Aleksandra Jasińska-Kania (ur. 1932, Moskwa), córka działaczki komunistycznej i społeczniczki Małgorzaty Fornalskiej oraz Bolesława Bieruta. Pochodzi z rodziny zaangażowanej w międzynarodową działalność komunistyczną, nielegalną w międzywojennej Polsce. Oboje rodzice byli wielokrotnie aresztowani i więzieni. Wychowywała ją babcia Marcjanna Fornalska. Aleksandra Jasińska-Kania opowiada historię swojego imienia i nazwiska, losy rodziny matki ukształtowane przez wiejską biedę po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i niezgodę na nią. Opisuje swoje życie w przedwojennej Moskwie, nieliczne momenty spędzone z rodzicami, dwa pobyty w Międzynarodowym Domu Dziecka w Iwanowie. Wspomina wychowanków, dzieci komunistów z całego świata. Opowiada o pobycie z matką i babcią w Białymstoku, z którego musiały pośpiesznie uciekać w dniu inwazji Niemiec na ZSRR 22 czerwca 1941 r. Wspomina powrót do Polski w sierpniu 1944, krótki pobyt w Lublinie, gdzie rozpoczęła naukę w polskiej szkole, przeprowadzkę do odbudowującej się Warszawy i edukację w liceum im. Reytana. Po maturze, za namową ojca, rozpoczęła studia socjologiczne na Uniwersytecie Warszawskim.
more...
less
[00:00:10] Rodzice mieszkali razem przez pięć lat, od 1927 do 1932 r. Ojciec wyjechał z Moskwy, gdy boh. miała trzy miesiące, matka, gdy miała rok. Boh. opiekowała się babcia. W 1941 r. rodzina była razem przez kilka miesięcy w Białymstoku. Potem ojciec chętnie opowiadał o wspólnym życiu z matką, ale nigdy nie mówił o jej śmierci. Matka została aresztowana przez gestapo w 1943 – trauma ojca.
[00:03:50] Podczas studiów w Międzynarodowej Szkole Leninowskiej zgłębiano teorię marksistowską i zasady walki rewolucyjnej. Praktyki odbywano w organizacjach terenowych. Matka, podobnie jak babcia, była dobrą mówczynią i potrafiła porwać słuchaczy. W czasie zebrania partyjnego w fabryce zabrała głos i opowiedziała o prześladowaniach robotników oraz o swoim pobycie w więzieniach na Zamku w Lublinie i na Pawiaku. Przewodniczący zebrania podsumowując zwrócił uwagę na wygląd matki i podkreślił, że po prześladowaniach przez kapitalistów młoda kobieta wygląda jak staruszka – reakcja matki. [+]
[00:08:20] Ojciec nie był dobrym mówcą, nie lubił przemawiać do dużych grup słuchaczy. Boh. pod tym względem wdała się w niego. Ojciec lubił pisać, opisywał swoje podróże, wrażenia. Matka w więzieniach prowadziła kółka samokształceniowe. Nie lubiła pisać referatów i w tym pomagał jej ojciec.
[00:11:20] Rodzice poszli w Moskwie na lodowisko, ojciec chciał się popisać i złamał nogę, matka widząc to zemdlała. Noga dokuczała mu potem przez wiele lat. Boh. zobaczyła ojca po raz pierwszy, gdy ukończyła osiem lat – prośby o huśtanie na nodze.
[00:13:40] Rodzice przyjechali do Moskwy w ostatniej fazie NEP-u (Nowa Polityka Ekonomiczna), gdy po okresie komunizmu wojennego wprowadzono gospodarkę rynkową – zachwyty zachodnich intelektualistów odwiedzających Związek Radziecki. Sytuacja w Polsce i ZSRR. Paszportyzację wprowadzono dopiero w początkach lat 30. Działacze komunistyczni posługiwali się pseudonimami. Przewodniczącym Międzynarodówki Komunistycznej był Bucharin, później rektor Międzynarodowej Szkoły Leninowskiej, jedna z ofiar wielkiej czystki. Pozycja Stalina w tamtym czasie. W 1929 r. rozpoczęła się czystka – samokrytyka i rytuał zbiorowego osądu. Likwidacja Komunistycznej Partii Polski w drugiej połowie lat 30.
