Przybylska Wanda cz. 1
Wanda Przybylska z d. Rusinkiewicz (ur. 1935, Zabłotów) została w kwietniu 1940 roku wywieziona do Kazachstanu wraz z matką i starszym bratem. Jej ojciec Stefan Rusinkiewicz – przedwojenny policjant – zginął w Bykowni w 1940 roku. Po powrocie z zesłania w 1946 roku osiedliła się wraz z rodziną w Gryficach. Ukończyła filologię rosyjską na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Pracowała jako rusycystka w Zespole Szkół Morskich w Kołobrzegu. Obecnie pełni funkcję prezesa Związku Sybiraków w Kołobrzegu.
more...
less
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonej w Zabłotowie nad Prutem. Opis okolicy.
[00:01:00] Ojciec był policjantem, matka prowadziła dom. Boh. miała starszego brata. Rodzina miała dom w Zabłotowie, ale przed wybuchem wojny mieszkano w Wołczkowcach, gdzie był posterunek policji. Po wybuchu wojny niemieckie samoloty leciały bombardować Horodenkę, a matka z dziećmi ukrywała się w kukurydzy.
[00:03:02] Po wkroczeniu Armii Czerwonej ojciec został aresztowany, matka szukała go, ale ślad po nim zaginął. W przeddzień aresztowania grupa wołczkowskich policjantów, w tym komendant Tandera, namawiała ojca do ucieczki, ale ten nie chciał zostawić rodziny. W 2012 r. boh. odnalazła go wśród ofiar pochowanych na cmentarzu w Bykowni. Po aresztowaniu ojca matka wróciła z dziećmi do domu w Zabłotowie.
[00:08:04] 13 kwietnia 1940 r. dom został obstawiony, do mieszkania weszło trzech enkawudzistów. Matce pozwolono spakować rzeczy, powiedziano, że jedzie do męża. Na dworcu w Zabłotowie rodzina wsiadła do wagonu, gdzie już były inne żony policjantów, w tym panie: Baczyńska, Woroniecka, Kostyniuk – jej dziecko zmarło w czasie podróży. Dziadek przyniósł jedzenie na stację, ale nie dopuszczono go do wagonu. Warunki w czasie podróży, zachowanie zesłańców. [+]
[00:13:04] Przyjazd do Semipałatyńska – zesłańcy zostali umieszczenie w „swinbazie” w Zatonie. Warunki pogodowe w Kazachstanie – burze piaskowe, mroźne zimy. Rodzina trafiła do rosyjskiego kołchozu Nowaja Bażenowka, gdzie zamieszkano w domu weterynarza. Nastawienie miejscowej ludności do zesłańców. Rosjankom podobały się rzeczy przywiezione z Polski – wymiana na żywność. Na matkę naciskano, by donosiła na panią Tanderową, żonę komendanta posterunku w Wołczkowcach. Wspomnienie pierwszych świąt na zesłaniu. W domu weterynarza spotykali się Polacy i czytano zabraną przez matkę książkę Rodziewiczówny „Straszny dziadunio”.
[00:20:35] Zimą rodzinę przewieziono do miasta, ale matka wróciła do kołchozu. Stopniowa wyprzedaż rzeczy, matce pozostała obrączka i futro. Boh. zachorowała na odrę, dziecko gospodarzy zaraziło się od niej i zmarło – wyjazd do Semipałatyńska, zamieszkanie w Żana Semej, gdzie matka pracowała w młynie. Matkę przyłapano na próbie kradzieży 15 deko mąki i skazano ją na rok więzienia. Boh. miała koleżankę Rosjankę, jej ojciec milicjant radził matce, by zmieniła miejsce zamieszkania i nie zgłaszała się do więzienia. Matka bała się konsekwencji i poszła na milicję, ale znajomy milicjant ją stamtąd wygonił. [+]
[00:27:05] Rodzina przeprowadziła się do domu Kazacha. Matka podjęła pracę w Kombikormie, gdzie produkowano żywność dla wojska, także konserwy. Za pracę dawano kartki na chleb i niewielkie sumy pieniędzy – kolejki po żywność, pobicie brata i kradzież chleba. Boh. chodziła z bratem do rosyjskiej szkoły, zeszyty robiono z papierowych worków, które matka przynosiła z fabryki. Nauczycielka Anastazja Aleksiejewna pomagała boh., która ukończyła cztery klasy, po powrocie do Polski była dobra z matematyki. Efekt listu do dziadków napisanego po rosyjsku [+]. W czasie sześciu lat zesłania boh. nie miała polskich koleżanek. Dwie sąsiadki Ukrainki zostały wywiezione bez dzieci, boh. uczyła się od nich ukraińskiego.
