropy, co przy nieumiejętnym obchodzeniu się mogło doprowadzić do pożaru.
[01:11:20] W czasie okupacji chorowano na tyfus. Rozważania na temat wieku boh. i pamięci.
[01:12:30] Gdy we wsi pojawił się pierwszy telewizor, ludzie poszli oglądać program. Wychodzący mężczyźni wysikali się koło domu i gospodarze już więcej nikogo na telewizję nie zapraszali. Kobiety nie miały czasu na oglądanie telewizji. [+]
[01:14:00] Pierwszy przejazd samochodem – boh. i syn zostali zabrani przez księdza, który jechał autem do Sącza. Telefon był w jednostce wojskowej. W czasie porodu córki boh. poszła tam i poprosiła o wezwanie karetki z Gorlic. Ludzie nie wiedzieli, czym się zajmują żołnierze. Gdy nie było lodówek żywność konserwowano solą. Przed gotowaniem mięso moczono, by nie było przesolone.
[01:17:50] Pielgrzymki papieskie do Polski – boh. była na mszy papieskiej w Kielcach, w Nowym Targu, Starym Sączu. Była też w Rzymie. Zabezpieczenie placu podczas spotkania z wiernymi w Kielcach – wnuczka próbowała przejść przez ogrodzenie, ale boh. zdążyła ją złapać za nogi – reakcja przejeżdżającego papieża [+]. Boh. była na pieszej pielgrzymce w Tuchowie.
[01:21:22] Boh. usłyszała w kościele o wprowadzeniu stanu wojennego. Źródełko z cudowną wodą i kapliczka na Piekiełku. Kamieniołom w Miłkowej. Na szkolnym boisku grano w siatkówkę.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.