[00:20:45] Rodzice studiując mieszkali w domu studenckim, dużo w tamtym czasie podróżowali, np. odbyli rejs po Wołdze. Ojciec przyjaźnił się z wujem Aleksandrem Fornalskim, który studiował w MSL razem z rodzicami. Ojciec i wuj pojechali razem na Kaukaz i zwiedzali Swanecję, podróżując z osiołkem-przewodnikiem. Architektura Swanecji – wieże budowane ze względu na walki rodowe.
[00:25:45] Rodzice jadąc na Krym mieli przesiadkę w Kijowie, w gospodzie nad Dnieprem degustowali miody pitne, a potem mieli trudności z dotarciem na dworzec. Aktywności w czasie pobytu na Krymie, ojciec uważał go za najpiękniejszą część Rosji.
[00:28:30] Kilkunastu Polaków studiujących w Międzynarodowej Szkole Leninowskiej wchodziło w skład grupy słowiańskiej. Podziały wśród polskich komunistów – poglądy rodziców i Romana Zambrowskiego, także studenta MSL. Ojciec był działaczem PPS-Lewicy, po zjednoczeniu należał do KPP, z której na dwa lata wystąpił. Rodzina matki – babcia i rodzeństwo należało do SDKPiL, do którego wstąpiono w czasie pobytu w Rosji. Sympatie Aleksandra (Fornalskiego) dla bolszewizmu. Fornalscy wstąpili do KPP po powrocie do Lublina.
[00:34:35] W czasie czystki jeden z bułgarskich studentów oskarżył Bieruta o skłonności konserwatywne – kilka osób wystąpiło w jego obronie. Matka broniła wszystkich oskarżonych, którzy wywodzili się z PPS-Lewicy. Zambrowskiego oskarżano o sekciarstwo i Bierut stanął w jego obronie. W późniejszej czystce ojca już nie było w Związku Radzieckim, a matka po urodzeniu córki pracowała w Kominternie. Teodora Feder napisała wtedy pracę o Róży Luksemburg, którą Stalin właśnie potępił – obawy Tosi Feder o możliwe konsekwencje. Matka zabrała głos na zebraniu potępiającym Feder i przywołała wspólny pobyt w więzieniu na Zamku w Lublinie – skutki przemowy. [+]
[00:41:20] Skutkiem czystki było to, że rodzice po ukończeniu Międzynarodowej Szkoły Leninowskiej nie dostali zgody na powrót do Polski. Ojca skierowano do sekretariatu bułgarskiego – napięcia wśród bułgarskich komunistów, walki wewnątrzpartyjne – powody ucieczek do ZSRR. [Georgi] Dymitrow był wcześniej szefem sekretariatu krajów bałtyckich. Ojciec musiał jeździć do Bułgarii przez Austrię i Węgry – z powodu nieznajomości węgierskiego zamówił pewnego razu na stacji kolejowej alkohol zamiast obiadu. Stosunek ojca do alkoholu.
[00:46:58] Matka pracowała w Chłopskiej Międzynarodówce, którą później włączono do Międzynarodówki Komunistycznej. Pracując w dziale rolnym pisała opracowania na temat sytuacji robotników rolnych w Polsce. Po wojnie Tosia Feder znalazła jedną z jej broszur, podpisaną nazwiskiem Janina Jasińska, w bibliotece Wydziału Historii Partii.