[00:37:25] W Semipałatyńsku utworzono polską szkołę pod patronatem Związku Patriotów Polskich i brat do niej dojeżdżał, boh. została w szkole rosyjskiej. Sytuacja po ewakuacji Armii Andersa z ZSRR. Matka wspominała zesłańców Czeczenów, którzy woleli zamarznąć niż pracować. Stan zdrowia matki po powrocie do Polski. Opinia na temat działalności ZPP i Wandy Wasilewskiej. Matka nie poszła do więzienia, ale w czasie paszportyzacji wydano jej dokument z rosyjskim obywatelstwem – trudności z wyjazdem w 1946 r. Sytuacja w 1945 r. – skrócenie dnia pracy matki. Choroba brata, który omal nie umarł na tyfus. W czasie rekonwalescencji boh. woziła go na wózku.
[00:44:25] W 1946 r. repatriowano się do Polski – wspomnienie pól tulipanów. Emocje w czasie przejazdu przez granicę. Odnalezienie przez rodzinę – siostra matki była nauczycielką w Łodzi. Ciotka dała matce adres brata, który zamieszkał koło Gryfic (w 1946 r. Zagórze) i tu przyjechano. Pociąg zatrzymał się w Gnieźnie i boh. poszła z kobietami do katedry.
[00:48:30] Boh. ukończyła szkołę podstawową. Po jakimś czasie do Gryfic przyjechała ciotka i babcia, która napominała boh., by słowa Niemiec i Rosjanin pisała małą literą. Warunki życia w Gryficach. W 1953 r. boh. zdała maturę i studiowała filologię rosyjską w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie. Z 45 osób, które zaczynały studia, dyplom obroniło 12. Boh. pracowała jako bibliotekarka w gryfickim liceum, potem uczyła rosyjskiego.
[00:52:10] W 1953 r. na lekcję matematyki przyszła wizytatorka i boh. rozpoznała swoją nauczycielkę polskiego na zesłaniu. Do szpitala w Żana Semej przywożono rannych żołnierzy, których uczniowie odwiedzali – spotkanie z Polakiem, któremu boh. zaśpiewała piosenkę o saperze. [+]
[00:57:00] W 1958 r. boh. wyszła za mąż, córka jest nauczycielką polskiego. Opinia na temat obecnej sytuacji na Ukrainie – potrzeba pomocy.
[koniec samodzielnej relacji – świadek odpowiada na pytania]
[01:00:01] Boh. urodziła się w marcu 1935 r., przedstawienie rodziców Walerii i Stefana. Boh. dwa razy odwiedzała Zabłotów, odnalazła rodzinny dom i spotkała panią Kostyniuk, której dziecko zmarło w czasie drogi do Kazachstanu. Spotkanie z sąsiadami, rodziną Kłypyczów, którzy pamiętali rodziców boh. Przed wojną leczono się u żydowskiego lekarza doktora Eisenberga. Stosunki polsko-ukraińskie i polsko-żydowskie. Po zabiciu Ukraińca ojciec pilnował zwłok, co mogło się przyczynić do jego aresztowania po wkroczeniu sowietów.
[01:06:25] Wygląd czerwonoarmistów w 1939 r. Z powodu zamykania szkół, w których było niewielu uczniów, boh. była przez ciotkę zabierana na lekcje. Żydzi i komuniści witali sowietów.
[01:09:12] Stanowisko peerelowskiej propagandy w sprawie Katynia. Brat był prezesem Związku Sybiraków w Gryficach, wśród jego znajomych byli świadkowie zbrodni katyńskiej. W 1956 r. boh., studentka, usłyszała prawdę o Katyniu i z tą wiadomością pojechała do domu w Gryficach. Fałszowanie życiorysu przez boh. – ojciec nie był policjantem, a chłopem małorolnym, który zginął na wojnie. Matka, wyniszczona pracą na zesłaniu, starała się o rentę, ale nie dostała jej i dzieci ją utrzymywały. Boh. zaproponowano studia w ZSRR, ale rodzina nie zgodziła się na wyjazd – wybór uczelni w Krakowie.
[01:15:20] Matka nie miała nadziei na powrót ojca. Jego nazwiska poszukiwano na publikowanych listach z różnych miejsc straceń na terenie ZSRR. Boh. była na kursie w Moskwie – emocje podczas przejazdu przez stację w Katyniu. Nazwisko ojca, pochowanego w Bykowni, znajduje się na Ukraińskiej Liście Katyńskiej – wyjazd na uroczystość otwarcia cmentarza. Spotkanie na lotnisku z ministrem Milczanowskim, którego ojciec również spoczywa na cmentarzu w Bykowni.
[01:24:15] Boh. obejrzała film „Katyń”, w czasie seansu pod wpływem emocji dostała krwotoku z nosa. Walka o zachowanie Dębów Pamięci rosnących na Skwerze Pionierów w Kołobrzegu.
[01:27:44] Starania o budowę pomnika w Kołobrzegu. Boh. pracowała w liceum i Technikum Rybołówstwa – zainteresowanie uczniów zbrodnią katyńską w drugiej połowie lat 80. Kontakty z Rosjanami, którzy nic nie wiedzieli o Katyniu. Działalność społeczna po 1989 r.
more...
less