[00:48:28] Rodzice podejmując pracę w Międzynarodówce dostali pokój w hotelu „Lux” – warunki w hotelu, w którym mieszkali także m.in. Wilhelm Pieck, Josip Broz Tito. Po latach boh. przeczytała o hotelu w książce Cyncypera, przyjaciela z tamtych lat, w której znalazły się także ich zdjęcia z dzieciństwa. Rodzina miała pokój na piątym piętrze, stały tam dwa łóżka, szafa, biurko, w pokoju była umywalka. Gdy boh. się urodziła, babcia na prośbę matki przyjechała do Moskwy, by zajmować się wnuczką. Ojciec wyjechał po trzech miesiącach, a matka po roku. W hotelu mieszkano pięć lat, do 1937 r. Boh. dobrze zapamiętała pokój w hotelu, w którym była także stołówka oraz znana w Moskwie cukiernia. Potem hotel nosił nazwę „Centralny”. [+]
[00:57:45] Boh. miała dwóch ulubionych kolegów. Jednym z nich był Oleś Krajewski, wnuk Adolfa Warskiego, jednego z przywódców KPP. Rodziny komunistów były rozłączane przez więzienia, emigracje – często wchodzono w nowe związki, relacje w rodzinach. Janina Górzyńska-Bierut pracując Warszawie jako przedszkolanka współdziałała z lewicowym Towarzystwem Przyjaciół Dzieci. W wychowaniu dwójki dzieci pomagała jej Julia, siostra ojca.
[01:04:00] Matka namówiła ojca na sprowadzenie Janiny z dziećmi do Moskwy. Problemem było mieszkanie w mieście – w tym czasie zaczęła się kolektywizacja, zaostrzono kurs polityczny. Zorganizowano więc pobyt Janka i Krysi w domu dziecka, w którym Janina została zatrudniona jako wychowawczyni. Krystyna źle się czuła w domu dziecka, często chorowała. Matka załatwiła Janinie i dzieciom mieszkanie u swojej przyjaciółki Marii Fuksowej. Ojciec odwiedzał rodzinę, pokazywał dzieciom Moskwę. Niedługo potem dostał polecenie wyjazdu do Polski. Stosunki między matką a Janiną Górzyńską-Bierut – jej praca po powrocie do Polski.
[01:10:55] Gdy boh. przyjechała do Lublina, Janina Bierutowa czytała jej „Pana Tadeusza”. Wspomnienie z lat szkolnych, gdy boh. nie nauczyła się do końca koncertu Jankiela i została z tego odpytana. Po wyjeździe rodziców z Moskwy Janina Górzyńska-Bierut wróciła do Polski, zamieszkała w Warszawie na Żoliborzu. Tam przeżyła okupację i powstanie, w którym walczyła jej córka Krystyna Bierut.
[01:13:40] Po wyjeździe rodziców boh. opiekowała się babcia – gdy musiała wyjść, zamykała wnuczkę w pokoju, zostawiając jej książeczki do oglądania. Boh. wcześnie nauczyła się czytać po rosyjsku, potem po polsku. Mieszkając w hotelu bawiła się z dwoma kolegami, ojciec Jurija został aresztowany w czasie wielkiej czystki. Matka chłopca niedługo potem wyszła za Cyncypera. Oleś Krajewski był bratem późniejszego profesora filozofii Władysława Krajewskiego, z którym boh. po latach pracowała na Uniwersytecie. Władysław Krajewski był ateistą, jego córka Zofia jest katoliczką, a syn Stanisław przeszedł na judaizm.
[01:20:08] Boh jako dziecko często chorowała i opiekowała się nią ciotka Feliksa, z zawodu felczerka. W czasie długich pobytów w szpitalu boh. nabawiła się lęku przed ludźmi w uniformach, bała się lekarzy, milicjantów i wojskowych. Stosunek do wojskowej przeszłości Zygmunta Baumana.
[01:23:00] Bracia matki Aleksander, Leon i Stanisław odwiedzali boh. i babcię w Moskwie – wspomnienie zabaw z wujkami, relacje w rodzinie – przezwisko nadane matce. Aresztowanie wuja Aleksandra w grudniu 1936, miejsce jego pochowania.
[01:26:20] Po aresztowaniu członków rodziny babcię i boh. przeniesiono do pokoju w oficynie w podwórzu. Po kilku dniach dokwaterowano kobietę, którą boh. nazywała ciocią Wierą i jej siostrzenicę Lalę, nastolatkę. Widać było, że kobietom wcześniej dobrze się powodziło. Rodzice Lali zostali aresztowani podobnie jak wujowie boh. Razem mieszkano do 1940 r. – stan psychiczny Lali. Boh. nie lubiła chodzić na spacery, ale po zamieszkaniu z Lalą zaczęła częściej wychodzić z pokoju. [+]
[01:30:45] Po przeprowadzce boh. straciła kontakt z Olesiem i Jurą. Matka Jury przeprowadziła się do drugiego męża. Olesia, którego rodzinę aresztowano, zabrała niania, która wcześniej się nim zajmowała. Oleś nie wrócił do Polski, w Związku Radzieckim był uczonym, chemikiem.
[01:32:05] Aresztowano ciotkę Feliksę Fornalską i wuja Aleksandra, który używał pseudonimu Marek Markowski. Przyprowadzono ich do pokoju zajmowanego przez babcię w hotelu „Lux” i zrobiono rewizję. Leon i Stanisław Fornalscy mieszkali i pracowali w tym czasie w Mińsku. Gdy babcię aresztowano, adwokat poradził jej, by wyjechała z synem z Polski. Babcia zamieszkała w Mińsku, tam Stanisław skończył studia pedagogiczne i był dyrektorem szkoły. Potem studiował ekonomię. Leon pracował jako magazynier w domu dla imigrantów. Wuj ożenił się z Żydówką Pauliną i miał córeczkę Zosię, młodszą o rok od boh. Gdy w końcu 1936 r. aresztowano Feliksę i Aleksandra, babcia wyjechała z boh. do Mińska do Leona. Władze podejrzewały, że boh. jest córką Feliksy i odebrano jej zapomogę z MOPR [Międzynarodowa Organizacja Pomocy Rewolucjonistom] – zainteresowanie Leonem i Stanisławem. Wujowie zostali aresztowani w 1937 r. i rozstrzelani w styczniu 1938 r. [+]
[01:39:43] Boh. dowiedziała się o losie wujów po latach, dzięki dokumentom z Memoriału. W dokumentach Fornalscy są zaliczani do członków WKP(b) [Wszechzwiązkowa Komunistyczna Partia (bolszewików)]. Członkowie KPP studiujący w Międzynarodowej Szkole Leninowskiej mieli uprawnienia członków WKP(b). Stanisław i Leon byli zapisani jako kandydaci do partii. Boh. po zachowaniu babci domyślała się, że wujów aresztowano.
[01:41:56] Zosię (córkę Leona Fornalskiego) zabrano z Mińska do Polski po wojnie, Paulina Fornalska wyszła drugi raz za mąż. Babcia jadąc do Moskwy w 1932 r. nie znała Bolesława Bieruta, słyszała tylko o nim od córki. Babcia była zbulwersowana związkiem córki z żonaty mężczyzną, ale potem polubiła ojca.
[01:45:30] Matka w więzieniu prowadziła wykłady dla więźniarek opowiadając m.in. o rewolucji we Francji. Ojciec w Bułgarii zajmował się odzyskiwaniem straconych kontaktów i organizacją strajków oraz współpracą ze związkami zawodowymi. Rodzice studiując otrzymywali stypendium z Międzynarodówki Komunistycznej. Po wyjeździe rodziców babcia dostawała zapomogę z MOPR, domy dziecka były prowadzone przez tę organizację. Początki Międzynarodowego Domu Dziecka w Iwanowie finansowała szwajcarska komunistka Moser, pochodząca z zamożnej rodziny producentów zegarków. Dom Dziecka w Iwanowie zbudowano w 1933 r. Na domy dziecka przeznaczano domy obszarników, Krysia i Janek (Bierutowie) byli w domu dziecka niedaleko Moskwy. Przez jakiś czas uznawano, że dzieci hiszpańskie mają ciągoty anarchistyczne i izolowano je od innych dzieci, zwłaszcza chińskich i bułgarskich, które lubiły porządek.
[01:52:18] Boh. rozmawiała z babcią po polsku. Babcia nauczyła się rosyjskiego w czasie rewolucji, ale mówiła z akcentem. Łatwo nawiązywała kontakt z dziećmi. Sytuacja w rodzinie, gdy przyjechała Janina Górzyńska-Bierut z dziećmi. Po wojnie babcia z boh. i ciotką Feliksą oraz Janina z dziećmi miały mieszkania w jednym domu przy ul. Flory. Janina była w bliskich relacjach z babcią i ciotką, stosunek Janiny do własnych dzieci i boh. Relacje z ostatnią partnerką ojca Wandą Górską.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.